Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
- romanka
- Stały bywalec
- Posty: 237
- Rejestracja: 30 lis 2019, 22:00
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: ISTJ
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
Tak. Ja tez tak słyszałam. Nie wiem ile w tym prawdy. Ale wystarczy popatrzec - kraje protestanckie, to jedne z bogatszy państw w Europie. Myślę że tak jak kiedyś w XVI wieku katolicyzm znowu potrzebuje reformacji, zepsucie dokładnie takie samo jak wtedy (obecnie w TV idzie program "papież. najpotężniejsze narzędzie koscioła"). Teraz Zbyt dużo katolików przechodzi na islam, takie mam subiektywne wrażenie. Zresztą już 20 lat temu słyszałam że islam staje się coraz bardziej"atrakcyjny dla "katolików"czy ogólnie chrześcijan. Wtedy w to nie wierzyłam ale teraz coraz wiecej wkoło osób przechodzących na islam. No chyba najbardziej spektakularne - Sinéad O’Connor.
-
- Intromajster
- Posty: 548
- Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w6
- Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
To wbrew pozorom jest proste. Całkowite zalegalizowanie prostytucji spowodowałoby, że nielegalny biznes zajmujący się nią musiałby min. zapłacić podatki od swojej działalności przez co zyski byłyby mniejsze niż są obecnie nawet po odliczeniu kosztów łapówek, ceny też musiałyby pójść w dół, byłoby gorzej z rekrutacją pań do towarzystwa, zmniejszyłaby się możliwość szantażowania polityków i wymuszania korzystnych dla siebie decyzji. Więc pewnie w Polsce dalej będzie to w czarnej strefie ponieważ sutenerzy pewnie będą oponować przeciwko temu, tak samo jak kartele narkotykowe opłacają polityków przeciwnych legalizacji narkotyków.Drimlajner pisze: ↑28 gru 2019, 18:29 No nie powiem, dosyć specyficzny aspekt życia społecznego w który wplątane są najwyższe szczeble naszego społeczeństwa (politycy zarówno opozycyjni jak i rządowi korzystają z usług, przedstawiciele systemu sprawiedliwości, hierarchowie kościelni), tak więc nie liczyłbym na jakiekolwiek próby uregulowania tego aspektu poza: bałagan prawny.
Dziwi mnie to ale hej, ho. Nie muszę wszystkiego rozumieć.
A i prawda, prostytucja w Polsce jest legalna, natomiast i tak większość klientów i pieniędzy z tego zgarniają agencje towarzyskie, które już legalne nie są. Ciekawe, kto je odwiedza w katolickim kraju
Ciekawe o ile zwiększyłby się budżet państwa, jakby została Pewnie ładnych parę miliardów by przybyło. Usługa jak każda inna, więc czemu nie opodatkować? Owszem, to też byłoby trudne, łatwe do obejścia poprzez sponsoring ale zawsze coś by z tego do kasy państwa spłynęło.Prostytucja jest zwolniona z opodatkowania.
Ja też popieram zniesienie celibatu. Ale uważam, że poglądy religijne związków wyznaniowych nie powinny być regulowane przez państwo. Nikt nikogo nie zmusza do zostania księdzem i przyjęcia wiążących się z tym zasad. Ale rzeczywiście, są kościoły w których nie ma celibatu i jakoś mogą się bez tego odejść. Największym problemem z punktu widzenia Kościoła byłaby kwestia dziedziczenia majątku kościelnego przez dzieci księży. Między innymi dlatego został on wprowadzony.A zniesienie ów celibatu być może jest kolejnym przykładem na to prawo, które chciałbym aby obowiązywało.
