byle co bo siedze tak na forum od ponad 3 lat i nic nie pisze
: 05 sty 2019, 13:03
Cisza kumulowała się w jednym z pomieszczeń, instynktownie wymuszając przerwanie podłej atmosfery. Poszerzała się tam odległość pomiędzy dwojgiem ludzi. Syn, który żył we własnym, odizolowanym świecie, stawiał opór wobec tych sił, które nakłaniały go do rozpoczęcia rozmowy. Zareagowała na to matka, która dotąd stała odwrócona do niego plecami, zajęta przygotowywaniem obiadu.