Masturbacja
Re: Masturbacja
Tytuł filmu mówi o skończeniu z oglądania porno. Tak jakby porno służyło do masturbacji, ha ha ha. (ee serio służy... ale kolejność jest odwrotna). Od razu widać, że facet kieruje wypowiedź do pewnej grupy ludzi, powiedzmy odrealów. Gościu porównuje oglądanie porno do oddania się graniu w gry komputerowe, wpieprzaniu wysokokalorycznych fastfoodów, oglądania mediów śmieciowych (prawdopodobnie o celebrytach), zażywania dragów i piguł. Wszystko na wyciągniecie ręki, obecnie na kliknięcie przyciskiem. Ma rację, ale musicie wiedzieć teraz do jakiej grupy docelowej jest produkowane to video (videoblog). Popatrzcie na jego zmiętą koszulę i podniesioną grzywkę. Facet się chce wkręcić, że to jeden z nich i on mówi do nich. Świetny marketing na początku wypowiedzi. Głęboki głos i machanie rękami jednak utwierdza odbiorców w przekonaniu że to ten gość ma racje i nad nimi guruje i on daje dobre rady. Klikalność wzrasta. Sorry za to psychologiczne rozpracowanie.. ale ten blog jest o uzależnieniu od porno. A uzależnienie to choroba.
Normalny facet ma chuć bez oglądania obrazków i już. Ma chuć bo ma, i już. Do zwiększenia napięcia seksualnego wystarczą wokół skąpo odziane dziewczyny. A naturalnym rozładowaniem jest seks z dziewczyną. Niestety te dwa ostatnie zdania nie są poprawnie politycznie, więc nikt wam tego nie powie wprost. Bo jak można lubieżnie patrzeć na inna osobę.. Haha. Do tego powinno służyć porno prawda?? LOL. Przykro mi, że żyjemy w pruderyjnym społeczeństwie. No ale serio mówię teraz, że akurat dzieci trzeba chronić. Bo żal mi małych dzieci, które mając komputer zaczęły od porno zanim im się zachciało seksu.
Tematem tematu jest masturbacja. A masturbacja oznacza rozładowanie naturalnego napięcia tkwiącego w ciele. Nie jest to nic złego, bo musi się to wydarzyć. I już. Są różne teorie o tym, czy mamy sobie folgować do woli, czy mamy być mega wstrzemięźliwi. Do tego są również teorie jak w różny sposób masturbacja jest wykorzystywana przez obie płcie. Nie chce mi się teraz tego rozkminiać, ale może inny ktoś napisać.
Normalny facet ma chuć bez oglądania obrazków i już. Ma chuć bo ma, i już. Do zwiększenia napięcia seksualnego wystarczą wokół skąpo odziane dziewczyny. A naturalnym rozładowaniem jest seks z dziewczyną. Niestety te dwa ostatnie zdania nie są poprawnie politycznie, więc nikt wam tego nie powie wprost. Bo jak można lubieżnie patrzeć na inna osobę.. Haha. Do tego powinno służyć porno prawda?? LOL. Przykro mi, że żyjemy w pruderyjnym społeczeństwie. No ale serio mówię teraz, że akurat dzieci trzeba chronić. Bo żal mi małych dzieci, które mając komputer zaczęły od porno zanim im się zachciało seksu.
Tematem tematu jest masturbacja. A masturbacja oznacza rozładowanie naturalnego napięcia tkwiącego w ciele. Nie jest to nic złego, bo musi się to wydarzyć. I już. Są różne teorie o tym, czy mamy sobie folgować do woli, czy mamy być mega wstrzemięźliwi. Do tego są również teorie jak w różny sposób masturbacja jest wykorzystywana przez obie płcie. Nie chce mi się teraz tego rozkminiać, ale może inny ktoś napisać.
"Life is so unnecessary"
- Fairytaled
- Rozkręcony intro
- Posty: 250
- Rejestracja: 01 lip 2019, 17:55
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INFP
Re: Masturbacja
Do czego służy porno? Czy ludzie nie masturbują się w ten sposób? Moim zdaniem problem dotyczy nie tylko wyżej wymienionej grupy społecznej. Są takie osoby, które są w związku, ale wolą porno od partnerki, i to nie wcale jakieś odludki, tylko społecznie dobrze funkcjonujące osoby. Według statystyk 90% mężczyzn ogląda takie filmy. Można powiedzieć, że to norma, ale nie jest to naturalne, tylko argumentum ad populum nie pozwala zauważyć, że coś tu nie gra. Kobieta jest obiektem seksualnym, ale nie powinna być wyłącznie nim. Poza tym konserwatyści sami mają własne bolączki, nie bronię ich. A od pornografii rodzą się na przykład takie subkultury, jak Incelsi. Dziękuję za komentarze.
