Religia, wiara

Dyskusje dotyczące życia, społeczeństwa, polityki, filozofii itp.
Awatar użytkownika
Ruciński
Introwertyk
Posty: 90
Rejestracja: 22 mar 2015, 8:30
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łaziska Górne, Śląsk

Re: Zmiana religii? Co o tym sądzicie?

Post autor: Ruciński »

nudny introwertyk pisze:Ja nie potrzebuję religii po to żeby być dobrym człowiekiem, ale jeśli ktoś musi mieć nad głową "bicz boży" aby zachowywać się przyzwoicie, to czemu nie.
Religia nie jest po to, żeby człowiek był dobry. Religia jest nadbudową na wierze, czyli osobowej relacji z Bogiem. Poprzez religię, czyli zewnętrzne akty i praktykowanie, człowiek okazuje to, że wierzy. Jeżeli już religia ma być po coś, to po to, żeby człowieka doprowadzić do zbawienia.
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 532
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Zmiana religii? Co o tym sądzicie?

Post autor: jubei »

Ertix pisze:Są tu jakieś osoby które myślały/myślą o zmianie religii, albo już to uczyniły? Co Was kieruje do tego by zmienić swoją religię pierwotną (zakładając, że większość to katolicy), i czy nie boicie się z tego powodu potem nieprzyjemności (nie tylko ze strony ludzi, a raczej ze strony podświadomości)?
Ja sam się zastanawiam czy by religii nie zmienić. Oczywiście byłem u 1-szej komunii, byłem bierzmowany, ale nie podoba mi się to co głosi katolicyzm i Kościół. Jakoś nie jestem przekonany do wiary w swą religię, (co nie znaczy, że nie wierzę w istnienie Chrystusa), że o braku radości i życia z odprawianej mszy nie wspomnę. Problem tylko w tym, że się boję (czuję się jeszcze niedojrzały), nie mam wsparcia, nie wiem gdzie mam się udać, i po prawdzie mówiąc to sam nie wiem jaka religia by do mnie pasowała i czy w ogóle jest sens zmieniać (można to jakoś sprawdzić w internecie na normalnej, rzetelnej stronie?). Najprawdopodobniej albo neopogańska, albo okultyzm, ale tego nie jestem w stu procentach pewny (tak mi wyszło w jakimś angielskim teście, i po części się z tym nawet zgadzam).

Z drugiej strony wydaje mi się (jako, że jestem za jednostkami), że wszystkie religie to nic innego jak manipulacja naszym umysłem, a człowiek powinien sam dla siebie być własną religią którą będzie czcił i nie będzie przy tym krzywdzić innych. Religią, która da mu poczucie, że jest niezależny od wpływów innych, ale też nie jest w tym osamotniony.
Jeżeli się godzimy na zmianę to za pewnie tylko po to, by dać sobą manipulować jeszcze bardziej (jakoś nie wierzę w świadome wybory).

Czy Wy rozmawialiście o tym ze swoimi rodzicami? Doradzili Wam coś? Pomogli? A może bardziej kierujecie się głosem serca?
Heh ciekawe. Po pierwsze uważam że zmiana religii nie ma znaczenia bo wierzę że istnieje jeden Bóg dla wszystkich i każda religia jest wyznaniem tego samego boga, tylko inne zasady, kontekt kulturowy, obyczaje itpe i tede.
Po drugie ciekawe że chcesz zmienić religię, pozostajac dalej przy religii. Tzn czyli czujesz dalej potrzebę wierzenia, tylko w "inny sposób". To potwierdza moją tezę jakoby człowiek z natury potrzebował wiary/nadziei. W cokolwiek.
Pytasz w co wierzyć, podając przykłady wierzeń. Zastanawiam sie czy wybierasz jakiś podukt w supermarkecie? Bądź człowiekiem o otwartym umyśle, skoro już kontestujesz swoją religię, to nie wpadaj w karby drugiej. Szukaj, zadawaj pytania, zwiększaj swoją wiedzę. Interesuj się innymi religiami, a zobaczysz że nie ważne w co wierzysz bo rdzeń religie mają podobny.
No i na koniec wydaje Ci sie że religia to manipulacja umysłem. No wiesz albo wiara albo manipulacja, jedno wyklucza drugie. Jeśli wiara katolicka jest manipulacją to inne religie tez. A co z wierzeniami? To przy religiach tylko opowiesci przy ognisku.
"Life is so unnecessary"
Awatar użytkownika
challenge_accepted
Intronek
Posty: 49
Rejestracja: 26 lis 2015, 10:10
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Chełm

Re: Zmiana religii? Co o tym sądzicie?

