Pandemia SARS-CoV-2

Dyskusje dotyczące życia, społeczeństwa, polityki, filozofii itp.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

Fairytaled pisze: 04 wrz 2021, 7:48 Odniósłbym się do całości twojej poprzedniej wypowiedzi, ale skoro nie chcesz już brać udziału w dyskusji, to sobie daruję. Zwrócę Ci tylko uwagę, że @Introman24 pisząc to miał na myśli stricte covida, tj. odniósł się do czasów, gdy nie było żadnej pandemii. Covid jest pod tym względem wyjątkowy, ponieważ wprowadzone restrykcje działają na skalę globalną. Ergo; nikt nie sprawdza szczepień na malarię wśród osób żyjących na terenie Polski. Dlatego wypowiedź kolegi jest jak najbardziej zgodna z prawdą.
Dokładnie o to mi chodziło. I miałem na myśli nie tylko malarię ale i inne choroby np. stale występującą w Europie grypę. W 2017 np. cięższy sezon grypowy spowodował zapchanie szpitali w Polsce i nie było paniki w mediach ani np. limitów miejsc dla niezaszczepionych na grypę. Ani tym bardziej jakiś covidowych paszportów czy aplikacji bez których nie można skorzytsać choćby z kina czy restauracji. Niemożliwość odwiedzenia jakiejś zamordystycznej afrykańskiej dyktatury bez szczepienia na malarię to nie to samo co niemożiwość funkcjonowania bez jakiegoś specjalnego dokumentu szczepienia na covid. A nawet w tych krajach które wymagały od wszystkich czy części przyjezdnych zaszczepienia na malarię to nie słyszałem by tam ktoś wymagał jakiś certyfikatów malarycznych ani masek przy wchodzeniu do sklepów czy restauracji.

Zresztą jest też różnica między szczepieniami na covid i szczepieniami na malarię - czas tworzenia tych szczepionek. Te pierwsze były tworzone badane latami, tutaj mamy masowe szczepienia technologią mRNA która nie była wcześniej powszechnie stosowana. W praktyce jest to eksperyment chociaż oczywiście twierdzi się że jest inaczej. Jednak informacje o różnych powikłaniach po szczepionkach czy zgonach krótki czas po szczepieniu chociaż rzadko przeijają się do mainstreamu to jednak są dość niepokojące.

No i jednak tysiące ludzi po pierwszej dawce nie poszło po drugą właśnie przez różne skutki uboczne po szczepieniu.

Zaś co do czwartej fali - moje przewidywania to wróżenie z fusów. Ale tak samo wróży z fusów każdy próbujący przewidywać - i rządy, i same koncerny farmaceutyczne które nie wiedzą jak długo szczepionka będzie działać, jak zachowa się przy nowych wariantach i jakie nowe warianty powstaną.
Oficjalne dane jeśli chodzi o zakażenia covidem to też wynik wróżenia z fusów. W praktyce zwłaszcza podczas drugiej fali masa ludzi z objawami nie była w stanie dostać się na testy. Wielu nie poszło mimo objawów bo nie chciało siedzieć w kwarantannie. Nikt tego nie wie ale na pewno o wiele więcej osób niż według rządowych przechorowało covid a to oznacza że nie będzie się tak roznosił. Nawet teraz:

zakażenia dzisiaj - 389
4 września 2020 - 691
sobota 5 września 2020 - 567

Co prawda rośnie ale jest mniej niż rok temu. Możliwe że przez to że rok temu mocno oberwaliśmy covidem to w tym roku będzie u nas lepiej bo więcej osób nabyło odporność przez przechorowanie plus wciąż ma aktywną ochronę poszczepienną i wirus się będzie wolniej roznosił. Ale mogę się mylić. Zaś co do szczepień to Izrael mimo tylu szczepień bije rekordy zakażeń a zgonów też jest już coraz więcej.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Drim »

