Strona 3 z 5
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 22 wrz 2018, 7:18
autor: Skryty
A ja mam 19 lat, jestem w technikum logistycznym a czasami pracuje dorywczo w firmie budowlanej brata
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 22 wrz 2018, 11:01
autor: Calla
tove pisze: ↑21 wrz 2018, 21:55
Ja trafiłam na bardzo miłych, aczkolwiek niebywale pesymistycznych ludzi. Wzajemnie zrozumienie często nie jest pomocne w wyjściu z choroby, chociaż takie może się na początku zdawać. Tak samo przenoszenie takich relacji na realny grunt bywa ryzykowne. Niektórych lepiej nigdy nie poznawać irl.
Odbiegam jednak trochę od głównego wątku, więc chyba zaprzestanę rzucania moich "złotych rad", które prawdopodobnie na nic się zdadzą i pewnie mało się mają do Twoich relacji (oby).
Ja trafiam i na takich, i na takich, jedni sa bardziej optymistyczni, inni bardziej pesymistyczni, ale ja zawsze staram sie wyciagac tych pesymistycznych z pesymizmu. W wyjsciu z choroby pomaga wiele rzeczy, to zalezy od czlowieka, co mu pomoze. Nie przenosze znajomosci z forow do reala.
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 23 wrz 2018, 19:03
autor: bartek93
Pracuję. Wciąż siedzę w mapach, planując podróże (w które i tak pewnie nigdy się nie wybiorę
). Dużo czytam. Czasem wychodzę z domu, niby, żeby kogoś poznać, a i tak prawie zawsze idę tam, gdzie nikogo nie ma :lol:
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 26 wrz 2018, 21:20
autor: tove
Ja właśnie kończę studia, ale na co dzień zajmuję się projektowaniem graficznym. Teraz łapię ostatnie dni wakacji. W wakacje także pracuję-rysuję, ale od jakiegoś czasu spełniam swoje długo niespełnione marzenie o graniu na instrumencie muzycznym (i chyba idzie mi całkiem nieźle). Poza tym próbuję nadgonić moje zaległości w nauce nowego języka obcego. Taki jest mój mały świat, bardzo introwertyczny, bo w tym wszystkim zapominam o takiej fajnej atrakcji jak wyjście z kimś na piwo.
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 26 wrz 2018, 22:13
autor: Coldman
Pracuje
i zajmuję się pierdołami
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 22 paź 2018, 16:42
autor: nika
Codziennie chodzę na Warsztaty Terapii Zajęciowej dla osób z orzeczeniem o niepełnosprawności, ja mam niepełnosprawność drugiego stopnia, umiarkowaną a w sobotę chodzę na Warsztaty Teatralno-Rozwojowe.
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 22 paź 2018, 18:43
autor: Stary Kudlaty
Praca , spacer z psem , czytanie książek . W sumie tak wygląda mój dzień.
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 22 paź 2018, 19:57
autor: JotJot
Praca, sport (rower, pływanie, zimą łyżwy i narty) czytanie książek, dokształcanie, gotowanie, słuchanie muzyki, przeglądanie internetu, praca nad sobą.
W proporcjach zmiennych.
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 23 paź 2018, 22:26
autor: Nocnik
Ogólnie to urzeczywistniam, w mniejszym lub większym stopniu, przelatujące w głowie koncepcje.
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 16 lis 2018, 19:21
autor: czarnadziurawelbie
Szukam nowej pracy i dużo piszę - na blogu i na papierze.
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 21 lis 2018, 16:59
autor: Coldman
Mam stały schemat ostatnio, rano praca, potem obiad, odpoczynek, aktywność fizyczna, komputer, nauka, spanie
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 21 lis 2018, 18:32
autor: highwind
Od kiedy zaczął przyjeżdżać do biura catering, jem tam śniadanie, drugie śniadanie i obiad. Kiedyś to się na miasto wychodziło na szamę, a teraz już nawet po to nie trzeba tyłka ruszać
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 21 lis 2018, 19:00
autor: Coldman
Do mnie do szwalni w poniedziałek środa piątek przyjeżdzają z piekarni, w czwartek chyba z cukierni, w piątek z rybami. Baby kupują xD
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 27 lis 2018, 23:29
autor: rael
Niedawno się przeprowadziłem, więc jeszcze się aklimatyzuję w nowym miejscu. Większość tygodnia upływa mi pod znakiem tych samych aktywności - praca, codzienne sprawy, aktywność fizyczna (głównie bieganie i spacery), spotkania ze znajomymi, komputer, książki, itp. I jakoś to idzie
Re: Co robicie na co dzień ? :)
: 05 lut 2019, 20:59
autor: Arsen
Chodzę sobie do pracy w tygodniu. Pracuje na hali produkcyjnej gdzie robimy fotele do samochodów. Po pracy raczej nie mam czasu na coś mega ambitnego. Spacer, coś na kompie porobie. W weekend staram rozwijać jakieś pasie jak pisanie opowiadań czy tam cuś. A tak to spontan leci.