Pandemia SARS-CoV-2

Dyskusje dotyczące życia, społeczeństwa, polityki, filozofii itp.
patha
Intro-wyjadacz
Posty: 380
Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP/J-T

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: patha »

http://biznes.pap.pl/espi/pl/reports/view/2,441237

Interesujące...
Podpisanie umowy dotyczącej zawiązania spółki biotechnologicznej produkującej implanty umożliwiające wczesne wykrywanie biomarkerów sygnalizujących m.in. infekcje wirusowe w tym Covid-19
(...)
Celem JV będzie oferowanie systemów monitorowania zdrowia w postaci implantu wszczepianego użytkownikom w dłoń między kciukiem a palcem wskazującym.
(...)
Oczekuje się, że po opracowaniu i uzyskaniu odpowiednich rejestracji implantu jako urządzenia medycznego, system zapewni użytkownikom nowe opcje długoterminowego ciągłego monitorowania stanu zdrowia, umożliwiając transmisję sygnału wczesnego ostrzegania do aplikacji mobilnej, która z kolei może być monitorowana w czasie rzeczywistym bezpośrednio przez użytkowników systemu, jak również ich lekarzy, czy też instytucje opieki zdrowotnej, agencje monitorujące zdrowie czy też szpitale badawcze.
Amerykańska firma chce w Polsce produkować implanty z podłączeniem do internetu i wyżebrać na to dotacje unijne. Gdy rząd zrobi "wielkie otwarcie" to jesienią znajdzie się pewnie wielu chętnych do testowania, a może jeszcze PiS rzuci 1000+ dla ochotników.
Awatar użytkownika
eli
Introwertyk
Posty: 79
Rejestracja: 10 maja 2020, 16:08
Płeć: kobieta
Enneagram: 4w1
MBTI: INFP

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: eli »

@patha odjechana historia. Uwielbiam teorie spiskowe, myślę sobie wtedy, że sama bym czegoś takiego nie wymyśliła i ludzie to jednak fantazję mają <podziw>.
Pracowałam w firmie biotechnologicznej (szczepionki), teraz pracuję w farmacji. Moje poważne koleżanki boją się szczepionki na Covid, bo może coś nam w niej przemycą np. środek powodujący bezpłodność, więc ja po całości dodaję, że chyba raczej wirusa zamieniającego nas w zombie 🖤 Myślisz, że w Polsce, kraju, w którym robi się ospa party, a celebryci namawiają do bojkotowania szczepień w stanie pandemii, ochotnicy rzucą się na chipy medyczne? Nie chcemy nawet aplikacji monitorujących kontakty społeczne w swoim telefonie. Westworld ❤️ jeszcze daleko, mam nadzieję, że nie za mojego życia.
Bałem się zawsze i bałem się wszystkiego, ale przecież jednak niemniej szedłem w noc, w każdą noc, jeżeli tak trzeba było.
patha
Intro-wyjadacz
Posty: 380
Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP/J-T

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: patha »

@eli
Nigdzie nie napisałem, ze teraz będą czipować ludzi. Sam fakt, że ktoś wpadł na taki pomysł i zamierza go realizować jest szokujący. Jest przekroczeniem Rubikonu dotychczasowych norm społecznych - tych odnoszących się do najbardziej podstawowych założeń własnej egzystencji (norm, których istnienia sobie nie uświadamiamy, bo nie wyobrażamy sobie by mogło byc inaczej, czyli np. że moglibyśmy mieć ciało podłączone z globalnym systemem niejako tracąc "biologiczną autonomię"). Poważną próbą urzeczywistnienia czegoś, co dotychczas było tylko koszmarem z fikcyjnych antyutopii, albo widmem spychanym w reakcji obronnej ludzkiego umysłu do worka z teoriami spiskowymi.
Proces powolnego gotowania opinii publicznej zaczyna się od przyzwyczajania ludzi do takich pomysłów, a kończy się społeczną akceptacją dla niego w dłuższej perspektywie czasowej.

