Strona 1 z 4

Używki

: 17 lip 2018, 17:49
autor: Skryty
Chciałbym wiedzieć jak to jest u was z używkami takimi jak alkohol, papierosy, marihuana, narkotyki czy inne dopalacze? Bo u mnie to jest tak: staram się unikać ale różnie wychodzi, ale jak narazie fajkom tylko uległem.

Re: Używki

: 17 lip 2018, 17:51
autor: Tomek0
Wszystko jest dla ludzi, o ile umie się z tego odpowiednio korzystać ;)

Re: Używki

: 22 lip 2018, 13:05
autor: mindkeeper
Ja całkiem dużo i w zasadzie wszystko - był moment, kiedy impreza bez kokainy albo ecstasy to nie była dla mnie impreza. Teraz widzę, że nie jestem na tyle stabilny emocjonalnie, bym mógł "lekko" sobie z tego korzystać i w repertuarze pozostaje jedynie alkohol, fajki i od czasu do czasu (choć jak zaczynam, to lecę ostrzej) blanty.
Czasem wjedzie coś grubszego, bo jestem bardzo niekonsekwentny, ale staram się, żeby było to bardzo rzadko. :)

Re: Używki

: 29 lip 2018, 23:36
autor: Mordziaty
był moment, kiedy impreza bez kokainy albo ecstasy to nie była dla mnie impreza.
U mnie tak jest z maryśką ponieważ alkohol przestał wystarczać...

Generalnie jeżeli o mnie chodzi to mam wrażenie że mam władze nad używkami. Zdarza się że pale papierosy tydzien, miesiąc i nagle uznaje żę wystarczy więc po prostu nie pale, nie pije. Słodyczy nie jem juz od ponad roku i daje rade. Potrafie z dnia na dzień zrezygnować z czegoś co przez dłuższy czas sprawiało mi przyjemność. Aktualnie rozważam rzucenie bakania bo zauważyłem że ma to destrukcyjny wpływ na mój umysł i pamięć. Szczególnie rozmowy z ludźmi sprawiają mi wielki problem.

Re: Używki

: 02 sie 2018, 22:39
autor: nietota
Kurczę, jak żyję, nie miałam papierosa w gębie. Niekiedy dopada mnie głęboka refleksja: co jeśli dużo tracę? A widzę, że tu doświadczeni (przez los) ludzie, toteż zapytuję: czy dużo tracę?

Re: Używki

: 02 sie 2018, 23:17
autor: StaraDusza
Miewałam używki typu piwo. Nigdy papierosa nie paliłam i miewam wrażenie że akurat papierosy palą osoby spięte we sobie. Tak z obserwacji ludzi wnioskuję. Sama miałam nałóg w formie sobotniego piwa jako odstresowywacza po bywaniu w życiu czyli wśród ludzi, rodziny czy współpracowników. Musiałam swoje odstające od ogółu myślini zachowania jakoś poukładać a sobie i się wyciszyć. Był to akurat czas gdy nie wiedziałam nic o intro i extra. Nie rozumiał siebie czemu i jaka jestem. Powiem szczerze odkąd sporo wiem...nie potrzebuję piwa by wyciszyć myśli a potrzebowałam...

Re: Używki

: 03 sie 2018, 3:21
autor: jestem narkomanem
nietota pisze: 02 sie 2018, 22:39 Kurczę, jak żyję, nie miałam papierosa w gębie. Niekiedy dopada mnie głęboka refleksja: co jeśli dużo tracę? A widzę, że tu doświadczeni (przez los) ludzie, toteż zapytuję: czy dużo tracę?
Zyskujesz sporo pieniędzy, zdrowia. Nic nie tracisz, jako palacz zazdroszczę Ci tej wolności (niepalenia) więc wyciągnij wnioski.
A jeśli chodzi o moje używki to codziennie marihuana, czasem wleci coś twardszego (w wakacje szczególnie) byle z głową.
Niemiła38_ pisze: 02 sie 2018, 23:17 [...]Nigdy papierosa nie paliłam i miewam wrażenie że akurat papierosy palą osoby spięte we sobie.
Bo osoby uzależnione od fajek po prostu są spięte kiedy nie palą przez właśnie palenie, z każdym kolejnym papierosem te "spięcie" wzrasta a ten dając upust na chwile(tak naprawdę nie daje nic) od razu po zgaszeniu zaczyna nas spinać jeszcze bardziej. W ogromnym skrócie tak działa ten nałóg a raczej pułapka.

