styl, atrakcyjność fizyczna
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
To był żart Obowiązuje prawo dżungli. Człowiek jako silniejszy (nie fizycznie, ale intelektualnie) zabija zwierzęta i robi z nimi co chce.[/quote]
Oj przepraszam nie wszystko, bo ktoś o wybujałej fantazji doda coś więcej
A ubierajmy się tak, jak nam się chce, a jak komuś przeszkadza, to niech się pocałuje.
Oj przepraszam nie wszystko, bo ktoś o wybujałej fantazji doda coś więcej
A ubierajmy się tak, jak nam się chce, a jak komuś przeszkadza, to niech się pocałuje.
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
aki macie styl ubierania się i czy ważne jest dla Was jak ocenią go inni? Lubicie się wyróżniać, a może chcecie niknąć w tłumie?
No i czy swoim wyglądem pragniecie przyciągać spojrzenia płci, która Was kręci?
Czy Wasza atrakcyjność fizyczna ma dla Was jakieś znaczenie?
Czy introwertyzm wpływa na Wasze poczucie atrakcyjności?
Mój styl to casual. Ubieram się normalnie, mam troszkę pstrokatych rzeczy, a jak mam humor to wezmę jakąś fajną marynarkę, koszulę, a nawet i krawacik i polecę gdzieś. Oczywiście, że chcę żeby mnie ludzi widzieli, lubię być widziany, oczywiście tylko w dobrym świetle.
Atrakcyjność fizyczna ma dla mnie duże znaczenie. Wkurza mnie troszkę jak coś źle jest dopasowane w moim ubraniu, ma malutką plamkę nawet niewidzialną(nie jestem pedantem).
Nie wiem czy to introwersja czy poczucie nieśmiałości wpływa na poczucie atrakcyjności, ale z pewnością czuję taki wpływ.
No i czy swoim wyglądem pragniecie przyciągać spojrzenia płci, która Was kręci?
Czy Wasza atrakcyjność fizyczna ma dla Was jakieś znaczenie?
Czy introwertyzm wpływa na Wasze poczucie atrakcyjności?
Mój styl to casual. Ubieram się normalnie, mam troszkę pstrokatych rzeczy, a jak mam humor to wezmę jakąś fajną marynarkę, koszulę, a nawet i krawacik i polecę gdzieś. Oczywiście, że chcę żeby mnie ludzi widzieli, lubię być widziany, oczywiście tylko w dobrym świetle.
Atrakcyjność fizyczna ma dla mnie duże znaczenie. Wkurza mnie troszkę jak coś źle jest dopasowane w moim ubraniu, ma malutką plamkę nawet niewidzialną(nie jestem pedantem).
Nie wiem czy to introwersja czy poczucie nieśmiałości wpływa na poczucie atrakcyjności, ale z pewnością czuję taki wpływ.
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Ja ubieram się na czarno, ale nie jak metal, w jakieś źle okrojone koszulki i wielkie bojówy, tylko tak... po dzisiejszemu sama kolorystyka pozwala się już jakoś wyróżnić. Nie lubię kolorowych spodni, kurtek i koszul, czuję się w nich "bez wyrazu", jakbym udawał takiego kolorowego, wesołego człowieczka. Wyjątek jestem w stanie zrobić tylko dla granatu, jakiegoś stalowego odcienia błękitu i bieli. A z tym wyróżnianiem się też nie można przesadzać, by nie wyjść na parodię samego siebie.
Tja, chciałbym przyciągać, ale gorzej z ryłem.
Bardzo podoba mi się taki styl http://instagram.com/anthonybogdan ale nie mam zbyt wiele kasy, by wdrażać go w życie :c
Tja, chciałbym przyciągać, ale gorzej z ryłem.
Bardzo podoba mi się taki styl http://instagram.com/anthonybogdan ale nie mam zbyt wiele kasy, by wdrażać go w życie :c
- lea
- Rozkręcony intro
- Posty: 332
- Rejestracja: 07 sty 2013, 7:26
- Płeć: nieokreślona
- Enneagram: 0w0
- MBTI: CATS
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
O, fajne.So-ze pisze:Bardzo podoba mi się taki styl http://instagram.com/anthonybogdan ale nie mam zbyt wiele kasy, by wdrażać go w życie :c
Ja wiem co mi się podoba, nawet bardzo, ale nie na tyle aby w to inwestować. Do tego kombinowanie pt. "co do czego pasuje" to dla mnie taki rodzaj myślenia, któremu raczej nie chcę poświęcać zbytniej ilości mojego czasu. Ubieram się na czarno bo wtedy wszystko do siebie pasuje. Czasem też męska koszula w kratę, bo to bardzo wygodna rzecz.
Facetowi łatwiej jest ładnie się ubrać. Nienawidzę łazić po sklepach (znowu strata czasu) ale dział męski prawie zawsze zwiedzę. Świetne nadruki, kurtki, torby i męska, prosta biżuteria.