Natomiast skoro rozpoczeli taką działalność to:
1. Albo zrobili badania i wyszło im, że część ludzi jednak może dać się zaczipować - i na tych prognozach oparli swój model biznesowy
2. Albo ta firma to bańka do wyłudzania dotacji z UE i innych funduszy
Myślisz, że w Polsce, kraju, w którym robi się ospa party, a celebryci namawiają do bojkotowania szczepień w stanie pandemii, ochotnicy rzucą się na chipy medyczne? Nie chcemy nawet aplikacji monitorujących kontakty społeczne w swoim telefonie.
...W kraju, w którym ludzie przez lata z pokorą znoszą idiotyczne przepisy oraz butę, niekompetencję i złodziejstwo władzy (każdej władzy) głównie dlatego, że nad tą władzą rozciąga się parasol medialny. Myślę, że gdyby przez miesiąc w radiu i telewizji występowali różni eksperci i "autorytety" tłumaczący, że czipy są bezpieczne, racjonalne i nowoczesne - to jak najbardziej jakaś część społeczeństwa dałaby się zaczipować z uśmiechem na ustach, zwłaszcza gdyby szły za tym jakieś benefity finansowe z programu rządowego.
Awatar użytkownika
eli
Introwertyk
Posty: 79
Rejestracja: 10 maja 2020, 16:08
Płeć: kobieta
Enneagram: 4w1
MBTI: INFP

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: eli »

@patha nie twierdzę, że napisałeś "teraz".
Mnie nie szokuje pomysł, bo oczywiste jest, że albo wybierzemy całkowite zespolenie z systemem kosztem, jak to ładnie ująłeś biologicznej autonomii, albo wrócimy do korzeni, rezygnując z benefitów, takich jak AI w codzienności czy bioniczne narządy. Dlatego jestem przekonana, że ludzkość weźmie niebieską pigułkę.

"Jakaś część społeczeństwa" zawsze się znajdzie, wszędzie są ochotnicy skłonni za dobrą kasę wziąć udział w medycznych eksperymentach. Ale biorąc pod uwagę, że jesteśmy w katolickim kraju, jedynym słusznym "ekspertem" będzie Kościół, szczególnie dla Polski B, z której pochodzę.

Nie zrozum mnie źle, zgadzam się z tym co napisałeś, po prostu uważam, że porywanie się z tym pomysłem na nas to typowa amerykańska pewność siebie podszyta ignorancją.

Ale to nie wątek na taką dyskusje, bo zaraz będzie warn ☠️
Bałem się zawsze i bałem się wszystkiego, ale przecież jednak niemniej szedłem w noc, w każdą noc, jeżeli tak trzeba było.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2119
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Drim »

@patha
@eli

Wszyscy i tak nosimy już czipa w kieszeni: komórkę. Po logach można namierzyć człowieka konkretnie gdzie i kiedy przebywał, a aplikacje szpiegowskie wyciągają właściwie wszystkie pozostałe informacje. Czipy podskórne to tylko kolejny krok i zapewne tak jak w przypadku komórek będą reklamowane wygodą. W tym przypadku pewnie związaną ze stanem zdrowia:
Monitoruj swoje zdrowie na bieżąco -> a drobnym druczkiem -> ZUSu już nie oszukasz!

Aby pozostać w temacie: osoby łamiące kwarantannę namierzano po logach z telefonów komórkowych.
Awatar użytkownika
eli
Introwertyk
Posty: 79
Rejestracja: 10 maja 2020, 16:08
Płeć: kobieta
Enneagram: 4w1
MBTI: INFP

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: eli »

@Drimlajner idź się wymądrzać do innego wątku 😛
No racja oczywiście, tylko aplikację odinstalujesz po kwarantannie, telefon zostawisz świadomie lub nie, a czipa nie wydłubiesz (analogicznie, jak mawia moja koleżanka, "gena nie wydłubiesz"). Tak jest, telefon to smycz, z której niewielu chce się zerwać, bo przyrósł nam do życia. I o ile moje pokolenie jeszcze widzi zagrożenia, o tyle dzisiejsze dzieciaki nie wyobrażają sobie innego świata i to one będą te chipy konstruować. Straszne i fascynujące - dokąd nas to doprowadzi.
Bałem się zawsze i bałem się wszystkiego, ale przecież jednak niemniej szedłem w noc, w każdą noc, jeżeli tak trzeba było.
Awatar użytkownika
eli
Introwertyk
Posty: 79
Rejestracja: 10 maja 2020, 16:08
Płeć: kobieta
Enneagram: 4w1
MBTI: INFP

