Trzeba tez czasem umiec isc na kompromis w niektorych kwestiach. Jednak przy zbyt wielkiej roznicy pogladow moze byc to niemozliwe.lukasamd pisze: Ja się niedawno rozstałem właśnie ze względu na zupełnie odmienne światopoglądy.
Teraz wiem, że przy ewentualnej następnej okazji warto to od razu brać pod uwagę.
Wspólne zainteresowania
- Papaja
- Intromajster
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 sty 2014, 14:30
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wspólne zainteresowania
Kto stworzył ten labirynt niepewności, tę świątynię dufności, naczynie grzechu, pole usiane tysiącem zasadzek, przedsionek piekła, kosz po brzegi napełniony chytrością, truciznę słodką jak miód, łańcuch, który wiąże śmiertelnych z doczesnością – kobietę?
Re: Wspólne zainteresowania
W tym przypadku była to różnica za duża, bez możliwości osiągnięcia kompromisu.
Re: Wspólne zainteresowania
Od dziecka bardzo zależało mi na tym, żeby z tą drugą osobą dzielić jak najwięcej wspólnych zainteresowań. Jednak w czasie poznawania ludzi nigdy nikogo zbytnio pasującego nie poznałam, kogoś z kim dałoby się dłużej rozmawiać, a gdy z kolei, wydawało mi się, że to ta osoba, to się mocno przejechałam Uświadomiłam sobie, że to chyba nie ma aż takiego znaczenia i obecnie jestem w związku, w którym nie dzielimy ze sobą za wiele, każdy tak naprawdę siedzi we własnym świecie i tak raczej zostanie. Na szczęście w kwestii poglądów ogólnych na życie myślimy bardzo podobnie. Natomiast co do zainteresowań.. to nie można mieć wszystkiego, tyle wywnioskowałam przez ten długi czas.
- Kuqi
- Introwertyk
- Posty: 94
- Rejestracja: 22 paź 2017, 18:12
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INTJ
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wspólne zainteresowania
Nie jest to potrzebne. Równie dobrze można się dzielić zainteresowaniami. Tak było z moją byłą - bardzo poszerzyłem horyzonty, naprawdę się cieszę z tego.
Poza tym każdy miał czas dla siebie na swoje przyjemności i swoje zainteresowania, co było dobre.
Poza tym każdy miał czas dla siebie na swoje przyjemności i swoje zainteresowania, co było dobre.
- Papaja
- Intromajster
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 sty 2014, 14:30
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wspólne zainteresowania
po czasie okazuje sie ze nawet z kims ze wspolnymi zainteresowaniami moze powiac nuda.jesli jest to kolezenstwo to slabo widze dalszy byt tejze relacji ale jesli to ktos z kim sie wiazemy to nuda jest czyms naturalnym.wtedy trzeba sie nauczyc wspolnie nudzic
Kto stworzył ten labirynt niepewności, tę świątynię dufności, naczynie grzechu, pole usiane tysiącem zasadzek, przedsionek piekła, kosz po brzegi napełniony chytrością, truciznę słodką jak miód, łańcuch, który wiąże śmiertelnych z doczesnością – kobietę?