Re: Masturbacja
Człowiek jest z natury stworzeniem ciekawskim a pornografia pozwala zaspokoić tą jedną konkretną ciekawość: w jaki sposób robią to inni? Jakie fantazje erotyczne mają inne osoby? A jeśli mają tożsame z moimi to w jaki sposób je realizują? Po drugiej stronie są natomiast osoby choć odrobinę ekshibicjonistyczne które czerpią przyjemność z pokazywania komuś odrobiny siebie.
Wszystko to ekshibicjonizm i voyeuryzm.
Można oglądać pornografię bez masturbacji. Nikt tego nie sprawdza.
Pewnie w taki sposób treść filmu nie będzie aż tak atrakcyjna dla odbiorcy ale hej, można się skupić na fabule.
Osoba która obejrzy sobie jeden czy dwa filmy w miesiącu raczej nie ma z tym problemu. Ot urozmaici sobie jakoś życie.Fairytaled pisze: ↑27 wrz 2019, 8:26 Moim zdaniem problem dotyczy nie tylko wyżej wymienionej grupy społecznej.
Ktoś kto ma przymus oglądania takich treści codziennie powinien poszukać pomocy terapeuty.
Jeżeli ktoś preferuje oglądanie pornografii od interakcji z partnerką to to już jest niepokojący sygnał świadczący o problemach w sferze seksualnej.Fairytaled pisze: ↑27 wrz 2019, 8:26 Są takie osoby, które są w związku, ale wolą porno od partnerki, i to nie wcale jakieś odludki, tylko społecznie dobrze funkcjonujące osoby.
Podaż > popyt. Ogromne ilości darmowego porno sprawiają że dosłownie każdy ma możliwość zapoznania się z treścią. To nie problem pornografii jako takiej ale rewolucji informacyjnej, internetu. Płatna pornografia wcale nie ma tak szerokiego grona odbiorców (około 10% odbiorców płaci za treści). Pewnie w przyszłości na tym polu będą miały miejsce odgórne regulacje tak jak dziś kombinuje się w tym kierunku w Wielkiej Brytanii.Fairytaled pisze: ↑27 wrz 2019, 8:26 Według statystyk 90% mężczyzn ogląda takie filmy. Można powiedzieć, że to norma, ale nie jest to naturalne, tylko argumentum ad populum nie pozwala zauważyć, że coś tu nie gra.
Pornografia to tylko jeden z wielu gatunków filmowych. Tak, skupia się na prezentowaniu treści w sposób mocno seksualny ale właśnie to jest pożądaną cechą takich filmów. Masz obok komedie, dramaty i wszystkie inne filmy w których aktorzy nie odgrywają ról obiektów seksualnych.Fairytaled pisze: ↑27 wrz 2019, 8:26 Kobieta jest obiektem seksualnym, ale nie powinna być wyłącznie nim.
To znaczy miałem na myśli to że w Kościele Katolickim nie ma jednej wyraźnej interpretacji aktu masturbacji.Fairytaled pisze: ↑27 wrz 2019, 8:26 Poza tym konserwatyści sami mają własne bolączki, nie bronię ich.
W komentarzach pod tym filmem na YT widać wielu zwolenników NoFap, czyli zwolenników całkowitego powstrzymania się od masturbacji.
Tymczasem w Katechizmie Kościoła Katolickiego masturbacja jako element gry wstępnej między partnerami jest ok i jest ok w wielu innych przypadkach.
Sam Jezus nigdy na temat się nie wypowiedział, wszystko jest interpretacją starej legendy o Onanie.
Youtuberowi zarzucam przesadną pobożność, trzymanie się nieaktualnych doktryn (o szkodliwości masturbacji z XIX wieku), brak uwzględnienia potrzeb biologicznych człowieka.
