Pandemia SARS-CoV-2

Dyskusje dotyczące życia, społeczeństwa, polityki, filozofii itp.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

Tak sobie myślę, że ta pandemia może dużo politycznie pozmieniać na świecie

Paradoksalnie najbardziej zwycięsko politycznie mogą wyjść z niej Chiny mimo że tam to się zaczęło. Teraz gdy sytuacja wydaje się tam być opanowana nawet jeśli dane są zaniżone, to bardzo mocno angażują się w pomoc reszcie świata. Chiński sprzęt medyczny dostarczany jest w różne zakątki świata - nie tylko bliscy sojusznicy jak Kambodża czy najbardziej dotknięte nią Włochy ale też np. Czechy, Węgry, Indonezja czy Etiopia. PR-owo to sukces tym większy, że idzie o to taki przekaz - o patrzcie Chiny wam pomagają, a gdzie są wasz wielki brat zza oceanu? I sporo jest w tym prawdy.

Inna sprawa, że nawet gdyby USA chciało pomóc, to nie za bardzo może. Tam cały czas rośnie liczba chorych i zgonów i sądzę, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni Ameryka przebije pod każdym z tych względów Chiny, chociaż przejściowo "pierwsze miejsce" mogą zająć Włochy. Sytuacja w USA zwłaszcza w Nowym Jorku i Kalifornii robi się coraz bardziej dramatyczna. W zasadzie to gdyby nie system wyborczy zmiana gospodarza Białego Domu byłaby pewna.

A co do Włoch to chyba zaliczyły największą kompromitację jeśli chodzi o walkę z epidemią, podobnie Hiszpania i dziwię się, że tamtejsze rządy nie podały się jeszcze do dymisji. We Włoszech jest to szczególnie widoczne bo pomoc medyczną wysłała im... Kuba. Tak, ta komunistyczna, biedna wyspa musi ratować państwo G20 i Unii Europejskiej.

Unia Europejska to też przegrany tej sytuacji. Wprawdzie uruchamia teraz pomoc ale za późno. Najpierw zareagowały państwa narodowe i powstało wrażenie że UE nic nie robi, zajmuje się pierdołami i można liczyć tylko na własny państw. Jak kurz po epidemii opadnie zaczną się tarcia. Euroentuzjaści już mówią, że UE działa za wolno bo potrzebna jest większa integracja, inni z kolei powiedzą, że wręcz odwrotnie żadna zjednoczona Europa nie zastąpi państw narodowych, własny kraj największą wartością. A do tego pojawią się inne kwestie sporne - jak polityka klimatyczna - część rządów będzie chciała poświęcić klimat w imię gospodarki inne będą się upierać przy tych zmianach. O kompromis będzie ciężko. Tarcia mogą być tak silne, że trudno powiedzieć, czy UE zdoła to przetrwać. Jest to o tyle niepewne, że w wielu krajach rządzący mogą się zmienić na inną opcję niż rządzi obecnie i trudno powiedzieć, kto z kim się dogada.

Ale jedno jest pewne. Chiny propagandowo dużo zyskały rzucając koło ratunkowe państwom europejskim co przełoży się na soft power tego kraju, w dalszej przyszłości na kontrakty biznesowe i silne więzi handlowo polityczne a to zła wiadomość dla USA, bo w razie kolejnej wojny handlowej z Chinami część ich sojuszników może stanąć po stronie Pekinu. Szkoda tylko, że nasz rząd nie jest tak elastyczny i nie załatwił większej pomocy z Chin w tej sytuacji.

A na naszym podwórku po epidemii może być ciekawie. Mimo odwołania letnich igrzysk w Tokio rząd dalej upiera się na przeprowadzenie wyborów 10 maja co jest praktycznie niemożliwe, bo o ile samo głosowanie na upartego szłoby przeprowadzić, to jego przygotowanie może być bardzo trudne bo trzeba zacząć je o wiele wcześniej. A to jedna strona medalu - część kandydatów może złożyć protesty wyborcze do Sądu Najwyższego o nieważność wyborów ponieważ nie mogli zebrać podpisów w czasie epidemii. Więc jeśli wybory się odbędą to całkiem możliwy wydaje mi się ich unieważnienie przez Sąd Najwyższy co przy upartej postawie obu stron może doprowadzić do anarchii prawnej większej niż w tym sporze o sądy bo tutaj opozycja i to nie tylko totalna będzie mogła kwestionować legalność drugiej kadencji Dudy a co za tym idzie wszelkich podpisanych przez niego ustaw.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

