Studia introwertyka

W tym miejscu dyskutujemy o zjawisku introwertyzmu, o tym, jak wpłynął on na nasze życie, jakie są wady i zalety bycia introwertykiem.
Awatar użytkownika
Sorrow
Krypto-Extra
Posty: 829
Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: ENFP

Re: Studia introwertyka

Post autor: Sorrow »

highwind pisze:Wybór studiów w liceum to była dla mnie jedna wielka ściema. (...) A bardziej w temacie: wydaje mi się, że informatyka jest kierunkiem sprzyjającym introwertykom - tam działa się przede wszystkim solo. Ale właściwie na każdym z kierunków technicznych można z powodzeniem zaszyć się w czeluści laboratorium/pracowni, realizując wymarzony projekt za państwowe/unijne pieniądze i mieć święty spokój ;)
Ale jak to tak, studiować na państwowej, uczelni? Za ukradzione przez państwo pieniądze? To czyste nieudacznictwo i postawa roszczeniowa. I pewnie jeszcze na utrzymaniu mamusi i tatusia? Nie dość że się okrada współobywateli to jeszcze rodziców zamiast wykazywać Samodzielność.
Studia powinny być Prywatne i opłacane z pracy podczas studiów. Tak w zasadzie to od ukończenia podstawówki albo i wcześniej, młodzież powinna pracować po kilkanaście godzin na dobę w fabrykach i kopalniach (bez płacy minimalnej bo płaca minimalna odbiera wolność zawierania umów i bez tych bzdurnych przepisów BHP, które traktują ludzi jak idiotów!) a uczyć się zaocznie w Prywatnych szkołach a nie pasożytować na rodzicach i podatnikach. O ile oczywiście wynegocjują wolne weekendy z pracodawcą (tylko bez interwencji tych bandytów ze związków zawodowych!).

Wtedy będzie Wolność, Własność i Sprawiedliwość.
Tylko Kurwin!

PS.
Gratuluję strategii. Zapełnić rynek niby-inżynierami oszustami. Świetny sposób by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - zaniżyć swoje płace i ogólną jakość usług! Bardzo zaradnie!
Moja galeria na DeviantArt

"Violence solves everything."
Awatar użytkownika
higsa
Rozkręcony intro
Posty: 345
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Higsolandia

Re: Studia introwertyka

Post autor: higsa »

Sorrow pisze:Ale jak to tak, studiować na państwowej, uczelni? Za ukradzione przez państwo pieniądze? To czyste nieudacznictwo i postawa roszczeniowa...
Prowokacyjny wpis, ale podoba mi się.
Podoba, ze względu na chęć poznania argumentów 'korwinowców'.
Choć wiem, że teoria z praktyką niewiele ma wspólnego, ale gdyby któryś ze zwolenników poglądów JKM, bądź antysocjalista mógł się wypowiedzieć to chętnie poznam jego zaopatrywania na daną kwestię (i jeszcze kilka innych przy okazji).

@highwind
Oj, naraziłeś się społeczeństwu. :wink:
Więc powstań Adminie i rzeknij słowo skruchy.
Toż nie ukryjesz, że masz czerwoną krew. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2137
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Studia introwertyka

Post autor: Drim »

Błagam !

Utwórzcie nowy zbiorczy ekonomiczny temat już. Nie chce mi się tak latać po forum "kto - co - gdzie" napisał.

Temat: "studia introwertyka" raczej nie dotyczy metod aspektów finansowania tychże.
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: Studia introwertyka

Post autor: MetalMan »

higsa pisze:
Sorrow pisze:Ale jak to tak, studiować na państwowej, uczelni? Za ukradzione przez państwo pieniądze? To czyste nieudacznictwo i postawa roszczeniowa...
Prowokacyjny wpis, ale podoba mi się.
Podoba, ze względu na chęć poznania argumentów 'korwinowców'.
Choć wiem, że teoria z praktyką niewiele ma wspólnego, ale gdyby któryś ze zwolenników poglądów JKM, bądź antysocjalista mógł się wypowiedzieć to chętnie poznam jego zaopatrywania na daną kwestię (i jeszcze kilka innych przy okazji).

