Polski Portal Introwertyków

Do kina - tak. Też czułem się dziwnie idąc pierwszy raz samemu, ale wybrałem jakiś sobotni poranek w multipleksie i na całej sali było może z 10 osób. Idealne warunki do oglądania filmu :D Do pubu - nie, po co? Siedzieć i pić piwo samemu mogę w domu. Przytulniej i muzyka lepsza :P Poza tym wolę piwo...

Koriolanusa oglądałem jakoś w wakacje. Miał fajne momenty i słabe. Fajna była jego droga do zemsty, kibicowałem "dokop tym %$#@!", a zakończenie takie beznadziejne. To miała być tragedia? Konflikt wartości? To było po prostu frajerstwo.

Decadentine pisze:Pełen luz? A gdy zapadnie wszechmocna Pani Cisza, to luz chyba cholera trafia i zaczynają się usilne próby jej wypędzenia. I co wtedy?

Cisza czasem zapada i nie ma w tym nic złego. Przeciwnie, jest ważnym elementem bycia z kimś. Jeśli możesz z kimś pomilczeć, możesz wszystko

Nie to żebym się z tego cieszył, ale gdy mogę poczytać o tym, że ludzie są w podobnej sytuacji do mojej, to stanowi to dla mnie jakieś takie - marne bo marne ale jednak - pocieszenie. Też tak czasem reaguję, ale zdałem sobie sprawę z tego, iż czuję się dzięki temu lepiej, bo wiem, że inni ludzie te...

Obecnie lubię czytać książki, ale zmuszanie do czytania lektur było traumą. Z polskiego i innych humanistycznych przedmiotów miałem sporo problemów. Ale problem tkwił w zainteresowaniu przedmiotem. Do czytania książek przekonałem się w 3. klasie liceum. Przeczytałem "Władcę Pierścieni" i o...

W podstawówce i liceum byłem raczej z tych wybieranych do drużyny na końcu. Mimo to grać w piłkę nożna lub kosza lubiłem. Na początku studiów w ramach WFu zacząłęm ćwiczyć aikido, wciągnęło mnie na serio i zostało mi do dziś.

To wykup pakiet, aby tylko zalogowani użytkownicy płci przeciwnej mogli odwiedzać twój profil. Miałem długo problemy z samoakceptacją, ale w końcu lubię siebie i się siebie nie wstydzę. To, że ludzie szukają kogoś dla siebie, to ludzkie, naturalne, wręcz pospolite. Jeśli ktoś to wyśmieje, to jest ni...

O enneagramie dowiedziałem się niedawno. Wyszło mi 4w5. Trochę mnie zdziwiło, szczególnie te opisy o artyzmie, ale potem do mnie dotarło, że to chyba jednak się zgadza. Jak inaczej nazwać spędzenie 13 godzin bez przerwy ucząc się grać na gitarze i śpiewać "It's a Heartache" Bonnie Tyler po...

Ktoś to odkopał po niemal roku, to może jakaś aktualizacja by się przydała? Ciekaw jestem, co wyszło z tej historii.

Led Zeppelin i Queen towarzyszą mi już niemal pół życia ;) Lubię rocka, progressive rocka, hard rocka, etc. ;) Rockowe ballady - przepiękna idea. G'n'R: Estrangled, November Rain. Led Zeppelin - Stairway To Heaven, Tea For One. Do tego przewijają się pojedyncze kawałki Aerosmith, Gary'ego Moore'a, M...

Wybrałem "tak i udało mi się kogoś poznać". Poznałem bardzo ciekawą ekstrawertyczkę, ale nic z tego nie wyszło. Było super kiedy było super 8) Potem się to rozleciało. Szukam dalej. Owszem, jest tam sporo dziwnych osób, ale tak samo jak w życiu, trzeba nauczyć się odsiewać ziarno od plew. ...

Mam/miałem konto na nk, ale przestałem je odwiedzać przy jakiejś zmianie regulaminu. Na fb konta nie mam. Mam konto na goldenline i linkedin do obserwowania rynku pracy. Rzadko gdziekolwiek się udzielam.