Problem polega na tym, że jest to film skierowany dla osób uzależnionych. A przy uzależnieniu rzeczywiście, tak jak alkoholik powstrzymuje się przez całe życie przed wypiciem choć kropli alkoholu, tak osoba uzależniona od seksu, pewnie musi zrezygnować z orgazmu (co jest niewykonalne).
Fairytaled pisze: ↑27 wrz 2019, 8:26 A od pornografii rodzą się na przykład takie subkultury, jak Incelsi.
Historie z internetu o mężczyznach którzy w życiu nie trzymali kobiety za rękę są rzeczywiście smutne, ale
To uproszczenie!
Biologicznie mężczyźni preferują monogamię a kobiety wielożeństwo. Historycznie około 80% kobiet i 20% mężczyzn miało potomstwo. Powyższa subkultura oczywiście powstała w obecnych czasach ale cechy które bierze za wyznaczniki przynależności odnoszą się w równym stopniu do naszych przodków z przed ery internetu.
- Fairytaled
- Rozkręcony intro
- Posty: 250
- Rejestracja: 01 lip 2019, 17:55
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INFP
Re: Masturbacja
Skoro nikt tego nie sprawdza, to możemy sobie gdybać, a Ci, którzy mają z tym problem z pewnością nie przyjmą twoich argumentów do wiadomości.Można oglądać pornografię bez masturbacji. Nikt tego nie sprawdza.
Pewnie w taki sposób treść filmu nie będzie aż tak atrakcyjna dla odbiorcy ale hej, można się skupić na fabule.
No dobrze, a czy istnieją jakieś badania wskazujące na to, że celibat może mieć negatywny wpływ na zdrowie człowieka?To znaczy miałem na myśli to że w Kościele Katolickim nie ma jednej wyraźnej interpretacji aktu masturbacji.
W komentarzach pod tym filmem na YT widać wielu zwolenników NoFap, czyli zwolenników całkowitego powstrzymania się od masturbacji.
Tymczasem w Katechizmie Kościoła Katolickiego masturbacja jako element gry wstępnej między partnerami jest ok i jest ok w wielu innych przypadkach.
Sam Jezus nigdy na temat się nie wypowiedział, wszystko jest interpretacją starej legendy o Onanie.
Youtuberowi zarzucam przesadną pobożność, trzymanie się nieaktualnych doktryn (o szkodliwości masturbacji z XIX wieku), brak uwzględnienia potrzeb biologicznych człowieka.
Problem polega na tym, że jest to film skierowany dla osób uzależnionych. A przy uzależnieniu rzeczywiście, tak jak alkoholik powstrzymuje się przez całe życie przed wypiciem choć kropli alkoholu, tak osoba uzależniona od seksu, pewnie musi zrezygnować z orgazmu (co jest niewykonalne).
Fairytaled pisze: ↑27 wrz 2019, 8:26 A od pornografii rodzą się na przykład takie subkultury, jak Incelsi.
Trzeba również wziąć pod uwagę, pewne światopoglądowe niuanse. W Stanach mężczyźni dzielą się na kategorie. To stamtąd przyszedł do nas samiec alfa, ale oprócz tego wspaniałego maczo istnieje też cała gama mniej "zdolnych" mężczyzn. Ameryka to taki kraj, w którym się bardzo mocno konkuruje, rywalizuje ze sobą. Ludzie mają ogromne parcie na to by osiągnąć sukces. Biologicznie dla mężczyzny takim sukcesem jest posiadanie jak największej liczby atrakcyjnych kobiet. Ludzie się z tym utożsamiają, kategoryzują siebie nawzajem, chociaż słychać też głosy, że są równi i każdy ma szansę na sukces; takie typowe yes, we can! A tu się okazuje, że niekoniecznie tak jest, a stąd rodzi się frustracja, nie wspominając już o tym, że to pornografia pomaga budować takie nierealne oczekiwania. Brzydota stanowi dla nich synonim porażki, dlatego wymrą, jak dinozaury.Historie z internetu o mężczyznach którzy w życiu nie trzymali kobiety za rękę są rzeczywiście smutne, ale
To uproszczenie! Biologicznie mężczyźni preferują monogamię a kobiety wielożeństwo. Historycznie około 80% kobiet i 20% mężczyzn miało potomstwo. Powyższa subkultura oczywiście powstała w obecnych czasach ale cechy które bierze za wyznaczniki przynależności odnoszą się w równym stopniu do naszych przodków z przed ery internetu.
