Wyrazanie siebie
- Ekwiwalencja
- Pobudzony intro
- Posty: 144
- Rejestracja: 16 lis 2007, 18:40
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: z własnej krainy
Wyrazanie siebie
W jaki sposob wyrazacie siebie? Pisanie, muzyka, sporty walki, malowanie? A moze cos innego na co nie wpadlam piszac ten temat
I nieco inne pytanie czy czesto czujecie ze nie potraficie przekazac swoich mysli, ze mowicie choatycznie i bez sensu? Czy chcielibyscie zyc czasem w swiecie bez slow w ktorym kazdy rozumialby was intuicyjnie, ot tak?
I nieco inne pytanie czy czesto czujecie ze nie potraficie przekazac swoich mysli, ze mowicie choatycznie i bez sensu? Czy chcielibyscie zyc czasem w swiecie bez slow w ktorym kazdy rozumialby was intuicyjnie, ot tak?
- underdog
- Stały bywalec
- Posty: 242
- Rejestracja: 10 sie 2007, 17:29
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wyrazanie siebie
Ostatnio pisanie, wkrótce być może film. A dawniej i do tej pory sport i ew. różne gry (może przez te sformalizowane reguły interakcji czuję się w tym swobodnie ;p).Ekwiwalencja pisze:W jaki sposob wyrazacie siebie? Pisanie, muzyka, sporty walki, malowanie? A moze cos innego na co nie wpadlam piszac ten temat
No cóż, zbytnio nie lubię zbytnio, pokazywać co w mej duszy gra, lecz czasem zrobię sobie jakiś tam rysunek nad którym oglądający musi się trochę zastanowić. Ostatnio trochę próbuję sobie cosik wierszyki klepać, a później to co ułożę zamieniam z polskiego na własny język (znaczy się zrobiłem sobie sam alfabet różny od naszego i sobie przekształcam ) Trochę to wygodne, jeśli ktoś dorwie się potajemnie do mojego szkicownika, to przynajmniej nie przeczyta i to ja będę wybierać kto może posłuchać Przydatna rzecz jeśli wymyśliłeś jakiś tekst, a uważasz, że to są głupoty, to przynajmniej nie przepadną, a może być inspiracją do czegoś innego
W jaki sposób wyrażam siebie? Raczej nigdy się w ten sposób nad tym nie zastanawiałam. Bardzo lubię rysować i pisać chociaż ostatnio na to mam bardzo mało czasu. Pisanie traktuje jako wyrzucenie z siebie jakichś złych lub dobrych emocji. Albo po prostu przelanie na papier myśli które tłuką mi się po głowie i nie dają spokoju.
Najbardziej chciałabym życ na bezludnej wyspie z komputerem, książkami i moim psem. Bez ludzi żeby mieć spokój.Czy chcielibyscie zyc czasem w swiecie bez slow w ktorym kazdy rozumialby was intuicyjnie, ot tak?
Kiedy nie mogę zebrać myśli to w ogóle się nie odzywam, dopóki ich sobie nie poukładam w głowie. Po co gadać bez sensu?I nieco inne pytanie czy czesto czujecie ze nie potraficie przekazac swoich mysli, ze mowicie choatycznie i bez sensu?
"Poeci, magicy, żeglarze
Tancerze wojny i ja
Wygnani z miasta radości
Wygnani bez imion i ciał
Nie dla nas owoce raju"
Tancerze wojny i ja
Wygnani z miasta radości
Wygnani bez imion i ciał
Nie dla nas owoce raju"
-
- Stały bywalec
- Posty: 184
- Rejestracja: 20 lis 2007, 11:38
- Płeć: nieokreślona
W jaki sposób wyrażam siebie? Piszę wiersze, kilka razy coś narysowałem, również robię to poprzez ubiór, ale dopiero od niedawna, wysyłam też przeróżne sygnały do otoczenia, np. taki awatar na forum - pewnie większość z was nieprzypadkowo wybrała sobie taki, a nie inny.
Odnośnie drugiego pytania... To zależy od dnia i od ilości wypitej kawy.
Odnośnie drugiego pytania... To zależy od dnia i od ilości wypitej kawy.
Przez jakiś czas próbowałam pisać pamiętnik, ale nie mogłam się pozbyć strachu przed tym, że ktoś go znajdzie i przeczyta. To już chyba była obsesja, więc papierowe pamiętniki spaliłam i przeniosłam się w wirtualną przestrzeń. Teraz prowadzę bloga, którego adresu nikt nie zna a na dodatek zabezpieczyłam go hasłem.Przyznaję, trochę to chore...
A co do drugiego pytania - taki świat bez słów to całkiem kusząca pespektywa, ale bardzo nierealna...Z poczuciem mówienia niezrozumiale i chaotycznie rozprawił się już doskonale mój historyk. Trochę bolało, ale było skuteczne
A co do drugiego pytania - taki świat bez słów to całkiem kusząca pespektywa, ale bardzo nierealna...Z poczuciem mówienia niezrozumiale i chaotycznie rozprawił się już doskonale mój historyk. Trochę bolało, ale było skuteczne
- el quatro
- Introwertyk
- Posty: 64
- Rejestracja: 12 lis 2007, 15:31
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Katowice
Nigdy nie prowadziłem pamiętnika, nie miałem takiej potrzeby.