Również mnie ten Izrael niepokoi, co jak co, ale Żydzi powinni mięć ochronę top notch. A najwięcej zakażeń powinno przypaść na wrzesień/październik albo październik/listopad. Potem odbitka w marcu. Poczekamy, zobaczymy.
Introman24 pisze: 04 wrz 2021, 11:55 Te pierwsze były tworzone badane latami, tutaj mamy masowe szczepienia technologią mRNA która nie była wcześniej powszechnie stosowana.
Podobno była powszechnie stosowana, ale weterynaryjne. Hej, sam mówiłem, że z tą szczepionka nie to tak szybko, niech sobie ją jeszcze protestują na Szwedach. No ale wyszło, mamy największą w dziejach ludzkości próbkę badawczą nowych szczepionek.
patha pisze: 04 wrz 2021, 11:36 Dodatkowo noszenie maseczek przez kilka godzin może mieć wręcz ujemny wpływ na odporność, ponieważ wysusza to błony śluzowe i powoduje podrażnienia - co przekłada się na osłabienie początkowych barier odporności układu oddechowego.
Ja od roku mam silne bóle zatok, właśnie odkąd weszły te maseczki, ale wciąż mam nadzieje na brak korelacji pomiędzy tymi dwoma zjawiskami.
Awatar użytkownika
Fairytaled
Rozkręcony intro
Posty: 250
Rejestracja: 01 lip 2019, 17:55
Płeć: mężczyzna
MBTI: INFP

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Fairytaled »

Również mnie ten Izrael niepokoi, co jak co, ale Żydzi powinni mięć ochronę top notch. A najwięcej zakażeń powinno przypaść na wrzesień/październik albo październik/listopad. Potem odbitka w marcu. Poczekamy, zobaczymy.
Ja to sobie właśnie tłumaczę w ten sposób, że szczepionki stworzone dla szczególnego wariantu, czyli wariantu alfa, po zetknięciu z innym wariantem powodują silniejszą odpowiedź immunologiczną organizmu, ponieważ występuje to zjawisko wzmocnienia zależnego od przeciwciał (ang. ADE), o którym co prawda piszą, że nie ma miejsca w przypadku covida, ale z obserwacji wynika coś innego.

Jakby tak sobie porównać statystyki, to Izrael z populacją liczącą około 9,364,000 obywateli zaliczył 768 infekcji na 100 tys. mieszkańców w ostatnim tygodniu, gdzie poziom zaszczepienia społeczeństwa wynosi 77.3%. Podczas gdy takie Indie, w których oczywiście umiera znacznie więcej osób, a których populacja wynosi około 1,392,700,000 obywateli mają te infekcje na poziomie 21 na 100 tys. mieszkańców, gdzie poziom zaszczepienia społeczeństwa wynosi 24.5%. Ale na przykład we Francji liczba infekcji spada, mimo masowych protestów. Może to dlatego, że ludzie nie testują się już tak chętnie? A jak to wygląda w Izraelu? Czy ludzie w tym kraju mieszkają blisko siebie? Czy jest raczej odwrotnie? Może ktoś coś podpowie w kwestii gęstości zaludnienia?

https://graphics.reuters.com/world-coro ... es/israel/

Jakby się komuś chciało dokonać całościowej analizy statystycznej, to strona powyżej daje taką możliwość.

A z takich ciekawostek, które nie są co prawda microchipami, ale nie sposób wykluczyć, że są blisko spokrewnione:

Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Drim »

Izrael? Dom na domie, z okazjonalnym siedzeniem paczką sąsiadów w bunkrze bo irańskie rakiety. Izrael ma powierzchnię dwóch-dwóch i pół polskich województw przy znacznie liczniejszej populacji (polskie województwo to średnio cztery miliony mieszkańców).
intbrun
Intro-wyjadacz
Posty: 405
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: intbrun »

Jednak się odezwę, bo po prostu nie chcę zostawić nieskomentowanych głupot, które piszecie. Zdanie nawet jeśli było wyrwane z kontekstu w cytowaniu, zostało napisane w taki sposób, że ktoś przeczyta i jeszcze nieopatrznie uwierzy. To jest właśnie problem w takich dyskusjach, że padają jakieś słowa, ale ktoś miał coś innego na myśli. A to co napisane zostaje i przez kolejne osoby będzie interpretowane niekoniecznie tak jak auto miał na myśli.
I znowu będzie czepianie się słówek znowu czy wyrywanie z kontekstu, ale ... obydwaj panowie @Introman24 and @Fairytaled napisaliście tę samą bzdurę, bo inaczej nie da się tego nazwać. A to pokazuje, że macie bardzo mgliste pojęcie na temat w którym się tak stanowczo wypowiadacie, podważając tym samym wiarygodność całej wypowiedzi. To co robicie jest po prostu szkodliwe.

