Co jest atrakcyjnego dla Was w używkach?

Tutaj możemy się lepiej poznać. Napisać, co lubimy, jacy jesteśmy i zapytać o to innych. Tematy poważne i osobiste oraz lekkie i błahe.
Awatar użytkownika
Cichaj
Introrodek
Posty: 13
Rejestracja: 26 maja 2018, 20:33
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 6w5
MBTI: INTP-T

Co jest atrakcyjnego dla Was w używkach?

Post autor: Cichaj »

Witam wszystkich serdecznie,

Przeczytałem post "Używki" autorstwa Skrytego i widzę, że znajdą się osoby, które mogą mieć coś do powiedzenia w tym temacie.
Całe pytanie brzmi - " Co po narkotykach jest atrakcyjnego, co chciałbyś mieć na trzeźwo? Co przeszkadza Ci w byciu takim na trzeźwo?"

Jak pewnie zorientujecie się, to pytanie może być dobrym początkiem do rzucenia używek lub jakiejś konkretnej.

Jeżeli chodzi o moją sytuację-korzystam z używek (amfetamina, alkohol, yerba, kawka) w różnym natężeniu w zależności od okoliczności, otoczenia czy okresu w życiu, natomiast już jakiś czas temu stwierdziłem, że chcę możliwie zredukować tę ilość. Jak na razie udało mi się rzucić palenie, prawie rok już nie palę i bardzo mi z tym dobrze :D teraz do odstrzału jest amfetamina i wszelkie twarde narkotyki.
A jeżeli chodzi o mój stosunek do blancików-kiedyś paliłem, ale przestałem, bo efekty mi nie odpowiadały. Stosuję jedynie doraźnie, jeśli chcę pójść spać po stymulantach.

A moja odpowiedź na pytanie, to: Używki dają mi kopa w działaniu. Przestaję się zastanawiać nadmiernie i analizować i zaczynam działać - czy tu chodzi o pracę (kawka, yerba), czy o wieczory/weekendy (amfetamina i pochodne, alkohol), gdzie lubię sobie pograć na komputerze lub spędzać czas za znajomymi. Nie czuję wtedy tego bezsensu i braku pomysłu na siebie i swoje spędzanie czasu. I tak... właśnie tego mi brakuje na trzeźwo.
Co do ostatniej części pytania... tutaj mam problem, ponieważ nie do końca jeszcze wiem co mi przeszkadza w tym, aby być takim na trzeźwo.

Bardzo chętnie poznam Wasze zdanie. Myślę, że temat może się przysłużyć wszystkim, a na pewno bardzo mi pomoże perspektywa innych.
Zapraszam do dyskusji :klaniam:
Awatar użytkownika
tomektomek
Pobudzony intro
Posty: 144
Rejestracja: 05 gru 2015, 22:03
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTJ
Kontakt:

Re: Co jest atrakcyjnego dla Was w używkach?

Post autor: tomektomek »

Kiedyś paliłem zielsko - sprawiało mi to dużo przyjemności, dobry humor, piwko ze znajomymi nad jeziorem itp. Wszystko było fajnie, sadziłem własne krzaki, było miło. Ale, że apetyt rośnie w miarę jedzenia to z czasem zacząłem palić coraz więcej aż doszedłem do momentu w którym wypalałem minimum 5g dziennie, codziennie a bywało też tak, że piątkę spalałem sam jednego wieczora. Paliłem rano jak wstałem, paliłem przed pracą, paliłem w pracy, paliłem po pracy, przed snem itd...

W pewnym momencie uświadomiłem sobie, że od około 3 lat nie pamiętam dnia w którym bym nie palił i w zasadzie to palę tylko po to żeby palić, nie mam już z tego żadnej przyjemności i jestem po prostu uzależniony. Pojawiło się do tego trochę problemów ze zdrowiem, trochę finansowych, trochę rodzinnych. Przeszedłem dosyć mocny epizod depersonalizacji i derealizacji (coś okropnego, zdecydowanie nikomu tego nie życzę).

Aż pewnego dnia powiedziałem sobie - dość - wstałem rano, wyrzuciłem fajki do śmietnika i powiedziałem sobie że koniec z jaraniem czegokolwiek już na zawsze. Udało mi się rzucić ale wymagało to ogromnego samozaparcia.
Na dzień dzisiejszy nie palę już od ponad 5 lat i z perspektywy czasu uważam to za jedną z najlepszych decyzji w moim życiu.
Kiedyś twierdziłem, że zielsko nie uzależnia ale to jest akurat gówno prawda - uzależnia tak jak wszystkie inne używki.

