a) podstawa operacyjna do działań zbrojnych we Wschodniej Europie,
b) presja ekonomiczna na Królewiec, Białoruś, Rosję,
c) rynek zbytu towarów i usług.
a) podstawa operacyjna do działań zbrojnych we Wschodniej Europie,
Tak, USA ma rozwinięty przemysł zbrojeniowy i oczekuje zysków. Nie wiem czy oferują usługi absolutnie wszystkim, jesteśmy po Arabii Saudyjskiej, Egipcie, Iraku (kontrakt na czołgi). To kraje co do których USA ma względną pewność.
Bilans handlowy z podziałem na segmenty rynku. Bilans w migracjach ludności. Bilans w przepływach kapitału. Wzrost PKB z podziałem na segmenty. Dobrze to określiłeś, konkurencyjność rynku. Niejasna układanka. Kto na tym wszystkim wygrywa, a kto jest stratny?
NS2 jest wymierzony w pośredników w handlu rosyjskim gazem, w Polskę i Białoruś. Dwie ekipy które lecą sobie w ciuciubabkę co niekoniecznie podoba się i w Moskwie, i w Waszyngtonie.
To mocno defensywne ujęcie istoty problemu, a co z aspektem ofensywnym? Ewentualna wojna z Rosją będzie miała charakter wysoce mobilny, zawsze miała. Trzeba planować różne warianty działań.
Słusznie, Europa Wschodnia to temat drugorzędny. Los świata rozstrzygnie się na Pacyfiku, względnie w przestrzeni kosmicznej. Nie oznacza to jednakże końca historii dla Europy Wschodniej, zamrożenia na zawsze obecnego stanu rzeczy. Dekada, dwie i fortuna po raz kolejny potasuje, i rozda karty. Być może jedną z kart będzie ponowne zainteresowanie USA. Region Europy Wschodniej jest ogromny i niedorozwinięty. Grzech nie skorzystać.
Samodzielnie skłóciliśmy się ze wszystkimi wokoło. Niech żyje izolacjonizm.
Bardzo bym tego chciał. CPK co najwyżej udają, że budują. Okres wręcz idealny ale co się odwlecze, to nie uciecze. Mamy czas i możliwości, na razie priorytet zdaje się przysługuje kolejnictwu. Co zamierzają zrobić "rolnicy" aby uniemożliwić Warszawie rozwój?
Nie. Gospodarstwa rolne niszczą się same. Obecnie chłop na Mazowszu kultywuje mniej ziemi niż jego średniowieczny odpowiednik i w jaki sposób on chce konkurować z Niemcem albo Holendrem gdzie gospodarstwa są często dwu-łanowe? Z udziałem własności i dzierżawy 50-50. Mazowiecki rolnik nie inwestuje w gospodarstwo, nie zwiększa połaci ziemi i nawet nie zdaje sobie sprawy z kosy którą szykuje na niego wolny rynek: odpływu kobiet ze wsi.
Co robi:
Spoczko, polejemy paczuszki syropkiem, a w luku cargo ustawimy cieplejszą temperaturkę.Fairytaled pisze: ↑26 lip 2021, 21:19 bo w pudełku zwanym samolotem łatwiej jest się zarazić covidem.
Mokotów, Bemowo, Ochota, Okęcie... na dobrą sprawę można wymieniać i wymieniać wszystkie wsie które wchodzą dziś w skład Warszawy. Dobra ziemia bo dlaczego nie, ale ambicje Syreny są ogromne. My chcemy być województwem. Ktoś ma z tym problem to zapraszam pod kraków. 0 linii metra, lotnisko z jednym ledwo pasem, 2 wieżowce. Swojski klimat: "my nie chcemy żadnych zmian, nie".
Za to my pewności nie mamy co do amerykańskiego uzbrojenia. Takie kraje jak Turcja i Izrael wynegocjowały kody dostepu - "uprawnienia administratora" do zakupionego sprzętu. Bez tego ten sprzęt jest tylko wynajmowany i amerykanie mogą nam go wyłączyć. Więc kupując ten sprzęt uzależniliśmy się od Ameryki. Podwójnie nawet, bo samoloty F-35 są latającymi czujnikami zintegrowanymi z całym systemem wojskowym wojsk USA. My tej integracji nie mamy, więc żeby F-35 działały wg. koncepcji operacyjnej do której zostały stworzone - musielibyśmy albo kupić więcej amerykańskiego sprzętu; albo, co było chyba planem - liczyć, że nasze F-35 będą wsparciem dla amerykańskich wojsk, które u nas wylądują/ będą stacjonować.Drimlajner pisze: ↑15 lip 2021, 19:48 Tak, USA ma rozwinięty przemysł zbrojeniowy i oczekuje zysków. Nie wiem czy oferują usługi absolutnie wszystkim, jesteśmy po Arabii Saudyjskiej, Egipcie, Iraku (kontrakt na czołgi). To kraje co do których USA ma względną pewność.