Protestantyzm to dość szerokie pojęcie, obejmujące różne nurty wyznaniowe - od skandynawskich kościołów luterańskich które dopuszczają małżeństwa homoseksualne swoich kapłanów i kapłanek po skrajne ruchy w USA które najchętniej karałyby homoseksualistów śmiercią. Przy niektórych amerykańskich protestantach nasi bardziej moherowi księża są oświeconymi jednostkami, którym nikt nie wmówi płaskości Ziemi. Płaskoziemstwo wzięło się między innymi od radykalnych protestantów, którzy odczytują Biblię dosłownie (a przynajmniej tam się wydaje) i oni między innymi zaczęli to głosić w internecie. Chrześcijańscy terroryści w USA brali swoją ideologię z ruchów protestanckich, Ku Klux Klan również był protestancką organizacją, wrogo nastawioną do katolicyzmu, kalwiniści afrykanerscy w RPA wprowadzali apartheid a nawet uznawali się za nowy naród wybrany.Nieraz słyszałam stwierdzenia, że protestantyzm inaczej niż kk podchodzi do życia, szczególnie do bogactwa. Chwalą zaradność i nie uznają posiadania i gromadzenia majątku za coś niewłaściwego czy niemoralnego.
Ale wystarczy popatrzec - kraje protestanckie, to jedne z bogatszy państw w Europie.
Zaś co do protestantyzmu i bogactwa to sprawa jest bardziej skomplikowana. Owszem w doktryny protestanckie z jednej strony promowały bogacenie się, kładły większy nacisk na pracę nad sobą w celu bycia uczciwym, co też spowodowało, że w krajach wyrosłych z tej tradycji panuje mniejsza korupcja czy większa praworządność. Tylko, że religia choć ważny to nie jedyny czynnik kształtujący politykę, a co za tym idzie gospodarkę, na który wpływ mają także inne warunki zewnętrzne, na które religia nie ma wpływu. Wpływ kultury na gospodarkę to dość skomplikowana materia. W protestanckich Niemczech to katolicka Bawaria jest najbogatszym landem. Kraje takie jak Zimbabwe czy Liberia mają większość protestancką a jednak życie tam wygląda zupełnie inaczej niż w Niemczech czy Szwecji. Protestanci w Belfaście biedowali podobnie jak katoliccy sąsiedzi. Południe USA w razie udanej secesji mogłoby skończyć na poziomie latynoskich sąsiadów z racji swojego modelu gospodarczego i przywiązania do niewolnictwa.
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
To jest moim zdaniem podejście słuszne.Introman24 pisze: ↑29 gru 2019, 21:19 To wbrew pozorom jest proste. Całkowite zalegalizowanie prostytucji spowodowałoby, że nielegalny biznes zajmujący się nią musiałby min. zapłacić podatki od swojej działalności przez co zyski byłyby mniejsze niż są obecnie nawet po odliczeniu kosztów łapówek, ceny też musiałyby pójść w dół, byłoby gorzej z rekrutacją pań do towarzystwa, zmniejszyłaby się możliwość szantażowania polityków i wymuszania korzystnych dla siebie decyzji. Więc pewnie w Polsce dalej będzie to w czarnej strefie ponieważ sutenerzy pewnie będą oponować przeciwko temu, tak samo jak kartele narkotykowe opłacają polityków przeciwnych legalizacji narkotyków.
A i prawda, prostytucja w Polsce jest legalna, natomiast i tak większość klientów i pieniędzy z tego zgarniają agencje towarzyskie, które już legalne nie są.
Jeśli administracja państwowa nie wyraża chęci uregulowania jakiegoś rynku to rynek ten powinien pozostać zwolnionym z opodatkowania. A nie wyraża bo tak jak mówisz, albo jest to szantaż, albo niezrozumienie specyfiki danego rynku.
Nadmierne opodatkowanie życia społecznego nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem.
Tak, trochę chciałbym tym hasłem przypomnieć przypomnieć wszystkim nasze forumowe pro prawicowe sympatie.
Ja nie, bo żal mi pieniędzy i boję się chorób wenerycznych ale wiem kto!
Figura rzędu max. 1 miliard złotych.Introman24 pisze: ↑29 gru 2019, 21:19 Ciekawe o ile zwiększyłby się budżet państwa, jakby została Pewnie ładnych parę miliardów by przybyło.
