Wampirza para kochanków

Proza, poezja, opowiadania
Awatar użytkownika
Piłat
Introrodek
Posty: 11
Rejestracja: 17 lis 2020, 17:41
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9Me
MBTI: ISTJ

Wampirza para kochanków

Post autor: Piłat »

-Nadzieja umiera ostatnia. Tak powiedziała, wtulił się w nią i wyznał co do niej czuje,wtedy ona złapała go mocno i mu odpowiedziała
-Już nigdy wiecej mnie nie opuszczaj.
Z jej bladych policzków spłyneły krople łez miały słotki smak, gdy się całowali.
On odparł:
- Zaraz i tak wrócisz do tego swojego lepszego, życia pełno tam jest ciebie twych ciepłych snów o mnie.
Nie odgrywała od jego przenikającego spojżenia oczujak gdyby znali się 1000 lat wejżał jej w duszę była czysta i nieskazitelna, on jednak musiał zostać na straży ich wielkiej tajemnicy.
Parę wieków pózniej...
Jarmark Bożonarodzeniowy śnieg spadł i nie miał co ze sobą począć wzioł swoj szkicownik i zaczoł odtwarzać jej wygląd jak ją zapamietał teraz zmieniła się była obdarzona wiekszymi zaletami cielesnymi widywał ją nie raz jednak nie miał odwagi do niej podejść, pomyślał teraz albo nigdy i nagle życzenie się spelniło wyczuł z daleka jej perfumy niepowtarzalny aromat wiedział że musi działać wyszedł ze swojej ukrytej postury i zaczął medytować to ona go wspierała w najtrudniejszym dla niego czasie i nagle wiedział gdzie ona jest nie zwarzając na protesty i marsze ku czci zmarłych szedł wodzony jej słodko gożkim zapachem krwi i łez musiała cierpieć nagle ją zobaczył wzioł delikatnie jej włosy i ogarnął cienie jej żęs i tak zastygli w namietnym pocałunku pod aktywnym wulkanem swoich uczuć i pogrzebani w popiole ludzkich oskarżeń milczał jak i ona, chciał by ta chwila trwała wiecznie bezbłednie ją odczytał zastygli razem w plomieniach wybuchajacego wulkanu swoich uścisków i wybuchającego wulkanu w jednej z jaskiń lodowych, pod koniec XX wieku żyją po dziś dzień obdarywując swoje zaufanie i radość z życia pod powieszchnią ziemi.
















-------------------------

Spisał Wielki Grafoman w XIII wieku naszej ery na podstawie ksiażki Pilipiuka wampir z M3 :)
:muza: :kot:
Awatar użytkownika
Piłat
Introrodek
Posty: 11
Rejestracja: 17 lis 2020, 17:41
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9Me
MBTI: ISTJ

Re: Wampirza para kochanków

Post autor: Piłat »

Piłat pisze: 25 lis 2020, 23:41 -Nadzieja umiera ostatnia. Tak powiedziała, wtulił się w nią i wyznał co do niej czuje,wtedy ona złapała go mocno i mu odpowiedziała
-Już nigdy wiecej mnie nie opuszczaj.
Z jej bladych policzków spłyneły krople łez miały słotki smak, gdy się całowali.
On odparł:
- Zaraz i tak wrócisz do tego swojego lepszego, życia pełno tam jest ciebie twych ciepłych snów o mnie.
Nie odrywała, od jego przenikającego spojrzenia, swych szklistych jak diament oczu.
Jak, gdyby znali się 1000 lat, wejżał jej w duszę była czysta i nieskazitelna, on jednak musiał zostać na straży ich wielkiej tajemnicy.
Parę wieków pózniej...
Jarmark Bożonarodzeniowy śnieg spadł, zrobiło się przytulnie i miło. Nie miał co ze sobą począć, wziął swój szkicownik i zaczął odtwarzać jej wygląd jak ją zapamietał teraz zmieniła się była obdarzona wiekszymi zaletami cielesnymi, widywał ją nie raz jednak nie miał odwagi do niej podejść. Pomyślał teraz albo nigdy i nagle życzenie się spelniło, wyczuł z daleka jej perfumy niepowtarzalny aromat.
Wiedział, że musi działać, wyszedł ze swojej ukrytej postury i zaczął medytować...

