Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

W tym dziale rozmawiamy o radościach i problemach, jakie dla introwertyków wynikają z bycia w związku.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: Introman24 »

Drimlajner pisze: 03 lut 2020, 22:07 Ale cicho! Bo zaraz się dowiemy że Drim gada od rzeczy i będzie gimnastyka pojęciowa, bo masturbacja to nie seks... to masaż. A oral to tylko taka forma pocałunku. Takteż Dziewice! Chcecie zachować czystość ale przy okazji troszkę się pobawić? Siła wasza leży w aparacie mowy! Zarówno waszym, jak i kochanka :serce:.
Pytanie tylko co na to Fyapowah - czy to jest jest już zużycie czy nie? :) Chociaż teraz wychodzi na to, że doświadczenie jest nawet lepsze od dziewictwa. Ciekawe zaprzeczenie wszystkiego, co się wcześniej pisało. Zdaje się, że rzeczywiście daliśmy się wkręcić naśladowcy Testovirona :)
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2119
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: Drim »

Introman24 pisze: 03 lut 2020, 22:50 Chociaż teraz wychodzi na to, że doświadczenie jest nawet lepsze od dziewictwa. Ciekawe zaprzeczenie wszystkiego, co się wcześniej pisało.
Trochę udało nam się go przekonać do przejścia na lubieżną stronę mocy.
Awatar użytkownika
Fyapowah
Stały bywalec
Posty: 191
Rejestracja: 01 maja 2012, 23:24
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP
Kontakt:

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: Fyapowah »

Introman24 pisze: 03 lut 2020, 22:50
Drimlajner pisze: 03 lut 2020, 22:07 Ale cicho! Bo zaraz się dowiemy że Drim gada od rzeczy i będzie gimnastyka pojęciowa, bo masturbacja to nie seks... to masaż. A oral to tylko taka forma pocałunku. Takteż Dziewice! Chcecie zachować czystość ale przy okazji troszkę się pobawić? Siła wasza leży w aparacie mowy! Zarówno waszym, jak i kochanka :serce:.
Pytanie tylko co na to Fyapowah - czy to jest jest już zużycie czy nie? :) Chociaż teraz wychodzi na to, że doświadczenie jest nawet lepsze od dziewictwa. Ciekawe zaprzeczenie wszystkiego, co się wcześniej pisało. Zdaje się, że rzeczywiście daliśmy się wkręcić naśladowcy Testovirona :)
Skoro pytasz - Seks oralny pozbawia dziewictwa, masturbacja nie. Dla mnie doświadczenie jest gorsze od dziewictwa. Ciągle podtrzymuję, że zaakceptuję wyłącznie dziewicę jako partnerkę.
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: Coldman »

Proszę o powrót do tematu wątku, bo za daleko popłynęliście.

Ja zapraszam tutaj, może odwróćmy sytuację i bardziej w pozytywnym świetle spójrzmy na wszelkie wady i preferencje. viewtopic.php?f=28&t=1941&start=30
Awatar użytkownika
Penumbra
Introrodek
Posty: 14
Rejestracja: 22 sty 2020, 10:11
Płeć: kobieta

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: Penumbra »

Fyapowah pisze: 31 sty 2020, 9:24
Nathas pisze: 31 sty 2020, 7:10
Fyapowah pisze: 30 sty 2020, 22:18 Rozwiązłości. Moja przyszła tż musi być dziewicą zanim straci dziewictwo ze mną.
Ale konserwa :) Wg Ciebie brak cnoty = rozwiązłość?
Nie. Jeśli kobieta straciła cnotę ale dalej jest w tym związku to nie jest rozwiązła. Rozwiązła jest ta, która traci cnotę z jedną osobą, a potem szuka nowego związku.

Nie jestem konserwą, moje wymagania nie wynikają z tradycji ani religii, a szacunku do samego siebie. Nie zaakceptuję "zużytej" kobiety z tego samego powodu, dla którego nie poliżę tego samego loda albo lizaka, którego polizał już ktoś obcy.

Dodatkowo z każdym kolejnym partnerem seksualnym rośnie prawdopodobieństwo rozwodu, a związki z dziewicami są najstabilniejsze.
o jeny ale strigerowałeś wątek, tyle stron do przeczytania. Dzięki Ci :kot:
wracając..
i dalej jest w tym związku? a co jest straciła cnotę ale samiec zawalił? odszedł, zdradził, zmarł albo został księdzem? czy wtedy już staje się rozwiązła? :D

swoją drogą.. żebyś Ty wiedział ile ja znam dziewic, które są rozwiązłe :haha: piękne, nie? i co teraz :roll:

Ostrzeżenie - Cold
LadyZau
Wtajemniczony
Posty: 6
Rejestracja: 16 lut 2020, 11:07
Płeć: kobieta

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: LadyZau »

Nieodpowiedzialność, olewczość w stosunku do mnie, nadużywanie alkoholu, uciekanie ode mnie, nie spedzanie czasu wpolnego, balaganiarstwo, brak czulosci i więzi, oziębłość, nadmierna chec posiadania prywatnosci.
nietota
Pobudzony intro
Posty: 131
Rejestracja: 02 sie 2018, 21:15
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: nietota »

LadyZau pisze: 16 lut 2020, 11:18 nadużywanie alkoholu, uciekanie ode mnie, nie spedzanie czasu wpolnego, balaganiarstwo, brak czulosci i więzi, oziębłość, nadmierna chec posiadania prywatnosci.
Ajajaj, biedny ten osobnik, biedny! :kot:
LadyZau
Wtajemniczony
Posty: 6
Rejestracja: 16 lut 2020, 11:07
Płeć: kobieta

