Polski Portal Introwertyków

Witam nowych ^^

Cześć
Zaskoczyło mnie, że w dobie twarzoksiążki i innych serwisów społecznościowych istnieje forum w takim klasycznym wydaniu. Kiedy przeglądałem Wasze posty stwierdziłem, że jesteśmy bardzo podobni (np. jeśli szykowała się impreza i ludzie planowali co będą na niej robić ja planowałem jak się z niej wykręcić i nie rozumiem, jak można nudzić się w swoim własnym towarzystwie ). Także musiałem założyć tu konto.
Moja okolica to Mazowsze - część wschodnia. Bywam w Warszawie, zapuszczam się czasami na Lubelszczyznę, choć największy sentyment mam do nadbużańskich klimatów i Podlasia. Spokojnie, urokliwe zakątki, dużo lasów i odludzia - idealnie. Lubię naturę, wycieczki i zwiedzanie ciekawych miejsc. Poza tym interesuję się całą masą rzeczy, ale to już wyjdzie w rozmowach z Wami. Pozdrawiam wszystkich!

Cześć ! zapraszamy i prosimy się rozgościć na dobre

O, Diuna.

Cześć wszystkim!

Karol, Wrocław, lat 27.

Hejka!

Cześć Karol Wrocław, na week się spotykamy w parku regałowców, wbijaj

Siemanko

Witam serdecznie,
Interesujące forum, jakby moje klimaty. Jak już się wczytam to pewnie napiszę co nieco.
pozdrawiam z dalekiej Norwegii.

Pozdrawiamy również !
Witaj u nas intbrun

intbrun pisze: ↑27 sty 2021, 8:51 Witam serdecznie,
Interesujące forum, jakby moje klimaty. Jak już się wczytam to pewnie napiszę co nieco.
pozdrawiam z dalekiej Norwegii.

Byłeś na najwyższej górze Norwegii ?
Wysokościowo podobnie do Rysów.

Nie, ale jest na długiej liście "to do".
Ale bywam w górach regularnie, może nie jakieś imponujące wysokości, ale przy fiordach warto pamiętać, że czasem wchodzi się z poziomu wody, więc wspinka 500-600m od zera, gdy podejście ma 2km potrafi być dość ambitna ;-). Zazwyczaj i szlak i widoki z góry są spektakularne. Podobnie jak dojazdy na podgórze motocyklem czy autem po górskich serpentynach.

W Polsce przewyższenia 2km to przy wejściu na Rysy, albo Orla Perć np.

Na Rysach byłem raz, dawno temu. Dużo chodziłem po Polskich górach za młodu. Ale mieszkałem na północy PL, więc to była zawsze wyprawa. Teraz do pierwszych gór mam 30 minut jazdy. A do takich porządniejszych 1h+. Po horyzont. Latem, gdy jest dłuuuugo widno, można spokojnie wybrać się po pracy na kilka godzin. Lub na weekend kamperem, albo z namiotem, wtedy nie trzeba schodzić w dół, tylko można zrobić dłuższą trasę po szczytach.

Hej wam,
właśnie dołączyłam do grona zarejestrowanych i chciałam się przywitać tak na dobry początek Pozdrawiam!