Podróżnicy Introwertycy
- Corpseone
- Introwertyk
- Posty: 106
- Rejestracja: 02 lip 2014, 11:25
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Podróżnicy Introwertycy
Trochę pojeździłem przed laty, gdy byłem związany z ekstrawertyczką i ona mnie trochę pozmuszała Dzięki temu byłem w UK, Bułgarii, Hiszpanii, Włoszech, Monako, na Krymie, w Czarnogórze. Byłem także kiedyś u przyjaciela Białorusina na Białorusi (już teraz mieszkającego w Polsce) i ten wypad zagraniczny wspominam najlepiej. Bardzo mi się podobało i chciałbym wrócić tam jeszcze. W ostatnich latach za granicą bywałem tylko w Czechach. W tym roku marzyło mi się wyjechać do Budapesztu, ale z powodu koronawirusa stolica kraju Madziarów musi poczekać. Mam zamiar natomiast w Polsce w tym roku jechać pierwszy raz w życiu do Lublina, zwiedzić przy okazji Zamość, a potem do mojego ukochanego Przemyśla na kilka dni.
- bartek93
- Ambiwertyk
- Posty: 326
- Rejestracja: 15 kwie 2018, 22:29
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Okolice Siedlec
Re: Podróżnicy Introwertycy
O, widzę, że nie napisałem wcześniej, ale lipcowy urlop mimo covidowej rzeczywistości udał się wyśmienicie - oprócz Olsztyna i okolic zahaczyłem o Lublin i Puławy/Kazimierz Dln. Standardowo było trochę z przygodami, nogi starłem konkretnie, ale przez 7 dni zrobiłem pieszo 100 km Jestem bardzo zadowolony i już planuję tegoroczne podróże.
I breathe the air of my beliefs
INFP 962(171) sp/so
INFP 962(171) sp/so
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 411
- Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Podróżnicy Introwertycy
Chyba od wczesnej młodości realizowałem się z podróżach, dawne czasy, rowerem czy kajakiem po całym kraju i nie tylko. Plus wyjazdy w góry odkąd pamiętam. Woda i góry nie muszą być sprzecznościami, tylko trzeba znaleźć odpowiednie miejsce, żeby nie trzeba było przejeżdżać setek km pomiędzy ;-) Ogólnie pofarciło mi się (a może podświadomie dążyłem do tego), bo praca wiązała się z wyjazdami - delegacje, projekty. Czasem długie miesiące. Plus oczywiście turystyka wszelkimi możliwymi środkami lokomocji. Ostatnie lata to wręcz nałogowe latanie i wyprawy przed siebie, gdzie zaprowadzi droga. Latanie urwało sie nagle gdy świat się przekrzywił niecały rok temu. Na szczęście drogi i ścieżki są na swoim miejscu.
- tonerek
- Rozkręcony intro
- Posty: 301
- Rejestracja: 17 mar 2019, 17:20
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- Lokalizacja: Kraków
Re: Podróżnicy Introwertycy
Szukam towarzysza/towarzyszki podróży do Francji. Termin 27-31.12. Szczegóły na priv.
- rumcajs
- Pobudzony intro
- Posty: 135
- Rejestracja: 11 gru 2016, 13:42
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wielka Brytania
Re: Podróżnicy Introwertycy
A może ktoś jest chętny na tydzień w Turcji, kwiecień - maj. Mam wizję, żeby wynająć samochód i pozwiedzać urocze zakątki tego kraju.
-
- Introrodek
- Posty: 10
- Rejestracja: 23 wrz 2021, 20:36
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4i5
- MBTI: INFJ
Re: Podróżnicy Introwertycy
Kocham samotne podróże pociągami Ostatnio w pandemii jest gorzej, bo maski wszędzie, ale widoki... Cudowne. Tylko ja i książka albo okno (limity miejsc dodawały więcej swobody )
Lubię też wędrówki piesze i rower latem. Szczególnie po wioskach... Tu się zatrzymasz, tam złapiesz jabłuszko... To jest mój świat.
Lubię też wędrówki piesze i rower latem. Szczególnie po wioskach... Tu się zatrzymasz, tam złapiesz jabłuszko... To jest mój świat.
Re: Podróżnicy Introwertycy
Hej
a ja się boję podróżować. Bardzo chciałabym pozwiedzać UK, gdzie nigdzie nie byłam. W grupie latwiej.. czy jest ktoś, kto miałby ochotę się wybrać..no i jakie miejsca by was interesowały..Czekam na odpowiedzi
a ja się boję podróżować. Bardzo chciałabym pozwiedzać UK, gdzie nigdzie nie byłam. W grupie latwiej.. czy jest ktoś, kto miałby ochotę się wybrać..no i jakie miejsca by was interesowały..Czekam na odpowiedzi
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Podróżnicy Introwertycy
Trzeba spróbować samemu, małymi krokami, a problemu nie będzie, strach mija, przygoda trwa
- rumcajs
- Pobudzony intro
- Posty: 135
- Rejestracja: 11 gru 2016, 13:42
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wielka Brytania
Re: Podróżnicy Introwertycy
Na zwiedzanie UK jestem zawsze chętny. Zjeździłem wyspy wszesz i wzdłuż, więc może zapytam, co by ciebie interesowało
Re: Podróżnicy Introwertycy
Hej Rumcajs,
Mnie podoba sie Szkocja, ale nie wybralabym na pierwsza wizyte. Również na początek nie wybrałabym Manchesteru. Może jakies bezpieczniejsze lokalizacje Oxford, Brighton. Bath podobno też jest jest ok. a co polecasz?