Re: Używki

: 04 sie 2018, 8:11
autor: mindkeeper
nietota pisze: 02 sie 2018, 22:39 Kurczę, jak żyję, nie miałam papierosa w gębie. Niekiedy dopada mnie głęboka refleksja: co jeśli dużo tracę? A widzę, że tu doświadczeni (przez los) ludzie, toteż zapytuję: czy dużo tracę?
To zależy. Różne narkotyki otwierają na różne doznania, po niektórych czujemy ogromną bliskość z ludźmi, inne dają wgląd w siebie, jeszcze inne dają potężnego kopa energii, a kolejne otwierają np. na doznania mistyczne. Prawie wszystkie powodują wyrzut dopaminy albo serotoniny, więc są bardzo przyjemne.

Kwestia tego, co lubisz. Myślę, że osoba w miarę zdrowa ma na tyle instynktu samozachowawczego, że te rzeczy nie są jej po prostu potrzebne, a przyjemność sprawiają jej bardziej powszechne i zdrowe czynności. Raczej nie namawiałbym osoby, która nie sięga po jakiekolwiek używki (nie tylko te grubsze, fajki czy marihuana też), żeby spróbowała, bo... po co?
W dodatku na dzień po niemal zawsze jest zjazd psychiczny i mocny dół, bo są braki w sero i dopaminie. Po naturalnych przyjemnościach tego nie ma. :)

Re: Używki

: 04 sie 2018, 8:54
autor: helganinX
mindkeeper pisze: 04 sie 2018, 8:11 To zależy. Różne narkotyki otwierają na różne doznania, po niektórych czujemy ogromną bliskość z ludźmi, inne dają wgląd w siebie, jeszcze inne dają potężnego kopa energii, a kolejne otwierają np. na doznania mistyczne. Prawie wszystkie powodują wyrzut dopaminy albo serotoniny, więc są bardzo przyjemne.

W dodatku na dzień po niemal zawsze jest zjazd psychiczny i mocny dół, bo są braki w sero i dopaminie. Po naturalnych przyjemnościach tego nie ma. :)
Dół potrafi być mocny, psyhika słaba. Nie polecam introwertykom :/
Za kilka chwil przyjemności, zjazd potrafi być duży.

Re: Używki

: 11 sie 2018, 22:01
autor: bartek93
Alkohol dość rzadko, papierosy jeszcze rzadziej.

Re: Używki

: 13 sie 2018, 2:25
autor: tost_z_masłem
Z używek to porno jeśli można to tak ująć xD Jakoś nie ciągnie mnie do używek bo wychodzę z założenia, że akurat ja muszę mieć jasny umysł w każdej chwili.

Re: Używki

: 15 sie 2018, 10:58
autor: Redoks
Fajki kategorycznie nie, nie widzę w nich sensu, narkotyki tym bardziej.
Alko rzadko, w małych ilościach i jeśli już to tylko smakowe piwo, cydr lub słodkie wino. Alkoholu ogólnie się boje, bo wydaje mi się, ze mogę mieć skłonności do popadania w nałogi i boje się, ze ktoregos dnia moje pół puszki na rozluźnienie zamieni się w cztery puszki.

Re: Używki

: 15 sie 2018, 12:32
autor: Skryty
To zależy, od czasu do czasu to nawet a student powinien się napić. Sam jestem raczej nie pijącym i jestem przeciwnikiem alkoholu , ale jakoś raz na rok albo na pół roku potrafię się tak nachlać że nie pamiętam jak do domu wróciłem a poza tym nic, nawet piwa bo ja do piwa mam taki stosunek jaki ma Cejrowski że piwo nadaje się do sikania nie do picia.

Re: Używki

: 16 sie 2018, 6:18
autor: Kasik
Lubię się napić piwka weekendowo. Najbardziej po weekendowych wypadach rowerowych ;) najlepiej na własnym balkonie gdzie mamy mini ogródek z dala od innych.
Kiedyś zdarzyło mi się podpalać fajki (2-3 sztuki tygodniowo) ale już teraz nie.

Re: Używki

: 18 sie 2018, 11:03
autor: MrFahrenheit
tost_z_masłem pisze: 13 sie 2018, 2:25 Z używek to porno jeśli można to tak ująć xD Jakoś nie ciągnie mnie do używek bo wychodzę z założenia, że akurat ja muszę mieć jasny umysł w każdej chwili.
Myślisz że porno w dużych dawkach nie spacza twojego umysłu?