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: eli »

Lęk przed wirusem przywołał automatycznie najprostsze atawistyczne przekonanie, że winni są jacyś obcy i to oni zawsze skądś przynoszą zagrożenie. W Europie wirus jest „skądś”, nie jest nasz, jest obcy. W Polsce podejrzani stali się wszyscy ci, którzy wracają z zagranicy.
Fala zatrzaskiwanych granic, monstrualne kolejki na przejściach granicznych dla wielu młodych ludzi były zapewne szokiem. Wirus przypomina: granice istnieją i mają się dobrze.
Obawiam się też, że wirus szybko przypomni nam jeszcze inną starą prawdę, jak bardzo nie jesteśmy sobie równi. Jedni z nas wylecą prywatnymi samolotami do domu na wyspie lub w leśnym odosobnieniu, a inni zostaną w miastach, żeby obsługiwać elektrownie i wodociągi. Jeszcze inni będą ryzykować zdrowie, pracując w sklepach i szpitalach. Jedni dorobią się na epidemii, inni stracą dorobek swojego życia.
Kryzys, jaki nadchodzi, zapewne podważy te zasady, które wydawały się nam stabilne; wiele państw nie poradzi sobie z nim i w obliczu ich dekompozycji obudzą się nowe porządki, jak to często bywa po kryzysach. Siedzimy w domu, czytamy książki i oglądamy seriale, ale w rzeczywistości przygotowujemy się do wielkiej bitwy o nową rzeczywistość, której nie potrafimy sobie nawet wyobrazić, powoli rozumiejąc, że nic już nie będzie takie samo, jak przedtem.
Sytuacja przymusowej kwarantanny i skoszarowania rodziny w domu może uświadomić nam to, do czego wcale nie chcielibyśmy się przyznać: że rodzina nas męczy, że więzi małżeńskie dawno już zetlały. Nasze dzieci wyjdą z kwarantanny uzależnione od internetu, a wielu z nas uświadomi sobie bezsens i jałowość sytuacji, w której mechanicznie i siłą inercji tkwi. A co, jeśli wzrośnie nam liczba zabójstw, samobójstw i chorób psychicznych?
Na naszych oczach rozwiewa się jak dym paradygmat cywilizacyjny, który nas kształtował przez ostatnie dwieście lat: że jesteśmy panami stworzenia, możemy wszystko i świat należy do nas.

Olga Tokarczuk
Bałem się zawsze i bałem się wszystkiego, ale przecież jednak niemniej szedłem w noc, w każdą noc, jeżeli tak trzeba było.
patha
Intro-wyjadacz
Posty: 380
Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP/J-T

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: patha »

eli pisze: 06 cze 2020, 8:12 @patha nie twierdzę, że napisałeś "teraz".
Mnie nie szokuje pomysł, bo oczywiste jest, że albo wybierzemy całkowite zespolenie z systemem kosztem, jak to ładnie ująłeś biologicznej autonomii, albo wrócimy do korzeni, rezygnując z benefitów, takich jak AI w codzienności czy bioniczne narządy. Dlatego jestem przekonana, że ludzkość weźmie niebieską pigułkę.
Myslę, że tworzysz fałszywą dychotomię. To nie istnienie samej technologii stanowi tu kontrowersję , ale wykorzystanie jej możliwosci do ingerencji w autonomie i wolnosć jednostki przez podmioty i systemy zewnętrzne ( innych ludzi i organizacje ) w celu akumulacji kontroli i/lub władzy.

