W jaki sposób myślicie?
W jaki sposób myślicie?
Odkryłem niedawno zupełnie przypadkowo, że ludzie myślą na różne sposoby. Najwięcej spotykam osób, które myślą obrazami, rzadziej słowami. Czasami zdarzają się osoby, które myślą pojęciami albo hybrydowo - np. trochę słowami i trochę obrazami, np. w zależności od sytuacji.
Ze sposobem myślenia łączy się mnóstwo różnych umiejętności lub ich brak. Na przykład osoby, które myślą słowami mają bardzo złożony proces decyzyjny, ponieważ muszą sobie w myślach "powtórzyć" wszystkie możliwe warianty. Z tego powodu ciężko jest im podejmować decyzje szybko, za to gdy mają wystarczającą ilość czasu, decyzja jest bardzo dogłębnie i szczegółowo przemyślana.
Osoby, które myślą obrazowo potrafią na przykład "nie myśleć o niczym" np. podczas nużącej jazdy pociągiem lub przed zaśnięciem, w przeciwieństwie do osób myślących słowami, którym wręcz dłużej zajmuje zapadnięcie w sen z tego powodu.
W jaki sposób myślicie? Jaki wpływ ma na was Wasz sposób myślenia? Czy lepiej dogadujecie się z osobami, które myślą podobnym sposobem, czy nie ma to znaczenia? Skąd w ogóle się biorą te różnice i na jakim etapie rozwoju dziecka się zaczynają pojawiać? Czy są jeszcze inne sposoby, których nie wymieniłem, np. zapachami albo dźwiękami? Może spotkaliście się jakimiś ciekawymi publikacjami na ten temat?
I w końcu: czy ma to jakiś związek z introwertyzmem. Wszyscy introwertycy, których znam myślą słowami.
Ze sposobem myślenia łączy się mnóstwo różnych umiejętności lub ich brak. Na przykład osoby, które myślą słowami mają bardzo złożony proces decyzyjny, ponieważ muszą sobie w myślach "powtórzyć" wszystkie możliwe warianty. Z tego powodu ciężko jest im podejmować decyzje szybko, za to gdy mają wystarczającą ilość czasu, decyzja jest bardzo dogłębnie i szczegółowo przemyślana.
Osoby, które myślą obrazowo potrafią na przykład "nie myśleć o niczym" np. podczas nużącej jazdy pociągiem lub przed zaśnięciem, w przeciwieństwie do osób myślących słowami, którym wręcz dłużej zajmuje zapadnięcie w sen z tego powodu.
W jaki sposób myślicie? Jaki wpływ ma na was Wasz sposób myślenia? Czy lepiej dogadujecie się z osobami, które myślą podobnym sposobem, czy nie ma to znaczenia? Skąd w ogóle się biorą te różnice i na jakim etapie rozwoju dziecka się zaczynają pojawiać? Czy są jeszcze inne sposoby, których nie wymieniłem, np. zapachami albo dźwiękami? Może spotkaliście się jakimiś ciekawymi publikacjami na ten temat?
I w końcu: czy ma to jakiś związek z introwertyzmem. Wszyscy introwertycy, których znam myślą słowami.
Re: W jaki sposób myślicie?
Wydaje mi się, że nikt nie myśli wyłącznie słowami. Nie jest tak, że przez cały czas powtarzamy w głowie całe zdania. Może tylko, kiedy to robimy, mamy pełną tego faktu świadomość. A to dlatego, że musimy się wtedy bardziej skupić. Kiedy myślę o jakimś pojęciu nie zawsze mam przed oczami jego graficzną postać. Czasami obraz, a czasami tylko jakiś impuls, coś, co trudno opisać. No chyba, że tylko ja jestem jakaś ułomna...piotr pisze:Wszyscy introwertycy, których znam myślą słowami.
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: W jaki sposób myślicie?
Zawsze słowami. Same obrazy pojawiają się podczas marzeń sennych a słowa i obrazy, gdy celowo i świadomie bujam w obłokach, wyobrażając sobie jakieś sceny i postacie. Poza tym tylko słowami. I nie jest tak, że pojawiają się w moich myślach graficzne postacie słów, bo to podeszłoby już chyba pod myślenie obrazami. Po prostu słyszę te słowa, którymi myślę.
Nie mam pojęcia, czy lepiej dogaduję się z ludźmi, którzy myślą słowami, jak ja. Nigdy nie pytam interlokutora, w jaki sposób myśli.
Nie mam pojęcia, czy lepiej dogaduję się z ludźmi, którzy myślą słowami, jak ja. Nigdy nie pytam interlokutora, w jaki sposób myśli.