Z pozostałą częścią twojej wypowiedzi się zgadzam, nie ma potrzeby cytować.
Re: Masturbacja
Ja bym dodał do tego niedopasowanie seksualne partnerów, nie koniecznie to tylko problem w sferze. Jeśli facet nie chce zdradzać, a partnerka jest dużo mniej aktywna seksualne czyli ma mniejsze libido, to podostaje masturbacja. Może partnerka jest/stała się nieatrakcyjna i pooglądanie ładnych ciał w necie może nieco zrekompensować niedobory partnera. Myślę że są kobiety, które akceptują taki stan rzeczy, zwłaszcza że są takie co tolerują skoki w bok.Drimlajner pisze: ↑27 wrz 2019, 14:15Jeżeli ktoś preferuje oglądanie pornografii od interakcji z partnerką to to już jest niepokojący sygnał świadczący o problemach w sferze seksualnej.Fairytaled pisze: ↑27 wrz 2019, 8:26 Są takie osoby, które są w związku, ale wolą porno od partnerki, i to nie wcale jakieś odludki, tylko społecznie dobrze funkcjonujące osoby.
"Life is so unnecessary"
Re: Masturbacja
Czyli problem w sferze seksualnej który powoduje że partner preferuje pornografię od seksu z partnerką wziął się z różnego poziomu libido u partnerów.
To z tym się idzie do seksuologa albo terapeuty par.
Re: Masturbacja
Przepraszam, nie zauważyłem wcześniej twojego posta.
Tak, jak napisałem wcześniej człowiek nie jest w stanie zrezygnować z orgazmu. Matka natura nie jest taka głupia i zawczasu uzbroiła się na głupotę NoFapów. Mężczyzna który się nie masturbuje miewa wytrysk w trakcie snu, świadomy lub nieświadomy.
A orgazm, to orgazm.
Czyli dla osoby uzależnionej od pornografii sukcesem będzie odstawienie filmów i podjęcie się próby zdobycia tej "jak największej liczby atrakcyjnych kobiet"? To znaczy ilu dokładnie? Dwóch, trzech, czterech? Nie jestem z natury optymistą, ale myślę że taki cel można w życiu osiągnąć. Kwestia odpowiedniego planu i działań.
Akurat aktorki porno pod względem urody to dziewczyny mocno przeciętne / poniżej przeciętnej.
Nie przyjmą do wiadomości, albowiem?Fairytaled pisze: ↑28 wrz 2019, 7:47 Skoro nikt tego nie sprawdza, to możemy sobie gdybać, a Ci, którzy mają z tym problem z pewnością nie przyjmą twoich argumentów do wiadomości.
Pewnie istnieją, ale to można łatwo podważyć.Fairytaled pisze: ↑28 wrz 2019, 7:47 No dobrze, a czy istnieją jakieś badania wskazujące na to, że celibat może mieć negatywny wpływ na zdrowie człowieka?
Tak, jak napisałem wcześniej człowiek nie jest w stanie zrezygnować z orgazmu. Matka natura nie jest taka głupia i zawczasu uzbroiła się na głupotę NoFapów. Mężczyzna który się nie masturbuje miewa wytrysk w trakcie snu, świadomy lub nieświadomy.
A orgazm, to orgazm.
Ok.Fairytaled pisze: ↑28 wrz 2019, 7:47 W Stanach mężczyźni dzielą się na kategorie. To stamtąd przyszedł do nas samiec alfa, ale oprócz tego wspaniałego maczo istnieje też cała gama mniej "zdolnych" mężczyzn. Ameryka to taki kraj, w którym się bardzo mocno konkuruje, rywalizuje ze sobą. Ludzie mają ogromne parcie na to by osiągnąć sukces. Biologicznie dla mężczyzny takim sukcesem jest posiadanie jak największej liczby atrakcyjnych kobiet. Ludzie się z tym utożsamiają, kategoryzują siebie nawzajem, chociaż słychać też głosy, że są równi i każdy ma szansę na sukces; takie typowe yes, we can! A tu się okazuje, że niekoniecznie tak jest, a stąd rodzi się frustracja,
Czyli dla osoby uzależnionej od pornografii sukcesem będzie odstawienie filmów i podjęcie się próby zdobycia tej "jak największej liczby atrakcyjnych kobiet"? To znaczy ilu dokładnie? Dwóch, trzech, czterech? Nie jestem z natury optymistą, ale myślę że taki cel można w życiu osiągnąć. Kwestia odpowiedniego planu i działań.