Przykładowo: istnieją automatyczne pompy insulinowe dla diabetyków, monitorujące poziom glukozy we krwi i dawkujące odpowiednią ilosć insuliny (które od biedy można by nazwać "bionicznym narządem"). Czy te pompy do działania muszą wysyłać dane telemetryczne, medyczne i geolokalizacyjne na serwery korporacji producenta? No nie, nie muszą - dlatego nie wywołują żadnych kontrowersji, poza tym działają wyłącznie w interesie pacjenta. W przypadku czipu opisywanego w dokumencie sytuacja jest zupełnie odmienna - wszczepienie go nie jest usprawiedliwione interesem zdrowotnym pacjenta, dla swojego nosiciela czip nie daje żadnych korzyści (poza tym, że nie musi ruszyć dupy by przetestować sie w konwencjonalny sposób), cały zabieg jest wyłącznie w interesie podmiotu odpowiedzialnego za zarządzanie epidemiologiczne, bo może w bardzo łatwy sposób kontrolować i zarządzać ludźmi niczym krowami w nowoczesnej oborze.

Moim zdaniem jeżeli już nie da się zatrzymać postępu technicznego, to należałoby go chociaż oswoić.
Niestety w społeczeństwie nie ma dojrzałej debaty na temat wpływu rozwoju technologii na nasze życie i skutków w przyszłości. Większość ludzi nie rozumie technologii, i ta większość dość ostro polaryzuje się na dwie grupy: pierwsza grupa ludzi czuje strach przed brakiem kontroli nad sytuacją i kropi na technologię święconą wodą; druga natomiast to bezmyślni entuzjaści, którzy zgodzą się na wszystko gdy usłyszą z ust Pawłowa hasła "naukowcy" i "postęp".
Awatar użytkownika
eli
Introwertyk
Posty: 79
Rejestracja: 10 maja 2020, 16:08
Płeć: kobieta
Enneagram: 4w1
MBTI: INFP

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: eli »

@patha nie tworzę, to jest Twoja interpretacja.
Co do reszty zgoda, dla mnie jest to oczywiste.
Tak jak pisałam wcześniej, jesteśmy w kraju, gdzie nieformalną głową państwa jest Kościół, więc nie oczekiwałabym dojrzałej debaty na żaden temat związany z nauką czy technologią, chyba, że na poziomie naprotechnologii.

Tymczasem pozdrowienia ze wschodnich rubieży Rzeczpospolitej, gdzie czas się zatrzymał przesyła analogowa ciociababcia
eli
Bałem się zawsze i bałem się wszystkiego, ale przecież jednak niemniej szedłem w noc, w każdą noc, jeżeli tak trzeba było.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2119
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Drim »

Rozpisaliśmy się w innym temacie, to przekieruje.
tatankayotanka56 pisze: 02 sie 2020, 18:38 Bez światowych restrykcji liczba zachorowan i zgonów byłaby 50 razy większa, USA się teraz o tym przekonują.
Sprostowanie na początek:
w pełni rozumiem podejście lekarzy i biologów. Uniknąć zarażenia możemy dokonać tylko poprzez izolację.

Krytyka z punktu widzenia ekonomii. My nie jesteśmy w stanie wprowadzić tak rygorystycznych restrykcji. Ludzie nie mają w sobie takiej samodyscypliny aby powstrzymać się od kontaktów międzyludzkich. Nie są też w odpowiednim stopniu zasobni aby przetrwać w izolacji nieznaną ilość czasu. Wszelkie próby interwencji zakończą się niepowodzeniem, stąd należało by się skupić na działaniu skutecznym a nie iluzorycznym.

Przykład USA jest bardzo dobry. Czy pan George Floyd powstrzymał się 25 maja przed wyjściem z domu? Nosicielem COVID-19 był. Ogólnokrajowa panika w USA również miała miejsce. A jednak wyszedł, trafiła kosa na kamień i zmarł. Potem były protesty i zamieszki (rozkręcane głównie przez osoby nieposiadające aktualnie trwałego zajęcia: bezrobotnych i uczniów czasowo zamkniętych placówek edukacyjnych) którym rząd USA pomimo zaangażowania Gwardii Narodowej i sił federalnych (środków o których my Polacy możemy co najwyżej sobie pomarzyć) nie jest w stanie przeciwdziałać.

A osoby z nierozpoznanym COVID, albo nawet, łamiące uzasadnioną kwarantannę są nawet i w Polsce.