@highwind
Oj, naraziłeś się społeczeństwu. :wink:
Więc powstań Adminie i rzeknij słowo skruchy.
Toż nie ukryjesz, że masz czerwoną krew. :mrgreen:
Ano normalnie można studiować na państwowej uczelni, więc nie mamy zbyt dużego wyboru[emigracja, jeśli kogoś stać i jest wyjątkowo ogarnięty w wieku 18 lat]. Bo państwo wprowadzając monopol likwiduje z definicji dobre prywatne uczelnie, jak można tego nie rozumieć? :D
A za przykład jak zwykle podaję Stany Zjednoczone, albo ranking najlepszych uczelni na świecie.

A z doświadczenia: prowadzący na uczelniach państwowych zajmują się wypełnianiem papierków[o przydział papieru do drukarki] a nie praca naukową. Porównajcie wynalazki PROWADZACYCH z uczelni państwowych z wynalazkami STUDENTÓW prywatnych.

Dla wyjątkowo niezłomnych obrońców państwowych studiów, polecam poczytać jakikolwiek syllabus studiów, np ten: http://syllabuskrk.agh.edu.pl/2012-2013 ... omunikacja . Ilość głupot które należy w nich zamieścić poraża[do wypełnienia przedmiotu prowadzący musi przeczytać 300 stronnicową książeczkę o tym jak wypełniać te tabelki ;) ]

Kolejna kwestia: korwinowiec tak samo jak niekorwinowiec za te studia PŁACI. Nie ma czegoś takiego jak darmowe studia. W zasadzie nie ma nic darmowego[chociaż amerykańscy naukowcy odkryli że za darmo można dostać wpie**** na Hucie :D]. Wiedział o tym już dawno temu Milton Friedman.

Poza tym nie wiem dlaczego wymagacie od nas, żebyśmy przyjmowali WASZE zasady pseudomoralne. Żyjemy w waszym systemie, z mojej perspektywy wygląda to tak że wszystkie chwyty dozwolone. Skończę studia i wyjeżdżam stąd tak jak niejeden z nas/Was ;)

Więc jak to zwykle bywa, socjaliści szczekają na prawicę, ale zauważcie że żyjemy w Waszym systemie i on upada, bo matematyki nie da się oszukać[a bilion złotych długu zagranicznego i drugi bilion długu publicznego sam się nie spłaci]. To był lekki wstęp praktyczny, teraz możemy wrócić do waszych teoretycznych rozważań. :D

PS. przepraszam za offtop, musiałem :mrgreen:
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Awatar użytkownika
Norbert_t
Introwertyk
Posty: 64
Rejestracja: 11 gru 2013, 19:44
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Re: Studia introwertyka

Post autor: Norbert_t »

Zapytam tutaj bo nie opłaca się zakładać nowego tematu do rzeczy(taka mała sprawa): Otóż może się dostane do szkoły, tak, policealnej dwu-letniej dziennej. Po skończeniu jest możliwość "dołączenia"(albo raczej osobne klasy robione) na studia na tam dany jakiś kierunek[studia licencjackie z zakresu promocji zdrowia z elementami zdrowia publicznego w trybie zaocznym(indywidualnym tokiem nauczania)], a drugi z możliwych kierunków to "specjalność: Zażądanie w służbie zdrowia"(co wydaje mi się jednym i tym samym,ich pierwsze zdanie z ofercie edukacyjnej:"MOŻESZ STUDIOWAĆ ZA DARMO!" oczywiście muszę pewno jakieś kryteria spełniać...),obydwie trwają rok. Po tym roku studiów mam podobno zdobyć licencjat. Czy widzicie w tym jakiś sens? tzn. czy ogarnę tam ten cały materiał ze studiów? Jak w ogóle wygląda to zdobycie tytuły licencjata? Po tej szkole 2-letniej dostaje już tytuł technika(jak zdam testy oczywiście) czy jest sens pchać się po tutył licencjata? Daje jakieś korzyści? Dalej raczej nie będę kontynuował nauki w celu zdobycia magistra, tylko tutaj ten licencjat po roku taki kuszący sie wydaje(oczywiscie minusem jest że ten roczek studiów kasy kosztuje)...Czy taki papierek ma jakąś wartość?
ODPOWIEDZ