Szczepienia na malarię? Geniusze po prostu! Pewnie nie będzie się wam chciało sprawdzić więc napiszę dużymi literami, żeby ktoś czasem już tego nie powtarzał więcej - NIE MA SZCZEPIONKI NA MALARIĘ. Z dość prozaicznego powodu - to nie jest choroba wirusowa. Rozumiem, że za chwilę zaczniemy rozmawiać o płaskiej ziemi?
Zresztą jest też różnica między szczepieniami na covid i szczepieniami na malarię - czas tworzenia tych szczepionek. Te pierwsze były tworzone badane latami, tutaj mamy masowe szczepienia technologią mRNA która nie była wcześniej powszechnie stosowana. W praktyce jest to eksperyment chociaż oczywiście twierdzi się że jest inaczej.
Zacytowałem tendencyjny kawałek i pozwolę sobie pomaltretować. Zarówno w kwestii logiki wypowiedzi jak i jej merytoryczności.

1. Szczepionki na malarię , tworzone latami... :klaniam:

2. wymieniasz w kolejności covid i malarię, a w kolejnym zdaniu piszesz że pierwsze były tworzone latami, a drugie są mRNA. Trochę niepoważne, z gatunku "nikt nie będzie nam udowadniał, że czarne jest czarne". Tak wiem, przejęzyczenie, ale wiarygodność piszącego jedzie w dół.

3. Fakt niestosowania wcześniej szczepionki danego typu powszechnie nie implikuje eksperymentu. Insynuujesz, nie mając żądnego potwierdzenia tego co piszesz. A każdy lek, szczepionka czy RTG (choćby nasza M. Skłodowska podczas wojny) muszą kiedyś zostać użyte masowo pierwszy raz. Eksperyment, czy innowacja w technologii nie muszą oznaczać czegoś negatywnego, a taki kontekst budujesz.

4. Zakładając, że poprawnie sformułowałeś wypowiedź w cytacie - Używasz niespójnych logiczne argumentów, które mają prowadzić do fałszywych wniosków, czyli nieprawdy - to że szczepionka nie była wcześniej powszechnie stosowania nie oznacza, że nie była tworzona latami. W szczególności technologia szczepionek mRNA właśnie była tworzona latami. To właśnie Twoja wypowiedź, jest z gatunku "twierdzi się", bo nie masz żadnych dowodów na jej poparcie. Typowy schemat zwolenników teorii spiskowych - obalanie twardych faktów wymyślonymi ideami, bez żadnego dowodu, ewentualnie podpartymi jakimiś artykułami czy cytatami, które średnio mają związek z samym tematem (co miało miejsce kilka postów wyżej). Zaraz pewnie napiszesz, że miałeś na myśli, że czas produkcji, że krótkie badania, że warunkowe dopuszczenie. Ale napisałeś to jednak w inny sposób, chcąc osiągnąć taki a nie inny wydźwięk swojej wypowiedzi.

Nie piszę tego żeby Ciebie/Was przekonać. Tylko, żeby postronni czytelnicy, którzy tu zajrzą, nie byli wystawieni na informacje, które są nieprawdziwe.
Szczepionki na malarię ... :facepalm:
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Drim »

Oj, daj spokój. Pomyliło im się z żółtą febrą czy inną gorączką afrykańskiej nocy. Proszę, pierwszy wynik z wyszukiwarki.

http://www.medellan.pl/szczepienia/afryka.html

Pewnie i tak nikt nie kliknie, :serce:
intbrun
Intro-wyjadacz
Posty: 405
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: intbrun »

