Re: Związki - ogólnie
: 06 wrz 2015, 23:07
@agness
Jeju, jakbym siebie słyszała parę lat temu. Z tym, że ja zapierałam się, że właśnie z tych powodów chłopaka nie chcę mieć. Nie chciałam się sparzyć, cierpieć. I zawsze jak moje koleżanki wylewały mi żale na swoich chłopaków ja w głowie miałam myśl "jak dobrze że ja nie mam chłopaka "
No i niestety. Stało się. Pierwsza miłość jest podobno tą najsilniejszą i zakochałam sie tak mocno, że aż za mocno no i on to wykorzystywał, bo wiedział że nie potrafię bez niego żyć.
Wiesz, teraz z perspektywy czasu myślę, że jakbym nie odrzucała i nie bała się innych potencjalnych kandydatów moja pierwsza miłość na pewno wyglądałaby inaczej i teraz może byłabym w szczęśliwym związku z którymś z nich z kolei dlaczego tak myślę? Bo zwiąKi są po to, żeby się wypróbować, dopasować nawzajem. I nie musisz się w całości odrazu otwierać przed kimś żeby z nim być. Możesz się otworzyć tylko troszkę i to od Ciebie zależy jak tą relację poprowadzisz.
Jednak radzę szukać introwertyków wtedy zrozumienie Ciebie będzie lepsze i przecież z racji swojego introwertyzmu on może mieć podobne obawy
Jeju, jakbym siebie słyszała parę lat temu. Z tym, że ja zapierałam się, że właśnie z tych powodów chłopaka nie chcę mieć. Nie chciałam się sparzyć, cierpieć. I zawsze jak moje koleżanki wylewały mi żale na swoich chłopaków ja w głowie miałam myśl "jak dobrze że ja nie mam chłopaka "
No i niestety. Stało się. Pierwsza miłość jest podobno tą najsilniejszą i zakochałam sie tak mocno, że aż za mocno no i on to wykorzystywał, bo wiedział że nie potrafię bez niego żyć.
Wiesz, teraz z perspektywy czasu myślę, że jakbym nie odrzucała i nie bała się innych potencjalnych kandydatów moja pierwsza miłość na pewno wyglądałaby inaczej i teraz może byłabym w szczęśliwym związku z którymś z nich z kolei dlaczego tak myślę? Bo zwiąKi są po to, żeby się wypróbować, dopasować nawzajem. I nie musisz się w całości odrazu otwierać przed kimś żeby z nim być. Możesz się otworzyć tylko troszkę i to od Ciebie zależy jak tą relację poprowadzisz.
Jednak radzę szukać introwertyków wtedy zrozumienie Ciebie będzie lepsze i przecież z racji swojego introwertyzmu on może mieć podobne obawy