Czyżby w tym rządzie czytali to forum? :)
Jutro ma przylecieć pomoc z Chin dla Polski. Dobrze, chociaż jak zwykle jesteśmy z tyłu za wieloma państwami. Sytuacja w USA coraz gorsza. We Włoszech dzisiaj mniej przypadków i zgonów ale następne dni pokażą jak bardzo jest to trwałe. Nawet jeśli liczba zacznie spadać to do końca tygodnia będzie tam więcej przypadków niż w Chinach.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

No i znowu dzieje się to co przewidziałem tylko że jeszcze wcześniej - USA na pierwszym miejscu jeśli chodzi o liczbę chorych przynajmniej jeśli chodzi o oficjalne dane, bo te z Chin mogą być zaniżone i prawdopodobnie są, chociaż w USA też pewnie rzeczywista liczba zarażeń jest wyższa niż podają, nie wszystkich jeszcze zdiagnozowano.

A co mnie denerwuje to postawa naszych posłów i Sejmu. Tysiące ludzi w państwie pracuje często bez żadnych zabezpieczeń w sklepach, restauracjach dowożących na wynos, w fabrykach a oni muszą głosować zdalnie, bo nie mogą być w Sejmie, gdzie mają zachowany odstęp, pewnie maseczki, rękawiczki i żele antybakteryjne za darmo (a nawet jak sami musieli kupić to my wszyscy składamy się na ich pensje). Zwykli ludzie nie mają takich zabezpieczeń. A oni wszyscy niezależnie od opcji powinni zostać na ten czas w Warszawie przy zachowaniu zasad kwarantanny na wypadek gdyby znów byli potrzebni.

Zresztą maski to osobny temat. Myślę, że mała ilość zakażeń w Azji Wschodniej poza Chinami wynika właśnie z tej mody na noszenie maseczek jaka tam panuje. Nie jest to wprawdzie jedyny czynnik ale może mieć ogromne znaczenie. A nam wciskali ciemnotę że noszenie maseczek nic nie daje. Widać jednak daje. Korea jakoś wygrywa z wirusem mimo że nie ma tam aż takich rygorów jak w Europie, tam skupia się raczej na identyfikowaniu poszczególnych zarażonych. Ale prawie wszyscy noszą tam maseczki i nawet jeśli ktoś zarażony pójdzie do pracy to nie zarazi ludzi w metrze czy sklepie a i nie wszystkich w zakładzie. I myślę że nie dość że liczba zarażeń nie będzie tak wielka jak w Europie to jeszcze gospodarki Japonii, Korei i Tajwanu mogą to znieść lepiej niż europejskie.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

Introja pisze: 27 mar 2020, 6:24 Maseczki są o tyle dobre, że osoby zarażone, a jeszcze o tym nie wiedzące, nie zarażą w międzyczasie innych. Tylko cena ich no.. ostatnio znajoma mi osoba była kupić 5 maseczek w aptece, i płaciła 50 zł, niestety kosztowny sposób.
Niestety ale maseczki teraz są drogie i nieraz ciężko je dostać bo teraz wszyscy chcą je kupić a wcześniej takiego popytu na nie nie było. A wydaje mi się, że one i jednorazowe rękawiczki to najlepszy sposób na zatrzymanie wirusa. Byłoby dobrze jakby markety zapewniły je pracownikom, na pewno byłyby lepsze niż płyn antybakteryjny z Orlenu. Tylko ktoś powinien nauczyć niektórych posłów jak się je nosi.

A tu kolejny przykład z Korei:
https://www.youtube.com/watch?v=GOfM1jcOcEk

Prawie wszyscy poza prezydentem w maskach nawet w budynkach rządowych. Efekt jest taki, że wykryto tam tylko 91 nowych przypadków podczas gdy we Włoszech dziennie liczba nowych chorych idzie w tysiące. Pewnie w obu tych krajach liczba rzeczywistych przypadków jest większa ale widać, że generalnie Azja wygrywa podczas gdy europejska służba zdrowia się załamuje. W Wielkiej Brytanii nawet premier złapał tego wirusa. Wygląda na to, że maski mają bardzo duże znaczenie właśnie dlatego, że osoby nie wiedzące że są zarażone nie zarażają innych, co jeszcze przy tym wirusie ma ogromne znaczenie. Aczkolwiek nie jedyne.

