W 10% dar w 90 % przeklenstwo

W tym miejscu dyskutujemy o zjawisku introwertyzmu, o tym, jak wpłynął on na nasze życie, jakie są wady i zalety bycia introwertykiem.
Malinella15

Re: W 10% dar w 90 % przeklenstwo

Post autor: Malinella15 »

Może rzeczywiście tak jest, że introwertycy teoretycznie potrafią trafniej określać stany psychiczne innych.
Ale czy ta zdolność automatycznie podnosi ich umiejętności społeczne? Raczej nie. Owszem, może być przydatna w rozważaniach teoretycznych, próbach przewidywania czyichś reakcji czy działań (w artykule mowa, że nawet na dużą skalę).
Teraz pytanie: dlaczego ekstrawertycy nie rozwijają podobnych umiejętności? Chyba dlatego, że nie mają takiej potrzeby, zazwyczaj idą na żywioł, naturalnie odnajdują się w różnych sytuacjach i z tego powodu nie muszą przewidywać cudzej reakcji i swojej odpowiedzi.
To po prostu różne style zachowania. Ktoś ma talent, żeby umiejętnie doradzać, a ktoś ma talent, żeby skutecznie działać. Można się sprzeczać, co lepsze, co bardziej przydatne, a można przyjąć, że się fajnie uzupełniamy i możemy się czegoś od siebie wzajemnie nauczyć.
Awatar użytkownika
Hazaks
Introwertyk
Posty: 101
Rejestracja: 10 gru 2017, 12:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INTP

Re: W 10% dar w 90 % przeklenstwo

Post autor: Hazaks »

Malinella15 pisze: 11 kwie 2018, 11:56 Może rzeczywiście tak jest, że introwertycy teoretycznie potrafią trafniej określać stany psychiczne innych.
Ale czy ta zdolność automatycznie podnosi ich umiejętności społeczne? Raczej nie. Owszem, może być przydatna w rozważaniach teoretycznych, próbach przewidywania czyichś reakcji czy działań (w artykule mowa, że nawet na dużą skalę).
Teraz pytanie: dlaczego ekstrawertycy nie rozwijają podobnych umiejętności? Chyba dlatego, że nie mają takiej potrzeby, zazwyczaj idą na żywioł, naturalnie odnajdują się w różnych sytuacjach i z tego powodu nie muszą przewidywać cudzej reakcji i swojej odpowiedzi.
To po prostu różne style zachowania. Ktoś ma talent, żeby umiejętnie doradzać, a ktoś ma talent, żeby skutecznie działać. Można się sprzeczać, co lepsze, co bardziej przydatne, a można przyjąć, że się fajnie uzupełniamy i możemy się czegoś od siebie wzajemnie nauczyć.
Nie sądzę aby umiejętność odczytywania cudzych emocji była związana z introwertyzmem czy ekstrawertyzmem. Do tego trzeba być empatycznym. Znam sporo osób dużo bardziej empatycznych niż ja i są zarówno ekstra jak i intro, więc nie zgodzę się, że ekstrawertycy nie rozwijają podobnych umiejętności.
WOW! Mogę tu wpisać co tylko chcę! Nie będę odostawał od innych, umieszczę tu jakieś nadęte filozoficzne sentencje :mrgreen:

"Quidquid Latine dictum sit, altum videtur" brzmi mądrze nieprawdaż? :D

"Przyczyna wszystkich ludzkich problemów jest jedna... Urodzili się" - Ja, wymyśliłem to przed chwilą :P
Malinella15

Re: W 10% dar w 90 % przeklenstwo

Post autor: Malinella15 »

Hazaks pisze: 11 kwie 2018, 15:57
Nie sądzę aby umiejętność odczytywania cudzych emocji była związana z introwertyzmem czy ekstrawertyzmem. Do tego trzeba być empatycznym. Znam sporo osób dużo bardziej empatycznych niż ja i są zarówno ekstra jak i intro, więc nie zgodzę się, że ekstrawertycy nie rozwijają podobnych umiejętności.
Nawiązałam do omawianego w ostatnich postach artykułu. To nie moja teza, do takich wniosków prowadzą wyniki badań przeprowadzonych w Yale.
Awatar użytkownika
Hazaks
Introwertyk
Posty: 101
Rejestracja: 10 gru 2017, 12:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INTP

Re: W 10% dar w 90 % przeklenstwo

Post autor: Hazaks »

Przejrzałem to, co prawda trochę pobieżnie, więc proszę mnie poprawić jeżeli się mylę, ale nie znalazłem tam nic o tym, że ekstrawertycy nie rozwijają umiejętności odczytywania cudzych emocji. Jest tam napisane, że introwertycy mogą mieć w tym większą łatwość.
WOW! Mogę tu wpisać co tylko chcę! Nie będę odostawał od innych, umieszczę tu jakieś nadęte filozoficzne sentencje :mrgreen:

"Quidquid Latine dictum sit, altum videtur" brzmi mądrze nieprawdaż? :D

"Przyczyna wszystkich ludzkich problemów jest jedna... Urodzili się" - Ja, wymyśliłem to przed chwilą :P
Malinella15

Re: W 10% dar w 90 % przeklenstwo

Post autor: Malinella15 »