Pomylić to się mogło jednemu i raz. A tutaj najzwyczajniejsza niewiedza wychodzi. Tyle, że jest używana w dyskusji jako ważki argument. A to już nie tylko niewiedza, ale i ignorancja. Właśnie to jest problem w takich dyskusjach - "nie wiem, ale się wypowiem". Ba, będę obalał teorie i tworzył nowe, mimo że nie wiem o czym piszę. Wystarczy że wrzucę jakiś link do mądrego artykułu, czy filmiku na YT, i troche cyferek, żeby naukowo wyglądało. Tylko potem ktoś to przeczyta, uwierzy, i może z tego powodu się nie zaszczepi i zrobi sobie i innym problem.

Kliknąłem. Chociaż nie musiałem. Bo w przeciwieństwie do kolegów nie tylko wiem, ale się szczepiłem. A na malarię łykałem tygodniami tabletki. Z takimi skutkami ubocznymi, że te po szczepieniu na covid to żart jest. No ale eksperyment, spisek, czipy...
Awatar użytkownika
Fairytaled
Rozkręcony intro
Posty: 250
Rejestracja: 01 lip 2019, 17:55
Płeć: mężczyzna
MBTI: INFP

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Fairytaled »

Szczepienia na malarię? Geniusze po prostu! Pewnie nie będzie się wam chciało sprawdzić więc napiszę dużymi literami, żeby ktoś czasem już tego nie powtarzał więcej - NIE MA SZCZEPIONKI NA MALARIĘ. Z dość prozaicznego powodu - to nie jest choroba wirusowa. Rozumiem, że za chwilę zaczniemy rozmawiać o płaskiej ziemi?
Tutaj napisali, że szczepionka na malarię jest...

https://www.medonet.pl/porozmawiajmyosz ... 19341.html

Swoją drogą nie musisz się aż tak unosić, to forum dopuszcza jako taki pluralizm światopoglądowy, ale może zamiast krytykować w tak emocjonalny sposób, stonowałbyś trochę ekspresję swoich wypowiedzi.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2021, 15:12 przez Fairytaled, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Drim »

intbrun pisze: 04 wrz 2021, 14:53 Wystarczy że wrzucę jakiś link do mądrego artykułu, czy filmiku na YT, i troche cyferek, żeby naukowo wyglądało. Tylko potem ktoś to przeczyta, uwierzy, i może z tego powodu się nie zaszczepi i zrobi sobie i innym problem.
Każdy artykuł, filmik na YT na temat ekonomii ma błędy merytoryczne. Każdy artykuł, filmik na YT na temat historii ma błędy merytoryczne. Ciekawe czy wasze o biologi, chemii, medycynie również takich błędów nie mają, no ale to nie są pola mojej ekspertyzy, nie wypowiem się.
Witamy w epoce science-woo.
psubrat
Intro-wyjadacz
Posty: 416
Rejestracja: 07 maja 2016, 0:29
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: psubrat »

intbrun pisze: 04 wrz 2021, 14:53 Pomylić to się mogło jednemu i raz. A tutaj najzwyczajniejsza niewiedza wychodzi. Tyle, że jest używana w dyskusji jako ważki argument. A to już nie tylko niewiedza, ale i ignorancja. Właśnie to jest problem w takich dyskusjach - "nie wiem, ale się wypowiem". [...]
Problemem w dyskusjach to jest właśnie postawa, jaką Ty tu prezentujesz. Zamiast tolerować czyjeś przeciwne zdanie, to próbujesz stosować rozmaite sztuczki mające na celu zniechęcanie przeciwnika do wypowiedzi. Forum to nie wydawnictwo akademickie, tu rozmawia się językiem potocznym, nie poświęca się całych dni na dopieszczenie wypowiedzi, aby przypadkiem nie popełnić błędu w jakimś zupełnie nieistotnym z punktu widzenia głównego tematu szczególe.
Ożenić się, to jest poz­być się połowy swoich praw i pod­woić w za­mian swo­je obo­wiązki. (Schopenhauer)

Jeśli chodzi o wspólne, interesujące spędzanie wolnego czasu, to mężczyźni i kobiety pasują do siebie jak woda i olej.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