Post autor: challenge_accepted »

@jubei a termin politeizm mówi Ci coś? Wiesz, że muzułmanie traktują chrześcijaństwo właśnie w ten sposób?
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 532
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Zmiana religii? Co o tym sądzicie?

Post autor: jubei »

Tak, politeizm coś mi mówi. Ale nie wiedziałem że mułzumanie traktują chrześcijaństwo w taki sposób.

Z tego co pamiętam to jedna z głownych prawd wiary katolickiej mówi że: "Jest jeden Bóg". Trzy osoby boskie doszły potem, nie każ mi się tłumaczyć za to co "ktoś" "wymyślił" w nowym testamencie.
"Life is so unnecessary"
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2681
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zmiana religii? Co o tym sądzicie?

Post autor: Coldman »

jubei pisze:Tak, politeizm coś mi mówi. Ale nie wiedziałem że mułzumanie traktują chrześcijaństwo w taki sposób.

Z tego co pamiętam to jedna z głownych prawd wiary katolickiej mówi że: "Jest jeden Bóg". Trzy osoby boskie doszły potem, nie każ mi się tłumaczyć za to co "ktoś" "wymyślił" w nowym testamencie.
Jest 1 bóg w trzech osobach xD
Awatar użytkownika
challenge_accepted
Intronek
Posty: 49
Rejestracja: 26 lis 2015, 10:10
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Chełm

Re: Zmiana religii? Co o tym sądzicie?

Post autor: challenge_accepted »

Ja Ci nie karze się z tego tłumaczyć tylko uświadamiam jak to jest postrzegane :) Mam nadzieję, że zrozumiałeś lekcję.
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 532
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Zmiana religii? Co o tym sądzicie?

Post autor: jubei »

Troche odchodzimy od tematu głównego, ale skoro dajesz mi lekcje to podaj mi źródła ;P Wg tejże arabistki chrześcijaństwo jest uznawane za monoteizm hmm.. http://www.wiez.com.pl/islam/index.php?id=29

@Coldman
Tak, niby tak nas uczyli, ale na teraz to nie mam ochoty tego rozstrząsać.
"Life is so unnecessary"
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2141
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Zmiana religii? Co o tym sądzicie?

Post autor: Drim »

Źródło to chyba postrzeganie chrześcijaństwo = katolicyzm a katolicyzm = rozdmuchane do granic patologii wstawiennictwo "świętych".

Tak samo jak w Kościołach Katolickich można usłyszeć że Świadkowie Jehowy czy Protestanci to sekty, tak samo w Zbiorach Jehowych czy Kościołach Protestanckich można usłyszeć że Katolicy łamią pierwsze przykazanie, które w skrócie brzmi "nie będziesz miał bogów cudzych przede mną", i oddają cześć pomniejszym bożkom takim jak chociażby św. Jan Paweł II, a Kościół Katolicki stał się w istocie politeistyczną sektą.

A w Islamie są zarówno doktryny które każą traktować chrześcijan jako starszych braci w wierze jak i takie które nakazują ich wymordować bo są innowiercami.

A to wszystko nie wychodząc z Polski ! Tak, nie powinno się traktować muzułmanów i chrześcijaństwa jako monolitu, zjawisk jednakowych. W każdym razie Polska to mały kraj, odłamów niewiele, poza jej granicami jest jeszcze większy bałagan.
Awatar użytkownika
challenge_accepted
Intronek
Posty: 49
Rejestracja: 26 lis 2015, 10:10
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Chełm

Re: Zmiana religii? Co o tym sądzicie?

