Dzień dobry szanownym forumowiczom!
Mimo 29 wiosen na karku, dopiero niedawno (jakieś półtora, rok temu) zacząłem podejrzewać, że mogę być introwertykiem. Wczoraj pod wpływem impulsu postanowiłem sprawdzić, czy nie ma for poświęconych temu typowi osobowości i trafiłem tutaj. Lektura wielu postów utwierdziła mnie w przekonaniu, że najprawdopodobniej jestem jednym z Was. W Waszych wpisach i relacjach zauważyłem problemy bardzo podobne do moich.
Unikam dużych skupisk ludzi, mam kłopoty z utrzymaniem stałego kontaktu nawet z bliskimi osobami (gdy ktoś pisze do mnie wieczorem, gdy już wygodnie leżę w łóżku, nie mam ochoty odpisywać, bo wolę poświęcić się innym czynnościom itd.), a zamiast rozmów telefonicznych preferuję korespondencję pisemną (także w sprawach urzędowych), zaś gdy ktoś nowy wkracza do znanego mi kręgu znajomych, traktuję go nieufnie. Jestem ogólnie bardzo nieśmiały w relacjach z innymi i bardzo często analizuję moje i pozostałych zachowanie, myślę, jak mogłem rozwiązać daną sytuację w inny sposób. Sytuacji nie poprawia fakt, że jestem osobą niepełnosprawną, choć oczywiście nie ma to decydującego znaczenia.
Dotychczas wiele opisanych wyżej problemów zrzucałem na karb lenistwa (bo leniwy też jestem), ale teraz wiem, że źródło tych trudności leży zapewne gdzie indziej. Mam nadzieję, że znajdę tu przydatne porady i wskazówki, jak sobie z tym wszystkim radzić.
Pozdrawiam,
Piotrek.