Polska mogła stosować presję konkurencyjną na Rosję w okresie PRL-u, gdy była jednym z największych eksporterów na kraje RWPG, ale teraz ? Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Oddziaływanie na Białoruś cenami mięsa w przygranicznych Biedronkach ? Obawiam się, że tego Łukaszenko nie odczuje.Bilans handlowy z podziałem na segmenty rynku. Bilans w migracjach ludności. Bilans w przepływach kapitału. Wzrost PKB z podziałem na segmenty. Dobrze to określiłeś, konkurencyjność rynku. Niejasna układanka. Kto na tym wszystkim wygrywa, a kto jest stratny?
NS2 przede wszystkim będzie umożliwiał sprzedaż ruskiego gazu do innych krajów europejskich. I dwa - faktycznie zabiera Polsce, Białorusi i Ukrainie narzędzie do szachowania Rosji. Chyba najgłośniej wybrzmiewa kwestia Ukrainy, bo USA ostatnio przebąkiwało w deklaracjach o jakiejś rekompensacie Ukrainie za NS2. A my nawet nie dostaliśmy takiego głaskania po główce deklaracjami.NS2 jest wymierzony w pośredników w handlu rosyjskim gazem, w Polskę i Białoruś. Dwie ekipy które lecą sobie w ciuciubabkę co niekoniecznie podoba się i w Moskwie, i w Waszyngtonie.
w sensie ofensywnej wojny z Rosją ? Nie jestem historykiem, ale zdaje się - tego nie było nawet w planach NATO za czasów zimnej wojny.To mocno defensywne ujęcie istoty problemu, a co z aspektem ofensywnym? Ewentualna wojna z Rosją będzie miała charakter wysoce mobilny, zawsze miała. Trzeba planować różne warianty działań.
Nie prawda, polska polityka zagraniczna polegała na lizaniu butów amerykanom (min. Sikorski ujął to kiedyś bardziej dosadnie na słynnych "tasmach kelnerów") ,a także Ukraińcom (my in bezwrotne pozyczki i poparcie polityczne, oni nam banowali eksport mięsa i wprowadzali kult Bandery). Wcześniejsza ekipa z kolei wolała buty niemieckie od butów amerykańckich.Samodzielnie skłóciliśmy się ze wszystkimi wokoło. Niech żyje izolacjonizm.
Blokada przejścia granicznego w Brześciu. Pełna blokada. Piętrzą się pociągi z Chin i Rosji po Białoruskiej stronie granicy, zaciskamy zęby i patrzymy kto jest bardziej stratny. Bodajże największy atut kraju tranzytowego, kontrola ruchu nie tylko osób ale przede wszystkim towarów. Obok wspomnianej przez ciebie asertywności potrzebny jest również i diabelski upór, UE szału by dostała i to trzeba przeczekać.patha pisze: ↑27 lip 2021, 20:53 Polska mogła stosować presję konkurencyjną na Rosję w okresie PRL-u, gdy była jednym z największych eksporterów na kraje RWPG, ale teraz ? Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Oddziaływanie na Białoruś cenami mięsa w przygranicznych Biedronkach ? Obawiam się, że tego Łukaszenko nie odczuje.
Brakujący element układanki pt. zwycięska wojna z Rosją - odizolowanie Rosji na arenie międzynarodowej. Ciężko wygrać z Rosją gdy z jednej strony we Władywostoku (1942-1943-1944) codziennie rozładowywane są statki z Lend-Lease, a z drugiej strony Royal Navy pływa po Bałtyku (1807-1812) jak u siebie na Kanale. Obecnie wydaje się to niemożliwe (potencjalnie "żywicielem" Rosji mogą zostać Chiny), ale poteoretyzować zawsze można.