W dodatku jest jeszcze gorzej.
Kilka dni temu pojawiła się następująca informacja: spośród 94 migrantów wyłowionych u wybrzeża Malty 28 lipca, 65 jest nosicielami COVID-19.

Ekonomia bywa suką.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

Drimlajner pisze: 02 sie 2020, 19:52 Krytyka z punktu widzenia ekonomii. My nie jesteśmy w stanie wprowadzić tak rygorystycznych restrykcji. Ludzie nie mają w sobie takiej samodyscypliny aby powstrzymać się od kontaktów międzyludzkich. Nie są też w odpowiednim stopniu zasobni aby przetrwać w izolacji nieznaną ilość czasu. Wszelkie próby interwencji zakończą się niepowodzeniem, stąd należało by się skupić na działaniu skutecznym a nie iluzorycznym.
Dodam że przykład idzie z góry. W zasadzie to coraz luźniejsze podejście do obostrzeń zaczęło się od rządowych uroczystości 10 kwietnia. Władza pokazała że wirusa się nie boi to i zwykli ludzie przestali. Jaki jest sens przestrzegania dystansu czy chodzenia w maseczkach skoro na wiecach poparcia dla Dudy czy Trzaskowskiego ludzie stali przy sobie bez dystansu, bez masek i sami organizatorzy nie robili nic by temu przeciwdziałać. Premier też jeszcze niedawno mówił że wygraliśmy z wirusem. Demobilizacja była potrzebna by odbyły się wybory. I ta druga fala zachorowań też jest ich skutkiem.

A dodam jeszcze aspekt psychologiczny. Nadmierne dociśnięcie ludzi często powoduje chęć odreagowania gdy rygor zostaje zdjęty lub rozluźniony. Stąd też kiedy kolejne rządy z przyczyn gospodarczych zaczęły znosić ograniczenia ludzie zaczęli korzystać bez umiaru i stąd wzrosty liczby zachorowań.
Zabrzmi to może trochę jak mądrzenie się po fakcie ale moim zdaniem na początku wszędzie w tym także w Polsce wprowadzono zbyt surowe zasady lockdownu co spowodowało zapaść gospodarczą a także odebranie przez część ludzi tej zmiany jako zamach na ich wolność i radosną zabawę po jej zniesieniu mimo że wirus jeszcze się tlił. Zawieszenie imprez masowych czy zamknięcie kościołów, ograniczenia w podróżowaniu rozumiem ale zamykanie małych sklepów, fryzjerów czy sklepów a nawet restauracji było przesadą i skutki gospodarcze okazały się opłakane. I ludzie zaczęli bać się głodu bardziej niż śmierci. Zwłaszcza że tej nie było aż tak wiele.
Przykład USA jest bardzo dobry. Czy pan George Floyd powstrzymał się 25 maja przed wyjściem z domu? Nosicielem COVID-19 był. Ogólnokrajowa panika w USA również miała miejsce. A jednak wyszedł, trafiła kosa na kamień i zmarł. Potem były protesty i zamieszki (rozkręcane głównie przez osoby nieposiadające aktualnie trwałego zajęcia: bezrobotnych i uczniów czasowo zamkniętych placówek edukacyjnych) którym rząd USA pomimo zaangażowania Gwardii Narodowej i sił federalnych (środków o których my Polacy możemy co najwyżej sobie pomarzyć) nie jest w stanie przeciwdziałać.
Wzrost zachorowań w USA jest ewidentnie powiązany z protestami i sytuacja w USA byłaby o wiele lepsza pod tym względem gdyby nie wspomniane rozruchy. Tylko że z USA jest problem taki że jest to kraj silnie zdecentralizowany gdzie często więcej do powiedzenia w danej kwestii mają lokalni gubernatorzy a nawet burmistrzowie miast niż rząd federalny. W jednym mieście kompletny lockdown, w drugim luz i wolna amerykanka. Zapanowanie nad epidemiami czy stłumienie protestów w takiej sytuacji jest nierealne bez konsensusu politycznego a tego w Stanach nie ma. Wręcz przeciwnie, media zamiast apelować o pozostanie w domach jeszcze podgrzewały atmosferę i zachęcały do protestów. A COVID się cieszy.