Korea też nie miałaby takiego problemu gdyby nie pewna sekta z Daegu której członkowie nie chcieli się leczyć i współpracować z władzami. Co ciekawe, tam w pierwszych dniach zarazy świątynie buddyjskie, kościoły protestanckie i katolickie zostały zamknięte bez czekania na decyzję władz.
Ale i u nas są tacy którym się coś takiego marzy. Najpierw biskup ze Szczecina chciał otwartych kościołów a teraz pisowski discopolowiec wzywa ludzi by wbrew zaleceniom rządowym szli w niedzielę do kościołów ignorując rządowe ograniczenia. Brak mi słów na taką głupotę.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

Introja pisze: 27 mar 2020, 22:36 A co nie tak z płynem z Orlenu? 🤔
Praktycznie nie idzie go dostać, znika jak tylko się pojawi :) To już prędzej kupi się maseczki. Które moim zdaniem są lepszym środkiem na powstrzymanie tego wirusa i Orlen mógłby je wprowadzić do oferty. No i wyposażyć w nie pracowników.
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2681
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Coldman »

Może to dla szarych ludzi jest ciężko, do mojej firmy, wielkie paczki z maskami, płynami, a cena wcale nie wygórowana.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 865
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Agon »

Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

Kiepsko to widzę, za tydzień liczba przypadków w tych krajach mimo zamknięcia wszystkiego może pójść w dziesiątki tysięcy. A służba zdrowia gorsza niż włoska i hiszpańska:
https://www.youtube.com/watch?v=6439aOtzEWs
https://www.youtube.com/watch?v=U_bUpN52Iyw
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2681
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Coldman »

Co do Afryki to tam gęstość zaludnienia robi swoje. W porównaniu do Europy bywa dwukrotnie mniejsza. Temperatura szybciej sterylizuje i wiele państw ma tam doświadczenie z tego typu rzeczami.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

Jeśli chodzi o Afrykę to nie wiadomo do końca jak to się rozwinie. Rzeczywiście są oni bardziej wyczuleni na kwestię wirusów i starali się to jak najszybciej opanować ale i tam rośnie liczba przypadków chociaż wciąż jest niższa niż w Europie. Pytanie tylko jak tam jest z testami, w niektórych krajach może być pod tym względem dość kiepsko. Najgorzej może być w RPA - już mają ponad tysiąc przypadków więc to tylko kwestia czasu jak przestaną nad tym panować. A liczba zgonów może tam przebić Włochy lub Hiszpanię jeśli nic się tam nie zmieni - wprawdzie niższa średnia wieku ale znaczny procent populacji ma AIDS przez co też są w grupie ryzyka.

Natomiast chociaż dzisiaj liczba śmierci we Włoszech wciąż jest wysoka to już odnotowano mniej nowych przypadków i zaczyna to powoli hamować. Więc prawdopodobnie podobnie będzie w innych regionach Europy. O ile po tygodniu spadających liczby nowych zachorowań Włosi nie uznają, że już jest po wszystkim i nie zaczną znowu wychodzić na ulicę i balować. Chociaż większym problemem niż imprezy mogą być demonstracje antyrządowe - wściekłość na rządzących jest ogromna.

I u nas może być podobnie, jeśli władza będzie dalej upierać się przy pomyśle wyborów w maju. Zresztą nie tylko wyborów - organizowanie matur i egzaminów na koniec podstawówki w takich warunkach to proszenie się o nowe rozpętanie epidemii. W ogóle to cały pomysł zdalnego nauczania okazał się być jedną wielką porażką co było do przewidzenia. A egzaminy i wybory - pewnie liczba chorych spadnie do tego czasu ale wystarczy że jeden czy dwóch się jakoś uchowa do maja, pójdzie do lokalu wyborczego i na maturę i może zacząć się od nowa. W Chinach nowe zarażenia to prawie wyłącznie wracający z zagranicy i zarażeni przez nich z bliskich rodzin. W Europie druga fala może być gorsza. O ile ludzie nie zaczną masowo nosić maseczek.

A znowu muszę powiedzieć "a nie mówiłem?" Mówiłem, że kościoły powinny być całkowicie zamknięte bo ograniczenie nawet do 50 czy 5 osób to za mało. Niektórzy się ze mną kłócili i co:
https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-w ... GmCwX7cQyE

Ciekawe ilu z parafian jest zarażonych?
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2137
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Drim »

Podobają mi się te linie w sklepach. Te co oddzielają stojących w kolejce. Bo jestem z tych osób które czując na karku oddech zbyt blisko stojącego z tyłu współkolejkowicza odwraca się z pytaniem: "ooo, pan tak blisko mnie stoi, chce pan zapłacić? ależ proszę!". Co zwykle powodowało odskok obcego człowieka o co najmniej 2 metry wstecz!