Chciałbym porównywać Polskę do Izraela i Turcji ale nie, porównałem Polskę do Egiptu i Iraku (kraje niestabilne politycznie). Leasing uzbrojenia wcale nie taki głupi pomysł, ale wątpię czy nasi na to wpadli.patha pisze: ↑27 lip 2021, 20:53 Za to my pewności nie mamy co do amerykańskiego uzbrojenia. Takie kraje jak Turcja i Izrael wynegocjowały kody dostepu - "uprawnienia administratora" do zakupionego sprzętu. Bez tego ten sprzęt jest tylko wynajmowany i amerykanie mogą nam go wyłączyć. Więc kupując ten sprzęt uzależniliśmy się od Ameryki. Podwójnie nawet, bo samoloty F-35 są latającymi czujnikami zintegrowanymi z całym systemem wojskowym wojsk USA. My tej integracji nie mamy, więc żeby F-35 działały wg. koncepcji operacyjnej do której zostały stworzone - musielibyśmy albo kupić więcej amerykańskiego sprzętu; albo, co było chyba planem - liczyć, że nasze F-35 będą wsparciem dla amerykańskich wojsk, które u nas wylądują/ będą stacjonować.
No dobra, ceny mięsa. Dlaczego u nas mięso jest tańsze i jaki to ma wpływ na społeczeństwo? Produkcja mięsa u nas to głównie sektor prywatny, Białoruś to głównie ichniejsze PGRy z przerostem zatrudnienia i nieefektywnym procesem organizacji produkcji, Rosja poczyniła wolnorynkowe reformy ale % zmotoryzowania społeczeństwa nie pozwala na efektywny transport produkcji i albo produkcja niszczeje albo produkcja mięsa jest niewielka. To teraz wpływ na społeczeństwo: Polska 180cm, Białoruś 175cm, Rosja 171cm. Czy zdrowa dieta ma wpływ na wzrost? Czy wzrost na wpływ na produktywność? Czy produktywność ma wpływ na wzrost gospodarczy? PKB per capita Polski jest najwyższe z tych trzech państw.patha pisze: ↑27 lip 2021, 20:53 Polska mogła stosować presję konkurencyjną na Rosję w okresie PRL-u, gdy była jednym z największych eksporterów na kraje RWPG, ale teraz ? Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Oddziaływanie na Białoruś cenami mięsa w przygranicznych Biedronkach ? Obawiam się, że tego Łukaszenko nie odczuje.
No i w jaki sposób Ameryka miała by potrzebować Polski do oddziaływania w ten sposób ? Wyobrażam sobie, że Pentagon mógłby płacić dotacje za obniżkę cen mięsa w tych przygranicznych Biedronkach, no ale nie zauważyłem by to robił.
No a jak się kształtują obecne ceny gazu? Gaz jest dużo tańszy niż dekadę temu dzięki dostawom z Arabii Saudyjskiej, Norwegii, USA. Putin musi ciąć cenę a jak nie utnie, kupimy taniej u innego dostawcy.patha pisze: ↑27 lip 2021, 20:53 A tak na poważnie powtórzę co wczesniej napisałem - gdyby USA zależało na ekonomicznym tłamszeniu Rosji, to blokowaliby NS2. Gospodarka rosyjska jest oparta o surowce i wszystko inne ma drugorzędne znaczenie. Przypominam jak w czasie napaści na Krym USA dogadało się z Arabią Saudyjską co do zwiększenia wydobycia, dzięki czemu cena ropy poleciała w dół i budżet Rosji dostał w dupę.
Rekompensata za coś, czego nie posiadają, czego w zwyczaju eksportować nigdy nie mieli. Niezła ta dyplomacja Ukrainy.patha pisze: ↑27 lip 2021, 20:53 NS2 przede wszystkim będzie umożliwiał sprzedaż ruskiego gazu do innych krajów europejskich. I dwa - faktycznie zabiera Polsce, Białorusi i Ukrainie narzędzie do szachowania Rosji. Chyba najgłośniej wybrzmiewa kwestia Ukrainy, bo USA ostatnio przebąkiwało w deklaracjach o jakiejś rekompensacie Ukrainie za NS2. A my nawet nie dostaliśmy takiego głaskania po główce deklaracjami.
Ciuciubabka. Mówisz: zwiększamy potencjał obronny Wojska Polskiego. Robisz: Obrona Terytorialna. Mówisz: będziemy strzegli Bałtyku razem ze Szwedami. Robisz: trzy blackhawki na potrzeby Gromu (nawet nie Formoza'y).