Post autor: challenge_accepted »

Religioznawcą nie jestem jednak tak sobie czytając i obserwując inne religie nie da się odnieść wrażenia, że jedne "nadają" na drugie. W sensie w jakiś sposób kwestionują i tym samym mówią, że to oni są prawdziwymi wyznawcami. Odnośnie sekt to jest to bardzo śliski temat, ze względu na spory wokół definicji. Nie mniej jednak większość religii można uznać za sektę pod względem obecnej definicji. Przypominam, że muzułmanie dzielą się na sunnitów i szyitów. Ponieważ jednych jest znacznie więcej niż drugich to się nieźle tłuką. Dodatkowo są odłamy czyli np. radykalni, umiarkowani, konserwatywni i tak dalej. Odnośnie Chrześcijaństwa jak i Judaizmu oraz Islamu myślę, że można się doszukać treści "nawołujących" do nienawiści "innowierców" stąd... ciekawa wizja.

W Polsce mamy także muzułmanów w postaci Tatarów chociażby. Ci są dobrze zasymilowani ze społeczeństwem jak i nie popierają całej tej burzy, która obecnie dzieje się w Europie.

Nawet cieszę się, że mamy tylu katolików w kraju, którzy nie mają tendencji do nadmiernej agresji. Niech sobie będą konserwatywni, bo to lepiej dla ogółu. Kiedyś ich czas przeminie i będą z tego tytułu problemy niestety.
Awatar użytkownika
Firaga
Intronek
Posty: 31
Rejestracja: 30 lis 2015, 22:54
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INFP/INTP
Lokalizacja: Warszawa

Re: Religia, wiara

Post autor: Firaga »

Z natury jestem poganką. Zawsze najbliższe były mi religie politeistyczne i etniczne. Od paru lat do Bogów zwracam się po słowiańsku: Mokoszo, Perunie, Welesie, Rodzie, Swarogu. Oprócz tego bardzo szanuję sikhizm. Natomiast chrześcijaństwo i islam wydają mi się wręcz odpychające ze względu na ich misyjny charakter, antropocentryzm i przekonanie, że to właśnie one i tylko one mają monopol na jedynie słuszną prawdę.
Ogień w Uszach - blog poświęcony szeroko pojętej muzyce rockowej, metalowej, etnicznej i alternatywnej.
Awatar użytkownika
Firaga
Intronek
Posty: 31
Rejestracja: 30 lis 2015, 22:54
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INFP/INTP
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zmiana religii? Co o tym sądzicie?

Post autor: Firaga »

Ertix pisze:Są tu jakieś osoby które myślały/myślą o zmianie religii, albo już to uczyniły? Co Was kieruje do tego by zmienić swoją religię pierwotną (zakładając, że większość to katolicy), i czy nie boicie się z tego powodu potem nieprzyjemności (nie tylko ze strony ludzi, a raczej ze strony podświadomości)?
Ja sam się zastanawiam czy by religii nie zmienić. Oczywiście byłem u 1-szej komunii, byłem bierzmowany, ale nie podoba mi się to co głosi katolicyzm i Kościół. Jakoś nie jestem przekonany do wiary w swą religię, (co nie znaczy, że nie wierzę w istnienie Chrystusa), że o braku radości i życia z odprawianej mszy nie wspomnę. Problem tylko w tym, że się boję (czuję się jeszcze niedojrzały), nie mam wsparcia, nie wiem gdzie mam się udać, i po prawdzie mówiąc to sam nie wiem jaka religia by do mnie pasowała i czy w ogóle jest sens zmieniać (można to jakoś sprawdzić w internecie na normalnej, rzetelnej stronie?). Najprawdopodobniej albo neopogańska, albo okultyzm, ale tego nie jestem w stu procentach pewny (tak mi wyszło w jakimś angielskim teście, i po części się z tym nawet zgadzam).

Z drugiej strony wydaje mi się (jako, że jestem za jednostkami), że wszystkie religie to nic innego jak manipulacja naszym umysłem, a człowiek powinien sam dla siebie być własną religią którą będzie czcił i nie będzie przy tym krzywdzić innych. Religią, która da mu poczucie, że jest niezależny od wpływów innych, ale też nie jest w tym osamotniony.
Jeżeli się godzimy na zmianę to za pewnie tylko po to, by dać sobą manipulować jeszcze bardziej (jakoś nie wierzę w świadome wybory).