No cóż, muszę posypać głowę popiołem i uczciwie przyznać że pomyliłem choroby na które tam wymagane jest szczepienie przez przyjazdem. Malaria to jednak bardziej znana choroba i pewnie dlatego to było pierwsze skojarzenie ponieważ wcześniej słyszałem że pewne kraje w Afryce wprowadzają konieczność szczepienia na choroby tropikalne przed przyjazdem. Moja pomyłka. No cóż, nie mam za bardzo okazji aby odwiedzać tak popularne turystycznie kraje jak Angola, Kongo czy Sudan Południowy by przekonać się jakie szczepionki są tam wymagane pry wjeździe.

Natomiast nie słyszałem aby próbowali tam wprowadzać lockdowny czy jakieś certyfiakty malariowe albo febrowe przy korzystaniu z codziennych zwykłych usług. Jeśli tak jest to proszę o informację na ten temat. Więc takie twierdzenie - paszporty covidowe to nic złego bo i tak musisz się zaszczepić przed wyjazdem do Afryki to według mnie kiepski argument bo ile razy w roku np. przeciętny Polak jedzie do Konga a ile razy do restauracji?
Tylko potem ktoś to przeczyta, uwierzy, i może z tego powodu się nie zaszczepi i zrobi sobie i innym problem.
Każdy ma wolny wybór. Ktoś przczyta coś w internecie i się nie zaszczepi, ktoś inny posłucha eksperta z tv, zasczepi się i będzie miał pecha bo dostanie zakrzepicy albo inego nopa.

Ja uważam że każdy powinien mieć wolny wybór. Chcesz się zaszczepić na covid - ok, w porządku. Nie mam nic przeciwko temu. Każdy powinien decydować za siebie. Ale nie powinno być unikania dyskusji na temat możliwych negatywnych konsekwencji szczepień na covid jak również ich skuteczności. A tym bardziej na temat tego czy zaszczepieni powinni mieć jakieś przywileje w stosunku do niezaszczepionych tą przypominam wciąż nieobowiązkową szczepionką. Zwłaszcza że zaszczepieni również mogą się zarażać i to im dalej od szczepienia tym mniejsza odporność. Mi taka segragacja jaką wprowadziły niedawno Francja i Włochy przypomina najgorsze momenty z ludzkiej historii. Więc nie chciałbym żeby to działo się w naszym kraju, zwłaszcza że kiedyś to już było i nie był to dobry czas dla naszej ojczyzny.
intbrun
Intro-wyjadacz
Posty: 405
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: intbrun »

Więc odpowiadając zbiorczo.
@psubrat - jeśli ktoś będzie twierdził, że 2+2 = 5 to nie ma miejsca na tolerancję. Tak po prostu.
@Fairytaled - tak, uniosłem się, przepraszam, jeśli poczułeś się urażony, lub inni czytelnicy. Ale w kwestii pluralizmu to jak wyżej.
I nie, nie ma szczepionki na malarię, to produkt w fazie testów (po Twojemu - eksperyment), nie pasujący do kontekstu w jakim go użyłeś wcześniej. Przeczytaj uważnie artykuł, który cytujesz. Ale jak już będzie to bardzo będę się cieszył (chociaż wynika że grupą docelową są małe dzieci w krajach narażonych, a nie dorośli 'turyści').
@Introman24 - Właśnie o to chodzi, że nie szczepiąc się decydujemy nie tylko za siebie, ale i za innych wokół. To nie jest kwestia indywidualna, indywidualnie to możesz sobie decydować czy zapuszczasz brodę lub się ogolisz. Zapuszczając brodę do pasa wpłyniesz na swój komfort i zapewne wizerunek, nie szkodząc reszcie. Nie szczepiąc się wpłyniesz na inne osoby dookoła. Bo prędzej czy później się zarazisz, i zaczniesz zarażać dalej, będziesz wymagał obsługi przez służbę zdrowia itd. Wolność wyboru nie polega na tym, ze wolno Tobie zarażać innych. Żyjemy w społeczeństwie, a to zobowiązanie grupowe. I pewne obowiązki społeczne są ważniejsze od indywidualnego widzimisia, czy komfortu.

