Jeśli chodzi o mnie to ten fragment z książki, jak najbardziej potwierdza moją przemianę.
Gdy byłem ekstrawertykiem miałem "głód bodźców". Szukałem jak najmocniejszych wrażeń, gdzie tylko się dało.
Teraz jestem introwertykiem i "unikam bodźców". I trudno mi zrozumieć jak mogłem kiedyś tak dużą ilość wrażeń wytrzymać i jeszcze mi się to podobało. W obszarze stymulacji zmieniłem się o 180 stopni.
Układ nerwowy nie jest wykuty z kamienia i może ulegać zmianą. Psychiatrii dobrze są znane przypadki zmian osobowości u pacjentów najczęściej z ekstrawertycznej na introwertyczną, będące wynikiem procesu chorobowego np po psychozach schizofrenicznych. Nietrudno zrozumieć dlaczego właśnie w tą stronę.
Introwertyzm nabyty z wiekiem?
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Introwertyzm nabyty z wiekiem?
To jeszcze poczytaj sobie to https://imgur.com/a/Pr4Mx
Ja nie unikam, bodźców tylko je sobie dawkuje w odpowiedni sposób. Tutaj istnieje cienka granica, gdzie wszelkie lęki z tym związane odpowiada już neurotyzm. Ludzie uwielbiają mylić introwertyzm z neurotyzmem.
Jak sam widzisz, za daną cechę jest odpowiedzialne kilka rzeczy, potem na podstawie tego, tworzymy model dla uproszczenia. Nawiązuje tu do tematu mbti. Najczęściej stosowanym w społeczności akademickiej jest Wielka Piątka.
Mamy tutaj cechę ekstrawersji i jest stany nasilenia i jej czynniki. Wysyłam to wraz z cechą neurotyzmu dla porównania.
1. NEUROTYCZNOŚĆ – wymiar odzwierciedlający przystosowanie emocjonalne – emocjonalne
niezrównoważenie. Neurotyczność oznacza podatność na doświadczanie negatywnych emocji, takich jak
strach, zmieszanie, niezadowolenie, gniew, poczucie winy oraz wrażliwość na stres psychologiczny. Osoby
neurotyczne są skłonne do irracjonalnych pomysłów, stosunkowo mało zdolne do kontrolowania swoich
popędów oraz zmagania się ze stresem. Osoby z małą neurotycznością są emocjonalnie stabilne, spokojne,
zrelaksowane i zdolne do zmagania się ze stresem, bez doświadczania obaw, napięć i rozdrażnienia. Cecha ta
jest przede wszystkim wymiarem normalnej osobowości.
- lęk – tendencja do reagowania napięciem i strachem, nerwowość i skłonność do martwienia się
- agresywna wrogość – tendencja do doświadczania gniewu i irytacji
- depresyjność – tendencja do doświadczania poczucia winy, smutku, bezradności i samotności
- impulsywność – niezdolność do kontrolowania pragnień i popędów
- nadwrażliwość – podatność na stres – niezdolność do zmagania się ze stresem, tendencja do reagowania
poczuciem bezradności i paniką w trudnych sytuacjach.
- Nadmierny samokrytycyzm – lęk społeczny, niskie poczucie wartości, wstydliwość i poczucie
zmieszania w obecności innych.
2. EKSTRAWERSJA – charakteryzuje jakość i ilość interakcji społecznych oraz poziom aktywności, energii
i zdolności do odczuwania pozytywnych emocji.
- towarzyskość – zakres i ilość utrzymywanych kontaktów z innymi ludźmi
- serdeczność – zdolność do utrzymywania bliskich związków z innymi ludźmi, przyjacielskość
- asertywność - tendencje dominatywne i przywódcze
- aktywność – tempo, wigor, energia, potrzeba bycia zajętym i zaangażowanym
- poszukiwanie doznań – poszukiwanie podniet i stymulacji
- emocjonalność w zakresie reagowania pozytywnymi emocjami – np. radością, poczuciem szczęścia,
oraz pogodny nastrój i optymizm życiowy
Wiesz jak jest u mnie, powiem to w uproszczeniu
Towarzyskość - nisko
Serdeczność - nisko
Asertywność- lekko nisko( w górach to mogę prowadzić wycieczkę)
Aktywność- średnio
Poszukiwanie doznań- wysoko
Emocjonalność - nisko
I co ja też szukam najmocniejszych wrażeń, uwielbiam sporty ekstremalne, jakieś maratony długodystansowe, wycieczki, ale w ogólnym rozrachunku to jest ze mnie Introwertyk (niska ekstrawersja). Gadałem o tym ze specjalistami i to jest całkowicie normalne. Dziwne co nie, ale po prostu już tak mam, po prostu muszę znaleźć w tym wszystkim złoty środek.