A tak na poważnie to USA zakładają straty na poziomie Wojny w Wietnamie. No, proporcjonalnie bo społeczeństwo od lat 70 trochę urosło. Nagle zrobiło się tak, grobowo. Legenda głosi, że Amerykanie przegrali wojnę z powodu antywojennej propagandy w TV, ciekawe czy niezależni dziennikarze z YT są w stanie zrobić podobny przewrót (bo wiadomo że CNN, FOX News czy co oni tam mają, to trzyma z establishmentem).
Introman24 pisze: 30 mar 2020, 22:53 Jeśli chodzi o Afrykę to nie wiadomo do końca jak to się rozwinie.
A słyszałeś historię o tym jak to lekarze we Włoszech zupełnie nie podejmują się leczenia osób starych bo po prostu nie rokują, albo we Francji, że odpuszczono sobie wdrażanie elementów kwarantanny w strefach zamieszkiwanych przez imigrantów.

No to Afryka to ten sam przypadek. Nie rokuje. Hasło klucz: epidemia HIV/AIDS. Podobne przypadki: Rosja, Białoruś, Ukraina.
Introman24 pisze: 30 mar 2020, 22:53 Niektórzy się ze mną kłócili i co:
Nigdzie nie zakładałem, że księża są odporni na złapanie albo transmitowanie wirusa.
Mówiłem tylko, że ograniczenie ilości wiernych przebywających na mszy jest zachowaniem adekwatnym do zagrożenia.
Introman24 pisze: 30 mar 2020, 22:53 Ciekawe ilu z parafian jest zarażonych?
Pewnie niewielu, bo to niewielka parafia.
Max. 100 osób.
patha
Intro-wyjadacz
Posty: 388
Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP/J-T

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: patha »

Pomału reakcje rządu zaczynają mnie irytować. Zamknięcie parków i terenów zielonych jest bezsensownym posunięciem. Ludzie potrzebują jakiego wentyla, tereny spacerowe są najbezpieczniejszym miejscem na wyjcie z domu ze względu na małe zagęszczenie spacerujących. To będzie przeciwskuteczne, bo ludzie, którzy nie mogą wytrzymać będą się teraz spotykać po sąsiadach i znajomych. Więc co będzie następne - zakaz wchodzenia do cudzego mieszkania? A policja będzie robić naloty na prywatne mieszkania , legimować domowników i wlepiać po 30 tys. gdy się różni adres zameldowania? Może jeszcze to wprowadzą dzień przed Wielkanocą.

Tak naprawdę większe ryzyko zarażenia jest gdy wejdę do słabo wentylowanego sklepu ,w którym pół godziny temu kto nakaszlał, niż gdy kto kaszlący minie mnie w parku 3m ode mnie. Poza tym gdy jestem w plenerze, to widzę, że kto ma kaszel i mogę go ominąć szeroką obwodnicą, a w sklepie nie znasz dnia ani godziny.

----------------------------------------------------------------

W poście z 18 marca umieściłem prognozy na kolejny tydzień - i tak liczba potwierdzonych zarażonych 25 marca miała przekroczyć: w Polsce 1000 , w Hiszpanii 50tys. ,we Francji wykres zbliżał się do 28tys. i w Niemczech 47 tys.

25 marca w Polsce odnotowano 1041, w Hiszpanii 49 515 ,we Francji 25 233, w Niemczech 37 323

W Niemczech tempo wzrostu znacznie spadło, co jest ciekawe, bo z tego co wiem z prywatnych kontaktów Niemcy przez długi czas niewiele sobie z epidemii robili, podczas gdy w Polsce był już kwarantanna. Poza tym mają duże skupiska imigrantów, które są jak tykająca bomba zegarowa.
Ostatnio zmieniony 31 mar 2020, 20:26 przez patha, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 530
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: jubei »

Absolutnie się zgadzam. Powinni w Polsce uruchomić produkcję maseczek i jak najtaniej udostępniać. W pierwszej kolejności lekarzom i sanitariuszom i policjantom.
Do sklepu w maseczce a na powietrzu w małych skupiskach ludzi z odstępem.
"Life is so unnecessary"
Percy
Stały bywalec
Posty: 222
Rejestracja: 01 wrz 2019, 12:08
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Percy »

patha pisze: 31 mar 2020, 19:35 Pomału reakcje rządu zaczynają mnie irytować. Zamknięcie parków i terenów zielonych jest bezsensownym posunięciem. Ludzie potrzebują jakiego wentyla, tereny spacerowe są najbezpieczniejszym miejscem na wyjcie z domu ze względu na małe zagęszczenie spacerujących.
Wydaje mi się, że wprowadzają to zamykanie parków właśnie dlatego, bo zagęszczenie spacerujących wcale nie było takie małe. W mojej rodzinnej miejscowości, ostatni piątek i sobota to był dzień rodzinnych plenerowych pikników, a nie ukrywania przed pandemią.

