Polski Portal Introwertyków

Ostatnio dorwałem się do Martiego Friedmana. Polecilibyście coś podobnego?

"Nasi bogowie zmieniaja sie razem z nami." sic! Ze swojej strony chciałbym zwrócić uwagę na to, że i zapatrywanie na Boga na przestrzeni wieków też się zmieniało - od bezlitosnego hegemona zsyłającego na ludzi klęski, potopy i inne nieszczęścia do miłosiernego ojca wszystkich dzieci...

Odbiegając od tematu pozwolę sobie podrzucić jeszcze jeden szkic tego autora: http://www.tezeusz.pl/cms/tz/index.php?id=1335 Indżoj!

To i ja wtrącę swoje 3 grosze i ze swojej strony podrzucę ciekawy artykuł:
http://www.tezeusz.pl/cms/tz/index.php?id=746
Miłej lektury.

Artykuł rzeczywiście ciekawy, dość fajny ten układ dwuwymiarowy, ale ad rem! Nie spodobało mi się stwierdzenie: "Agnostyczny ateista to ktoś, kto nie wierzy w bogów i myśli, że ich istnienie nie może być poznane. To może znaczyć, że nie wierzy w bogów, ponieważ nie ma żadnego dowodu na poparcie...

(...) Chociaz krasnoludki moga istniec, w koncu mleko kwasnieje, a jak wiadomo mleko kwasnieje bo krasnoludki do niego szczaja ;-) Jest to równie irracjonalne jak wiara w istnienie jakiejś innej magicznej siły... więc nie wykluczam :D Stąd moje agnostyczne stanowisko. Troche nie rozumiem dlaczego w...

(...) To jeszcze powiedz jak Bóg wpływa na nasze życia, że możesz to poczuć/zmierzyć/niepotrzebne skreślić. (...) Człowieku! Skąd ja do pieruna mam wiedzieć? :D Jestem ateistą-agnostykiem. Po prostu nie da się w zupełności wykluczyć możliwości istnienia takiej istoty, więc jeżeli coś nie jest fakte...

Padre: gdy zapada cisza - ciężko jest jej nie rozpoznać. Możesz ją "usłyszeć". Boga zaś nie widzisz, nie możesz stwierdzić jednoznacznie, że go nie ma.

Wiara ułatwia sądy moralne. Nie ma silniejszej etyki niż etyka oparta na religii. Bóg jest wówczas obiektywną wartością, do której zawsze można się odwołać. Nie istnienie Boga relatywizuje rzeczywistość, co może być trudne do zaakceptowania. Cała eschatologia od razu idzie się piep%$^ć i w dodatku c...

hiksa pisze:"jak za kilka lat okaże się ze zielona herbata szkodzi....."

"Oj tam, oj tam"
Tymczasem ja wróciłem do kawy. Znów piję 3 razy dziennie kawe z trzech łyżeczek, bez cukru, bez śmietanki, ale herbatką nie pogardzę. ;>

Piorunl: nie chodzi mi tu o jakieś stereotypy tylko coś takiego widzę w sklepach

Lekkie wyróżnianie elegancją mi nie przeszkadza, ale laska/kapelusz dzisiaj nie są tak jak kiedyś elementem elegancji.. Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Zasadniczo, gdyby wszyscy byli elegancko ubrani czym byłby wówczas "strój odświętny"? Jednak nawet idąc do filharmonii człowiek idący w gar...

Kamil, otóż to. Ludzie wyglądający ciut bardziej elegancko niż cała masa zwyczajnie wyróżniają się z tłumu... A szkoda. Tak przy okazji - mam wrażenie, że zanikł podział na ubrania dla młodzieży i dorosłych. Wszyscy chcą wyglądać pięknie i młodo - panuje swego rodzaju kult młodości, ale wracając do ...

Zazwyczaj tak mam, że po dłuższym okresie spotykania się z kimś sam z siebie, bez żadnego konkretnego powodu przestaję z tą osobą rozmawiać. Zazwyczaj zapominam się odezwać, dać znać, że żyję, jakoś nie idzie mi podtrzymywanie kontaktu przez dłuższy czas. Jaka tego przyczyna jest nie mam zielonego p...

(...) Nie wiem dlaczego oceny maja być tylko w jedna stronę. Nie kuś, nie kuś, jeszcze PoK3mOnKi<333,ajĆ dowiedziały by się co ludzie naprawdę sądzą na ich temat i masowo wzrosła by produkcja żyletek i bandaży. Pomyśl też o biednych lekarzach, którzy by musieliby zostawać po godzinach, żeby coś z t...