Oczywiście, że są znane takie przypadki w psychiatrii, ale sam właśnie piszesz, że jakiego skrajnego procesu potrzeba, by takich zmian dokonać. Naprawdę nie wiele osób, przez takie coś przechodzi, więc w większości przypadków, mylnie zakładają swoją przemianę temperamentu.
Może jak większość urodzili się ambiwertykami, ale przez trudne dzieciństwo, nabyli lęków, blokad, które później pokonali w wieku dorosłym i się im wydaje, że to jakaś zmiana ich temperamentu. Co człowiek to inny przypadek.
Ja nie unikam, bodźców tylko je sobie dawkuje w odpowiedni sposób. Tutaj istnieje cienka granica, gdzie wszelkie lęki z tym związane odpowiada już neurotyzm. Ludzie uwielbiają mylić introwertyzm z neurotyzmem.
Jak sam widzisz, za daną cechę jest odpowiedzialne kilka rzeczy, potem na podstawie tego, tworzymy model dla uproszczenia. Nawiązuje tu do tematu mbti. Najczęściej stosowanym w społeczności akademickiej jest Wielka Piątka.
Mamy tutaj cechę ekstrawersji i jest stany nasilenia i jej czynniki. Wysyłam to wraz z cechą neurotyzmu dla porównania.
1. NEUROTYCZNOŚĆ – wymiar odzwierciedlający przystosowanie emocjonalne – emocjonalne
niezrównoważenie. Neurotyczność oznacza podatność na doświadczanie negatywnych emocji, takich jak
strach, zmieszanie, niezadowolenie, gniew, poczucie winy oraz wrażliwość na stres psychologiczny. Osoby
neurotyczne są skłonne do irracjonalnych pomysłów, stosunkowo mało zdolne do kontrolowania swoich
popędów oraz zmagania się ze stresem. Osoby z małą neurotycznością są emocjonalnie stabilne, spokojne,
zrelaksowane i zdolne do zmagania się ze stresem, bez doświadczania obaw, napięć i rozdrażnienia. Cecha ta
jest przede wszystkim wymiarem normalnej osobowości.
- lęk – tendencja do reagowania napięciem i strachem, nerwowość i skłonność do martwienia się
- agresywna wrogość – tendencja do doświadczania gniewu i irytacji
- depresyjność – tendencja do doświadczania poczucia winy, smutku, bezradności i samotności
- impulsywność – niezdolność do kontrolowania pragnień i popędów
- nadwrażliwość – podatność na stres – niezdolność do zmagania się ze stresem, tendencja do reagowania
poczuciem bezradności i paniką w trudnych sytuacjach.
- Nadmierny samokrytycyzm – lęk społeczny, niskie poczucie wartości, wstydliwość i poczucie
zmieszania w obecności innych.
2. EKSTRAWERSJA – charakteryzuje jakość i ilość interakcji społecznych oraz poziom aktywności, energii
i zdolności do odczuwania pozytywnych emocji.
- towarzyskość – zakres i ilość utrzymywanych kontaktów z innymi ludźmi
- serdeczność – zdolność do utrzymywania bliskich związków z innymi ludźmi, przyjacielskość
- asertywność - tendencje dominatywne i przywódcze
- aktywność – tempo, wigor, energia, potrzeba bycia zajętym i zaangażowanym
- poszukiwanie doznań – poszukiwanie podniet i stymulacji
- emocjonalność w zakresie reagowania pozytywnymi emocjami – np. radością, poczuciem szczęścia,
oraz pogodny nastrój i optymizm życiowy
Wiesz jak jest u mnie, powiem to w uproszczeniu
Towarzyskość - nisko
Serdeczność - nisko
Asertywność- lekko nisko( w górach to mogę prowadzić wycieczkę)
Aktywność- średnio
Poszukiwanie doznań- wysoko
Emocjonalność - nisko
I co ja też szukam najmocniejszych wrażeń, uwielbiam sporty ekstremalne, jakieś maratony długodystansowe, wycieczki, ale w ogólnym rozrachunku to jest ze mnie Introwertyk (niska ekstrawersja). Gadałem o tym ze specjalistami i to jest całkowicie normalne. Dziwne co nie, ale po prostu już tak mam, po prostu muszę znaleźć w tym wszystkim złoty środek.
