Sztucznie wykreowany pogląd. W latach 90 XX w. w Stanach była ogromna hossa, $$ po prostu leżały na ulicy i wystarczyło się schylić. Nie mniej gałęzie przemysłu związane z szeroko pojętym rozpasaniem erotycznym u społeczeństwa żyły biednie.Ciekawe dlaczego gejom i kobietom dobrze się dogaduje.
No ale od czego jest marketing. Nie ma popytu ? To się popyt wykreuje.
http://images1.fanpop.com/images/photos ... 24-768.jpg
Legenda głosi że pomiędzy podprogowymi reklamami była jakaś fabuła. Tylko kto tam panie wierzy w legendy. W każdym razie serial miał na celu zwiększyć sprzedaż czasopisma Cosmopolitan a samo czasopismo miało na celu zwiększyć sprzedaż art.erotycznych i obroty klubów dla "wyuzdanej klienteli".
Przy okazji urodziły się takie teorie jak "gej najlepszym przyjacielem kobiety" czy "penis <20cm to nie penis" lub "bez wibratora kobieta nie jest w stanie doznać orgazmu".
Tak, błędy na chromosomie płciowym to naprawdę szerokie zagadnienie. Może przecież być tak że mamy w pełni sił osobę Xy ale chromosom y jest pozbawiony małego fragmentu odpowiadającego za identyfikację i w wyniku tego mamy mentalnego obojnaka w ciele zdrowego mężczyzny.Jesteś pewien?
Właśnie tutaj dalej już nie wiem, jednak baza czyli chromosom płciowy X odpowiada za płeć żeńską, czyli powinno być tak że mając zestaw normalny X i błędny y... powinna być mentalna kobieta w ciele mężczyzny. Do końca tego nie wiem. Oznaczenie XXy też funkcjonuje dla mężczyzn w ciałach kobiety.
XY którego użyłeś to z tego co pamiętam z LO oznaczenie błędu nad-męskości.
W ostatniej książce dr.Depko było naprawdę sporo o LGTB. Szczerze polecam, nie będziesz zwiedzony. Znajdziesz też tam odpowiedzi na inne nurtujące cię pytania.
Na pierwszej linii, oczywiście. Wynika to z prostej biologicznej różnicy. Kobiety mogą rodzić dzieci. Są zatem bardziej potrzebne na zapleczu gdzie mogą zostać, przez mężczyzn którzy na front nie poszli (np.starców), zapłodnione i stworzyć nowe zasoby ludzkie. Mężczyzna jest po prostu mniej ważny w starożytnej hierarchii społecznej od kobiety, a wojny bez nowoczesnych systemów opieki medycznej bywały krwawe, a śmiertelność i bez wojen wysoka. Normalne że kobiety, źródło nowego życia, były chronione.OK, z innej strony - ale to mężczyżni prowadzili wojny.
Natomiast już na szczeblu strategicznym. W Europie rzeczywiście, było po męsku. W Starożytnym Egipcie Kleopatra nie była pierwszą kobietą faraonem, w starożytnym Sumer to kobiety były kapłankami sprawującymi władzę religijną, administracyjną i wojskową. Czyli jest różnie.