To wcale nie jest tak głęboki rynek jak się powszechnie uważa.
Sponsoring czyli darowizna od osoby obcej / od nieformalnego partnera podlega opodatkowaniu :grin:Introman24 pisze: ↑29 gru 2019, 21:19 Usługa jak każda inna, więc czemu nie opodatkować? Owszem, to też byłoby trudne, łatwe do obejścia poprzez sponsoring ale zawsze coś by z tego do kasy państwa spłynęło.
20% od kwoty powyżej kwoty wolnej od podatku.
Introman24 pisze: ↑29 gru 2019, 21:19 Ja też popieram zniesienie celibatu. Ale uważam, że poglądy religijne związków wyznaniowych nie powinny być regulowane przez państwo. Nikt nikogo nie zmusza do zostania księdzem i przyjęcia wiążących się z tym zasad. Ale rzeczywiście, są kościoły w których nie ma celibatu i jakoś mogą się bez tego odejść.
Miałem oczywiście na myśli prawo kanoniczne.
Bo w świetle obowiązujących przepisów prawa cywilnego nic nie stoi aby ksiądz nie mógł poślubić kobiety, bycie duchownym nie stoi na przeszkodzie w zawarciu związku małżeńskiego. Urzędnika Urzędu Cywilnego nie interesuje kto gdzie pracuje.
Introman24 pisze: ↑29 gru 2019, 21:19 Największym problemem z punktu widzenia Kościoła byłaby kwestia dziedziczenia majątku kościelnego przez dzieci księży. Między innymi dlatego został on wprowadzony.
Tak, znam tą retorykę. To mataczenie.
Majątek kościoła należy do kościoła, a nie do księdza, ten z punktu widzenia wspólnoty jest pracownikiem.
-
- Intromajster
- Posty: 548
- Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w6
- Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
Dodałbym jeszcze obawę przed potępieniem przez Kościół i ewentualny konflikt z nim na tym polu oraz utratą bardziej moherowego elektoratu. Więc pewnie różne pokoje na godziny dalej będą funkcjonować w podziemiu i mafie będą zarabiać na jurnych Stefanach, którzy to będą moralizować na temat tego, jak prostytucja jest zła a po kazaniu do burdelu.Drimlajner pisze: ↑29 gru 2019, 22:44 Jeśli administracja państwowa nie wyraża chęci uregulowania jakiegoś rynku to rynek ten powinien pozostać zwolnionym z opodatkowania. A nie wyraża bo tak jak mówisz, albo jest to szantaż, albo niezrozumienie specyfiki danego rynku.
Prawda, podatki powinny być niższe. Miałem o tym napisać, aczkolwiek dużo czasu zajęłoby wymienianie podatków do zniesienia lub obniżenia. Przede wszystkim zaś powinno być zniesione opodatkowanie emerytur - ludzie i tak często mają problemy, by się z niej utrzymać, a tu państwo jeszcze zabiera im pieniądze.Nadmierne opodatkowanie życia społecznego nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem.
- romanka
- Stały bywalec
- Posty: 237
- Rejestracja: 30 lis 2019, 22:00
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: ISTJ
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
tak, emerytury powinny być wolne od podatku. przeciez ci ludzie juz raz płacili podatek, gdy pracowali.
- Polan
- Intromajster
- Posty: 473
- Rejestracja: 16 lip 2014, 11:24
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
Przerobić wszelkie rozdawanie kasy typu 500+ na ulgi podatkowe. Taniej dla państwa, dla człowieka łatwiej, tym bardziej że PITy teraz skarbówka sama może rozliczy i by mogła to automatem załatwić. No i ludzie by mieli motywację by podejmować legalną pracę.
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
Trzeba promować Konfederacje
Innej opcji w Polsce nie masz.
-
- Pobudzony intro
- Posty: 149
- Rejestracja: 24 lis 2019, 16:01
- Płeć: kobieta
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
Podpisuję się pod tymi punktami:
Od siebie dorzucę, że kary za poważne przestępstwa (morderstwo, gwałt i inne rodzaje przemocy) powinny być zaostrzone i surowiej egzekwowane, za to obrona własna nie powinna być karana (w praktyce, nie w teorii jak teraz).