Widze , ze jako lokalizacje masz podane UK. Z jakiego regionu jestes? Czy orientujesz sie jakie sa obecnie warunki wjazdu do UK? Jakie portale polecasz do bookowania biletów?
Dziękuję za odpowiedz i serdecznie pozdrawiam:)
- rumcajs
- Pobudzony intro
- Posty: 135
- Rejestracja: 11 gru 2016, 13:42
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wielka Brytania
Re: Podróżnicy Introwertycy
Może nie będę zbyt oryginalny, ale na początek z miast najlepszy będzie Londyn. Najbardziej dostępny, największa baza turystyczna, wybór noclegów na każdy gust i kieszeń. Kupa atrakcji na miejscu, blisko np Oxford czy Cambridge, dobry dojazd, w sam raz na jednodniowy wypad. Ze Szkocji ciekawy i łatwo dostępny jest Edynburg, ale żeby zobaczyć coś poza miastami, najlepiej będzie postarać się o własny transport.
Do wjazdu do UK tradycyjnie potrzebny paszport i test, jak ktoś niezaszczepiony. Bilety na loty to Ryanair i Wizzair, nic lepszego nie znajdziesz Hotele na booking.com, lub na innych konkurencyjnych systemach rezerwujących. Mieszkam w Kornwalii. Jak masz jeszcze jakieś pytania, to słucham
Do wjazdu do UK tradycyjnie potrzebny paszport i test, jak ktoś niezaszczepiony. Bilety na loty to Ryanair i Wizzair, nic lepszego nie znajdziesz Hotele na booking.com, lub na innych konkurencyjnych systemach rezerwujących. Mieszkam w Kornwalii. Jak masz jeszcze jakieś pytania, to słucham
Re: Podróżnicy Introwertycy
A propo Anglii, to chociaż wiek licealny stosunkowo dawno już za mną, nie mam jeszcze matury i czasem w formie pokusy do głowy przychodzi mi myśl, żeby przystąpić do tej międzynarodowej, a potem wybrać jakąś uczelnię w UK. Aktualnie jednak ograniczające przekonania doszczętnie pozbawiają mnie pewności siebie i wizja ogarnięcia się za granicą jawi mi się jako nieosiągalna. Ta "pokusa" ma źródło w przeżyciu z okresu szkolnego. Przechodząc kiedyś obok budynku swojej szkoły pod wpływem substancji psychoaktywnej, mnie, uczniowi zagrożonemu, jedynkowemu, objawiło się, że w nieuświadomionych obszarach mojego ducha drzemie nieodkryty potencjał geniuszu z dziedziny matematyki i fizyki. To było jak dotknięcie nieba, jak fragment boskiej wiedzy o mnie samym! Objawienie to przyszło do mnie jako symbol studiowania na Oksfordzie, tutaj leży związek obu skojarzeń.
Co do tematu wątku, w życiu miałem okazję odwiedzić UK właśnie oraz Bośnię. W pierwszym przypadku byłem u rodziny, w drugim pojechałem na pielgrzymkę religijną. Po zetknięciu się na żywo z językiem angielskim myślę, że to język, w którym szczere, proste wyrażenie swoich marzeń brzmi jak śpiewne zaklęcie. Co się tyczy pielgrzymki, to duchowość w ujęciu konkretnego wyznania nie przekonała mnie, ale skwarna, gwiaździsta noc w bliskim towarzystwie intymnej samotności była romantycznym tłem dla nastroju bezprzedmiotowego zakochania. Chciałbym odwiedzić jeszcze Hiszpanię. Myślę, że tam noce też są takie, są estradami tęsknoty.
Co do tematu wątku, w życiu miałem okazję odwiedzić UK właśnie oraz Bośnię. W pierwszym przypadku byłem u rodziny, w drugim pojechałem na pielgrzymkę religijną. Po zetknięciu się na żywo z językiem angielskim myślę, że to język, w którym szczere, proste wyrażenie swoich marzeń brzmi jak śpiewne zaklęcie. Co się tyczy pielgrzymki, to duchowość w ujęciu konkretnego wyznania nie przekonała mnie, ale skwarna, gwiaździsta noc w bliskim towarzystwie intymnej samotności była romantycznym tłem dla nastroju bezprzedmiotowego zakochania. Chciałbym odwiedzić jeszcze Hiszpanię. Myślę, że tam noce też są takie, są estradami tęsknoty.
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 411
- Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Podróżnicy Introwertycy
Pomijając inne kwestie, weź pod uwagę, że w UK uczelnie są zazwyczaj płatne. A te lepsze płatne niemało. Więc oprócz pewnej dozy pewności siebie należy mieć zauważalną dozę monet z walizce...
Re: Podróżnicy Introwertycy
W Polsce we Wrocławiu jest Coventry University. Wszystkie zajecia po angielsku i mysle, ze bedzie tanszy. Mysle, ze jest to cos posredniego miedzy polskimi uczelniami, a angielskimi. Chociaz jak sie chce w pelni poznac kulture to na pewno lepiej wyjechac. Pozdrawiam:) Day off today;)