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Re: W jaki sposób myślicie?
Ten opis chyba najbardziej pasuje do tego, co się w mojej głowie dzieje Zazwyczaj myślę słowami, ale różne obrazy (np. z miejsc, do których lubię wracać) zdarza mi się przywoływać. Rzeczy trudne do zrozumienia też wolę sobie wizualizować, jakoś łatwiej mi to wtedy ogarnąć.piotr pisze: Czasami zdarzają się osoby, które myślą pojęciami albo hybrydowo - np. trochę słowami i trochę obrazami, np. w zależności od sytuacji.
Czasami "odtwarzam" sobie w głowie ulubione piosenki, nie wiem czy to się liczypiotr pisze: Czy są jeszcze inne sposoby, których nie wymieniłem, np. zapachami albo dźwiękami?
"Ciszę wplatam we włosy i na palce nawlekam"
- Padre
- IntroManiak
- Posty: 627
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
- Kontakt:
Re: W jaki sposób myślicie?
I to i to. Przede wszystkim obrazowo; struktury slowne buduje sobie najczesciej gdy napotykam cos wczesniej niespotykane i musze to dokladnie przeanalizowac. Na codzien kotluja mi sie w glowie jakies na wpol uformowane ksztalty, ktore w momencie podjecia decyzji przymuja taka czy inna forme. I dlatego dalbym fortune (najchetniej czyjas ;-) ) za bezposrednie zlacze mozg-komputer. Te niedoformowane ksztalty bardzo ciezko przelac na papier czy ekran.piotr pisze:Odkryłem niedawno zupełnie przypadkowo, że ludzie myślą na różne sposoby. Najwięcej spotykam osób, które myślą obrazami, rzadziej słowami. Czasami zdarzają się osoby, które myślą pojęciami albo hybrydowo - np. trochę słowami i trochę obrazami, np. w zależności od sytuacji.
No to juz poznales takich, co nie tylko :-Dpiotr pisze: I w końcu: czy ma to jakiś związek z introwertyzmem. Wszyscy introwertycy, których znam myślą słowami.
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
Re: W jaki sposób myślicie?
No ale jak to jest możliwe? Np. myślisz: <<idę sobie ulicą, zielone światło, teraz przechodzę przez pasy, o kurde, czerwone, muszę się zatrzymać. Aha, miałam jeszcze iść do sklepu kupić mleko oraz cukier. Straszny wiatr. Chyba o czymś zapomniałam.>>Akolita pisze:Zawsze słowami.
Taki nieustanny strumień świadomości jak u Joyce'a? A co z wszystkimi tymi myślami niechcianymi? tymi ekstra? Chodzi mi o to, że myśli nie idą jak po ścieżce jedna za drugą. Łączą się ze sobą i nie sposób wszystkich ich w głowie obracać w słowa. Trochę jak linki w Internecie - jedna myśl wyłazi od drugiej. Gdyby założyć, że każda z nich ma dźwiękowy odpowiednik w głowie, wyszedłby z tego straszny bełkot.
Chyba, że nasz sposób myślenia się różni, ale śmiem twierdzić, że u wszystkich działa tak samo. Tylko może postrzegamy go na własny sposób.
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: W jaki sposób myślicie?
Nie widzę w myślach obrazów, słyszę słowa. Tak, tak to właśnie wygląda. Idę ulicą i słyszę: "Jaka piękna pogoda, ciekawe, kiedy zobaczę pierwszego motyla.... kurde, tylko ta praca licencjacka, jak mi sie nie chce. Co by tu kupić na obiad? Może zjem sobie ryż z sosem? Kurde, znowu czerwone światło, wiedziałam, że jak dojdę do pasów, to się zmieni...."
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Re: W jaki sposób myślicie?
