Polski Portal Introwertyków

Kubala95 pisze:W ogóle takie myślenie prowadzi to bardzo krzywdzących wniosków, że przedsiębiorca to zły człowiek dybiący na pracowników. Ty też możesz być kiedyś właścicielem firmy i wtedy też głosowałbyś na Zandberga ? Ten człowiek chciałby stosować w Polsce rozwiązania zachodnie, podczas gdy to nie ta klasa gospodarcza, my powinniśmy wzorować się na państwach Grupy Wyszehradzkiej czy bałtyckich, innymi słowy tych z dawnego bloku sowieckiego, które są w podobnej sytuacji do naszej.

Znamienne to, prawdziwe i smutne zarazem, że Polska, największy kraj grupy wyszehradzkiej, jest w tyle i powinna z tych krajów brać przykład, zamiast przykład dawać. Ponad 25 lat zaprzepaszczone. Polska służy obcym mocarstwom zamiast służyć Polakom i póki tak będzie, póty i kapitalizm i socjalizm będzie nam szkodził. Przy czym ja wolę wolny rynek

Kubala95 pisze:Koncentracja bogactwa też jest potrzebna, bo są rzeczy drogie, ale bardzo pożyteczne dla całego społeczeństwa, np. badania naukowe. Zobacz ile firma takiego Elona Muska zrobiła dla rozwoju astronautyki.

Zgadzam się w pełni, ale myślisz że socjalista może pojąć wagę tej koncepcji? Że ci obrzydliwie bogaci nie żyją tylko po to, żeby pławić się w luksusach, a inwestowane przez nich miliardy dolarów w silnie ukierunkowane, konkretne cele (np. eksploracja kosmosu) może przynieść ludzkości znacznie więcej korzyści, niż rozdrobnienie tych miliardów i zainwestowanie drobnych w postaci zasiłków i innych pakietów pomocowych? Dzięki indywidualizmowi i wizjonerstwu Muska, na naszych oczach cena lotów w kosmos zmalała stukrotnie, a żaden rząd, czy organizacja państwowa (jak NASA) w czasie pokoju nie byłby w stanie podjąć takich działań jak Elon. Bo rząd musi się martwić o głosy wyborców, a wydawanie miliardów na jakieś tam rakietki to przecież skrajnie niespołeczne zachowanie. Ostatnio się natknąłem (czytając o dokonaniach Muska) na artykuł (na witrynie o wszystko sugerującej nazwie treehugger) narzekający na to, że rakiety Muska powodują dużą emisję CO2, przez co przyczyniają się do globalnego ocieplenia i należałoby to ograniczyć. Ja przez takie artykuły tracę wiarę w twierdzącą odpowiedź na pytanie, które zadałem w pierwszym zdaniu tego posta.

Kubala95 pisze:Koncentracja bogactwa też jest potrzebna, bo są rzeczy drogie, ale bardzo pożyteczne dla całego społeczeństwa, np. badania naukowe.

Zawsze mnie śmieszą takie wytłumaczenia potrzeby kapitalizmu :lol:
Od początku rewolucji przemysłowej kapitalizm zlikwidował prawie całą biedę w cywilizacji zachodniej. Gospodarka rośnie się w tempie wykładniczym. Jakiś bęcwał (grupa bęcwałów) chce zatrzymać rozwój cywilizacyjny z powodu grupki imbecyli, którzy nie radzą sobie w życiu, a ty bierzesz to na poważnie i mówisz "ej ale może nie zabierajmy bogatym tak dużo, może wydadzą to na coś pożytecznego". Niestety w ten sposób robisz z siebie głupka przed obydwoma stronami.

Wcale nie, że "może wydadzą", tylko wydają cały czas. Najbogatszy człowiek na świecie, Bill Gates, przeznacza ogromną część swoich dochodów na cele charytatywne, podobnie inny bardzo zamożny przedstawiciel branży IT, Zuckerberg oddał większość swojego majątku potrzebującym. Zapewne można by również podać szereg innych przykładów.
Załóżmy, że odbierzesz autentycznemu chciwemu bogaczowi 75% jego dochodu, ale czy to zmieni jego stosunek do życia ? On nadal pozostanie skąpcem, czyli tak naprawdę to nie pokona tego zła, tylko trochę je zamaskuje, a na dodatek przyczyni się do powstania innego - zawiści między klasami społecznymi. Moim zdaniem, kiedy zabierasz komuś 3/4 zarobku to już samo przez się jest założeniem, że ten człowiek jest czemuś winny, a w ten sposób nie dajesz mu nawet szansy, żeby mógł się wykazać swoją dobrocią.
Żeby nie było, ja też pracuję, znam ten trud i mimo, że jest to umowa-zlecenie nie czuje się oszukany przez pracodawcę. Stosunek wynagrodzenia do czasu pracy jest naprawdę satysfakcjonujący, możliwe, że jakby teraz jakiś wariat zechciał zdelegalizować śmieciówki to ja straciłbym zatrudnienie, chociaż te warunki jak najbardziej mi odpowiadają.