Czy Wy rozmawialiście o tym ze swoimi rodzicami? Doradzili Wam coś? Pomogli? A może bardziej kierujecie się głosem serca?
Czy zmieniałam religię? Owszem, w późniejszym dzieciństwie i okresie dorastania zdarzyło się dwa, może trzy razy. Działo się to zupełnie samoistnie - wraz z nowymi doświadczeniami i zdobywaną wiedzą zmieniał się mój sposób patrzenia na świat na teologię. Od kiedy pamiętam interesowałam się różnymi religiami, filozofią i jeśli odkryłam coś, co mi z takich a nie innych powodów pasowało, to zgłębiałam to dalej aż w pewnym momencie nad głową zapalała mi się żaróweczka i stwierdzałam, że to moja droga. W ten sposób przeszłam dość pokrętną drogę od wojującej ateistki do wiernej słowiańskim Bogom politeistki i wygląda na to, że tak już zostanie. Jako stara, 25-letnia krowa stwierdzam, że wreszcie się określiłam :).

Jak jesteśmy przy pogaństwie - co Cię na nie nakierowało? Silne poczucie więzi z przyrodą, fascynacja konkretną kulturą czy tylko brak przekonania do dominujących religii? :)
Ogień w Uszach - blog poświęcony szeroko pojętej muzyce rockowej, metalowej, etnicznej i alternatywnej.
Trebron
Introrodek
Posty: 15
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:04
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INFP

Re: Zmiana religii? Co o tym sądzicie?

Post autor: Trebron »

Ja nie myślę o zmianie religii, pozostanę ateistą.
Awatar użytkownika
Szebora
Introrodek
Posty: 13
Rejestracja: 13 sty 2016, 15:50
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP

Re: Religia, wiara

Post autor: Szebora »

Nie ma w tej ankiecie satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. :P

Moja rodzina jest podzielona - od strony ojca są praktykujący katolicy, od strony mamy ateiści.
Ja wychowałam się wśród tych drugich, choć przyjęłam (niestety) chrzest i komunię. Fakt, że robi się takie rzeczy w wieku, w którym dziecko nie jest świadome pewnych rzeczy, że odmawia się mu prawa do samostanowienia o sobie (w końcu kiedyś dorośnie, wtedy niech zdecyduje, czego chce...), bardzo mnie wkurza. Nie mam za to bierzmowania i nie planuję.

Jest mi natomiast bliskie pogaństwo (jak widzę, nie tylko mi na tym forum, to świetnie). Duży wpływ na to ma fakt, że łączy mnie silna więź z naturą. Uważam się za pogankę, aczkolwiek bogów postrzegam raczej jako siły, personifikację rzeczonej natury niż byty jako takie.
Obrazek
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 532
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Religia, wiara

Post autor: jubei »

Szebora, wszystko ok, ale czy dla ateisty to nie ma czasem znaczenia czy jest chrzczony czy nie? Skoro ateista nie wierzy w Boga to jakieś tam lanie wodą z chrzcielnicy może traktować jako widzimisię rodziców. Czy uważasz że jesteś "naznaczona" przez chrzest? Pytam serio.
"Life is so unnecessary"
Awatar użytkownika
Szebora
Introrodek
Posty: 13
Rejestracja: 13 sty 2016, 15:50
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP

Re: Religia, wiara

Post autor: Szebora »

Jestem ''naznaczona'', bo dla katolika będę katoliczką niezależnie od tego, co bym zrobiła i nie podoba mi się to, nawet jeśli na co dzień nie ma to większego znaczenia. Podobnie nie ma to znaczenia, jeśli chodzi o moją ''sferę duchową'' (można powiedzieć, że spłynęło to po mnie jak po kaczce ;)). Chodzi po prostu o sam fakt - nie dano mi wyboru. Sama nigdy bym świadomie chrztu nie przyjęła. Choćby dlatego, by nie zwiększać i tak przekłamanych statystyk (teraz pozostaje apostazja, której zresztą planuję dokonać).
Obrazek
ODPOWIEDZ