No właśnie - jak w temacie. Ciekawe, czy w jakimś regionie Polski i poza jej granicami jest więcej intro, niż gdzie indziej Ja jestem z Warszawy (mam nadzieję, że to nie zabrzmiało jakoś wyniośle, bo nie miało...)
Myślę, że miejsce zamieszkania nie ma większego znaczenia ale nie mam nic przeciwko temu postowi.
Ja mieszkam w małej wsi w byłym woj. pilskim.
Alexis - nie mam nic przeciw Warszawie i nie zabrzmiało to wyniośle
dupawkwiatkach pisze:Skazany?! Przeciez to sliczne miasto jest !
Dzisiaj pogoda piękna, to i miasto wydaje się być piekniejsze
W sumie nie jest takie złe w porównaniu do innych miast ślaskich.
Ale moje własne najpiękniejsze
Gliwice... hmm... brakuje mi tu gór i... trochę intymności... za duże miasto, jak dla mnie
W każdym razie na pewno do końca życia bedę czuł sentyment do tego miasta.