Rodzina w dorosłym życiu oraz posiadanie dzieci

Tutaj możemy się lepiej poznać. Napisać, co lubimy, jacy jesteśmy i zapytać o to innych. Tematy poważne i osobiste oraz lekkie i błahe.
Awatar użytkownika
Ausencia
Intromajster
Posty: 503
Rejestracja: 20 lip 2008, 16:08
Płeć: nieokreślona

Post autor: Ausencia »

Eh, no coz, nie pozostaje mi nic innego jak tylko pogodzic się z tym faktem. Moze Akolita ma rację, ze to calkiem wygodny sposob na zycie... Spokój święty.
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: qb »

Ausencia pisze:Eh, no coz, nie pozostaje mi nic innego jak tylko pogodzic się z tym faktem. Moze Akolita ma rację, ze to calkiem wygodny sposob na zycie... Spokój święty.
No na pewno wygodny pod pewnymi względami.

Ja sam nie wiem co o tym całym dorosłym życiu myśleć. Mam 20 lat i nie byłem nigdy w żadnym związku, nie jestem jakiś paskudny ani przesadnie nie śmiały, po prostu nie umiem poderwać dziewczyny, a jak już czuję, ze jakaś okazuje nadmierne zainteresowanie moją osoba to staram się unikać jej ;P
Hmm, a rodzina? Niby chciałbym mieć syna, ale właściwie nie wiem czy jestem na to gotowy. heh, mówię o dzieciach a nie wiem czy jestem wystarczająco dojrzały na jakikolwiek związek :P
Nie wiem co napisać na ten temat, zobaczymy co przyniesie przyszłość.
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Inno »

qb pisze: po prostu nie umiem poderwać dziewczyny, a jak już czuję, ze jakaś okazuje nadmierne zainteresowanie moją osoba to staram się unikać jej ;P
Skuteczna metoda XD
Obrazek
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: qb »

Inno pisze:
qb pisze: po prostu nie umiem poderwać dziewczyny, a jak już czuję, ze jakaś okazuje nadmierne zainteresowanie moją osoba to staram się unikać jej ;P
Skuteczna metoda XD
Śmiej się z człowieka w niedoli, na zdrowie ; p
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Inno »

qb pisze: na zdrowie ; p
Dzięki! Przyda mi się! ;P
Obrazek
Awatar użytkownika
Ausencia
Intromajster
Posty: 503
Rejestracja: 20 lip 2008, 16:08
Płeć: nieokreślona

Post autor: Ausencia »

qb pisze: Niby chciałbym mieć syna, ale właściwie nie wiem czy jestem na to gotowy.


A powiem tylko, że juz wspolczuje Twojej przyszłej córce.
Co do tego podrywania...myslę, ze najlepsze związki rodzą się z przyjazni. Kiedy kogos konretnie podrywasz, to ma to pozniej dosc płytkie konsekwencje.

Inno, widzę, że nawet w depresji humor Cię nie opuszcza. No coz, tak trzymaj.

(Ależ ja się czepiam.)
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Inno »

Ausencia pisze: (Ależ ja się czepiam.)
Zauważyłam ;P
Obrazek
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: qb »

Ausencia pisze:A powiem tylko, że juz wspolczuje Twojej przyszłej córce.
Dlaczego? Uważasz, ze jak urodziła by mi się córka (o ile w ogóle kiedykolwiek będę miał zonę) to nie będę zadowolony? Jakoś gorzej będę traktował ją niż chłopca?
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
Ausencia
Intromajster
Posty: 503
Rejestracja: 20 lip 2008, 16:08
Płeć: nieokreślona

Post autor: Ausencia »

Pozwoliłam sobie to wywnioskowac z Twojej wypowiedzi.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Inno »

qb pisze:
Ausencia pisze:A powiem tylko, że juz wspolczuje Twojej przyszłej córce.
Dlaczego? Uważasz, ze jak urodziła by mi się córka (o ile w ogóle kiedykolwiek będę miał zonę) to nie będę zadowolony? Jakoś gorzej będę traktował ją niż chłopca?
Pewnie Ausencii chodziło o to, że skoro chcesz syna (wspomniałeś tylko o synu), to będziesz rozczarowany ewentualna córką.

PS. Nie trzeba mieć żony, żeby mieć dziecko ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: qb »

Inno pisze:PS. Nie trzeba mieć żony, żeby mieć dziecko ;)
Owszem, nie trzeba.
Ausencia pisze:Pozwoliłam sobie to wywnioskowac z Twojej wypowiedzi.
No tak, napisałem tylko o synu. Co nie znaczy, że nie chciałbym też córki. Chyba każdy facet chciałby mieć syna, no może prawie każdy.
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Inno »

qb pisze:Chyba każdy facet chciałby mieć syna, no może prawie każdy.
Niedobrze, mniejszy wybór. :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: qb »

Słyszałem kiedyś, ze jak gość powie, ze chce mieć córkę znaczy to iż jest gotów by zostać ojcem. Pewnie to prawda stwierdzając po waszych reakcjach ;P
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Inno »

Ja tam nie wiem. Dla mnie obojętnie czy potencjalny facet chciałby syna czy córkę; i tak byłby to powód do rozstania.
Obrazek
bezimienny
Introwertyk
Posty: 93
Rejestracja: 09 cze 2008, 13:20
Płeć: nieokreślona

Post autor: bezimienny »

Ja..., Ich..., I... mam siostrę jedenastoletnią, która ma koleżanki i kolegów, więc z dziećmi mam kontakt od 11 lat i się ich nie boję, a nawet je lubię, potrafię z nimi rozmawiać, bawić się (ostatnio w ogóle z nikim się lepiej nie bawię jak z siostrą - może dlatego, że koledzy, żeby się pobawić muszą się ochlać, a siostra nie), w pewnym sensie wychowywać też (znam błędy rodziców). Ogólnie:
Inno pisze:Czy sądzicie, że relacje z rodzicami, doświadczenia zebrane w ciągu życia w domu rodzinnym mają/miały wpływ na postanowienia, plany, marzenia związane z posiadaniem lub nie posiadaniem przez was rodziny?
Tak. :)
Chciałbym mieć żonę i dzieci, chociaż istnieje ryzyko przeżywania wielu negatywnych emocji, to patrzę pozytywnie w przyszłość. Na podrywanie dziewczyn przyjdzie czas, wiem, że jakoś sobie poradzę (zielony to ja w tym temacie nie jestem), ale teraz jestem jeszcze młody i nie czas na ograniczanie wolności... za cenę miłości, ha! :D
ODPOWIEDZ