I wynająć jakąś ładną 17stkę do opieki, żeby było na czym oko zawiesić?midnight_rider pisze:Można też być mądrym i światłym i wyżywać się na małolatach, i mówić "ja w Twoim wieku...." i "za moich czasów....", kraść udając zaskoczonego, niewinnego staruszka, straszyć dzieci...
[i co najwyżej ślinić się, bo na więcej w tym wieku już chyba nie stać]
Argument ze straszeniem dzieci jest godny uwagi, bo raczej nie będę wyglądał na niewinnego staruszka.
Ale wiesz, sytuacja może się odwrócić, jak bachory zaczną chować dziadkowi okulary i szczękę