Wygnaj ludzi z twych myśli, niech nic zewnętrznego nie kala twej samotności, błaznom pozostaw troskę o szukanie podobnych im.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
- vatnajökull
- Intronek
- Posty: 32
- Rejestracja: 08 lis 2014, 14:00
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 6w6
- Lokalizacja: 64°35'46.5"N 16°55'39.6"W
- Kontakt:
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
nie znam się to się wypowiem
kurde, faktycznie, nie zwracam za bardzo uwagi na ubiory dokoła (no chyba, że coś wybitnie ładnego albo wybitnie nieładnego rzuci mi się w oczy). Dopasowywanie częsci ubioru do siebie to jest, wbrew pozorom, bardzo trudna rzecz, więc też staram się mieć wszystko w mniej więcej jednym, ciemnym odcieniu (szary ponoć mi pasuje ). Choć czasem przełamuję tę swoją jednolitą teksturę jakimś ładnym kolorowym dodatkiem (szal czy coś). Biżuteria rzadko (niewygodne), szpilki prawie w ogóle (niewygodne po stokroć). Albo - połączenie najlepsze - czarny i bialy. Te dwa przeciwieństa lubię łączyć w ubiorze
Kiedyś faktycznie moja atrakcyjność fizyczna miała dla mnie większe znaczenie. Teraz chyba obrałam inne priorytety w życiu (taki niemodny styl ), więc jak na razie sama sobie sterem, żeglarzem i okrętem ( :?: )
kurde, faktycznie, nie zwracam za bardzo uwagi na ubiory dokoła (no chyba, że coś wybitnie ładnego albo wybitnie nieładnego rzuci mi się w oczy). Dopasowywanie częsci ubioru do siebie to jest, wbrew pozorom, bardzo trudna rzecz, więc też staram się mieć wszystko w mniej więcej jednym, ciemnym odcieniu (szary ponoć mi pasuje ). Choć czasem przełamuję tę swoją jednolitą teksturę jakimś ładnym kolorowym dodatkiem (szal czy coś). Biżuteria rzadko (niewygodne), szpilki prawie w ogóle (niewygodne po stokroć). Albo - połączenie najlepsze - czarny i bialy. Te dwa przeciwieństa lubię łączyć w ubiorze
Kiedyś faktycznie moja atrakcyjność fizyczna miała dla mnie większe znaczenie. Teraz chyba obrałam inne priorytety w życiu (taki niemodny styl ), więc jak na razie sama sobie sterem, żeglarzem i okrętem ( :?: )
- lea
- Rozkręcony intro
- Posty: 332
- Rejestracja: 07 sty 2013, 7:26
- Płeć: nieokreślona
- Enneagram: 0w0
- MBTI: CATS
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Mia Wallace wyglądała pięknie. Prostota.vatnajökull pisze:Albo - połączenie najlepsze - czarny i bialy.
Wygnaj ludzi z twych myśli, niech nic zewnętrznego nie kala twej samotności, błaznom pozostaw troskę o szukanie podobnych im.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Przez wiekszosc zycia nosilam dzinsy, trampki i ciemne swetry/koszulki - byleby bylo wygodnie i byleby nie rzucac sie w oczy. I pewnie nic by sie nie zmienilo, gdyby nie kolejny w moim zyciu zawod milosny. Doszlam wtedy do wniosku, ze przyciagam niewlasciwych facetow i, ze musze cos zmienic. Wiec zaczelam od zewnetrza (bo to duzo latwiejsze niz zmiany wewnatrz zwiazana z praca nad soba itd. ). I wtedy dokonalam niesamowitego odkrycia, a mianowicie wujek Google stwierdzil, ze mam figure klepsydry i, ze jesli tylko podkresle talie, to przeistocze sie w labedzia i trup meski bedzie scielil sie gesto u mych stop. Podeszlam sceptycznie, ale kupilam kilka spodnic i obcisle topy... i po raz kolejny okazalo sie, ze Google sie nie myli - rzeczywiscie mezczyzni zaczeli na mnie zwracac duzo wieksza uwage i ludzie zaczeli byc duzo serdzeczniejsi w stosunku do mnie. Dlatego tez przyjelam ten styl i na co dzien wygladam mniej wiecej tak:
No dobra, nie jestem az tak atrakcyjna, ale wiecie, o co chodzi .
Niestety, cel nie zostal osiagniety - w dalszym ciagu przyciagam niewlasciwych facetow, tylko, ze teraz w wiekszej liczbie. Chyba nie ma wyjscia, tylko trzeba popracowac nad wnetrzem :/
No dobra, nie jestem az tak atrakcyjna, ale wiecie, o co chodzi .