Nie unikam dyskusji na temat negatywnych skutków szczepień, i przecież nikt tego nie ukrywa. Statystyki są dostępne, informacje o ciężkich przypadkach czy śmierciach są podawane publicznie. Tyle że są natychmiast wykorzystywane w niewłaściwy sposób, nawet przez Ciebie w powyższym poście. Oczywiście, jeśli będę miał pecha to dostanę zakrzepicy. Znasz kogoś kto dostał? Bo ja tak. Wśród naprawdę dużej grupy znajomych i współpracowników, z różnych krajów, z których stanowcza większość się zaczepiła, znam dwa takie przypadki, kobiety w średnim wieku (czyli zgodnie z podanym publicznie schematem grupy ryzyka), obie żyją, w przypadku jednej otarło się o szpital. Większość osób które się szczepiły, albo nie miały żadnych objawów, albo 1-2 dni gorszego samopoczucia, czy gorączki (co bywa skutkiem ubocznym większości znanych szczepionek, więc tak naprawdę powinno być pomijane). Kilka osób zmogło bardziej, kilka dni w łóżku.
Wśród całkiem dużego podzbioru znajomych z osób które zachorowały na Covid: 7 osób zmarło, w tym 2 nie zdążyły trafić do szpitala, wiek 40-60kilka. Kilkadziesiąt było w szpitalu, w tym część na rurkach. Co najmniej jedna z nich mogłaby zapewne lżej przejść, gdyby zamiast teleporady ktoś ją sensownie zbadał i obsłużył. A tym czasem 3 dni to czekała na zrobienie testu, i potem 2 na wynik, trafiając dzień wcześniej do szpitala pod rurki. Kilka kolejnych powinno być w szpitalu, ale ....nie było miejsca, więc dostali aparat tlenowy do domu. Wiele innych przechorowało Covida lżej - czytaj nie byli hospitalizowani, ale siekło ich na kilka/naście dni. Spora cześć z nich długo dochodziła/dochodzi do siebie (kondycja, problemy z oddychaniem, zaniki pamięci, problemy z sercem). Powyższe wpisuje się w typowe statystyki, potwierdzając, że korzyści z zastosowania szczepionki są dużo wyższe niż jej skutki uboczne. A ciągłe wyciąganie znanych skutków ubocznych jest zwykłym straszeniem.
Znam również osoby które - wiedząc że mają potencjalne predyspozycje do zakrzepicy - przebadały się przed szczepieniem, i brały konkretny rodzaj szczepionki, żeby unikać tych, po których zakrzepica była bardziej prawdopodobna. Ale to z ich inicjatywy, system tutaj słabo sobie radzi, być może szczepienia powinny być poprzedzone dokładniejszym badaniem, a nie tylko ankietą (musiałem zadeklarować, że nie jestem w ciąży i nie karmię piersią ;-).
@Drimlajner - science-woo, bardzo trafne :)

"restrykcje" za brak szczepienia to oczywiste przegięcie. A raczej taki ruch rozpaczy, w sytuacji, gdy w inny sposób nie dociera do ludzi, że powinni się zaszczepić. Tak samo oczywiste jest że ktoś robi na tym kasę, a rządy testują jak bardzo mogą przycisnąć obywateli. Ale to wszystko nie zmienia samego faktu choroby, jej rozprzestrzeniania się i konieczności szczepień.
Awatar użytkownika
Fairytaled
Rozkręcony intro
Posty: 250
Rejestracja: 01 lip 2019, 17:55
Płeć: mężczyzna
MBTI: INFP

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Fairytaled »

tak, uniosłem się, przepraszam, jeśli poczułeś się urażony, lub inni czytelnicy. Ale w kwestii pluralizmu to jak wyżej.
I nie, nie ma szczepionki na malarię, to produkt w fazie testów (po Twojemu - eksperyment), nie pasujący do kontekstu w jakim go użyłeś wcześniej. Przeczytaj uważnie artykuł, który cytujesz. Ale jak już będzie to bardzo będę się cieszył (chociaż wynika że grupą docelową są małe dzieci w krajach narażonych, a nie dorośli 'turyści').
Mogę się zgodzić z tym, że szczepionka na malarię znajduje się w fazie testów, ale to jeszcze nie znaczy, że taka szczepionka nie istnieje, po co ta zbędna semantyka? Jedyny błąd, który został tutaj popełniony wcześniej, polegał na wybraniu tej konkretnej choroby jako przykładu, a nie na samym kontekście wypowiedzi. Kontekst był taki, że w czasach przed pandemią istniała możliwość swobodnego przemieszczania się, co było odniesieniem do definicji normalności. A to, że potem dyskusja rozwinęła się w takim, a nie innym kierunku? To już nie moja zasługa.
"restrykcje" za brak szczepienia to oczywiste przegięcie. A raczej taki ruch rozpaczy, w sytuacji, gdy w inny sposób nie dociera do ludzi, że powinni się zaszczepić. Tak samo oczywiste jest że ktoś robi na tym kasę, a rządy testują jak bardzo mogą przycisnąć obywateli. Ale to wszystko nie zmienia samego faktu choroby, jej rozprzestrzeniania się i konieczności szczepień.
Jeszcze jakiś czas temu padał argument, że osoby zaszczepione są bezpieczne, ponieważ nie przenoszą wirusa. Na tym opierała się cała idea paszportów covidowych i swobody podróżowania dla takich osób. W chwili obecnej, gdy wiadomo już, że szczepionka zapewnia dodatkową ochronę, najprawdopodobniej jest w stanie uchronić sporą część starszych i bardziej schorowanych osób przed śmiercią, ale nie blokuje transmisji wirusa, wszelkie wprowadzone restrykcje stają się pozbawione jakiegokolwiek sensu.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Drim »

intbrun pisze: 05 wrz 2021, 0:42 "restrykcje" za brak szczepienia to oczywiste przegięcie. A raczej taki ruch rozpaczy, w sytuacji, gdy w inny sposób nie dociera do ludzi, że powinni się zaszczepić. Tak samo oczywiste jest że ktoś robi na tym kasę, a rządy testują jak bardzo mogą przycisnąć obywateli. Ale to wszystko nie zmienia samego faktu choroby, jej rozprzestrzeniania się i konieczności szczepień.
Gdyby tak rzeczywiście było, to szczepionka była by obowiązkowa. Kropka. Dla niezaszczepionych program 500-. Nie jest tak albowiem system (w którego skuteczność i zasadność zdajesz się wierzyć) ma w poważaniu epidemię i robi wszystko aby epidemią się nie zajmować, bo tak działa system, jest z cech charakterystycznych - nieefektywny.

Programy socjalne związane z epidemią są kolejnym przykładem nieefektywności systemu (te słynne tarcze). Rozdali w miesiąc cały dodatkowy budżet kraju i problem, bo inflacja skoczyła do 8%. Teraz mamy gusła, albo zapewnianie o pozytywnym wpływie inflacji, albo przerzucanie odpowiedzialności za spowodowanie inflacji.

Część osób tutaj popiera model szwedzki. Model szwedzki zakłada w miarę luźne restrykcje przy mocnym eksperymentowaniu ze szczepieniami (oni szczepili duże grupy populacji na etapie miesiąc dwa przed zatwierdzeniem szczepionki, w Sztokholmie jest komórka UE odpowiedzialna za badanie i testowanie leków). IKEA Sverige - brak maseczek. Narciarstwo Sverige - otwarte, gdy w całej Europie poza Szwajcarią i bodajże Słowacją był lockdown.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Pandemia SARS-CoV-2

Post autor: Introman24 »

Ja to tylko tu zostawię tak dla refleksji:
https://wgospodarce.pl/informacje/10085 ... -2-dawkach

Ciekawe kiedy podobnie będzie na całym świecie.

@Fairytaled
Jeszcze jakiś czas temu padał argument, że osoby zaszczepione są bezpieczne, ponieważ nie przenoszą wirusa. Na tym opierała się cała idea paszportów covidowych i swobody podróżowania dla takich osób. W chwili obecnej, gdy wiadomo już, że szczepionka zapewnia dodatkową ochronę, najprawdopodobniej jest w stanie uchronić sporą część starszych i bardziej schorowanych osób przed śmiercią, ale nie blokuje transmisji wirusa, wszelkie wprowadzone restrykcje stają się pozbawione jakiegokolwiek sensu.
Prawda, dodam jeszcze że zimą mówiono że szczepionki w 90% chronią przed zachorowaniem. A teraz zmieniła się narracja i mówi się że co prawda można się zarazić ale przebieg choroby będzie łagodny. Zobaczymy co będzie w najbliższej przyszłości ale patrząc na Izrael to coś czuję, że już niedługo osoby nie chcące brać czwartej dawki będą traktowane jak niezaszczepione w ogóle.

@Drimlajner
Gdyby tak rzeczywiście było, to szczepionka była by obowiązkowa. Kropka. Dla niezaszczepionych program 500-.
Może znów walnę głupotę ale chyba w Polsce dopóki szczepionka ma tylko dopuszczenie warunkowe to nie może być obowiązkowa. Na razie nie ma pełnego dopuszczenia w UE, może jeśli tak się stanie to kto wie czy tego nie zrobią. Tylko że u nas mają problem by dopilnować już obecnie obowiązkowych szczepień dzieci które nie budzą takich obaw jak szczepionki na covid a co dopiero budzącej taką nieufność szczepionki na covid.
Żyjemy w społeczeństwie, a to zobowiązanie grupowe. I pewne obowiązki społeczne są ważniejsze od indywidualnego widzimisia, czy komfortu.
Piękny argument ze słusznie minionego ustroju. Tylko tym tokiem myślenia można uzasadnić każdą bzdurę. Korzystasz z samochodu? Produkujesz co2, przyczyniasz się do globalnego ocieplenia a tym samym zabijasz misie polarne i dzieci w Sudanie umierają przez suszę. Wspólny interes walki z co2 jest ważniejszy od twojego komfortu jazdy. Oddaj samochód albo płać podatek klimatyczny!
Nie szczepiąc się wpłyniesz na inne osoby dookoła. Bo prędzej czy później się zarazisz, i zaczniesz zarażać dalej, będziesz wymagał obsługi przez służbę zdrowia itd. Wolność wyboru nie polega na tym, ze wolno Tobie zarażać innych
A masz kryształową kulę że widzisz że zarażam lub zarażałem innych? A może nie zarażę się tym wirusem? A może nawet nie odczuję zarażenia i szpital będzie mi niepotrzebny? A może nawet chociaż sam o tym nie wiem przeszedłem tą chorobę bezobjawowo? A może nawet szczepionka mi nie pomoże i zaszczepiony trafię pod respirator? Możliwości jest naprawdę wiele i nie można zakładać jednego scenariusza jako pewnego. Takie straszenie i granie na emocjach nie robi na mnie wrażenia.

Zresztą - jeśli jest tak jak wierzysz że szczepionki na covid są tak skuteczne jak twierdzą media to dlaczego np. zaszczepieni mają się bać niezaszczepionych? Przecież się nie zarażą lub przejdą łagodnie. Szczepionki są powszechnie dostępne i kto chciał ten się zaszczepił. A kto nie i zniesie to ciężko to cóż, sam sobie taki los wybrał. Są ludzie którzy uprawiają sporty ekstremalne i co, może mamy tego zabronić bo też mogą się połamać albo umrzeć , trzeba dbać o ich dobro by sobie krzywdy nie zrobili.
A ciągłe wyciąganie znanych skutków ubocznych jest zwykłym straszeniem.
Tak samo jak ciągłe nagłaśnianie przez media covidowych zgonów. Niewielki procent zakażeń covidem kończy się śmiercią, większość ludzi przechodzi to łagodnie ale w mediach to właśnie te zgony i cieżkie powikłania się nagłaśnia. Za to o powikłaniach po szczepieniach cisza.
ODPOWIEDZ