Czy akceptujecie siebie?
Re: Czy akceptujecie siebie?
Też uważam, że jesteś najwspanialszą istotą na świecie. A ja zaraz po TobieAgata pisze:Jestem najwspanialszą istotą na tym marnym świecie
Why so serious?
INTJ A Analityk
Re: Czy akceptujecie siebie?
Zazwyczaj akceptuję siebie. Jednak gdy ludzie zaczynają swoje magiczne litanie wobec mnie, tracę tę akceptację.
Jestem normalna. Tylko czasem ludzie po prostu nie dają mi żyć.
Jestem normalna. Tylko czasem ludzie po prostu nie dają mi żyć.
- Inno
- Legenda Intro
- Posty: 1214
- Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy akceptujecie siebie?
Jakie litanie?tatarak pisze:Zazwyczaj akceptuję siebie. Jednak gdy ludzie zaczynają swoje magiczne litanie wobec mnie, tracę tę akceptację.
-
- Introwertyk
- Posty: 121
- Rejestracja: 25 maja 2011, 17:36
- Płeć: nieokreślona
Re: Czy akceptujecie siebie?
Jeśli akceptacją można nazwać stan, w którym - pomimo świadomości tysięcy własnych, często dołujących, wad - nie chciałbym być żadną inną osobą, to akceptuję siebie.
Keep talking, I'm diagnosing you.
Re: Czy akceptujecie siebie?
Wszelkie pytania zaczynające się od "a ty czemu(...)"Inno pisze:Jakie litanie?
- bloodmary21
- Introrodek
- Posty: 20
- Rejestracja: 15 paź 2011, 11:56
- Płeć: nieokreślona
Introwertycy jesteśmy wyjątkowi
Witam wszystkich ludzi podobnych do mnie! Chcecie porady mam jedną najważniejszą- należy akceptować siebie w zupełności, wypróbowałam na sobie, więc wiem co pisze. Wtedy i przyjaciele się znajdą. W małomówności nie ma nic złego. Mamy prawa takie jak wszyscy obywatele Polski do równego traktowania, więc powinno się nas szanować w pełni, jak ekstrawertyków, tylko nie należy poddawać się i walczyć o swoją godność, przyjaciele . Choć gaduły nas nie rozumieją, nie możemy ulegać naciskom i udawać kogoś, kim nie jesteśmy:)
- iksigrekzet
- Intromajster
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lip 2008, 1:32
- Płeć: nieokreślona
Re: Książki nt. introwertyzmu
przeniesione z wątku "Książki nt. introwertyzmu":
Zaleta z punktu widzenia religii ewolucjonistycznej )))Piorun23 pisze:Ale "Introwertyzm to zaleta" też jest super :wink: Choć nadal nie potrafię zrozumieć jakaż to jest zaleta
(Tak z punktu widzenia biologa: gdyby to była zaleta, to introwertyków było by więcej )
Sułtan.
- Piorun23
- Intro-wyjadacz
- Posty: 369
- Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: z ciemnego boru
Re: Książki nt. introwertyzmu
Nawet jeśli nazywać ewolucjonizm "religią" (co jest ewidentnym błędem), to i tak introwertyzm nie jest cechą korzystną.
Niech mi ktoś udowodni, ze w byciu intro jest cokolwiek korzystnego
Niech mi ktoś udowodni, ze w byciu intro jest cokolwiek korzystnego
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
- Intergalactic
- Intronek
- Posty: 28
- Rejestracja: 04 mar 2011, 14:06
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraków
- Piorun23
- Intro-wyjadacz
- Posty: 369
- Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: z ciemnego boru
Re: Książki nt. introwertyzmu
To jakaś zaleta??zdolność do introspekcji,
zdolność do głębokiego życia duchowego
IMO to tylko wada...
Nawet starożytni o tym wiedzieli...
"W mądrości wiele utrapienia... kto pomnaża wiedzę, pomnaża i cierpienie swoje...
I choć mądrość tak przewyższa głupotę, jak światło przewyższa ciemności.
ten sam los spotyka wszystkich
Nie ma wiecznej pamięci po mędrcu, tak samo, jak i po głupcu,
gdyż już w najbliższych dniach, w niepamięć idzie wszystko;
I umiera mędrzec tak samo jak i głupiec...
