Herbata, kawa...
- Piorun23
- Intro-wyjadacz
- Posty: 369
- Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: z ciemnego boru
Re: Herbata, kawa...
Mówią ze odpowiednia doza cukru zabije smak najgorszej toksyny
Tylko po co te torebki wrzucać? Taniej było by zalać wrzątkiem kurz zza szafy i dodać cukru :lol: Efekt ten sam, a jaka oszczędność
Tylko po co te torebki wrzucać? Taniej było by zalać wrzątkiem kurz zza szafy i dodać cukru :lol: Efekt ten sam, a jaka oszczędność
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
- iksigrekzet
- Intromajster
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lip 2008, 1:32
- Płeć: nieokreślona
Re: Herbata, kawa...
Dlatego ja sagę pijam tylko z grzeczności w gościachJat pisze:Co prawda wielkim herbaciarzem nie jestem, ale jeszcze nie spotkałem się z pozytywną opinią o Sadze. Wszyscy zawsze zgodnie rzucali błotem. :wink:
Sułtan.
Re: Herbata, kawa...
Zielona sypana, niesłodzona...
No cóż, ciężko być oryginalnym na tym forum...
Czarna herbata i pitna czekolada również mile widziane.
Sagi i innych Minutek unikam.
No cóż, ciężko być oryginalnym na tym forum...
Czarna herbata i pitna czekolada również mile widziane.
Sagi i innych Minutek unikam.
- Cieniu
- Introrodek
- Posty: 20
- Rejestracja: 28 paź 2010, 13:25
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Herbata, kawa...
Kawy w jakiejkolwiek postaci - nienawidzę, i to dosłownie.
Herbata? Podobnie jak koleżanka wyżej, z tą różnica, że zielona i tylko zielona, niesłodzona oczywiście... Cukier (jak i sól) odstawiłem permanentnie.
Herbata? Podobnie jak koleżanka wyżej, z tą różnica, że zielona i tylko zielona, niesłodzona oczywiście... Cukier (jak i sól) odstawiłem permanentnie.
I love the smell of napalm in the morning...
Działam wiec jestem ->http://pathfinder-fiorg.blogspot.com
Działam wiec jestem ->http://pathfinder-fiorg.blogspot.com
- higsa
- Rozkręcony intro
- Posty: 345
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Higsolandia
Re: Herbata, kawa...
Czyli może jest coś faktycznie na rzeczy z Tą introwertyczną fizjologią :?:Cieniu pisze:Cukier (jak i sól) odstawiłem permanentnie.
Bo szczerze mówiąc, nie spotkałam jeszcze ekstrawertyka gotowego na takie "poświęcenie".
A wręcz przeciwnie, takie odchyły nazywają u innych zaburzeniem psychicznym zwanym ortoreksją.
No bo w końcu, sól, cukier i białe pieczywo to trzy białe śmierci :wink:
Re: Herbata, kawa...
W takim razie jestem chyba intro pozerem, bo moje plebejskie podniebienie zniesie wszystko począwszy od soli konczac na czarnej herbacie :wink:hiksa pisze:Czyli może jest coś faktycznie na rzeczy z Tą introwertyczną fizjologią :?:Cieniu pisze:Cukier (jak i sól) odstawiłem permanentnie.
Bo szczerze mówiąc, nie spotkałam jeszcze ekstrawertyka gotowego na takie "poświęcenie".
A wręcz przeciwnie, takie odchyły nazywają u innych zaburzeniem psychicznym zwanym ortoreksją.
No bo w końcu, sól, cukier i białe pieczywo to trzy białe śmierci :wink:
Ja tam nie zamierzam zyc dlugo, wiec "trucie" sie sola cukrem itd nie jest dla mnie problemem
[Swoja droga, nie ma to jak komunizm, z jednym SŁUSZNYM gatunkiem herbaty dla wszystkich, nie sadzi panna? :wink: ]
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"
"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Re: Herbata, kawa...
