Strona 4 z 6

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 30 maja 2018, 23:27
autor: czarownica
Wiesz, jak szłam na boso przez ten śnieg to najpierw się rozejrzałam, czy nikt nie zauważy, a że całą reszta była zajęta jedzeniem, jak zrobiłam to pierwszy raz to nikt nie widział, a jak powtórzyłam to ze 4 razy rano to większość jeszcze spała. Zresztą mnie i tak niewiele osób zauważa(:
Z pewnością więcej. Tak co do odmienności jeszcze to lubię chodzić bez światła latarki nocą, co dla wielu osób jest chyba nie do pomyślenia.

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 30 maja 2018, 23:33
autor: itari
Z dwoma kolegami jednego razu poszliśmy do lasu późnym wieczorem, z zamiarem wracania nocą. Celem był relaks i relaksacyjne napoje, wiadomo. W drodze powrotnej ten co znał drogę powrotną zarządził wyłączenie latarek i pójście "skrótem", który zakończył się kilkoma śniakami. Ciekawie musiałoby to wyglądać jakby ktoś nagle włączył światło. Trójka (nie)normalnych gości prawie kucając masa rękami i stopami przed sobą co się da aby przejść przez chaszcze kilka kilometrów. Zabawnie było :). Osobiście wolę mieć latarkę.

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 30 maja 2018, 23:53
autor: czarownica
Początki są trudne, bo niewiele się widzi przez kilka pierwszych minut, a nie jest się do tego przyzwyczajonym. Z czasem oko szybciej się przystosowuje do takich zmian. A jest to przydatne, nigdy nie wiadomo, czy latarka nie odmówi posłuszeństwa(;

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 31 maja 2018, 0:01
autor: itari
W zimie przy blasku księżyca wybrałem się na Szyndzielnię jakieś 3 może 4 lata temu. Samotny Sylwester, tak go postanowiłem spędzić oglądając fajerwerki z wysokości. Śnieg leżał i latarki wtedy w ogóle nie trzeba było używać. A sztuczne ognie z 900m? Jak małe iskierki wyglądały :).

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 31 maja 2018, 0:18
autor: czarownica
A jak nie będzie zimy, blasku księżyca i sylwestrowych fajerwerków? :-D I latarki też zabraknie? :-P

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 31 maja 2018, 0:22
autor: itari
Latarka w telefonie jest jeszcze, aaaaale jeżeli zabraknie i jej to hmm na czuja albo mając karimate i śpiwór rzucić się spać do świtu ;).

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 31 maja 2018, 0:23
autor: czarownica
Ja wolę być przygotowana na różne ewentualności(:

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 31 maja 2018, 0:26
autor: itari
Opowiedz mi o tym coś więcej :).

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 31 maja 2018, 7:59
autor: czarownica
Nie, bo to już byłoby nie na temat :-P

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 01 cze 2018, 12:01
autor: itari
To w liście.... ;).

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 01 cze 2018, 12:48
autor: czarownica
Tak też uczynię :-P

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 10 cze 2018, 16:57
autor: Coldman
Ukraina znów nadchodzi, nie mogę się doczekać wyjazdu :D

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 11 cze 2018, 17:13
autor: Ceper
Nocą w Beskidach mogłoby być ciekawie, ale za dnia to nie wiem czy warto iść pod górę tylko po to by zobaczyć drzewa. Już lepiej pojechać nad morze i wspiąć się na klif - polecam ;) Tatry mają widoki, wodospady, jeziora, przepaście, kamienie i nawet las ;). Poza tym można się powspinać po łańcuchach (albo je olać, co kto lubi), często można spotkać kozice, czasem niedźwiedzie. W Polskich Tatrach nawet nie trzeba daleko iść by zobaczyć widoki, w Słowackich idzie się dłużej.

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 14 cze 2018, 20:21
autor: Marten
Ceper pisze: 11 cze 2018, 17:13 Już lepiej pojechać nad morze i wspiąć się na klif - polecam ;)
Jaki to klif polecasz nad morzem? to bezpieczne? :D Ostatnio klify w Orłowie trochę się zmniejszyły :?

Zawsze chciałem w jakimś stopniu podróżować czy to bliżej czy dalej, ale trudno zacząć. W jakimś stopniu zwiedziłem Anglię i bardzo mi się podobało, ta odmienność kulturowa i krajobrazowa. To mi trochę dodało siły, że wymówki są trochę na siłę i potrafię się odnaleźć nawet w dalszych podróżach i jakoś to będzie. Mimo wszystko chyba potrzebuję towarzysza, by móc się dzielić tym wszystkim tymi podróżami, bo mimo że lubię swoją samotność to nie potrafię się motywować do czegoś co jest fajne xD

Teraz te bilety wszędzie takie tanie, aż szkoda nie korzystać :D

Re: Podróżnicy Introwertycy

: 14 cze 2018, 21:08
autor: Ceper
Od Orłowa wchodzi się na na klif po schodach zrobionych z bali, nawet poręcze zrobili. Teraz tam tłumy walą, ale na samą górę nie wchodzą, bo do najwyższego punktu i najlepszego widoku trzeba przejść kawałek bez poręczy ;]

A widok taki mniej więcej: https://mapy.emiejsca.pl/gdynia-11271,foto.html

Nic się nie dzieje z klifem niedobrego, trochę ścieżki może ubyło, ale tam się zawsze szło bardzo blisko krawędzi w niektórych miejscach, więc nic nowego :)