Strona 16 z 22

Re: Studniówka

: 22 paź 2016, 0:00
autor: dominika95
meggie0795 pisze:Ja byłam, chociaż naprawdę mam silną niechęć do wszelkiego typu imprez. Poszłam na nią sama, mimo że zapraszał mnie kolega. Nie chciałam iść z kimś na siłę, bo "tak wypada". A zabawa była naprawdę fajna i żałuję tylko, że skończyła się już o 1 w nocy, bo szkoła miała wynajętą salę tylko do tej godziny :D. Ogólnie, radzę wszystkim niezdecydowanym iść, brak partnera/partnerki to żaden problem :)
To zależy od tego jaką ma się klasę, ile osób idzie samych i jak sami się z tym czujemy. Ja byłam sama i siedziałam przy stoliku z dziewczynami które też przyszły same, a atmosfera była jak na pogrzebie, każda pilnowała swojego misiaczka żeby przypadkiem z kimś innym nie porozmawiał. Najgorsza impreza w moim życiu :wink:

Re: Studniówka

: 22 paź 2016, 8:17
autor: meggie0795
Wiadomo, że wszystko zależy od towarzystwa. Ja akurat miałam fajne, bo bawiłam się z dwiema przyjaciółkami, które też przyszły same :)

Re: Studniówka

: 17 lis 2016, 15:35
autor: rad19dym
U mnie nie była organizowana studniówka. A nawet, gdyby była, to i tak bym nie poszedł.

Re: Studniówka

: 17 lis 2016, 15:35
autor: Coldman
rad19dym pisze:U mnie nie była organizowana studniówka. A nawet, gdyby była, to i tak bym nie poszedł.
Jaki wygryw :D

Re: Studniówka

: 17 lis 2016, 18:01
autor: Najts
Jak inni tutaj, ja też nie poszedłem na studniówkę. A czemu? Bo najzwyczajniej nie bawiło mnie wydawanie pieniędzy po to żeby pójść na studniówkę z ludźmi z którymi łączyło mnie tyle, że chodziliśmy razem do klasy. Widywałem ich na co dzień i tyle mi wystarczyło. A poza tym z mojej paczki poszły tylko 2 osoby. Z resztą z tego co słyszałem było dosyć sztywno.

Re: Studniówka

: 18 lis 2016, 20:41
autor: Anthrax91
Pamiętam że u mnie klasa solidarnie stwierdziła że studniówki nie chce, co mnie było bardzo na rękę.

Re: Studniówka

: 19 lis 2016, 21:43
autor: metalowymateusz
Nie wiem, ja tam się bardzo dobrze bawiłem. Wytańczyłem się jak nigdy i byłem trzeźwy jak świnia, więc nie mogę tego zwalić na alkohol. Moja partnerka nie była na koniec zadowolona, ale to już oddzielna historia.

Re: Studniówka

: 28 lis 2016, 22:37
autor: grarit
Mi babcia, ciocia, rodzice, część klasy, wszyscy mówią, że tracę niewiadomo co. Że mam iść zobaczyć jak to jest się bawić, że to raz w życiu i w ogóle.

Cóż, a skoro mam płacić za utratę całego dnia (nie mam szkoły w swoim mieście) i spędzenie go w fatalny sposób, to dziękuję.

Re: Studniówka

: 28 lis 2016, 22:44
autor: ćma
Ja też nie byłam, chociaż wszyscy w koło powtarzali, że będę żałowała. Nie żałuję :D Nie odpowiadała mi przede wszystkim forma - miejsce, strój, obecność nauczycieli oraz przypadkowych osób, które akurat chodziły ze mną do klasy lub były z równoległej etc. Z tego samego powodu (forma) nie bywam na weselach, zabawach sylwestrowych itp.
Za to wybawiłam się na studiach w klubach, które lubiłam, z muzyką, która mi odpowiadała i z towarzystwem, z którym łączyło mnie coś więcej, niż tylko ten sam rocznik.

Re: Studniówka

: 01 gru 2016, 18:58
autor: gray
nie byłam na studniówce bo zwyczajnie szkoda mi bylo na to kasy :D

Re: Studniówka

: 02 gru 2016, 1:18
autor: Biała_Dama
Ja poszłam na swoją studniówkę, bo mama i koleżanki naciskały. Początkowo się opierałam, ale w końcu się poddałam. Partnerem był mi kuzyn, który przez całą noc pisał ze swoją dziewczyną. Zabawa była przednia, nie ma co. Teraz wiem, że tamten wieczór mogłam spędzić o wiele bardziej produktywnie.

Re: Studniówka

: 02 gru 2016, 21:02
autor: Alice
A ja byłam dwa razy, dla pewności :D
Za pierwszym razem z moim ówczesnym chłopakiem na jego studniówce, a za drugim z dawnym przyjacielem, na zasadzie "ej weź chodź ze mną, co będę sama szła!". Na drugiej, tej mojej, bawiłam się trochę słabiej, bo moja klasa nie należała do najlepszych, a poza tym miałam nadzieję, że będę spędzać tę studniówkę z kimś innym, no ale niestety nie wyszło, wiecie jak to jest ;) Ale generalnie wspominam je miło, chociaż nie jest to wydarzenie, o którym będę opowiadać z pasją swoim dzieciom. Ot, taka sobie impreza.

Re: Studniówka

: 04 gru 2016, 19:59
autor: olender4
Studniówka jak studniówka... jak nie masz ochoty i klasa słaba to nie idziesz i tyle... Chcesz uciąć gadanie... bierzesz L4 i tyle... U mnie raczej też szału nie było ale to zawsze jest kwestia osoby... Jak ktoś lub takie spędy to jego sprawa... Poza tym tak naprawdę prawdziwe imprezy zaczynają się na studiach... ;)

Re: Studniówka

: 04 gru 2016, 22:20
autor: Coldman
Gorzej jak ktoś nie idzie na studia. A może lepiej :D

Re: Studniówka

: 05 gru 2016, 0:42
autor: olender4
Napracować się jeszcze zdążycie, polecam wszystkim studia