Od siebie dorzucę, że kary za poważne przestępstwa (morderstwo, gwałt i inne rodzaje przemocy) powinny być zaostrzone i surowiej egzekwowane, za to obrona własna nie powinna być karana (w praktyce, nie w teorii jak teraz).
- Fyapowah
- Stały bywalec
- Posty: 199
- Rejestracja: 01 maja 2012, 23:24
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
- Kontakt:
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
Godzina rajstópkowa i specjalna policja rajstópkowa kontrolująca ulice i wlepiająca mandaty za brak rajstópek.
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.
Niż mędrca szkiełko i oko.
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
Mam rozumieć, że dotyczy to i mężczyzn i kobiet?
I'm in my head again
I took more medicine
Ripped up the parts from my heart and my chest again
I took more medicine
Ripped up the parts from my heart and my chest again
- Fyapowah
- Stały bywalec
- Posty: 199
- Rejestracja: 01 maja 2012, 23:24
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
- Kontakt:
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
Tak. Kobiety musiałyby nosić rajstópki, a mężczyźni musieliby donosić na te, które by ich nie nosiły
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.
Niż mędrca szkiełko i oko.
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
ahh, w ten sposób. A już myślałam, że chcesz mężczyzn uświadomić jakie rajstopy są niewygodne i problematyczne. W imię zrozumienia kobiet.
I'm in my head again
I took more medicine
Ripped up the parts from my heart and my chest again
I took more medicine
Ripped up the parts from my heart and my chest again
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
My to rozumiemy, dlatego gdy choć raz na jakiś czas dacie nam możliwość zaspokoić nasze męskie poczucie estetyki, skomplementujemy:
Cóż za zjawiskowe nogi! Smukłe, zgrabne, przykryte delikatną mgiełką materiału. Wróćcie lata 50 XX wieku!
Co nie zmienia faktu że przymus to głupota.
Rok takiego przepisu i baby pójdą na fetyszystów z widłami i pochodniami.
Przegnać ich do lasu.
-
- Intromajster
- Posty: 548
- Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w6
- Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
Jestem za
Ale czemu tylko godzina? Jeden dzień w tygodniu przynajmniej a najlepiej 365 dni w roku I oczywiście te rajstopy to nie pod spodniami ale ze spódnicą lub sukienką. I opcjonalnie pończochy zamiast rajstop
Ale na poważnie to ingerencja państwa w codzienny sposób ubierania się ludzi to absurd i angażowanie sił bezpieczeństwa w egzekwowanie takiego przepisu ośmieszyłoby taki rząd i efekt byłby odwrotny od zamierzonego. Poza tym jestem przeciwnikiem ingerencji państwa w życie prywatne jednostek. Każdy niech układa je po swojemu.
- romanka
- Stały bywalec
- Posty: 237
- Rejestracja: 30 lis 2019, 22:00
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: ISTJ
Re: Podaj fikcyjne prawo, jakie chciałbyś, aby obowiązywało.
Ale w Korei Północnej już tak jest np. u fryzjera jest określony wybór kilku fryzur, które są dozwolone.Introman24 pisze: ↑07 sty 2020, 20:22Jestem za
Ale czemu tylko godzina? Jeden dzień w tygodniu przynajmniej a najlepiej 365 dni w roku I oczywiście te rajstopy to nie pod spodniami ale ze spódnicą lub sukienką. I opcjonalnie pończochy zamiast rajstop
Ale na poważnie to ingerencja państwa w codzienny sposób ubierania się ludzi to absurd i angażowanie sił bezpieczeństwa w egzekwowanie takiego przepisu ośmieszyłoby taki rząd i efekt byłby odwrotny od zamierzonego. Poza tym jestem przeciwnikiem ingerencji państwa w życie prywatne jednostek. Każdy niech układa je po swojemu.