To cecha ogólna branży filmowej. Wojna nie wygląda tak jak w filmach wojennych, romans nie wygląda tak jak w komediach romantycznych, a seks tak jak w filmach pornograficznych. Film dostarcza przede wszystkim rozrywki a nie naucza jak wygląda realny świat. Szkoda, że ludzie wciąż mają problem ze zrozumieniem tej zasady.Fairytaled pisze: ↑28 wrz 2019, 7:47 nie wspominając już o tym, że to pornografia pomaga budować takie nierealne oczekiwania. Brzydota stanowi dla nich synonim porażki, dlatego wymrą, jak dinozaury.
Akurat aktorki porno pod względem urody to dziewczyny mocno przeciętne / poniżej przeciętnej.
- Fairytaled
- Rozkręcony intro
- Posty: 250
- Rejestracja: 01 lip 2019, 17:55
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INFP
Re: Masturbacja
Przepraszam, nie zauważyłem wcześniej twojego posta.
Fairytaled pisze: ↑28 wrz 2019, 7:47 Skoro nikt tego nie sprawdza, to możemy sobie gdybać, a Ci, którzy mają z tym problem z pewnością nie przyjmą twoich argumentów do wiadomości.
To bardzo proste; osoba uzależniona od pornografii postrzega ją wyłącznie w negatywnym świetle ze względu na jej własne, osobiste przeżycia.Nie przyjmą do wiadomości, albowiem?
Przecież w Nofapie nie dąży się do tego, by nie mieć orgazmu. To rezygnacja z masturbacji jest głównym celem. A skoro natura dała człowiekowi taki mechanizm, to czy nie sądzisz, że masturbacja mogłaby być odejściem od natury? Ktoś tu wcześniej wspominał o dzieciach, które się masturbują oglądając pornografię, ja o takich rzeczach nie myślałem w wieku sześciu lat.Matka natura nie jest taka głupia i zawczasu uzbroiła się na głupotę NoFapów. Mężczyzna który się nie masturbuje miewa wytrysk w trakcie snu, świadomy lub nieświadomy.
Pisząc to chciałem jedynie zwrócić uwagę na to, w jaki sposób definiują się mężczyźni w Ameryce. Sklaniałbym się raczej do tego, by takie osoby szukały związków monogamicznych.Ok.
Czyli dla osoby uzależnionej od pornografii sukcesem będzie odstawienie filmów i podjęcie się próby zdobycia tej "jak największej liczby atrakcyjnych kobiet"? To znaczy ilu dokładnie? Dwóch, trzech, czterech? Nie jestem z natury optymistą, ale myślę że taki cel można w życiu osiągnąć. Kwestia odpowiedniego planu i działań.
Osoba oglądająca notorycznie pornografię może mieć kłopot, gdy znajdzie się w sytuacji intymnej z partnerką. Bodźce, do których jest przyzwyczajona są niewystarczające; taki człowiek sam się uwarunkował na pewne doznania, których w realnym życiu nie znajdzie.To cecha ogólna branży filmowej. Wojna nie wygląda tak jak w filmach wojennych, romans nie wygląda tak jak w komediach romantycznych, a seks tak jak w filmach pornograficznych. Film dostarcza przede wszystkim rozrywki a nie naucza jak wygląda realny świat. Szkoda, że ludzie wciąż mają problem ze zrozumieniem tej zasady.
A uroda aktorek nie jest tutaj wcale najważniejsza.
Re: Masturbacja
Ciekawe w takim razie, w jaki sposób do osób uzależnionych przemawiają psycholodzy i terapeuci. Wątpię aby demonizowanie obiektu uzależnienia było faktycznie podejmowaną metodą ukierunkowania osobie uzależnionej spojrzenia na świat.Fairytaled pisze: ↑01 paź 2019, 7:39 To bardzo proste; osoba uzależniona od pornografii postrzega ją wyłącznie w negatywnym świetle ze względu na jej własne, osobiste przeżycia.
