Ja z kolei nie przepadam za gorącem, zima to moja ulubiona pora roku, więc Alaska całkowicie mi odpowiada. Nowa Zelandia zafascynowała mnie głównie dzięki filmom Petera Jacksona, nie ma chyba lepszej reklamy.Tomek0 pisze: ↑06 sty 2018, 12:09 Ameryka Północna, to też ciekawy kierunek. Alaskę chętnie bym kiedyś odwiedził, ale na dłuższą metę wydaje mi się jednak, że to trochę zbyt zimny klimat jak dla mnie. Chciałbym kiedyś za co to trafić do Nowej Zelandii, fajny kraj, z sensownym prawem i wspaniałą przyrodą. Tak na prawdę jest masa miejsc, które dobrze byłoby odwiedzić, więc tym bardziej nie da się przewidzieć gdzie skończymy przyszłości. W ogóle co do przyszłości, to życie nauczyło mnie, że nie ma co robić zbyt wielkich planów długoterminowych
Co do planów długoterminowych, takowych nigdy nie miałam. Nawet w ciągu jednego dnia wiele może się zmienić