Starsza czy młodsza?
Re: Starsza czy młodsza?
Ja chyba wolałbym kogoś w podobnym wieku. Z rówieśnikami wprawdzie nie dogaduję się tak samo jak z pozostałymi, ale może szanse byłyby ociupinkę lepsze
- Fangtasia
- Rozkręcony intro
- Posty: 311
- Rejestracja: 21 wrz 2014, 22:20
- Płeć: kobieta
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Starsza czy młodsza?
Zdecydowanie wolę starszych bo lepiej mi się z nimi gada. Młodsi zdecydowanie odpadają, w tym samym wieku mogliby ewentualnie być, ale musieliby być dojrzalsi.
- lea
- Rozkręcony intro
- Posty: 332
- Rejestracja: 07 sty 2013, 7:26
- Płeć: nieokreślona
- Enneagram: 0w0
- MBTI: CATS
Re: Starsza czy młodsza?
Na studiach ludzie są zupełnie inni niż w liceum. Jednak chyba wolę starszych ode mnie. O rok to już fajnie, albo i 4 lata, może nawet 9. Zwyczajnie wspólne zainteresowania są dla mnie ważne, a gdybym miała się ograniczać tylko do rówieśników, to raczej mała szansa na znalezienie kogoś nadającego na tych samych falach. Do tego lubię jak ktoś ma już swoje osiągnięcia, pewne zdolności, talent który rozwija, ciekawą pracę. Jak już przeszedł przez to co ja i potrafi mnie uspokoić, bo wie jak to jest, więc nie warto panikować.
Wygnaj ludzi z twych myśli, niech nic zewnętrznego nie kala twej samotności, błaznom pozostaw troskę o szukanie podobnych im.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Re: Starsza czy młodsza?
Nie ma to dla mnie znaczenia. Może to brzmieć banalnie, ale tak jest właśnie u mnie. Jak się z kimś świetnie porozumiewam i do tego rozumiemy się niemalże bez słów, a na dodatek fizycznie pociąga mnie ta osoba to wiek jest sprawą nawet nie tyle drugorzędną, co kompletnie nie ważnym aspektem. Miałem to szczęście, że poznałem taką osobę (chodź nawet specjalnie nie szukałem) i jesteśmy bardzo szczęśliwi, podobni do siebie, prawie "identyczni" , a różnica wieku akurat u nas jest nieznaczna. Wiek to tylko zapis w akcie urodzenia, nic więcej, co ułatwia czy też utrudnia poznanie drugiej połówki ;-) . Tak myślę.
"Gdyby Natura chciała, żebyśmy mówili więcej, niż słuchali, dałaby nam dwoje ust i jedno ucho."
M.O.Laney, Introwertyzm to zaleta, Wyd. Rebis, Poznań 2014, s. 52.
M.O.Laney, Introwertyzm to zaleta, Wyd. Rebis, Poznań 2014, s. 52.
Re: Starsza czy młodsza?
W moim wypadku starsze odpadają - definitywnie.
Rówieśniczka mogłaby być. Ale może też być do 2 lat młodsza.
Rówieśniczka mogłaby być. Ale może też być do 2 lat młodsza.
- seraph infj
- Introrodek
- Posty: 24
- Rejestracja: 12 sie 2016, 0:26
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: infj
- Lokalizacja: Szczecin, Miami, Barcelona
Re: Starsza czy młodsza?
Wiek jest bez znaczenia. Ważne jest czy się dogadujecie ,czy jest "chemia" między wami. Bo to nie z metryka będziesz żyć a z konkretną osoba.
- teoriapogardy
- Intronek
- Posty: 33
- Rejestracja: 12 lip 2016, 0:31
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
Re: Starsza czy młodsza?
Nie powiedziałabym, że wiek jest bez znaczenia. Kiedy różnica jest spora, tworzy się jednak jakaś blokada, priorytety w życiu czy jakieś przyzwyczajenia mogą być odmienne, a z czasem będzie wychodzić to na wierzch jeszcze bardziej. Nie zawsze różnica pokoleniowa jest do pokonania. Istnieje po prostu granica, choć nie jest ona jednakowa u wszystkich. Uważam też, że młodsza kobieta stanowi sporą inspirację dla dojrzalszego mężczyzny, który z kolei może jej zaproponować dużo więcej niż rówieśnik. Ja od zawsze wolałam trochę starszych facetów, bo z takimi dogadywałam się najlepiej. Wiem też, że nie byłabym w stanie być z kimś sporo młodszym ode mnie.
- metalowymateusz
- Stały bywalec
- Posty: 243
- Rejestracja: 17 lut 2016, 23:14
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTP
Re: Starsza czy młodsza?
Granica jest i jest doskonale znana! <wiek>/2 + 7 do <wiek>*2 - 7. Wszystko poza jest be!