Co do śmieciówek - ja umiem liczyć, ty umiesz liczyć, ale niektórzy tego nie potrafią to chcą delegalizować...

Introwertycy popierają Korwina lub Razem czyli dwie najbardziej skrajne partie, ciekawe

Introwertycy są antysystemowi.

Widzę właśnie.

Ciekawy artykuł: http://brutal.blog.onet.pl/2010/12/20/l ... socjalizm/

Introwertykom bliżej do anarchistów niż osób, które miałyby się opowiedzieć za konkretną partią. Względnie mogliby poprzeć partię, która stawia na indywidualizm jednostki i ma duuuuży szacunek do jej wolności.

CarrotGirl pisze:Introwertykom bliżej do anarchistów niż osób, które miałyby się opowiedzieć za konkretną partią. Względnie mogliby poprzeć partię, która stawia na indywidualizm jednostki i ma duuuuży szacunek do jej wolności.

Istnieją partie, które można de facto nazwać partiami anarchistycznymi - albo przynajmniej partiami o wyraźnie anarchistycznym rysie - i które stawiają na indywidualizm oraz duży szacunek dla wolności jednostki. W Polsce jest to Partia Libertariańska, która jest wprawdzie bardziej minarchistyczna niż anarchokapitalistyczna, ale można w niej znaleźć także ludzi, którzy deklarują się jako anarchiści. Znam trochę osób sympatyzujących z tą partią; tak na oko nie wydaje mi się, aby była w tej grupie jakaś szczególna nadreprezentacja introwertyków.

Jestem w gronie tych, których dziś Naczelnik Kraju nazywa 'gorszego sortu', 'lewakami, 'komuchami' i innymi kreatywnymi epitetami.

Moje poglądy polityczne poczęły się tworzyć w gimnazjum- zafascynowany średniowieczem miałem zwrot ku monarchizmowi i partii Korwina. Całe szczęście się opamiętałem i potem wspierałem PO. Następnie miałem chwilową fascynację "Demokracją Bezpośrednią". W obecnych wyborach, głosowałem na .Nowoczesną, i na razie przy nich zostaję IMHO jedyna niepopulistyczna partia, a Petru w roli lidera sprawdza się jak na razie bardzo dobrze.

http://paczaizm.pl/skad-dowiedziales-si ... -poparcia/
Wspaniały lider, że hej. Tak wspaniały, że reszta z 29 posłów się nie wypowiada.
Otóż i część z nich: (https://pl.wikipedia.org/wiki/Pos%C5%82 ... n_aktualny)
Paulina Hennig-Kloska
Ewa Lieder
Katarzyna Lubnauer
Joanna Schmidt
Joanna Scheuring-Wielgus
Nie wiedziałem, że w Polsce mamy aż tak liczną "mniejszość niemiecką". Ponad 1/6? Jak uważacie, czy będą pracować dla polskiej racji stanu czy niemieckiej?

Ooo nareszcie mamy pisowca od "ukrytej opcji niemieckiej" ;]

A Korwiniści co myślą, że dziki kapitalizm jest taki super niech sobie poczytają o tym skąd się wziął komunizm. Wszystko już było, ale upadło bo się nie sprawdziło. Włącznie z monarchią. A głosować na kogoś dlatego, że chce obalić system, wysadzić coś w powietrze to niech najpierw się dowie co dostanie w zamian. Słuchałem debaty przed wyborami i kukiz pieprzył bez sensu i nie podawał żadnych konkretów poza tymi durnymi jowami. On nie ma pojęcia o niczym.

O! .Nowoczesnej przybyło poparcia. Ciekawe czy to dlatego, że jest im poświęcane więcej czasu w TVP niż np. ruchowi Kukiz'15, dużo więcej... Nawet moja mama dała się nabrać na to, że TYLKO oni "się wydzierają", bo członkowie .Nowoczesnej są najczęściej i najdłużej pokazywani w TVP - nawet Lis puszcza "fałszywe żarty", że to nie jest już TVP tylko TVPetru.