I będzie się cieszył jeśli chodzi o USA bo tamtejsza policja to jest żart, chociaż nie ma czegoś takiego jak amerykańska policja bo co miasto to inna, inaczej zorganizowana policja podległa władzom miejskim a nie federalnym czy nawet stanowym. Nawet Gwardia Narodowa nie może działać na danym obszarze bez zgody władz lokalnych. Siły federalne to z kolei bardziej służby specjalne niż policja przeznaczona do rozpraszania zamieszek i jakby serio ruszyli do akcji to skończyłoby się to masakrą. Tam nie ma albo istnieją w bardzo szczątkowej formie odpowiedniki naszych oddziałów prewencji przeznaczonych do radzenia sobie z takimi sytuacjami. Ale nawet gdyby istniały to musiałyby mieć oparcie w lokalnych władzach a te często stawały po stronie protestujących a nie swojej policji. Skutek jest taki że miasta rządzone przez lewicę popierającą protesty jak Minneapolis czy Chicago zmieniły się w ostatnich dniach w strefy anarchii gdzie nastąpił gwałtowny wzrost zabójstw i innych przestępstw a coraz częściej zaczynają sprawy w swoje ręce brać miejscowe oddziały samoobrony. I w takich warunkach wirus może się jeszcze długo rozprzestrzeniać.

W
dodatku jest jeszcze gorzej.
Kilka dni temu pojawiła się następująca informacja: spośród 94 migrantów wyłowionych u wybrzeża Malty 28 lipca, 65 jest nosicielami COVID-19.
To jest też dziwna sprawa. W Afryce czy w Indiach gdzie liczba zakażonych jest wyższa niż podają jakoś ludzie masowo nie umierają i nie ma tylu zgonów co we Włoszech mimo że przy tamtejszej służbie zdrowia można było się spodziewać najgorszego. Prawdopodobnie dziesiątki milionów ludzi przechorowało to bezobjawowo lub odczuwając jako lekki kaszel. Rzeczywisty odsetek śmiertelności może być o wiele niższy niż te 2%.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2119
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Drim »

@Introman24 zgadzam się z tym co napisałeś w swoim poście. Uzupełnię dwiema uwagami pozostając w temacie COVIDu.
Introman24 pisze: 02 sie 2020, 21:35 Dodam że przykład idzie z góry. W zasadzie to coraz luźniejsze podejście do obostrzeń zaczęło się od rządowych uroczystości 10 kwietnia. Władza pokazała że wirusa się nie boi to i zwykli ludzie przestali. Jaki jest sens przestrzegania dystansu czy chodzenia w maseczkach skoro na wiecach poparcia dla Dudy czy Trzaskowskiego ludzie stali przy sobie bez dystansu, bez masek i sami organizatorzy nie robili nic by temu przeciwdziałać. Premier też jeszcze niedawno mówił że wygraliśmy z wirusem. Demobilizacja była potrzebna by odbyły się wybory. I ta druga fala zachorowań też jest ich skutkiem.
Tutaj stawiam tezę, że nawet bez wyborów doszłoby do drugiej fali zachorowań. My nie jesteśmy w stanie tak skutecznie się odizolować od nosicieli wirusa aby wytępić to do zera. Na początek należałoby przebadać wszystkich obecnie przebywających w kraju uwzględniając dany okres czasu (badanie np. raz w miesiącu). Niewykonalne.
Introman24 pisze: 02 sie 2020, 21:35 To jest też dziwna sprawa. W Afryce czy w Indiach gdzie liczba zakażonych jest wyższa niż podają jakoś ludzie masowo nie umierają i nie ma tylu zgonów co we Włoszech mimo że przy tamtejszej służbie zdrowia można było się spodziewać najgorszego. Prawdopodobnie dziesiątki milionów ludzi przechorowało to bezobjawowo lub odczuwając jako lekki kaszel. Rzeczywisty odsetek śmiertelności może być o wiele niższy niż te 2%.
Oficjalne stanowisko WHO brzmi: w krajach których średnia wieku jest niska przebieg pandemii powinien być łagodniejszy. Zgadzam się z powyższym stanowiskiem, jak spojrzymy na przykład Polski to umierają głównie osoby starsze lub obciążone np. otyłością albo innymi chorobami przewlekłymi. Można popatrzeć statystyki i zazwyczaj od 60 r.ż. zaczyna się skok umieralności. Jednakże chciałbym zwrócić twoją uwagę na inną kwestię. Ludzi w Afryce czasem ciężko policzyć. Była Wojna domowa w Libii ale ile było ofiar śmiertelnych? Czy 10tyś, czy 20tyś, czy 30tyś? My tego dokładnie nie wiemy. Koronawirus może być podobnym przypadkiem. Zgony występują, ale nie wpisuje się ich w żaden rejestr.