Podpisuję się . Pijam czarną herbatę w torebkach (choć może nie sagę, wolę mocniejsze; zieloną też pijam) i słodzę sporo, szczególnie kawę .MetalMan pisze:W takim razie jestem chyba intro pozerem, bo moje plebejskie podniebienie zniesie wszystko począwszy od soli konczac na czarnej herbacie :wink:
- Cieniu
- Introrodek
- Posty: 20
- Rejestracja: 28 paź 2010, 13:25
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Herbata, kawa...
Hmm, impuls do odstawienia tych luksusów powodowany raczej był chwilą aniżeli dumaniem nad możliwymi "za" i "przeciw". W czerwcu minął już rok od tego wydarzenia.hiksa pisze:Czyli może jest coś faktycznie na rzeczy z Tą introwertyczną fizjologią :?:
Bo szczerze mówiąc, nie spotkałam jeszcze ekstrawertyka gotowego na takie "poświęcenie".
A wręcz przeciwnie, takie odchyły nazywają u innych zaburzeniem psychicznym zwanym ortoreksją.
No bo w końcu, sól, cukier i białe pieczywo to trzy białe śmierci :wink:
Wszystko jest dla ludzi, nie wszystko jednak jest dobre. Moją słabością zaś jest... białe pieczywo
I love the smell of napalm in the morning...
Działam wiec jestem ->http://pathfinder-fiorg.blogspot.com
Działam wiec jestem ->http://pathfinder-fiorg.blogspot.com
Re: Herbata, kawa...
Ja pijam Earl Greya(tylko), może czasem Lipton. Zielona herbata jakoś mnie nie przekonuje, raz spróbowałem herbaty z piołunu (Bylica Piołun), najgorsze paskudztwo jakie może być. Kawę raz na ruski rok, znaczy kiedy muszę, ale tylko nie słodzoną.
- maadmaax123
- Intronek
- Posty: 46
- Rejestracja: 10 lip 2010, 20:54
- Płeć: nieokreślona
Re: Herbata, kawa...
kawy nie pijam, ponieważ źle na mnie działa. czasami się skuszę ale wtedy wiem, że grzeszę.
herbatę lubię bardzo ale tutaj jestem wybredna. wolę nie pić niż miałabym wypić Sagę. stawiam na lipton lub coś angielskiego pochodzenia. owocowe herbaty to tylko te niemieckie.
herbatę lubię bardzo ale tutaj jestem wybredna. wolę nie pić niż miałabym wypić Sagę. stawiam na lipton lub coś angielskiego pochodzenia. owocowe herbaty to tylko te niemieckie.
we are as lonely as we want to be.
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: Herbata, kawa...
Ja tam każdą Sagę, Minutkę i inny produkt ze Stonki wypiję bez problemu.
Oczywiście, jak mnie poczęstują gunpowderem to wypiję z przyjemnością, ale mnie osobiście stać tylko na Sagi i Minutki.
Oczywiście, jak mnie poczęstują gunpowderem to wypiję z przyjemnością, ale mnie osobiście stać tylko na Sagi i Minutki.
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Re: Herbata, kawa...
herbata-tylko zielona lub pokrzywa,bez cukru
kawa-nie pije,nie dziala na mnie dlatego z rana łykam kofeine w tabsach
kawa-nie pije,nie dziala na mnie dlatego z rana łykam kofeine w tabsach
Re: Herbata, kawa...
Kawa, kawa, kawa, kawa - pod każdą postacią, zawsze. Mam bardzo niskie ciśnienie (po dwóch filiżankach osiąga łaskawie 120/80) dlatego piję, żeby nie bolała mnie głowa.
Herbata rzadko i wszystko jedno jaka... Zwykle zielona, biała albo rooibos.
Herbata rzadko i wszystko jedno jaka... Zwykle zielona, biała albo rooibos.
- Draupnir
- Introrodek
- Posty: 20
- Rejestracja: 11 sty 2011, 20:00
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Herbata, kawa...
Herbat raczej niepijam, czasami melisę z 2 płaskimi łyżeczkami cukru A tak to wolę kawę, 1/4 mleka, 1,5 cukru, 1 kopiasta kawy. ;p