Niestety, cel nie zostal osiagniety - w dalszym ciagu przyciagam niewlasciwych facetow, tylko, ze teraz w wiekszej liczbie. Chyba nie ma wyjscia, tylko trzeba popracowac nad wnetrzem :/
INFJ z silnie rozwinietym T
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
@thali styl bardzo fajny, chciałbym by więcej kobiet się tak nosiło.
@vatnajökull Proste połączenia barw zwykle wyglądają najlepiej, przynajmniej w męskich oczach :-)
@lea o, dziewczyny w męskich koszulach też często wyglądają bardzo fajnie.
Ja nie mam specjalnie wyrobionego stylu. Lubię się od czasu do czasu ubrać w stronę 'business casual', czyli jakaś marynarka sztruksowa do jeansu z ciemną koszulą, ewentualnie jakiś sweter z golfem. Na co dzień koszula w kratkę lub bluza, prosto i wygodnie. Jeśli chodzi o kolory, to raczej ciemne, czarny/brązowy/szary/granat.
@vatnajökull Proste połączenia barw zwykle wyglądają najlepiej, przynajmniej w męskich oczach :-)
@lea o, dziewczyny w męskich koszulach też często wyglądają bardzo fajnie.
Ja nie mam specjalnie wyrobionego stylu. Lubię się od czasu do czasu ubrać w stronę 'business casual', czyli jakaś marynarka sztruksowa do jeansu z ciemną koszulą, ewentualnie jakiś sweter z golfem. Na co dzień koszula w kratkę lub bluza, prosto i wygodnie. Jeśli chodzi o kolory, to raczej ciemne, czarny/brązowy/szary/granat.
- vatnajökull
- Intronek
- Posty: 32
- Rejestracja: 08 lis 2014, 14:00
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 6w6
- Lokalizacja: 64°35'46.5"N 16°55'39.6"W
- Kontakt:
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
@thali: Bardzo ładnie! Choć ja aktualnie nie ubrałabym się tak, chyba, że na jakąś specjalną okazję . Teraz mam bardziej tendencję do wbijania się w swetry <sweter_lover>.
Przypomniał mi się komentarz pewnej przypadkowej zakonnicy, taki o, nie wiem skąd i dlaczego, ale spacerując sobie po mieście usłyszałam to: Dziewczyny! Noście spódnice!
Więc dziewczyny...! :wink:
Przypomniał mi się komentarz pewnej przypadkowej zakonnicy, taki o, nie wiem skąd i dlaczego, ale spacerując sobie po mieście usłyszałam to: Dziewczyny! Noście spódnice!
Więc dziewczyny...! :wink:
- jigokushoujo
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 09 lut 2015, 19:53
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 1w2
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Lublin\Lubartów
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
A ja z kolei lubuję się w gorsetach i mundurkowych, prasowanych spódniczkach w kratkę
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Dodaj do tego jeszcze zakolanówki i jestem twój!jigokushoujo pisze:A ja z kolei lubuję się w gorsetach i mundurkowych, prasowanych spódniczkach w kratkę
- jigokushoujo
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 09 lut 2015, 19:53
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 1w2
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Lublin\Lubartów
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Mhaha Zakolanówki też zalegają w mojej szafieDodaj do tego jeszcze zakolanówki i jestem twój!
Mam kilka kompletów :wink: Aczkolwiek nie chodzę tak każdego dnia
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
No, dodając do tego nick, avatar, rysuje się pewien charakterystyczny obrazek. Anata wa nihon ga suki desu ka. W Polszy to chyba jednak dosyć rzadki styl poza jakimiś konwentami i imprezami tematycznymi. Wydaje mi się, że nawet chyba częściej widywałem na ulicy cybergotki niż postaci jak z mangi. Potrafisz tak się ubrać na zakupy, do pracy czy na zajęcia?
- jigokushoujo
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 09 lut 2015, 19:53
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 1w2
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Lublin\Lubartów
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Nie jestem tak całkiem mangowa Łączę trochę gotyk z klimatami japońskimi :wink: Ubieram się jak mam w danej chwili ochotę, najczęściej są to jeansy albo właśnie spódniczka w kratkę i jakaś czarna, bądź muzyczna koszulka, często glany albo trampki Tak chodzę na uczelnie Żeby ubrać się bardziej hmmm... ekstrawagancko muszę być w bardzo dobrym humorze (od tego zależy co ubiorę danego dnia), no i oczywiście na konwenty, ale nie uderzam wtedy w cosplayie, po prostu wyglądam inaczej niż przeciętny zjadacz chleba
Gorsety to zdecydowanie mój fetysz
Gorsety to zdecydowanie mój fetysz
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Zdaje się, że szczególnie dziewczyny o typie infp lubią się ubierać w klimaty dalekowschodnie, gotyk i steampunk .
Gorsecik + spódniczka = +1 do oceny na kolokwiumPotrafisz tak się ubrać na zakupy, do pracy czy na zajęcia?