Oczywiście, że są znane takie przypadki w psychiatrii, ale sam właśnie piszesz, że jakiego skrajnego procesu potrzeba, by takich zmian dokonać. Naprawdę nie wiele osób, przez takie coś przechodzi, więc w większości przypadków, mylnie zakładają swoją przemianę temperamentu.
Może jak większość urodzili się ambiwertykami, ale przez trudne dzieciństwo, nabyli lęków, blokad, które później pokonali w wieku dorosłym i się im wydaje, że to jakaś zmiana ich temperamentu. Co człowiek to inny przypadek.
- Rafael
- IntroManiak
- Posty: 658
- Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Introwertyzm nabyty z wiekiem?
Jak najbardziej się z tym zgadzam. Również to na tym forum zauważyłem, zresztą już o tym wspominałem. Choć ja patrzę na to zagadnienie bardziej z punktu widzenia psychopatologii.
Jasne dotyczy to niewielu osób.Oczywiście, że są znane takie przypadki w psychiatrii, ale sam właśnie piszesz, że jakiego skrajnego procesu potrzeba, by takich zmian dokonać. Naprawdę nie wiele osób, przez takie coś przechodzi, więc w większości przypadków, mylnie zakładają swoją przemianę temperamentu.
Mam kolegę z diagnozą schizofrenii paranoidalnej, który miał już 64 psychozy wymagające hospitalizacji, a pomimo tego nadal jest mega ekstrawertykiem, choć te kontakty z ludźmi średnio mu wychodzą. Delikatnie mówiąc jest nierozumiany.
Niektórych nic nie rusza.
Miałem też koleżankę bardzo ekstrawertyczną, która już po pierwszej psychozie stała się introwertyczką. I tak jej zostało już na zawsze, aż do samobójstwa kilkanaście lat po pierwszej psychozie.
A innym potrzeba niewiele.
Co do zmian osobowości w wyniku psychozy schizofrenicznej to jeszcze nie wiele wiadomo na poziomie szlaków neurotransmisyjnych. Mogę jedynie domniemywać że kluczem do odpowiedzi będzie tu dopamina i zmiana jej szlaku w mózgu, co miałoby wpływ na ekstrawertyzm. Prawdopodobnie u jednych chorych ten szlak ulega zmianie o innych nie.
Faktycznie dziwnie to trochę jest u Ciebie z tym poszukiwaniem doznań. Zgodnie z teorią tak nie powinno być.Wiesz jak jest u mnie, powiem to w uproszczeniu
Towarzyskość - nisko
Serdeczność - nisko
Asertywność- lekko nisko( w górach to mogę prowadzić wycieczkę)
Aktywność- średnio
Poszukiwanie doznań- wysoko
Emocjonalność - nisko
I co ja też szukam najmocniejszych wrażeń, uwielbiam sporty ekstremalne, jakieś maratony długodystansowe, wycieczki, ale w ogólnym rozrachunku to jest ze mnie Introwertyk (niska ekstrawersja). Gadałem o tym ze specjalistami i to jest całkowicie normalne. Dziwne co nie, ale po prostu już tak mam, po prostu muszę znaleźć w tym wszystkim złoty środek.
No ale nauka sobie, a życie sobie.
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Re: Introwertyzm nabyty z wiekiem?
@Coldman a wiesz może dlaczego podział temperamentu np. Wielka Piątka różnicuje introwertyzm od neurotyzmu? Bo czy neurotyczność to nie jest też cecha słabego układu nerwowego nadmiernie reagującego na bodźce?
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Introwertyzm nabyty z wiekiem?
Ma to swoje elementy wspólne, ale nie pamiętam jak to było. Ogólnie nie siedzę już w tym, już mnie psychologia tak nie pasjonuje, ale proszę bardzo porobiłem ci zdjęcia z książki teorie osobowości, poczytaj sobie.
https://imgur.com/a/j3QE8DI