A tak trochę bardziej serio, jak się zna wiek drugiej osoby to jest łatwiej odnaleźć wspólny grunt na początek i to chyba tyle. Wiadomo czego się można spodziewać, w pierwszym przybliżeniu oczywiście, bo zawsze może się okazać, że ktoś jest dużo dojrzalszy niż akt urodzenia by wskazywał. Potem, tak jak już było napisane, ważniejsza jest zgodność planów i postaw życiowych, bo dużym problemem może być fakt, że np. kobieta sporo starsza może wywierać presję na młodszym partnerze żeby zaangażować się w bycie rodzicami dużo wcześniej niż on by tego chciał. Ale generalnie to tylko liczby (do pewnego stopnia), jest do tego przypisywana taka sama ideologia jak do tego, że mężczyzna musi być wyższy, albo musi lepiej zarabiać itp. Jak ktoś się czuje dobrze i pewnie w związku to chyba nie dlatego, że przedziały wiekowe się zgadzają, chociaż możliwe, że tak się dzieje dopiero jak obie osoby są odpowiednio dojrzałe.
A tak trochę bardziej serio, jak się zna wiek drugiej osoby to jest łatwiej odnaleźć wspólny grunt na początek i to chyba tyle. Wiadomo czego się można spodziewać, w pierwszym przybliżeniu oczywiście, bo zawsze może się okazać, że ktoś jest dużo dojrzalszy niż akt urodzenia by wskazywał. Potem, tak jak już było napisane, ważniejsza jest zgodność planów i postaw życiowych, bo dużym problemem może być fakt, że np. kobieta sporo starsza może wywierać presję na młodszym partnerze żeby zaangażować się w bycie rodzicami dużo wcześniej niż on by tego chciał. Ale generalnie to tylko liczby (do pewnego stopnia), jest do tego przypisywana taka sama ideologia jak do tego, że mężczyzna musi być wyższy, albo musi lepiej zarabiać itp. Jak ktoś się czuje dobrze i pewnie w związku to chyba nie dlatego, że przedziały wiekowe się zgadzają, chociaż możliwe, że tak się dzieje dopiero jak obie osoby są odpowiednio dojrzałe.
- Viljar
- Intronek
- Posty: 38
- Rejestracja: 02 mar 2017, 11:08
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Starsza czy młodsza?
Po prawdzie byłoby mi to obojętne, czy starsza, czy młodsza - o ile różnica wieku nie jest zbyt duża. Jeśli jest większa niż 8 lat, to już wychodzą na jaw różnice w podejściu do życia, postawy, wymagania itp. Generalnie jednak lepiej dogaduję się z osobami nieco młodszymi niż nieco starszymi.
-
- Wtajemniczony
- Posty: 6
- Rejestracja: 31 sie 2015, 12:22
- Płeć: kobieta
Re: Starsza czy młodsza?
Myślę, że to jest bez znaczenia gdy trafi się na odpowiednią osobę. Nawet jeśli mamy preferencje starsza lub młodsza i zazwyczaj się tego trzymamy, to pewnego dnia w warzywniaku spotkamy właśnie "tą" i okaże się, że nie jest w preferowanym przez nas wieku
Pomiary elektryczne. Szukasz? Sprawdź: www.adrianszopa.pl
- Pitko
- Intronek
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 lis 2016, 14:04
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: ISTJ-T
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Starsza czy młodsza?
Kobiety dojrzewają zazwyczaj szybciej. 4-5 lat młodsza dziewczyna ma w głowie nie raz lepiej poukładane niż facet, z którym jest.
Oczywiście od każdej reguły są wyjątki.
Osobom czytającym też radzę zwrócić uwagę na zakres wieku o jakim mówimy. Dla faceta 20 letniego 4-5 lat to ogromna różnica i raczej nie będzie zainteresowany 15 latką bo to jeszcze dziecko. Ale ten sam facet mając lat 30 chętnie umówi się z tą samą dziewczyną , która będzie mieć już 25 lat.
Czas jest względny.
Oczywiście od każdej reguły są wyjątki.
Osobom czytającym też radzę zwrócić uwagę na zakres wieku o jakim mówimy. Dla faceta 20 letniego 4-5 lat to ogromna różnica i raczej nie będzie zainteresowany 15 latką bo to jeszcze dziecko. Ale ten sam facet mając lat 30 chętnie umówi się z tą samą dziewczyną , która będzie mieć już 25 lat.
Czas jest względny.
-
- Introrodek
- Posty: 12
- Rejestracja: 13 cze 2017, 11:53
- Płeć: mężczyzna
Re: Starsza czy młodsza?
Mam 37 lat. Co prawda podobają mi się 20-parolatki, ale jestem raczej realistą. Chcąc stworzyć trwały związek raczej skieruję się w stronę rówieśniczki. Problem w tym, że rówieśniczki w moim wieku zwykle należą do jednej z 3 grup:
a) jeszcze nie mamusie i bardzo chcące nimi zostać (w ich wypadku zegar biologiczny nie tyka, tylko wręcz dzwoni na alarm);
b) już mamusie i co gorsza zamężne;
c) już mamusie i już niezamężne.
A ja nie palę się do bycia tatusiem.
a) jeszcze nie mamusie i bardzo chcące nimi zostać (w ich wypadku zegar biologiczny nie tyka, tylko wręcz dzwoni na alarm);
b) już mamusie i co gorsza zamężne;
c) już mamusie i już niezamężne.
A ja nie palę się do bycia tatusiem.
Re: Starsza czy młodsza?
+/- 5 lat, Ale wiek za bardzo nie ma dla mnie znaczenia, bardziej interesuje mnie dojrzałość psychiczna drugiej osoby.