Jakie książki lubicie czytać?
- iksigrekzet
- Intromajster
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lip 2008, 1:32
- Płeć: nieokreślona
"Sezon w piekle" i "Iluminacje" Rimbauda, "Valis" P.K Dick, "Mechaniczna pomarańcza", "Prawdziwa Księga Pustki" Liezi, "Fightclub" Ch. Palahniuk, "Cząstki elementarne" M. Huelbecq. To by było to co w ostanich kilku miesiacach przeczytalem. Ostatnio mniej czytam, bo stwierdzilem ze szkoda życia na książki
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Być może kogoś zainteresują poniższe tytuły. To lista, moim zdaniem, najlepszych książek ze wszystkich tych, jakie przeczytałam przez ostatnie pół roku, kolejność przypadkowa:
1. Zbiór opowiadań H.P. Lovecrafta - Opowieści o makabrze i koszmarze
2. R.Adams - Wodnikowe Wzgórze
3. A.B Strugaccy - Ślimak na zboczu
4. J. Grzędowicz - Pan Lodowego Ogrodu
5. E.A. Poe - Opowieści niesamowite
1. Zbiór opowiadań H.P. Lovecrafta - Opowieści o makabrze i koszmarze
2. R.Adams - Wodnikowe Wzgórze
3. A.B Strugaccy - Ślimak na zboczu
4. J. Grzędowicz - Pan Lodowego Ogrodu
5. E.A. Poe - Opowieści niesamowite
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
- Shamicki
- Introwertyk
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 lip 2008, 2:07
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w6
- MBTI: INTJ
"Wywiad z wampirem" Anny Rice", "Twarz" Koontza, "Alchemik", "Czarownica z Portobello" ,"Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam " Coelho, "Cyfrowa Twierdza" Browna, "Mroczna Wieża" Kinga to przez jakiś ostatni rok, coś napewno pominełem. Czytam w zasadzie wszystko do czego dostane dostęp i na ile czas mi pozwoli.
Człowiek tworzy jakąś rzeczywistość, a potem staje się jej ofiarą.
Mógłbyś zrelacjonować bardziej, co podobało Ci się w nich? Widziałam je w księgarni i ręce mnie swędziały by kupić, ale ostatecznie nie wiem, czy się opłaca.iksigrekzet pisze: "Iluminacje" Rimbauda
A ja tydzień temu czytałam "Portret Doriana Graya" Oscara Wilde'a, który zaliczam do jednych z najciekawszych książek, jakie przeczytałam w te wakacje. Prócz nuty fantazji jest to przede wszystkim powieść na temat ludzkiej natury, jak człowiek stacza się na moralne dno, gdy nie ponosi konsekwencji za swoje czyny. Poruszająca książka.
A ostatnio przeczytałam "Lot nad kukułczym gniazdem" Kena Kesey'a. Piękna historia o ludziach zagubionych wśród ludzi i o braku zrozumienia. Śmieszy i wzrusza do łez. Dawno oczy nie moczyły mi się tak jak przy niej. Gorąco polecam i doradzam oglądanie filmu przed sięgnięciem do tej książki.
INFp, gr. B
- Naphthalene
- Introwertyk
- Posty: 65
- Rejestracja: 28 lip 2008, 14:39
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Małopolska
Rilla pisze:"Portret Doriana Graya" Oscara Wilde'a, który zaliczam do jednych z najciekawszych książek, jakie przeczytałam
I ja także : ) Niesamowita powieść, kiedy ją czytalam mialam wrazenie, ze poruszam się w jakiejś innej rzeczywistości, nie do opisania.
Polecić chciałam Tokarczuk, a najbardziej "Dom dzienny, dom nocny", "Prawiek i inne czasy" oraz "Biegunów".
A poza tym "Grę w klasy" Cortazara i "Sto lat samotności" Marqueza.
A w ogole to muszę się wreszcie zabrac za lektury -_-'.
- iksigrekzet
- Intromajster
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lip 2008, 1:32
- Płeć: nieokreślona
Rilla, jeżeli lubisz wizyjną i surrealistyczną jazdę bez trzymanki to "iluminacje" są ok
Poza tym, polecam wam Nietzschego, jego książki można dość tanio dostać. Nie dość, że poszerza horyzonty i pozwala patrzeć na wiele sprawy z innej perspektywy, to jeszcze na dodatek smaczne jako literatura. I bynajmniej nie mam tu na myśli tylko "Tako rzecze Zaraturstra".Pod czasami zbyt nachalnymi poglądami autora na kwestię płci itp. kryje się naprawdę mądra i głęboka filozofia, polecam.
Poza tym, polecam wam Nietzschego, jego książki można dość tanio dostać. Nie dość, że poszerza horyzonty i pozwala patrzeć na wiele sprawy z innej perspektywy, to jeszcze na dodatek smaczne jako literatura. I bynajmniej nie mam tu na myśli tylko "Tako rzecze Zaraturstra".Pod czasami zbyt nachalnymi poglądami autora na kwestię płci itp. kryje się naprawdę mądra i głęboka filozofia, polecam.
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Jestem w trakcie Tkacza Iluzji pani Ewy Białołęckiej. Zbliżam się do końca lektury i z czystym sumieniem polecam wszystkim miłośnikom fantastyki.
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Kupiłam właśnie "Iluminacje". Poczytam sobie po sesji. Strasznie mnie zaintrygowałeś ich opisem. "Jazda bez trzymanki"? Może być ciekawie.iksigrekzet pisze:Rilla, jeżeli lubisz wizyjną i surrealistyczną jazdę bez trzymanki to "iluminacje" są ok
A teraz czytuję sobie pamiętniki Paska. Szanowny pan Chryzostom miał pyszne poczucie humoru. Polecam.