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: LadyZau »

nietota pisze: 19 mar 2020, 21:42
LadyZau pisze: 16 lut 2020, 11:18 nadużywanie alkoholu, uciekanie ode mnie, nie spedzanie czasu wpolnego, balaganiarstwo, brak czulosci i więzi, oziębłość, nadmierna chec posiadania prywatnosci.
Ajajaj, biedny ten osobnik, biedny! :kot:
na szczescie to nie ty
nika35
Introwertyk
Posty: 96
Rejestracja: 31 mar 2020, 8:07
Płeć: kobieta

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: nika35 »

Ja nie lubię facetów egoistów.
Awatar użytkownika
Penumbra
Introrodek
Posty: 14
Rejestracja: 22 sty 2020, 10:11
Płeć: kobieta

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: Penumbra »

LadyZau pisze: 16 lut 2020, 11:18 Nieodpowiedzialność, olewczość w stosunku do mnie, nadużywanie alkoholu, uciekanie ode mnie, nie spedzanie czasu wpolnego, balaganiarstwo, brak czulosci i więzi, oziębłość, nadmierna chec posiadania prywatnosci.
momentami trąca bluszczem. W jaki sposób od Ciebie uciekają i z jakiego powodu? :shock: ciekawi mnie też ta nadmierna prywatność, czym się to objawia?
anneline_87
Intronek
Posty: 32
Rejestracja: 14 lip 2020, 20:31
Płeć: kobieta
Enneagram: 4w5
Lokalizacja: Opole

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: anneline_87 »

Mnie się wydaje, że potrafię akceptować wiele, o ile nie ma to związku z relacją, jest neutralne np. rozrzucanie rzeczy, markotnosc, nieuzasadniona niechęć do innych ludzi, a nawet kłamstwo (oklamywano mnie np. w kwestii palenia papierosów). Natomiast moja akceptacja radykalnie się zawęża, jeśli chodzi o zachowania mające związek ze sferą uczuć. Strasznie ciężko mi z tym, że partner wyszukuje po necie zdjęć swojej ex, każdej napotkanej laski. Rozumiem, że ktoś mu się wizualnie podoba, ludzie nie są ślepi, choć ja w sumie w związku jestem, ale już przeglądanie zdjęć to krok dalej i ja w związku na to nie mam ochoty. Nie wspomnę już o rozrywkach bardziej hardkorowych, jak czaty erotyczne, kamerki. Znoszę to, bo bardzo kocham, ale jak to się na mnie odbija, to ciężko pisać.
„Wie pan, każdy człowiek ma jakąś potrzebę kontaktu z ludźmi, ale kontaktu nie przypadkowego, tylko jakiejś bliskości charakteru, myślenia, nastroju”
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: Coldman »

anneline_87 pisze: 16 lip 2020, 6:33 Strasznie ciężko mi z tym, że partner wyszukuje po necie zdjęć swojej ex,
To naprawdę dziwne, no coś tu nie gra. W sumie przeprowadził bym bardzo poważną rozmowę z partnerką, gdybym ją przyłapał na czymś takim parę razy.
Awatar użytkownika
Nathas
Rozkręcony intro
Posty: 292
Rejestracja: 08 paź 2017, 21:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: ISTJ
Lokalizacja: lubuskie

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: Nathas »

Coldman pisze: 21 lip 2020, 16:43
anneline_87 pisze: 16 lip 2020, 6:33 Strasznie ciężko mi z tym, że partner wyszukuje po necie zdjęć swojej ex,
To naprawdę dziwne, no coś tu nie gra. W sumie przeprowadził bym bardzo poważną rozmowę z partnerką, gdybym ją przyłapał na czymś takim parę razy.
Tu BARDZO nie gra, ale jak widać po kolejnych wpisach @anneline_87 widocznie lubi być ofiarą i marnować swoje życie. Albo inaczej nie potrafi.
..:: Nie zmusisz nikogo żeby cię pokochał, ale zawsze możesz zamknąć go w piwnicy, żeby rozwinął się u niego syndrom sztokholmski ::..
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: Coldman »

Neurotyczna potrzeba miłości zaślepia swoje jak i partnera wady.
anneline_87
Intronek
Posty: 32
Rejestracja: 14 lip 2020, 20:31
Płeć: kobieta
Enneagram: 4w5
Lokalizacja: Opole

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

Post autor: anneline_87 »

Nathas pisze: 21 lip 2020, 17:45
Coldman pisze: 21 lip 2020, 16:43
anneline_87 pisze: 16 lip 2020, 6:33 Strasznie ciężko mi z tym, że partner wyszukuje po necie zdjęć swojej ex,
To naprawdę dziwne, no coś tu nie gra. W sumie przeprowadził bym bardzo poważną rozmowę z partnerką, gdybym ją przyłapał na czymś takim parę razy.
Tu BARDZO nie gra, ale jak widać po kolejnych wpisach @anneline_87 widocznie lubi być ofiarą i marnować swoje życie. Albo inaczej nie potrafi.
To co ja mam zrobić, skoro nie umiem się rozstać? Czekam, aż sam mnie zostawi. I czasem chciałabym nawet, żeby tak się stało, bo ja wiem, że to wszystko, co robi świadczy o braku większych uczuć do mnie, ale czuję się bezsilna.
Obiecał mi kilka razy, że pójdziemy o tym porozmawiać u terapeuty, ale tego nie zrobił. Mam takie poczucie, że i tak się rozstaniemy, takie odczucie kresu tej relacji.
„Wie pan, każdy człowiek ma jakąś potrzebę kontaktu z ludźmi, ale kontaktu nie przypadkowego, tylko jakiejś bliskości charakteru, myślenia, nastroju”
ODPOWIEDZ