RETROSPRKCJA

To ona go wspierała, w najtrudniejszym dla niego czasie i nagle wiedział, gdzie ona jest nie zwarzając na protesty i marsze ku czci zmarłych, szedł wodzony jej słodko-gożkim zapachem krwi i łez. Musiała cierpieć, ale przez kogo pomyślał?
Nagle ją zobaczył, wziął, delikatnie jej włosy i ogarnął cienie jej żęs i tak zastygli w namietnym pocałunku, pod aktywnym wulkanem swoich uczuć i pogrzebani w popiole ludzkich oskarżeń. A on milczał i milczał. Jak i ona, chciał, by ta chwila trwała wiecznie bezbłednie ją odczytał zastygli razem w płomieniach wybuchajacego wulkanu swoich uścisków i wybuchającego wulkanu w jednej z jaskiń lodowych, pod koniec XX wieku żyją po dziś dzień obdarywując swoje zaufanie i radość z życia pod powieszchnią ziemi.
















------------------------

Spisał Wielki Grafoman w XIII wieku naszej ery na podstawie ksiażki Pilipiuka wampir z M3 :)
:muza: :kot:
Awatar użytkownika
Nathas
Rozkręcony intro
Posty: 292
Rejestracja: 08 paź 2017, 21:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: ISTJ
Lokalizacja: lubuskie

Re: Wampirza para kochanków

Post autor: Nathas »

A cóż to za potworek? Zasady gramatyki, ortografia i interpunkcja zostały stworzone po to, by ich używać. Oczy mi krwawią.
..:: Nie zmusisz nikogo żeby cię pokochał, ale zawsze możesz zamknąć go w piwnicy, żeby rozwinął się u niego syndrom sztokholmski ::..
abandon

Re: Wampirza para kochanków

Post autor: abandon »

Piłat pisze: 25 lis 2020, 23:41 -Nadzieja umiera ostatnia. Tak powiedziała, wtulił się w nią i wyznał co do niej czuje,wtedy ona złapała go mocno i mu odpowiedziała
-Już nigdy wiecej mnie nie opuszczaj.
Z jej bladych policzków spłyneły krople łez miały słotki smak, gdy się całowali.
On odparł:
- Zaraz i tak wrócisz do tego swojego lepszego, życia pełno tam jest ciebie twych ciepłych snów o mnie.
Nie odgrywała od jego przenikającego spojżenia oczujak gdyby znali się 1000 lat wejżał jej w duszę była czysta i nieskazitelna, on jednak musiał zostać na straży ich wielkiej tajemnicy.
Parę wieków pózniej...
Jarmark Bożonarodzeniowy śnieg spadł i nie miał co ze sobą począć wzioł swoj szkicownik i zaczoł odtwarzać jej wygląd jak ją zapamietał teraz zmieniła się była obdarzona wiekszymi zaletami cielesnymi widywał ją nie raz jednak nie miał odwagi do niej podejść, pomyślał teraz albo nigdy i nagle życzenie się spelniło wyczuł z daleka jej perfumy niepowtarzalny aromat wiedział że musi działać wyszedł ze swojej ukrytej postury i zaczął medytować to ona go wspierała w najtrudniejszym dla niego czasie i nagle wiedział gdzie ona jest nie zwarzając na protesty i marsze ku czci zmarłych szedł wodzony jej słodko gożkim zapachem krwi i łez musiała cierpieć nagle ją zobaczył wzioł delikatnie jej włosy i ogarnął cienie jej żęs i tak zastygli w namietnym pocałunku pod aktywnym wulkanem swoich uczuć i pogrzebani w popiole ludzkich oskarżeń milczał jak i ona, chciał by ta chwila trwała wiecznie bezbłednie ją odczytał zastygli razem w plomieniach wybuchajacego wulkanu swoich uścisków i wybuchającego wulkanu w jednej z jaskiń lodowych, pod koniec XX wieku żyją po dziś dzień obdarywując swoje zaufanie i radość z życia pod powieszchnią ziemi.
















-------------------------

Spisał Wielki Grafoman w XIII wieku naszej ery na podstawie ksiażki Pilipiuka wampir z M3 :)
Hahaha dobre
ODPOWIEDZ