Nie wiedziałbym także co pisać
A w jaki sposób wyrażam siebie? Jak Piotrek K poprzez ubiór, nie nosze adidasków i nie żeluje sobie włosów
W zimie glany, w lecie trampki....jestem tak zdeformowany psychicznie że na studniówke(o której jest osobny temat) ide w czarnych trampkach do garnituru.
Nie wiedziałbym także co pisać
A w jaki sposób wyrażam siebie? Jak Piotrek K poprzez ubiór, nie nosze adidasków i nie żeluje sobie włosów
W zimie glany, w lecie trampki....jestem tak zdeformowany psychicznie że na studniówke(o której jest osobny temat) ide w czarnych trampkach do garnituru.
Oj tak, w moich wypowiedziach panuje chaos i na dodatek "mówie jak katarynka" czyli za szybkoI nieco inne pytanie czy czesto czujecie ze nie potraficie przekazac swoich mysli, ze mowicie choatycznie i bez sensu? Czy chcielibyscie zyc czasem w swiecie bez slow w ktorym kazdy rozumialby was intuicyjnie, ot tak?
- Sorrow
- Krypto-Extra
- Posty: 829
- Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ENFP
Re: Wyrazanie siebie
Wyrażam się głównie przez rysunek (link do galerii w moim sigu).Ekwiwalencja pisze:W jaki sposob wyrazacie siebie? Pisanie, muzyka, sporty walki, malowanie? A moze cos innego na co nie wpadlam piszac ten temat
- el quatro
- Introwertyk
- Posty: 64
- Rejestracja: 12 lis 2007, 15:31
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Katowice
Re: Wyrazanie siebie
Przeglądałem wczoraj twoje rysunki.Sorrow pisze:Wyrażam się głównie przez rysunek (link do galerii w moim sigu).Ekwiwalencja pisze:W jaki sposob wyrazacie siebie? Pisanie, muzyka, sporty walki, malowanie? A moze cos innego na co nie wpadlam piszac ten temat
Mam pytanie czym cie tak zaintrygowała swastyka?
Nie mówie o tu o nazistowskiej, bo jak wiadomo swastyka ma tysiące lat i ma zupełnie inne znaczenie
- Sorrow
- Krypto-Extra
- Posty: 829
- Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ENFP
Hmmm...
Tak w sumie, to nie jestem pewien czym.
Niech no pomyślę....
Tak w zasadzie, to zakochałem się w tym znaku jak zobaczyłem tarczę z żółtą Swarzycą na jakiejś stronie na temat Słowian jako symbol boga Słońca.
Potem poczytałem trochę na ten temat i włączyłem ten znak do mojej osobistej symboliki, razem z jego odwrotną wersją, którą rysuję na czarno, która w mojej symbolice oznacza mrok, zło, noc, itd.
W sumie, to podoba mi się prostota i elegancja, wręcz doskonałość tego znaku. Swego czasu próbowałem wymyślić coś zastępczego, co by się nikomu nie kojarzyło, ale stwierdziłem, że to już nie to samo.
Tak w sumie, to nie jestem pewien czym.
Niech no pomyślę....
Tak w zasadzie, to zakochałem się w tym znaku jak zobaczyłem tarczę z żółtą Swarzycą na jakiejś stronie na temat Słowian jako symbol boga Słońca.
Potem poczytałem trochę na ten temat i włączyłem ten znak do mojej osobistej symboliki, razem z jego odwrotną wersją, którą rysuję na czarno, która w mojej symbolice oznacza mrok, zło, noc, itd.
W sumie, to podoba mi się prostota i elegancja, wręcz doskonałość tego znaku. Swego czasu próbowałem wymyślić coś zastępczego, co by się nikomu nie kojarzyło, ale stwierdziłem, że to już nie to samo.
- Samotny Navigator
- Intronek
- Posty: 37
- Rejestracja: 19 maja 2008, 2:13
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: z wewnątrz
Wyrażam siebie poprzez pisanie. Piszę 'wiersze' albo coś na kształt tekstów piosenek. Oczywiście wszystko musi być rymowane. Mam manię na punkcie rymów. To wynika z tego, że od 7 lat słucham rapu. Jako mały jopek pomyślałem, że chcę być jak oni i zacząłem pisać rymy. Do dziś mam zeszyt w którym je zapisywałem i nadal zapisuję. Kiedy czytam te pierwsze teksty...
są tak żałosne... ale cóż miałem wtedy 12 lat ^^. Ten zeszyt będzie kiedyś piękną pamiątką.
Kilka osób napisało, że cośtam skrobie może zaprezentujecie to na forum? Chyba, że piszecie jedynie do szuflady... co uważam za bezsens.
są tak żałosne... ale cóż miałem wtedy 12 lat ^^. Ten zeszyt będzie kiedyś piękną pamiątką.
Kilka osób napisało, że cośtam skrobie może zaprezentujecie to na forum? Chyba, że piszecie jedynie do szuflady... co uważam za bezsens.
Wygrywa jeden by reszta mogła go palcem wykląć.