Toteż znienawidziłem życie, i przykre mi były wszystkie sprawy, jakie się dzieją pod słońcem;
...bo wszystko to marność i pogoń za wiatrem...
"
(Księga Koheleta)
Masz introspekcję i głębokie życie duchowe O kant d..py je rozbić...
...IMO najlepszą rzeczą jest całkowity brak świadomości i bycie ludziem który potrafi żyć wedle zasady "wódzia, fumfle, jutra nie ma", nie przejmować się, nie brać za nic odpowiedzialności i nad niczym się nie zastanawać...
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
- Intergalactic
- Intronek
- Posty: 28
- Rejestracja: 04 mar 2011, 14:06
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraków
Re: Książki nt. introwertyzmu
głębokie życie duchowe to nie tylko religia,a tym bardziej nie samo czytanie biblii,
Może być np. ateista o głębokim życiu duchowym.
Poza tym introwertycy (przeciętnie) są inteligentniejsi od ekstrawertyków
Może być np. ateista o głębokim życiu duchowym.
Poza tym introwertycy (przeciętnie) są inteligentniejsi od ekstrawertyków
- Piorun23
- Intro-wyjadacz
- Posty: 369
- Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: z ciemnego boru
Re: Książki nt. introwertyzmu
No nie mów
Nie podejrzewasz chyba że nie słyszałem o buddyzmie, "religii" zdecydowanie mocno ateistycznej, a nawet nihilistycznej, a dającej głębokie życie duchowe
...
I nadal twierdzę że tym całym "życiem duchowym" jeszcze nikt się nie najadł, i że jest to wyłącznie problem i żadna przyjemność
A'propo inteligencji: przez tą swoją inteligencję uczyłem się ponad 20 lat i uczę nadal.
Sąsiad bystry jak kołek z płotu uczył się lat 12, może 13. Zarabia 3x tyle co ja... (ciekawostka: w mojej byłej robocie za doktorat dawali całe 50zł dodatku do pensji...), ma żonę, dziecko i jest zadowolony z życia, bo poza piwkiem i meczykiem w TV niewiele mu do szczęścia potrzeba... ja za to mam nerwicę, fobię społeczną, a w nocy bezsenność przez Angst i Weltschmerz...
Ergo: inteligencja jest do d..py.
Quod erat demonstrandum
...
Nie podejrzewasz chyba że nie słyszałem o buddyzmie, "religii" zdecydowanie mocno ateistycznej, a nawet nihilistycznej, a dającej głębokie życie duchowe
...
I nadal twierdzę że tym całym "życiem duchowym" jeszcze nikt się nie najadł, i że jest to wyłącznie problem i żadna przyjemność
A'propo inteligencji: przez tą swoją inteligencję uczyłem się ponad 20 lat i uczę nadal.
Sąsiad bystry jak kołek z płotu uczył się lat 12, może 13. Zarabia 3x tyle co ja... (ciekawostka: w mojej byłej robocie za doktorat dawali całe 50zł dodatku do pensji...), ma żonę, dziecko i jest zadowolony z życia, bo poza piwkiem i meczykiem w TV niewiele mu do szczęścia potrzeba... ja za to mam nerwicę, fobię społeczną, a w nocy bezsenność przez Angst i Weltschmerz...
Ergo: inteligencja jest do d..py.
Quod erat demonstrandum
...
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
- fragile_me
- Introrodek
- Posty: 24
- Rejestracja: 14 mar 2010, 10:01
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Książki nt. introwertyzmu
a ja w moim introwertyzmie lubię wyciszenie i wsłuchiwanie się w odgłosy natury... samotne spacery.. tak naprawde jest trochę zalet ale czytając tą ksiązkę zauważyłam, że ona bardziej opisuje zjawisko-przynajmniej na początku tej lektury.
w życiu chodzi o to żeby być trochę niemożliwym
- Piorun23
- Intro-wyjadacz
- Posty: 369
- Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: z ciemnego boru
Re: Książki nt. introwertyzmu
Ja też to lubię - tak samo jak w mojej nadwrażliwości lubię... no właśnie tą nadwrażliwość - na światło i kolory.
...ale to nie zmienia faktu ze robiąc bilans ogólny wychodzi mi ciągle ze my - introwertycy ogólnie mamy w plecy
...ale to nie zmienia faktu ze robiąc bilans ogólny wychodzi mi ciągle ze my - introwertycy ogólnie mamy w plecy
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien