Idealizm - wada czy zaleta?

Dyskusje dotyczące życia, społeczeństwa, polityki, filozofii itp.
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: MetalMan »

Jak w temacie, opiszcie jak postrzegacie własny idealizm/bądź jego brak :wink: , jak wpływa na wasze życie, itd...
Wg mnie, idealizm to jedno z największych nieszczęść, jakie może spotkać człowieka, a jeśli dojdzie do tego perfekcjonizm, to człowiek czasami nie może wytrzymać sam ze sobą: wyobrażanie sobie jak dalece idealna mogła być każda chwila, a potem skonfrontowanie tego z rzeczywistością i już mamy megadoła. Poza tym, przynajmniej w moim przypadku dochodzi do tego zniewolenie przez narzucone sobie cele, przymus wewnętrzny do robienia czegoś. No i na końcu dodam jeszcze jak negatywnie postrzega się rzeczywistość, jej niedoskonałość, mając w głowie obraz świata idealnego :roll: ...
P.S. Nie wiedziałem w jaki dział włożyć ten temat, tak że jeśli nie trafiłem, to proszę Cię, o miłościwie panująca nam aministratorko :lol: , o przeniesienie go do właściwego działu :mrgreen: .
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Awatar użytkownika
higsa
Rozkręcony intro
Posty: 345
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Higsolandia

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: higsa »

"Bóg umarł" i idealizm razem z nim, o ile w ogóle kiedykolwiek istniał.
Awatar użytkownika
iksigrekzet
Intromajster
Posty: 517
Rejestracja: 21 lip 2008, 1:32
Płeć: nieokreślona

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: iksigrekzet »

E tam, oboje mówicie o jakichś wyimaginowanych, abstrakcyjnych, niemożliwych do spełnienia ideałach i napięciach związanych z organiczną wręcz niemożnością wdrażania ich i konfliktem między wyśnionym światem a rzeczywistością. Ja jednak idealizm widzę jako postawę życiową w której uznaje się za nadrzędne pewne wartości oraz ich realizację stawiamy na samym szczecie naszej hierarchii celów życiowych.I jak już wyżej wspomniałem niekoniecznie muszą to być arzeczywiste mrzonki i napinki niezrównoważonego umysłu. Dla wielu, w tym dla mnie ideałem jest jak najbardziej pełne i świadome uczestniczenie w przeżywanej rzeczywistości i staram się konsekwentnie go realizować. Dzięki temu można być naprawdę wewnątrz sterownym i krok po kroku dochodzić do zgody z samym sobą i światem. Idealizm według mnie to po prostu wybór drogi życiowej pełnej sensu oraz radości dla siebie i innych.
Sułtan.
Awatar użytkownika
Aria
Intronek
Posty: 43
Rejestracja: 01 lis 2009, 14:21
Płeć: nieokreślona

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: Aria »

Dla mnie idealizm to sposób myślenia zakładający, że ludźmi kierują dobre intencje. Nie ma ludzi głupich – są tylko ludzie źle poinformowani i niewykształceni. Nie ma ludzi z gruntu złych – są tylko ludzie nie zdający sobie sprawę ze znaczenia swoich działań. Każdy człowiek przedstawia unikalną wartość. Idealizm to umiejętność dostrzeżenia w każdym potencjału, który mógłby zaistnieć w sprzyjających okolicznościach, dostrzeżenia szerszego kontekstu zdarzeń. Dążenie do naprawy świata lub jakiegoś jego elementu w oparciu o wiarę, że świat da się naprawić, ponieważ, ze względu na swoją naturę, dąży do osiągnięcia ideału.
Jeśli nałoży się na to naiwne przekonanie, że inni wychodzą z podobnych założeń, w konfrontacji z rzeczywistością taka osoba ma poczucie rozczarowania, wyobcowania i niezrozumienia. Ludzie o takiej postawie częściej padają ofiarą manipulacji.

Naiwność nie jest jednak nieodłączną cechą idealistów. Możliwe jest pogodzenie idealistycznych wartości ze szczyptą racjonalnego myślenia.

Tak czy siak życie idealisty do łatwych nie należy. Z punktu widzenia zysków i strat można idealizm więc traktować jako wadę. Tylko, że prawdziwemu idealiście takie myślenie jest raczej dalekie. Wiedza o negatywnych (dla niego) skutkach swojego postępowania nie zmienia jego zachowania. Ważnym elementem tego podejścia jest obecność niegasnącej nadziei mimo wcześniejszych niepowodzeń.
silgar
Introwertyk
Posty: 124
Rejestracja: 06 paź 2009, 0:10
Płeć: nieokreślona

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: silgar »

Dla mnie idealizm to wiara w istnienie pewnych obiektywnych wartości oraz przekonanie o powinności kierowania się nimi. W takim kontekście definicja Arii była by jedną z możliwych wersji idealizmu, fakt, że tą najfajniejszą ( prawidłową, podchodząc do sprawy idealistycznie ;) ) Wydaje mi się, że może być idealizm bez nadziei, taki charakteryzujący męczenników. Wartości można tez realizować za pomocą miecza i to chyba tez jest pewien rodzaj idealizmu.

Taki idealizm może być powodem wewnętrznych napięć a zderzenie wizji idealisty z rzeczywistością może być bardzo bolesne. Z zewnątrz idealizm tez jest często negatywnie oceniany. Idealiści są czasem uważani za fanatyków, zazwyczaj a naiwniaków.
Jednak jak napisała Aria, idealista nie traktuje tego jako wadę.
Coś takiego:
wyobrażanie sobie jak dalece idealna mogła być każda chwila, a potem skonfrontowanie tego z rzeczywistością i już mamy megadoła.
nazwał bym marzycielstwem, natomiast
Poza tym, przynajmniej w moim przypadku dochodzi do tego zniewolenie przez narzucone sobie cele, przymus wewnętrzny do robienia czegoś.
kojarzy mi się bardziej z jakimś narzuconym systemem wartości, swoistym przerostem superego, niż z idealizmem.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: Inno »

Dla mnie idealizm to przekonanie o bezwzględnej wartości i „lepszości” jakichś idei, postaw, sposobów, celów itd. wysnute podług własnego systemu wartości i nie „konsultowane” z rzeczywistością. Czyli idealista uważa, że coś jest dobre, jakoś powinno być, ale nie patrzy, czy tak się w ogóle da zrobić, czy inni też by tego chcieli, czy faktycznie przyniosłoby to korzyść w bliższej i dalszej perspektywie. Jednak idealiście może dzięki temu udać się zmienić coś (na lepsze lub gorsze) w sytuacji, gdzie reszta nie dostrzegłaby możliwości zmian.

Idealizm raczej mnie irytuje, ale myślę, że jest potrzebny (w raczej umiarkowanych dawkach). Zresztą sądzę, że większość z nas miała lub ma idealistyczne podejście do jakiejś sprawy, kwestii.
Obrazek
Piotrek K.
Stały bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 20 lis 2007, 11:38
Płeć: nieokreślona

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: Piotrek K. »

Idealizm dla mnie to do dążenie do poprawny bytu w dalszej perspektywie i względem większych grup ludzi. Wielu ludzi żyje głównie bieżącymi sprawami i potrzebami, np. wygodniej jest im wręczyć łapówkę wpizdu ;), ale kiedyś sami mogą ucierpieć przez korupcję, bo np. zostaną wyślizgani przez kogoś kto posmarował. Dlatego np. idealistyczne bycie uczciwym uważam za zaletę, bo świat zmierza powoli (baaardzo powoli) ku sprawiedliwości, a kiedy jest sprawiedliwie, wtedy każdemu jest dobrze (mnie i tym których kocham także).

Perfekcjonizm też jest pożyteczny, zarówno dla jednostki i ogółu. Jeśli robisz coś dobrze, to szybciej się rozwiniesz niż gdybyś odwalał chłam, więc w przyszłości będzie Ci łatwiej, a jeżeli w świat wysyłasz perfekcyjne produkty swojej pracy, to zadowoleni będą Ci, których one dotyczą, czyli np. możesz to być ty (perfekcjonista).
Awatar użytkownika
Piorun23
Intro-wyjadacz
Posty: 369
Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: z ciemnego boru

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: Piorun23 »

Idealizm? Zdecydowanie wada
Idealistami łatwo manipulować, a jeśli oprócz wiary w ideały wierzą w autorytety... to po prostu proszenie się o manipulację.

Poza tym idealizm to pogląd skrajnie niebezpieczny.

Idealiści mają tendencje do żądania od innych przestrzegania ich ideałów.
Najbardziej zbrodnicze systemy polityczne - komunizm, socjalizm, faszyzm, klerokracja - zostały stworzone przez ludzi którzy przynajmniej na początku, a zazwyczaj do końca byli idealistami.
Marzyła im się Wolność Nasza i Wasza, Sprawiedliwość Społeczna, Brak Ucisku, Miłość Bliźniego czy insze Prawo Boże - a w końcu ktoś wpadał na tradycyjny pomysł że najlepszym sposobem na stworzenie idealnego świata jest wycinanie tych kawałków które nie pasują i rodził się kolejny zbrodniczy reżim.


Dlatego wolę trzymać się spokojnych, pro-ludzkich poglądów, takich jak nihilizm, cynizm, ostatecznie stoicyzm
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:

Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...

...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...

Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
silgar
Introwertyk
Posty: 124
Rejestracja: 06 paź 2009, 0:10
Płeć: nieokreślona

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: silgar »

Idealistami łatwo manipulować

Zapewne jesteś w stanie to jakoś uzasadnić.
Idealiści mają tendencje do żądania od innych przestrzegania ich ideałów.
Najbardziej zbrodnicze systemy polityczne - komunizm, socjalizm, faszyzm, klerokracja - zostały stworzone przez ludzi którzy przynajmniej na początku, a zazwyczaj do końca byli idealistami.
Przykładem idealistycznych systemów jet tez Utopia More'a albo ruch hipisowski. Systemy polityczne zwykle są idealistyczne ponieważ idealizm z natury swojej jest czynny, aktywny. Nihilizm natomiast bierny dlatego nie da się go przekłuć w ustrój polityczny.

"Altruizm jest egoizmem słabych. "
"Gdyby człowiek zdał sobie sprawę z tego jak nędzną jest istotą z pewnością popełniłby samobójstwo..."
"Nauka płynąca z cierpienia, z największego cierpienia! Czyż nie wiecie, że właśnie ta nauka przyczyniła się do dotychczasowego postępu ludzkości?"
"Pomagaj sobie samemu: wtedy każdy ci jeszcze dopomoże. Zasada miłości bliźniego."
"Samolubstwo dostojnych jest stanem świętym."
"Słabi i nieudani niech sczezną; pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi."
"Idziesz do kobiet? Nie zapomnij bicza! "
"Ziemia ma skórę, a ta skóra ma choroby. Jedną z nich jest człowiek."
Oczywiście Fryderyk Nietzsche. To ma być ta pro-ludzka filozofia?
Awatar użytkownika
Piorun23
Intro-wyjadacz
Posty: 369
Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: z ciemnego boru

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: Piorun23 »

Taaa i Republika Platona też była idealistyczna, i socjalizm utopijny też...

Tyle że te systemu miały jedną drobniutką wadę - były utopijne właśnie.
I albo w ogóle nie miały szans zaistnieć, albo już przy próbie stworzenia zmieniały się w swoje przeciwieństwo czy mroczną karykaturę


Nietzschego trudno zrozumieć. Łatwo za to rzucać wyrwanymi z kontekstu, ostrymi cytatami.
Jego filozofia bynajmniej nie jest antyludzka - wyraża raczej wielki smutek nad stanem człowieczeństwa.

Jeśli chcesz poczytać coś anty-idealistów, polecam Ernesta Renana i (zwłaszcza) Ayn Rand.
A już zwłaszcza "Cnotę Egoizmu" pani Rand (ciężko dorwać tą książkę, ale jak ktoś chce, to da radę - nie żebym cokolwiek sugerował)
Idealistami łatwo manipulować
Zapewne jesteś w stanie to jakoś uzasadnić.
Tak

Spójrz kto złapał się na lep charyzmatycznych polityków - nie ważne, Hitlera, Lenina, Mao, Mussoliniego
Popatrz na ludzi którzy dali się złapać na pomysły "wojny sprawiedliwej", "patriotyzmu" itd - np na słynny Brytyjski Korpus Ekspedycyjny, cały wybity w I Światowej
Spójrz kto łapie się na szczytne ideały sekt destrukcyjnych

To wszystko ludzie którzy wierzyli w jakieś Wyższe Ideały, więc łatwo było podsunąć im te ideały jak przynętę na wędce. I wykorzystać.
Widzisz - sceptyka musisz przekonywać, kapitaliście zapłacić, a idealiście wystarczy błysnąć ideałami
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:

Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...

...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...

Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
silgar
Introwertyk
Posty: 124
Rejestracja: 06 paź 2009, 0:10
Płeć: nieokreślona

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: silgar »

Taaa i Republika Platona też była idealistyczna, i socjalizm utopijny też...

Tyle że te systemu miały jedną drobniutką wadę - były utopijne właśnie.
I albo w ogóle nie miały szans zaistnieć, albo już przy próbie stworzenia zmieniały się w swoje przeciwieństwo czy mroczną karykaturę
Powiedz mi w takim razie jakie znasz systemy polityczne nieidealistyczne, poza nihilistyczna anarchią.
Łatwo za to rzucać wyrwanymi z kontekstu, ostrymi cytatami.
Nietzsche sam się pozbawił możliwości interpretowania go w kontekście wybierając formę aforyzmów.
Nietzschego trudno zrozumieć.
Nietzsche to jeden z tych filozofów, który na siłę wszystko komplikuje. Dzięki temu może później twierdzić, że prawda jest dostępna wyłącznie dla nielicznych, z góry skazując większość na nie powodzenia. W dodatku ludzi nie znających tej prawdy uważa, delikatnie mówiąc za mniej wartościowych. I to właśnie przede wszytkom dla tego jest antyludzki.
Jeśli chcesz poczytać coś anty-idealistów, polecam Ernesta Renana i (zwłaszcza) Ayn Rand.
A już zwłaszcza "Cnotę Egoizmu" pani Rand (ciężko dorwać tą książkę, ale jak ktoś chce, to da radę - nie żebym cokolwiek sugerował)
A tu to ja się zgadzam, że są poważniejsze koncepcje anty-idealistyczne, a Nietzsche zawdzięcza swoją popularność (zarówno wśród zwolenników jak i przeciwników ) łatwości cytowania.
To wszystko ludzie którzy wierzyli w jakieś Wyższe Ideały, więc łatwo było podsunąć im te ideały jak przynętę na wędce. I wykorzystać.
Widzisz - sceptyka musisz przekonywać, kapitaliście zapłacić, a idealiście wystarczy błysnąć ideałami
A ja bym to zdanie zakończył stwierdzeniem idealisty nie da się przekonać wcale. Idealizm jest filozofią, a każdą filozofie trzeba wypracować. To o czym piszesz, to pragnienie posiadania wpływu na rzeczywistość, jednocześnie niechęć do ponoszenia odpowiedzialności. Nie widzę powodu aby wiązać to z idealizmem. Jak dla mnie jest to właśnie bezideowość ( ale nie anty-ideowość ). Jeżeli już szukać idealizmu w systemach totalitarnych trzeba by poszukać na szczytach władzy. I tak być może Hitler idealista był nie przeczę, choć zdania są podzielone. Stalin jednak był cynikiem.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: Inno »

Piorun23 pisze:Spójrz kto złapał się na lep charyzmatycznych polityków - nie ważne, Hitlera, Lenina, Mao, Mussoliniego
Popatrz na ludzi którzy dali się złapać na pomysły "wojny sprawiedliwej", "patriotyzmu" itd - np na słynny Brytyjski Korpus Ekspedycyjny, cały wybity w I Światowej
Spójrz kto łapie się na szczytne ideały sekt destrukcyjnych
Tacy ludzie wcale nie muszą być idealistami i w większości nie są. Jeśli już, to bardziej wodzowie, przywódcy, ale i przez tych często przemawia pragmatyzm i chęć zysku. Zaś "zwykli' ludzie idący za głoszącymi "wspaniałe" hasła nie kierują się idealizmem, tylko obietnicami, które słyszą- poprawą standardu życia, uzyskaniem wsparcia od innych, poczuciem się częścią silnej i zwycięskiej wspólnoty (wtedy wzrasta poczucie własnej wartości), wreszcie dokopaniem tym, do których coś mają i sprawieniem, że tamtym będzie się żyło gorzej.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ausencia
Intromajster
Posty: 503
Rejestracja: 20 lip 2008, 16:08
Płeć: nieokreślona

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: Ausencia »

Jestem idealistką. I stwierdzam, że to wada, bo zderzając się z rzeczywistością, niemal zawsze się zawodzę. Najbardziej niebezpieczne jest to w relacjach z innymi. Zauwazyłam, że podświadomie oczekuję od ludzi określonych zachowań i jestem rozczarowana, kiedy działają po swojemu. Staram się nad tym panować, ale dopiero, kiedy sobie uświadomię bezsens takiego rozumowania, a to zwykle zajmuje mi trochę czasu. Zabawne, ale idealistyczne postrzeganie świata nasila się w samotności. Potem, kiedy wychodzę "do ludzi" czuję się, jakby ktoś wyrwał mnie z błogiego snu. Przez chwilę nie mogę się odnaleźć, co sprawia, że staje się nieobecna albo mrukliwa, jesli dopada mnie blokada. Okropne, zwłaszcza na cwiczeniach z języka. (Inno, przypuszczam, że cos o tym wiesz ;) ) Wymyśl tu naprędce historyjkę o minionych wakacjach albo najszczęsliwszym dniu w Twoim zyciu, kiedy nagle dopada Cię gęsty brain fog, a jedyne o czym marzysz, to zaszyc się w swoim wyidealizowanym szczelnie zamkniętym świecie. Hah.
Awatar użytkownika
Kamil
Rozkręcony intro
Posty: 338
Rejestracja: 01 lip 2009, 22:52
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: Kamil »

Dla mnie bycie idealistą to posiadanie filozofii życiowej i jej trzymanie się... Świat jest, zły i różnorodny, chaotyczny, ale posiadania własnych poglądów na życie/pracę/itp i dalej na posiadanie zasad z tych poglądów, to ważna cecha..
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry

"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
Awatar użytkownika
Fist
Introwertyk
Posty: 118
Rejestracja: 04 wrz 2011, 19:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Rumia, Pomorze

Re: Idealizm - wada czy zaleta?

Post autor: Fist »

Kochani, pozwólcie, że zaprezentuję Wam cytat z ust Stephena Colberta (tłumaczenie z angielskiego moje):

"Nie obawiaj się być głupcem. Pamiętaj, nie możesz być jednocześnie młody i mądry. Młodzi ludzie, którzy udają mądrych, w większości są po prostu cynikami. Cynizm zakłada maskę mądrości, ale jest rzeczą od niej najdalszą. Ponieważ cynicy niczego się nie uczą. Ponieważ cynizm to dobrowolna ślepota, odrzucenie świata dlatego, że obawiamy się, że nas skrzywdzi lub rozczaruje. Cynicy zawsze mówią NIE. Ale mówienie TAK wszystko rozpoczyna. Mówienie TAK jest powodem, dla którego wszystko rośnie. Mówienie TAK prowadzi do wiedzy. 'TAK' jest dla młodych ludzi. Więc dopóki masz na to siłę, mów TAK."

Piękne, co?

Moja interpretacja: idealizm jest dobry. Jeśli mam zestawić idealistów z cynikami - to powiem, że cynik jest, ujmując krótko, smutną pipką, która się poddała tylko dlatego, że och, jakże świat ją skrzywdził. W cynizmie nie ma siły. W idealizmie jest. Mnie życie wielokrotnie kopnęło w tyłek, a mimo tego jestem idealistą. Wściekłym, toczącym pianę z ust, walczącym idealistą. Idealiści to ludzie z jajami ze stali, bo w dzisiejszym świecie bycie idealistą tego wymaga. (Zalicza się to również do kobiet :D ).

Idealista ma po co żyć. Ma czego się trzymać, gdy wszystko próbuje go pokonać.

Jeśli kogoś obraziłem tą wypowiedzią: wybaczcie, ale w tym przypadku jak raz nie będę za to przepraszać.

Howgh!
ODPOWIEDZ