Hazaks pisze: 13 kwie 2018, 3:49 Przejrzałem to, co prawda trochę pobieżnie, więc proszę mnie poprawić jeżeli się mylę, ale nie znalazłem tam nic o tym, że ekstrawertycy nie rozwijają umiejętności odczytywania cudzych emocji. Jest tam napisane, że introwertycy mogą mieć w tym większą łatwość.
Zgadza się, ale moja wypowiedź jest głosem w dyskusji, że jeśli nawet intro i ekstra rozwijają odmienne umiejętności, nie można tego wartościować, że ktoś lepszy albo gorszy.
W oparciu o tezę z artykułu (introwertycy są lepszymi intuicyjnymi psychologami) postawiłam swoją tezę, że jeśli faktycznie introwertycy lepiej rozwijają taką zdolność, może to wynikać z potrzeby kompensacji naturalnej mniejszej pewności w sytuacjach społecznych.
Introwertycy i ekstrawertycy prezentują odmienne style zachowania, charakteryzujące się odmiennymi potrzebami, co może wpływać na rozwój jakichś odmiennych umiejętności. Wartościowanie rzeczy nieprzystających do siebie, moim zdaniem, jest bezcelowe.

W swojej poprzedniej wypowiedzi łączysz zdolność odczytywania emocji innych z empatią. Empatia obejmuje tak naprawdę dwie rzeczy:
1) element poznawczy - odczytanie cudzych emocji
2) element emocjonalny - współodczuwanie.
Umiejętność odczytania cudzego stanu emocjonalnego nie jest tożsama z empatycznym reagowaniem na emocje innych.

Kończę na tym udział w jakichkolwiek dyskusjach na tym forum, ogólnie zauważam tu jakąś niezrozumiałą dla mnie zajadłość i zero-jedynkowe widzenie świata.
s1a3p1a1
Pobudzony intro
Posty: 147
Rejestracja: 10 lut 2018, 4:05
Płeć: nieokreślona

Re: W 10% dar w 90 % przeklenstwo

Post autor: s1a3p1a1 »

Jest takie powiedzenie, które bardzo cenię. "Słabi są zawsze w błędzie". To jedynie fakt, nic więcej. Introwertyzm, ekstrawertyzm - to tylko określenia o funkcji porządkowej. Jak każde inne, mogą one stać się pseudo-lustrem. Pułapką. Ludzie wpatrują się w nie i próbują dojrzeć siebie. Siłowo umieścić się w jakiejś wąskiej szufladce, coby zaspokoić własną próżność. No bo coż innego? Ktoś powie, że chodzi o zdefiniowanie własnej świadomości. Ja uważam, że to strata czasu. Mamy coraz więcej osób, które płaczą jedynie nad własnym losem, zamiast zacisnąć zęby, ruszyć przed siebie i patrzeć z pogardą na doczesne problemy. Świat jest zalewany falą słabeuszy. Może to jest ten koniec, który tyle razy przepowiadano? Inwazja próżności.
Awatar użytkownika
Pomidor
Ambiwertyk
Posty: 265
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:45
Płeć: nieokreślona

Re: W 10% dar w 90 % przeklenstwo

Post autor: Pomidor »

s1a3p1a1 pisze: 14 kwie 2018, 13:23 Jest takie powiedzenie, które bardzo cenię. "Słabi są zawsze w błędzie". To jedynie fakt, nic więcej. Introwertyzm, ekstrawertyzm - to tylko określenia o funkcji porządkowej. Jak każde inne, mogą one stać się pseudo-lustrem. Pułapką. Ludzie wpatrują się w nie i próbują dojrzeć siebie. Siłowo umieścić się w jakiejś wąskiej szufladce, coby zaspokoić własną próżność. No bo coż innego? Ktoś powie, że chodzi o zdefiniowanie własnej świadomości. Ja uważam, że to strata czasu. Mamy coraz więcej osób, które płaczą jedynie nad własnym losem, zamiast zacisnąć zęby, ruszyć przed siebie i patrzeć z pogardą na doczesne problemy. Świat jest zalewany falą słabeuszy. Może to jest ten koniec, który tyle razy przepowiadano? Inwazja próżności.
+1
O ile nie wiem o co chodzi z tym końcem świata, to z resztą jak najbardziej się zgadzam. Tworzeniem wymówek zawsze było wygodne.
analityczkaINTP
Wtajemniczony
Posty: 7
Rejestracja: 16 wrz 2019, 15:18
Płeć: kobieta
MBTI: INTP

Re: W 10% dar w 90 % przeklenstwo

Post autor: analityczkaINTP »

Zależy od osobowości na pewno bycie INTP w tym społeczeństwie nie wróży nic dobrego zwłaszcza dla kobiety... nieliczne zalety to zazwyczaj wyższe IQ niż przeciętne i nie przejmowanie się nadmierne co inni myślą... nawet jak zrobię z siebie kretynkę to nie przejmuje się tym potem po prostu się stało i już. Chociaż to też pewnie kwestia wieku, jak byłam młodsza to się przejmowałam. Wady to niskie umiejętności społeczne, za duże analizowanie wszystkiego non stop, niewrażliwość choć czasami nadwrażliwość (np. na dźwięki, zewnętrzne bodźce), brak cierpliwości do ludzi, niezdecydowanie...można tak długo.
ODPOWIEDZ