INFp, gr. B
G. Orwell "Rok 1984". Najbardziej wartościowa książka jaką kiedykolwiek czytałem. Genialna. Przerażająca. Morderstwu w niej zawartemu nie dorównuje żaden inny opis w literaturze. Skończyłem czytać kilka dni temu, lecz nadal tkwię w jej świecie, osłupiały zastanawiam się nad nim. Jest jeszcze za wcześnie, żeby wyciągnąć z powieści poważne wnioski, ale myślę, że już teraz wyznaczyła moje poboczne cele życia. Nie chcę więcej zdradzać, by nie zepsuć nikomu tego ... (tutaj zabrakło mi słów) uczucia. Po prostu polecam.
szukam
Re: Jakie ostatnie ciekawe książki czytaliście
Chciałam Wam polecić "Księgę Niepokoju" F. Pessoa.(nie wiem jak się odmienia portugalskie nazwiska) Trudno opisać to niezwykle dzieło w kilku słowach, ale mowiąc skrotowo, stanowi ono zapis przemyśleń, coś w rodzaju pamiętnika. Introwertyka. I polecam dlatego, że uderzyła mnie zbieznośc mysli autora z moimi własnymi. Oczywiscie całosc pisana jest mistrzowskim stylem, więc tym, ktorzy są niechętni prozie poetyckiej stanowczo odradzam. Niemniej uwazam, ze warto zajrzeć. Ja poczułam się razniej ze świadomością, że wybitny portugalski poeta miał rownie skrzywione podejscie do swiata, co ja. Moze Was tez zdoła podniesc na duchu.
ps: Jakby kogos obchodzilo - dzielo powstalo 50 lat po smierci Pessoa. Pisal w najrozmaitszych miejscach, czesto nie koncząc napoczetych zdan i nie opatrując ich datą. Ledwo udalo się wszystko zebrać. Może nie wierzył, że kogoś zdołają zainteresować...
Gwoli przykładu: "Wszystko we mnie jest dążeniem do tego, aby chwytać kolejną nowość, zniecierpliwieniem duszy sobą samą, (...) wiecznie rosnącym i wiecznie tym samym niepokojem. Wszystko mnie ciekawi i nic mnie nie wciąga. Zwracam na wszystko uwagę, nieustannie śniąc, wpartuje się w najdrobniejsze drgnienia twarzy osoby, z którą rozmawiam, rejestruję minimalne odcienie intonacji jej głosu, ale słysząc ją, nie słucham jej, myslę o czymś innym..."
"Zresztą co mogę sobie dać? Przerażającą ostrość wrażeń i głębokie przekonanie o tym, że czuję...Przenikliwą inteligencję, która mnie niszczy, i umiejętność łapczywego marzenia, która mnie bawi..."
"Nie czuję ani męczącego, ani trwałego zaabsorbowania chwilą obecną. Łaknę czasu w całej jego rozciągłości i bezwarunkowo chcę być sobą."
Po co ja to robię. I tak nikt nie przeczyta.
ps: Jakby kogos obchodzilo - dzielo powstalo 50 lat po smierci Pessoa. Pisal w najrozmaitszych miejscach, czesto nie koncząc napoczetych zdan i nie opatrując ich datą. Ledwo udalo się wszystko zebrać. Może nie wierzył, że kogoś zdołają zainteresować...
Gwoli przykładu: "Wszystko we mnie jest dążeniem do tego, aby chwytać kolejną nowość, zniecierpliwieniem duszy sobą samą, (...) wiecznie rosnącym i wiecznie tym samym niepokojem. Wszystko mnie ciekawi i nic mnie nie wciąga. Zwracam na wszystko uwagę, nieustannie śniąc, wpartuje się w najdrobniejsze drgnienia twarzy osoby, z którą rozmawiam, rejestruję minimalne odcienie intonacji jej głosu, ale słysząc ją, nie słucham jej, myslę o czymś innym..."
"Zresztą co mogę sobie dać? Przerażającą ostrość wrażeń i głębokie przekonanie o tym, że czuję...Przenikliwą inteligencję, która mnie niszczy, i umiejętność łapczywego marzenia, która mnie bawi..."
"Nie czuję ani męczącego, ani trwałego zaabsorbowania chwilą obecną. Łaknę czasu w całej jego rozciągłości i bezwarunkowo chcę być sobą."
Po co ja to robię. I tak nikt nie przeczyta.
- korsarz
- Introwertyk
- Posty: 67
- Rejestracja: 07 cze 2009, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Resko
Re: Jakie ostatnie ciekawe książki czytaliście
Książki... no cóż *myśli, myśli...*
Ostatnio czytam "Samolubny Gen" Richarda Dawkinsa. Dość ciekawe spojrzenie na problem ewolucji
A z tych bardziej powieściowych... "Polowanie na Czerwony Październik" Toma Clancy'ego - historia radzieckiego kapitana który uprowadza atomowy okręt podwodny i ucieka do USA, co prowadzi do "lekkiego" nieporozumienia i świat stoi na skraju III wojny...
Wypadałoby tę książkę w końcu dokończyć doszedłem do połowy w czasie ostatnich wakacji...
Ostatnio czytam "Samolubny Gen" Richarda Dawkinsa. Dość ciekawe spojrzenie na problem ewolucji
A z tych bardziej powieściowych... "Polowanie na Czerwony Październik" Toma Clancy'ego - historia radzieckiego kapitana który uprowadza atomowy okręt podwodny i ucieka do USA, co prowadzi do "lekkiego" nieporozumienia i świat stoi na skraju III wojny...
Wypadałoby tę książkę w końcu dokończyć doszedłem do połowy w czasie ostatnich wakacji...