Introwersja a długość snu
-
- Introwertyk
- Posty: 61
- Rejestracja: 09 lip 2019, 12:29
- Płeć: kobieta
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Opole
Re: Introwersja a długość snu
Jeżeli miałabym możliwość ustawienia sobie stałych godzin snu to pewnie bym tak zrobiła i zobaczyła czy się lepiej czuję
Jeżeli mam do pracy na 6 to moje spanie to ok 4-5 h. Ale wracam do domu i zasypiam jak tylko poczuję ciepełko A jak mam na 14 to 10h to norma . Najgorzej było jak jeszcze pracowałam na nocki. Wtedy to w ogóle byłam wyjęta z życia, nie wiedziałam co się dzieje na około bo w nocy w pracy a całe dnie przesypiałam i strasznie się wtedy czułam i fizycznie i psychicznie.
Ogólnie lubię sobie pospać i jestem z tego znana
Jeżeli mam do pracy na 6 to moje spanie to ok 4-5 h. Ale wracam do domu i zasypiam jak tylko poczuję ciepełko A jak mam na 14 to 10h to norma . Najgorzej było jak jeszcze pracowałam na nocki. Wtedy to w ogóle byłam wyjęta z życia, nie wiedziałam co się dzieje na około bo w nocy w pracy a całe dnie przesypiałam i strasznie się wtedy czułam i fizycznie i psychicznie.
Ogólnie lubię sobie pospać i jestem z tego znana
"Lubię sobie posiedzieć. W ogóle lubię po prostu sobie być. W tym sensie, że nie od razu robić jakieś zamieszanie wokół siebie. Nie zacieszać. Nie otaczać się na siłę ludźmi tylko po to, żeby mieć takie poczucie szumu, który sprawi, że będę czuła, że żyję. Potrafię czuć, że żyję, kiedy siedzę po cichu" - K. Nosowska
- bartek93
- Ambiwertyk
- Posty: 326
- Rejestracja: 15 kwie 2018, 22:29
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Okolice Siedlec
Re: Introwersja a długość snu
Nie no, ja od pewnego czasu pilnuję żeby spać co najmniej 6-7 godzin. Do pracy mam na 7.00, więc kładę się tak ok. 23.00, żeby wstać na 6.00. Zauważyłem też, że gdy położę się wcześniej, np. o 21.00, wystarczy mi nawet 5 godzin snu.
A kiedyś to była norma, że spało się po 4 godziny, ale nie polecam :lol:
I nie mogę spać zbyt długo, bo mam wrażenie, że jestem jeszcze bardziej zmęczony Nie lubię też wstawać później niż po 8.00
A kiedyś to była norma, że spało się po 4 godziny, ale nie polecam :lol:
I nie mogę spać zbyt długo, bo mam wrażenie, że jestem jeszcze bardziej zmęczony Nie lubię też wstawać później niż po 8.00
I breathe the air of my beliefs
INFP 962(171) sp/so
INFP 962(171) sp/so
- Arsen
- Rozkręcony intro
- Posty: 272
- Rejestracja: 04 lut 2019, 22:08
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Sinnoh
Re: Introwersja a długość snu
Mam pracę na trzy zmiany więc różnie bywa ale bardzo często śpie tak od 5 godzin do 6. Metodą prób i błędów wyszło mi że tak jest najlepiej. W weekendy lub gdy mam wolne dobijam do maks 7 i mocno się staram aby więcej nie spać
W walce – zwycięstwo
W pokoju – czujność
W śmierci – poświęcenie
W pokoju – czujność
W śmierci – poświęcenie
Re: Introwersja a długość snu
W związku z tym,że prowadzę bardzo chaotyczny tryb życia- praca,czas snu bywa różny.Staram się łącznie spać te 8h bo bez tego gorzej funkcjonuję. Jeśli jednak przez przez natłok obowiązków nie mam czasu dla siebie, muszę to nadrobić.Często kosztem snu.
Re: Introwersja a długość snu
Odkąd zaczęłam spać zgodnie z fazami snu, po wielokrotność 1,5 h: przeważnie 7,5 h lub 6h, przy uczuciu wyczerpania max 9h, czuję że wysypiam się lepiej. Budzę się bez budzika lub przed.
- Erebus_Querella
- Intronek
- Posty: 29
- Rejestracja: 12 sie 2018, 17:51
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INTJ
Re: Introwersja a długość snu
U mnie nie ma stałych godzin. Czasem śpię przez prawie cały dzień a czasem zaledwie 4-5h. Szczególnie gdy mam jakieś zajęcia związane z hobby mój sen nie trwa długo tak bardzo jestem "zajęty" swoją odskocznią.
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Introwersja a długość snu
U mnie znów praca na 6 i mój sen to takie 7h ledwo z czego nie jestem zadowolony
- RainyDay
- Introrodek
- Posty: 15
- Rejestracja: 08 cze 2017, 21:44
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
Re: Introwersja a długość snu
Obecnie śpię pewnie około 7 h, ale miewałam okresy, że przez kilka miesięcy wystarczało 4-5. Z kolei kilka lat temu bywało, że i 10 było mało.
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Introwersja a długość snu
Jak ja bym chciał się urodzić z wrodzoną cechą, dzięki której takie 6h snu było by pełną regeneracją.
-
- Pobudzony intro
- Posty: 149
- Rejestracja: 24 lis 2019, 16:01
- Płeć: kobieta
Re: Introwersja a długość snu
Ja zazwyczaj śpię długo, ale sen mnie nie regeneruje zupełnie. Do tego rzadko którą noc mam przespaną bez przerw.
- Rafael
- IntroManiak
- Posty: 656
- Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Introwersja a długość snu
5,5-6 godzin i więcej nie trzeba.
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Re: Introwersja a długość snu
Uwielbiam spać, nie mogłabym pracować na ranki cały czas, bo po prostu lubię pospać, czasem, w sumie często śpię też popołudniu
Re: Introwersja a długość snu
7 godzin to jest krótki czy normalnej długości?
Jednej rzeczy trzeba się wystrzegać w tych sprawach: ciasnej małostkowości, pedanterii i tępej dosłowności. Wszystkie rzeczy są powiązane, wszystkie nici uchodzą do jednego kłębka. Czy zauważyliście, że między wierszami pewnych książek przelatują tłumnie jaskółki, całe wersety drgających, spiczastych jaskółek? Należy czytać z lotu tych ptaków...