Nie, to głupie.Fairytaled pisze: ↑01 paź 2019, 7:39 Przecież w Nofapie nie dąży się do tego, by nie mieć orgazmu. To rezygnacja z masturbacji jest głównym celem. A skoro natura dała człowiekowi taki mechanizm, to czy nie sądzisz, że masturbacja mogłaby być odejściem od natury? Ktoś tu wcześniej wspominał o dzieciach, które się masturbują oglądając pornografię, ja o takich rzeczach nie myślałem w wieku sześciu lat.
Masturbacja w trakcie snu jest ok (dotyk dłoni, wykonywanie ruchów biodrami), ale świadoma już nie. Bardzo bierne podejście do życia.
Sześciolatki dotykają swoje miejsca intymne. Nie ma to związku z pornografią, choć pewne fantazje erotyczne im się przypisuje, a z fazą rozwojową która polega właśnie na poznawaniu swojego ciała i tego jak reaguje na dotyk.
Natomiast sam dostęp dzieci do filmów pornograficznych, który oczywiście istnieje, jest rzeczą naganną. Bo są to treści dla osób 18+ i powinien istnieć system skutecznie filtrujący niepożądany dostęp.
Fairytaled pisze: ↑01 paź 2019, 7:39 Pisząc to chciałem jedynie zwrócić uwagę na to, w jaki sposób definiują się mężczyźni w Ameryce. Sklaniałbym się raczej do tego, by takie osoby szukały związków monogamicznych.
Myślę, że jest to w zasięgu.
Nie wątpię.Fairytaled pisze: ↑01 paź 2019, 7:39 Osoba oglądająca notorycznie pornografię może mieć kłopot, gdy znajdzie się w sytuacji intymnej z partnerką. Bodźce, do których jest przyzwyczajona są niewystarczające; taki człowiek sam się uwarunkował na pewne doznania, których w realnym życiu nie znajdzie.
A uroda aktorek nie jest tutaj wcale najważniejsza.
Częste oglądanie porno prowadzi do zaburzeń tej sfery życia.
- Fairytaled
- Rozkręcony intro
- Posty: 250
- Rejestracja: 01 lip 2019, 17:55
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INFP
Re: Masturbacja
Prawdopodobnie masz rację, z tym, że taka osoba mimo wszystko może mieć pewną awersję do filmów pornograficznych, bo na własnym przykładzie przekonała się do czego to prowadzi. I trudno będzie komuś takiemu wytłumaczyć, że inni ludzie mogą oglądać takie treści bez popadania w uzależnienie.Ciekawe w takim razie, w jaki sposób do osób uzależnionych przemawiają psycholodzy i terapeuci. Wątpię aby demonizowanie obiektu uzależnienia było faktycznie podejmowaną metodą ukierunkowania osobie uzależnionej spojrzenia na świat.
Fairytaled pisze: ↑01 paź 2019, 7:39 Przecież w Nofapie nie dąży się do tego, by nie mieć orgazmu. To rezygnacja z masturbacji jest głównym celem. A skoro natura dała człowiekowi taki mechanizm, to czy nie sądzisz, że masturbacja mogłaby być odejściem od natury? Ktoś tu wcześniej wspominał o dzieciach, które się masturbują oglądając pornografię, ja o takich rzeczach nie myślałem w wieku sześciu lat.
Należy uszanować system wartości drugiej osoby, nawet jeśli wydaje się nam anachroniczny; cnota w tym wypadku wypada komicznie, ale czy taka osoba nie ma prawa do dążenia do własnej wolności, definiowanej tutaj jako wolność od czegoś i przez to niepojętej dla reszty prawdziwie wolnego świata? To kwestia postrzegania.Nie, to głupie.
Masturbacja w trakcie snu jest ok (dotyk dłoni, wykonywanie ruchów biodrami), ale świadoma już nie. Bardzo bierne podejście do życia
Nie pamiętam żadnych fantazji z tego okresu, mimo, że w moim domu nagość nie była żadnym tabu.Sześciolatki dotykają swoje miejsca intymne. Nie ma to związku z pornografią, choć pewne fantazje erotyczne im się przypisuje, a z fazą rozwojową która polega właśnie na poznawaniu swojego ciała i tego jak reaguje na dotyk.
Pełna zgoda!Natomiast sam dostęp dzieci do filmów pornograficznych, który oczywiście istnieje, jest rzeczą naganną. Bo są to treści dla osób 18+ i powinien istnieć system skutecznie filtrujący niepożądany dostęp.