Nie jestem przeciwnikiem narkotyków, mam do nich neutralny stosunek. Każdy odpowiada za siebie.
Powiem więcej, z niecierpliwością czekam na dzień w którym w pełni legalne będzie sadzenie swoich krzaków to będę mógł wyhodować CBD dla mojej dziewczyny bo ona sobie popala :P

Co do innych używek to kilkukrotnie próbowałem amfetaminy ale to czasy liceum - dawno i nieprawda - to zdecydowanie odradzam.
Raz w życiu zarzuciłem kwasa - tu jednocześnie polecam i odradzam. Polecam jeśli bierzecie razem ze znajomymi ale tylko takimi bardzo zaufanymi i odpowiedzialnymi oraz dobrze jest mieć pod ręką kogoś w pełni trzeźwego. Odradzam w każdym innym przypadku. Kwas potrafi odmienić postrzeganie rzeczywistości na zawsze.
through blissful ignorance and terrifying awareness..
Awatar użytkownika
Cichaj
Introrodek
Posty: 13
Rejestracja: 26 maja 2018, 20:33
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 6w5
MBTI: INTP-T

Re: Co jest atrakcyjnego dla Was w używkach?

Post autor: Cichaj »

Wielkie propsy, że udało Ci się to wszystko rzucić z dnia na dzień :D
Wg. mnie z jaranie baki bywa zdradliwe, przez to że promowane wśród ludzi jest jako: nieszkodliwe i nieuzależniające. Mam przyjaciela, który do tej pory sporo pali i nie raz już próbował odstawić z różnymi skutkami.

CBD - świetna sprawa, fajny chillek bez zbędnych psychoz :)
Jeśli chodzi o psychodeliki to podzielam Twoje zdanie, może być to fajnym narzędziem do rozwoju. Trzeba natomiast zrobić dobre przygotowanie i otoczyć się przyjaznymi mordkami.

W nawiązaniu do głównego pytania - czy mógłbyś trochę bardziej opisać co lubiłeś w paleniu? Co dawało Ci, a czego brakowało Ci na trzeźwo?
Awatar użytkownika
tomektomek
Pobudzony intro
Posty: 144
Rejestracja: 05 gru 2015, 22:03
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTJ
Kontakt:

Re: Co jest atrakcyjnego dla Was w używkach?

Post autor: tomektomek »

No było ciężko, nie ukrywam tego. Ale gdybym nie przestał jarać to nie wiem jak bym skończył, pewnie kiepsko.
Również mam znajomych którzy nadal palą spore ilości, wiedzą, że są uzależnieni i "chcieliby" rzucić ale na deklaracjach tylko się kończy - trzeba się naprawdę uprzeć żeby przestać. Ale się da (:

Co do kanabinoli to kiedyś ze znajomym gotowaliśmy mleko z resztek krzaków i raz zrobiliśmy tak mocny wywar że aż miałem halucynacje po tym jak wypiłem szklankę tego czegoś. Widziałem jakieś wirujące fraktale na zmianę z tym, że robiło mi się całkiem czarno przed oczami. Ledwo mogłem ustać na nogach - śmiało mogę stwierdzić, że doświadczenie trochę podobne do kwasu ale bezpieczniejsze (;

A co lubiłem w paleniu? Szczerze mówiąc to minęło już tak dużo czasu od momentu kiedy paliłem jeszcze 'dla przyjemności', że nie wiem jak mam na to pytanie odpowiedzieć. Ostatnie lata kiedy paliłem to było już tylko palenie dla palenia i z przyjemnością nie miało to już nic wspólnego.
through blissful ignorance and terrifying awareness..
enter enigma
Pobudzony intro
Posty: 149
Rejestracja: 24 lis 2019, 16:01
Płeć: kobieta

Re: Co jest atrakcyjnego dla Was w używkach?

Post autor: enter enigma »

Co jest atrakcyjnego w używkach? Dla mnie absolutnie, ale to absolutnie nic. Tylko niszczą zdrowie, nic nie dając w zamian. Zresztą jedną z rzeczy, których najbardziej się boję, jest utrata kontroli, a o tę po używkach nietrudno - dlatego w moim życiu żadne używki nie mają racji bytu.
abandon

Re: Co jest atrakcyjnego dla Was w używkach?

Post autor: abandon »

atrakcyjnego to złe słowo ale można np pudrować trupa albo czesać konie w nawii spokojnie
ODPOWIEDZ