ja zawsze mam mysli w postaci filmu,a slowa,dzwieki to tylko dopelnienie ktore i tak nie zawsze wystepuje,
ale to mi np przeszkadza czasem zasnanc,nie potrafie sie wyciszyc,myslec o "niczym' miec poprostu pusto
czy chce czy nie, mysli ciagle sa,nakladaja sie jedna na druga juz szczegolnie tak mam jak leze juz wieczorem w lozku i czekam na sen,ten bezruch i bezczynnosc wywoluje ogromne natloki niechcianych mysli o tematyce roznej,najczesciej bzdurnej bezwartosciowej,a jak gdzies ide,to glownie mam same obrazy,sceny w ktorych widze jak wchodze do tego miejsca do ktorego ide,co dalej w nim robie itp
najbardziej wyraziste mam mysli jak slucham muzyki ktora lubie,widze wtedy siebie jak czegos dokonuje,itp poprostu o 100% lepszego siebie w roznych sytuacjach niz normalnie,wiem ze to nic nie zmieni,nie zalatwi moich wad ale lubie tak czasem pomyslec o sobie
ale to mi np przeszkadza czasem zasnanc,nie potrafie sie wyciszyc,myslec o "niczym' miec poprostu pusto
czy chce czy nie, mysli ciagle sa,nakladaja sie jedna na druga juz szczegolnie tak mam jak leze juz wieczorem w lozku i czekam na sen,ten bezruch i bezczynnosc wywoluje ogromne natloki niechcianych mysli o tematyce roznej,najczesciej bzdurnej bezwartosciowej,a jak gdzies ide,to glownie mam same obrazy,sceny w ktorych widze jak wchodze do tego miejsca do ktorego ide,co dalej w nim robie itp
najbardziej wyraziste mam mysli jak slucham muzyki ktora lubie,widze wtedy siebie jak czegos dokonuje,itp poprostu o 100% lepszego siebie w roznych sytuacjach niz normalnie,wiem ze to nic nie zmieni,nie zalatwi moich wad ale lubie tak czasem pomyslec o sobie
Re: W jaki sposób myślicie?
Myślę raczej z nastawieniem na obrazy. Od razu wizualizuje, słowa też oczywiście widzę, ale ciekawie by było myśleć dźwiękami. Coś jak omamy słuchowe.
- Padre
- IntroManiak
- Posty: 627
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
- Kontakt:
Re: W jaki sposób myślicie?
Heh, czasem udaje mi sie utrzymywac w tak jakby transie przedsennym. Rzadko sie udaje, ale efekty sa ciekawe. Raz mialem cos takiego, ze slyszalem kolory ;-) Cos jakby omamy sluchowe, a z kazdym slyszanym dzwiekiem mialem rozblyski kolorow pod powiekami. Uprzedzajac pytanie, nie bylem niczym naprany ani po laborce z organicznej :-PSenyan pisze:Myślę raczej z nastawieniem na obrazy. Od razu wizualizuje, słowa też oczywiście widzę, ale ciekawie by było myśleć dźwiękami. Coś jak omamy słuchowe.
Nigdy wiecej sie to nie powtorzylo...
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
- Padre
- IntroManiak
- Posty: 627
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
- Kontakt:
Re: W jaki sposób myślicie?
Ale bez wspomagania! Sam wiosluje-mikamves- pisze:Dobra dobra Padre . Napisz po prostu, że lubisz czasami odpłynąć :lol: .Padre pisze:Cos jakby omamy sluchowe, a z kazdym slyszanym dzwiekiem mialem rozblyski kolorow pod powiekami. Uprzedzajac pytanie, nie bylem niczym naprany ani po laborce z organicznej :-P
\
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: W jaki sposób myślicie?
Mnie się wczoraj śnił (o, przy okazji - słyszałam, że większośc ludzi ma czarno białe sny. Dziwne, moje zawsze są kolorowe, a Wasze?) dzbanek z napojem. Spróbowałam trochę i okazało się, że to lemoniada. Przysięgam, czułam w tym śnie smak - delikatne ukłucia i cierpkość na języku, jak po gazowanym napoju i cytrynie. Pierwszy raz w życiu przytrafiło mi się, by we śnie odezwał się mój zmysł smaku.
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Re: W jaki sposób myślicie?
Ja również zazwyczaj myślę słowami, chociaż zdarza się, że widzę także obrazy, a raczej zdjęcia, które pojawiają się na bardzo krótką chwilę i przedstawiają sytuacje lub miejsca, które widziałam w przeszłości. Przy czym to nie są zwykłe wspomnienia. Raczej nie mam na nie wpływu, trwają sekundę i są wyraźniejsze od wspomnień.
Re: W jaki sposób myślicie?
Ja myślę dwojako: kiedy coś rozważam, analizuję, rozwiązuję problem - zawsze słowami, z powtarzającym się refrenem: "ale z drugiej strony..." Mam łatwość patrzenia z różnych punktów widzenia (bardzo to lubię, zresztą), więc do każdego problemu podchodzę z różnych stron. A, i to są słowa mówione, nie pisane. Natomiast w codziennym życiu albo gdy planuję, to myślę zazwyczaj takimi ruchomymi strukturami - są punkty w skrócie symbolizujące coś tam - i są linie łączące. A wszystko to w ruchu. Chyba najbardziej przypomina to niezbyt wyrafinowaną kreskówkę.
Sny mam kolorowe.
Sny mam kolorowe.