Konkretni wspomniani migranci przypisani zostali do Maroka, Sudanu i Erytrei. Niby różne państwa ale może występować podobna zależność.
tatankayotanka56
Introrodek
Posty: 12
Rejestracja: 24 lip 2020, 13:44
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w5
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: tatankayotanka56 »

Znajomy mi opowiadał że ktoś z rodziny jego znajomego zmarł i lekarz zaproponował że wpiszę jako przyczynę śmierci koronawirusa bo za to będzie miał 800zł dofinansowania więc już różne hieny nawet wśród lekarzy na tym żerują
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

Drimlajner pisze: 02 sie 2020, 23:32 Oficjalne stanowisko WHO brzmi: w krajach których średnia wieku jest niska przebieg pandemii powinien być łagodniejszy. Zgadzam się z powyższym stanowiskiem, jak spojrzymy na przykład Polski to umierają głównie osoby starsze lub obciążone np. otyłością albo innymi chorobami przewlekłymi. Można popatrzeć statystyki i zazwyczaj od 60 r.ż. zaczyna się skok umieralności. Jednakże chciałbym zwrócić twoją uwagę na inną kwestię. Ludzi w Afryce czasem ciężko policzyć. Była Wojna domowa w Libii ale ile było ofiar śmiertelnych? Czy 10tyś, czy 20tyś, czy 30tyś? My tego dokładnie nie wiemy. Koronawirus może być podobnym przypadkiem. Zgony występują, ale nie wpisuje się ich w żaden rejestr.

Konkretni wspomniani migranci przypisani zostali do Maroka, Sudanu i Erytrei. Niby różne państwa ale może występować podobna zależność.
Rzecz w tym że jeśli koronawirus zbierałby tam poważne śmiertelne żniwo to choćby w takich krajach jak RPA, Nigeria lub Kenia pojawiłyby się jakieś nagrania pokazujące ludzi umierających na ulicy, przeciążone szpitale czy masowe groby - podobne filmy kręcono w Brazylii i Ekwadorze które są również dość biednymi krajami. Rzeczywiście ciężko ustalić co się dzieje choćby w Erytrei gdzie jest reżim podobny do Korei Północnej (chyba jedyne państwo wciąż oficjalnie wolne od wirusa :) ) który prawdopodobnie tuszowałby informacje na ten temat czy też na obszarach wiejskich w biedniejszych krajach zwłaszcza tych pogrążonych w wojnach domowych ale w miastach takich jak Lagos, Nairobi, Johannesburg czy Dakar sporo ludzi ma internet i byłoby w stanie nagrać film z masowymi grobami lub zrobić zdjęcia a nic takiego się nie raczej nie dzieje.

A jeśli chodzi o skalę zarażeń to czytałem ostatnio szacunki że liczba niewykrytych przypadków w Iranie i w Indiach może iść w dziesiątki milionów ale masowych zgonów z tego powodu nie ma, nawet jeśli przyjąć założenie, że część chorych umiera poza szpitalami i ich śmierć nie jest zarejestrowana w statystykach. Pewnie jest sporo takich przypadków ale to nie jest jakaś porażająca liczba.
Awatar użytkownika
ElSombreron
Introrodek
Posty: 11
Rejestracja: 26 lip 2020, 22:00
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: ISTJ

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: ElSombreron »

Powoli w mainstreamie pojawia się informacja że jednak wirus mógł zostać wyhodowany: https://www.youtube.com/watch?v=LOIFU6Rd8Yc
ODPOWIEDZ