A coś mi się nie chce wierzyć w te bezzwrotne pożyczki. Masz może tekst umowy? Czy to przez zakup obligacji szło? Ukraińskie obligacje nie są na 0%.patha pisze: ↑27 lip 2021, 20:53 Nie prawda, polska polityka zagraniczna polegała na lizaniu butów amerykanom (min. Sikorski ujął to kiedyś bardziej dosadnie na słynnych "tasmach kelnerów") ,a także Ukraińcom (my in bezwrotne pozyczki i poparcie polityczne, oni nam banowali eksport mięsa i wprowadzali kult Bandery). Wcześniejsza ekipa z kolei wolała buty niemieckie od butów amerykańckich.
Sprawdziłem na szybko. Jak to nie mają ? https://www.researchgate.net/profile/Ju ... ration.pngDrimlajner pisze: ↑28 lip 2021, 15:35Rekompensata za coś, czego nie posiadają, czego w zwyczaju eksportować nigdy nie mieli. Niezła ta dyplomacja Ukrainy.patha pisze: ↑27 lip 2021, 20:53 NS2 przede wszystkim będzie umożliwiał sprzedaż ruskiego gazu do innych krajów europejskich. I dwa - faktycznie zabiera Polsce, Białorusi i Ukrainie narzędzie do szachowania Rosji. Chyba najgłośniej wybrzmiewa kwestia Ukrainy, bo USA ostatnio przebąkiwało w deklaracjach o jakiejś rekompensacie Ukrainie za NS2. A my nawet nie dostaliśmy takiego głaskania po główce deklaracjami.
Ciuciubabka. Mówisz: zwiększamy potencjał obronny Wojska Polskiego. Robisz: Obrona Terytorialna. Mówisz: będziemy strzegli Bałtyku razem ze Szwedami. Robisz: trzy blackhawki na potrzeby Gromu (nawet nie Formoza'y).
A coś mi się nie chce wierzyć w te bezzwrotne pożyczki. Masz może tekst umowy? Czy to przez zakup obligacji szło? Ukraińskie obligacje nie są na 0%.patha pisze: ↑27 lip 2021, 20:53 Nie prawda, polska polityka zagraniczna polegała na lizaniu butów amerykanom (min. Sikorski ujął to kiedyś bardziej dosadnie na słynnych "tasmach kelnerów") ,a także Ukraińcom (my in bezwrotne pozyczki i poparcie polityczne, oni nam banowali eksport mięsa i wprowadzali kult Bandery). Wcześniejsza ekipa z kolei wolała buty niemieckie od butów amerykańckich.
No nie mają. Mają wojnę, embargo i 0 m3 importu gazu z Rosji. A nawet gdyby import był, to reeksport byłby 0 m3 bo Putin dyktował im najwyższe ceny w Europie. Teraz mają gaz z Polski albo z hubu w Austrii (reeksport z Afryki) i wszystko cacy, rządzą się po swojemu.patha pisze: ↑29 lip 2021, 3:16 Sprawdziłem na szybko. Jak to nie mają ? https://www.researchgate.net/profile/Ju ... ration.png
To rekompensata za utratę narzędzia nacisku politycznego w postaci mozliwości zakręcenia kurków.
W sensie 787 LOTu nad Danią kierunek Nowy Jork to mistyfikacja? Taka sama jak szczepionki, tak? Nie wiem, ziemia jest płaska, a może cały ruch lotniczy to ściema?Fairytaled pisze: ↑15 sie 2021, 11:56 Samoloty w UK latały do Indii, a dokąd lecą te polskie? Na pewno nie do USA. Ameryka się obraziła.
Gdyby Internet wykrywał ironię. Ale wyobraź sobie; gdyby tak Polacy mieli zakaz wstępu do Stanów. O, co za zamieszanie! A może są tam jeszcze jakieś pomniki Kościuszki? Ktoś by musiał zatrudnić ekipę do takiego pomnika, żeby pomniki antysemitów nie mogły stać na ziemi amerykańskiej.W sensie 787 LOTu nad Danią kierunek Nowy Jork to mistyfikacja? Taka sama jak szczepionki, tak? Nie wiem, ziemia jest płaska, a może cały ruch lotniczy to ściema?
Na Podkarpaciu spadnie poparcie dla rządu?Fairytaled pisze: ↑15 sie 2021, 19:06 Ale wyobraź sobie; gdyby tak Polacy mieli zakaz wstępu do Stanów.
Wiesz, pomniki Jana Pawła II w Polsce też kiedyś będziemy utylizować. Taki już los pomników. Postawić, piać z zachwytu, zapomnieć i zburzyć. Nie dziwi mnie to.