Re: Masturbacja
To dobrze, pewien poziom awersji przy walce z uzależnieniem jest wskazany.Fairytaled pisze: ↑01 paź 2019, 10:19 Prawdopodobnie masz rację, z tym, że taka osoba mimo wszystko może mieć pewną awersję do filmów pornograficznych, bo na własnym przykładzie przekonała się do czego to prowadzi. I trudno będzie komuś takiemu wytłumaczyć, że inni ludzie mogą oglądać takie treści bez popadania w uzależnienie.
Napisałem głupie, a nie komiczne. Ludzka głupota mnie nie śmieszy, a raczej niepokoi.Fairytaled pisze: ↑01 paź 2019, 10:19 Należy uszanować system wartości drugiej osoby, nawet jeśli wydaje się nam anachroniczny; cnota w tym wypadku wypada komicznie,
Natura dała też człowiekowi twarde zęby, co niektórzy wykorzystują do otwierania piwa bez korzystania z narzędzi, co nie znaczy że nie będę wytykał takiego postępowania jako głupiego błędu (bo ta osoba popsuje sobie w ten sposób zęby).Fairytaled pisze: ↑01 paź 2019, 10:19 ale czy taka osoba nie ma prawa do dążenia do własnej wolności, definiowanej tutaj jako wolność od czegoś i przez to niepojętej dla reszty prawdziwie wolnego świata? To kwestia postrzegania.
Kwestia powstrzymania się od masturbacji to pytanie jak ludzie reagują na poczucie nierozładowanego napięcia seksualnego, podniecenia.
A reagują różnie, niektórzy czują się wypoczęci, a niektórzy rozkojarzeni.
Ja swoje pamiętam, niewinne dziecięce spostrzeżenia rozwinęły się na późniejszym etapie w konkretne upodobania, ale daleko mi do publicznego dzielenia się własną intymnością tak też...Fairytaled pisze: ↑01 paź 2019, 10:19 Nie pamiętam żadnych fantazji z tego okresu, mimo, że w moim domu nagość nie była żadnym tabu.
Polecam. 200 stron. Autor seksuolog, pediatra. Lektura na jeden długi jesienny wieczór.
https://www.empik.com/seksualnosc-dziec ... ,ksiazka-p
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Jaczewski
- Uciekinierka
- Ambiwertyk
- Posty: 145
- Rejestracja: 07 sty 2015, 2:28
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
Re: Masturbacja
Ja przepraszam, że trochę się cofnę w tej dyskusji, ale...
Skąd te informacje i w jakich przypadkach?Drimlajner pisze: ↑27 wrz 2019, 14:15 Tymczasem w Katechizmie Kościoła Katolickiego masturbacja jako element gry wstępnej między partnerami jest ok i jest ok w wielu innych przypadkach.
Czy można prosić o źródło, jakieś wytłumaczenie?Drimlajner pisze: ↑27 wrz 2019, 14:15 Biologicznie mężczyźni preferują monogamię a kobiety wielożeństwo
"(...) są różne szkoły, ale jedna z nich mówi, że nigdy nie jest za późno. Mnie się podoba ta szkoła. Co mówi, że nigdy nie jest za późno."
Re: Masturbacja
Zagalopowałem się z tym kkk.
Miałem na myśli nauki o. Ksawery Knotz.
Monogamia bo ustanawia system w którym każdy z mężczyzn ma zbliżone szanse na posiadanie żony, seksu i potomstwa (mniejszy poziom agresji u mężczyzn). Wielożeństwo bo ustanawia system w którym jak największa grupa kobiet może mieć potomstwo z najlepszym samcem z grupy (szybszy awans społeczny dla potomstwa).
Źródeł nie pamiętam.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Masturbacja
Właśnie się dowiedziałem o akcji no-nut-november, w której chodzi o wstrzymanie się od masturbacji przez miesiąc listopad. Kto nie podoła, ten "Coomer":
https://www.youtube.com/watch?v=hv-ODnbbP7U
https://www.youtube.com/watch?v=hv-ODnbbP7U
Re: Masturbacja
Byłam kiedyś uzależniona od masturbacji, nie wiem czy to nie jest grzech, ale co innego mógłby powiedzieć lekarz, lekarz lepiej się zna na ludzkich potrzebach. Lekarz jest wykształcony.