Ale zgadzam się, że ostatnie posunięcia rządu wskazują raczej na desperację, niż coś przemyślanego.
patha pisze: 31 mar 2020, 19:35 Niemcy przez długi czas niewiele sobie z epidemii robili (...) mają duże skupiska imigrantów
Obrazek
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

Percy pisze: 31 mar 2020, 21:59
patha pisze: 31 mar 2020, 19:35 Pomału reakcje rządu zaczynają mnie irytować. Zamknięcie parków i terenów zielonych jest bezsensownym posunięciem. Ludzie potrzebują jakiego wentyla, tereny spacerowe są najbezpieczniejszym miejscem na wyjcie z domu ze względu na małe zagęszczenie spacerujących.
Wydaje mi się, że wprowadzają to zamykanie parków właśnie dlatego, bo zagęszczenie spacerujących wcale nie było takie małe. W mojej rodzinnej miejscowości, ostatni piątek i sobota to był dzień rodzinnych plenerowych pikników, a nie ukrywania przed pandemią.

Ale zgadzam się, że ostatnie posunięcia rządu wskazują raczej na desperację, niż coś przemyślanego.
A ja chociaż uważam że chociaż rząd działa bez pomysłu a wiele regulacji jest absurdalnych to zamknięcie parków do nich nie należy. W zasadzie to powinny być zamknięte już dawno właśnie z tego powodu - nie trzeba byłoby być geniuszem by zgadnąć, że młodzi zaczną tam imprezować jak szkoły zamknięte tak jak we Włoszech lub w Hiszpanii. Kiedy zamykano szkoły to minister mówił, żeby ludzie chodzili na spacery to poszli. Oczywiście że szansa na złapanie wirusa w spożywczaku jest większa ale spożywczaki są raczej niezbędne podczas gdy spacerowanie można sobie odpuścić.

Natomiast jest masa absurdów w innych kwestiach. Tego, że mąż i żona jeśli razem wychodzą z domu do apteki to mają mieć 2 metry odległości od siebie to by nawet Bareja nie wymyślił. A przymusowe zostawienie w domach młodzieży poniżej osiemnastki to też absurd. Harcerze nie mogą już robić zakupów seniorom, staże zawodowe tak samo przerwane a jeśli np. samotny rodzic się rozchoruje na coś innego niż covid to kto pójdzie do apteki albo wyprowadzi psa?

I to wszystko bez żadnego trybu bo chociaż sytuacja nadzwyczajna to stanu nadzwyczajnego nie ma. Co jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe i wynikające z tylko z troski o wybory kompletnie niepotrzebne w tym czasie a ich organizacja to narażenie ludzi na ryzyko. Nawet Rosja przełożyła referendum mimo że Putin sam określi ich wynik, olimpiada odwołana a tutaj ludzie mają się narażać dla głosowania? I to jeszcze gdy innym nakazuje się nie wychodzić z domu? Trudno mi to skomentować. Być może to rzeczywiście cyniczna gra i za tydzień wprowadzą stan klęski po wzroście liczby chorych a teraz chodzi im o to by ludzie nie mówili o kryzysie gospodarczym i braku sensownej pomocy dla firm ale kto wie, nie zdziwiłbym się jakby postanowili zrobić je za wszelką cenę.

A opozycja znowu gada o wyborach zamiast punktować błędy władzy co też trochę wspomaga PiS i pokazuje jej oderwanie od realnych. A kryzys gospodarczy coraz większy i aż strach pomyśleć co będzie dalej.

Gorzej, że możemy się z tego szybko nie wygrzebać. Białoruś udaje że nic się nie dzieje, liga białoruska gra, Łukaszenka twierdzi że nic się nie dzieje. Tylko że ludzie zaczynają umierać, ile naprawdę trudno powiedzieć bo wątpię w prawdziwość białoruskich informacji ale mogą mieć niedługo sytuację nie do opanowania. Turkmenistan zabronił w ogóle używania słowa koronawirus w prasie i w rozmowach. Nie rozumiem w ogóle sensu takich działań. Bez blokady granic z tymi krajami nie da się tego opanować. A jeszcze jak Białorusini zaczną umierać i uciekać z kraju... Swoją drogą dla Łukaszenki to może być o tyle groźne, że popsuły mu się relacje z Putinem i jak Rosja sama ogarnie sytuację u siebie to kto wie czy nie ruszy na pomoc bratniemu narodowi białoruskiemu i żyjącym tam Rosjanom bo tyran Łukaszenka morduje własny naród.
ODPOWIEDZ