Polski Portal Introwertyków

Sajentifik aprołcz

Imo wniosek z dupy, bo nie obserwuje się jakiegoś statystycznie istotnego związku między wzrostem, a długością życia. Natomiast jest taki związek jeśli chodzi o dodatkowy czynnik jakim jest masa ciała, a konkretnie tkanka tłuszczowa.

Swoją drogą lepiej to wygląda jeśli kobieta jest szczuplejsza od mężczyzny i chyba jednak masa ciała jest ważniejsza niż wzrost jeśli chodzi o związki. Generalnie grubi mężczyźni nie powinni kraść najszczuplejszych kobiet, a raczej powinni być z takimi tylko trochę szczuplejszymi od siebie bo to nieuczciwe względem szczupłych mężczyzn, którzy potem muszą znajdować sobie grubsze od siebie kobiety.

Agon pisze: ↑10 maja 2021, 12:27 Swoją drogą lepiej to wygląda jeśli kobieta jest szczuplejsza od mężczyzny i chyba jednak masa ciała jest ważniejsza niż wzrost jeśli chodzi o związki. Generalnie grubi mężczyźni nie powinni kraść najszczuplejszych kobiet, a raczej powinni być z takimi tylko trochę szczuplejszymi od siebie bo to nieuczciwe względem szczupłych mężczyzn, którzy potem muszą znajdować sobie grubsze od siebie kobiety.

Widzę, rozpatrujesz to konkretne zdanie, w kategorii wyglądu zewnętrznego i dopasowania sylwetek partnerów względem siebie Ale to nie zawsze idzie w parze z realiami. Czasem komuś przytrafi się "miłość", i strzała amora trafi w taką, a nie inną osobę. Wtedy kwestia ewentualnej nieuczciwości niestety nie ma nic do rzeczy

Przecież to jest altruizm w najczystszej postaci!

Szczuplutkim chce się rozrabiać, cyk z pączusiem do sypialni, tam spalanie kalorii - spalanie kalorii - spalanie kalorii - przerwa na papieroska - spalanie kalorii. Człowiek od razu zdrowszy, serduszko odpoczywa, tkanka tłuszczowa zmniejsza się, świat uratowany.

Zgadzam się z Azaleą, relacja to nie kwestia zaplanowanego scenariusza i dobra prezencja na obrazku, to wiele wiele innych istotnych szczegółów a kierunku "strzały Amora" nie przewidzi nikt, działa to zupełnie nielogicznie czasami

Tylko czy fakt, że emocje (jak ta słynna "strzała Amora") kierują nas do niemoralnego czynu (wejścia w związek z osobą o nieadekwatnym poziomie atrakcyjności), usprawiedliwia popełnienie niemoralnego czynu?
Moim zdaniem nie. Zło popełnione pod wpływem emocji dalej jest złem, a tego rodzaju zakochanie należy zwalczać, a starać się pobudzić zakochanie względem kogoś adekwatnego do nas.

hahaha, bawią mnie takie teorie osób, które w życiu nie były w związku..
Wszystkiego dobrego Fyah
"pobudzić zakochanie" hahaha

Użytkownik numer 1 pisze:Uważam, że morderstwo jest złe, nawet popełnione pod wpływem emocji. Emocje nie usprawiedliwiają zła. Osoba wściekła na kogoś i gotowa tę osobę zamordować powinna próbować opanować swoje emocje.

Użytkownik numer 2 pisze:hahaha, bawią mnie takie teorie osób, które w życiu nie trzymały broni..
"opanować swoje emocje" hahaha

Ja też życzę wszystkiego dobrego

Tutaj potrzeba kalkulacji!
Czy dziewczyna 60kg może wejść w związek z mężczyzną 100kg?
Co ze wzrostem?

Może jest ktoś odważny i mający trochę czasu wolnego kto zrobi taką tabelke z BMI i procentem tkanki tłuszczowej i określi w przedziałach kto z kim może się spotykać a kto nie bo jest za gruby albo za chudy. I wtedy trzeba zanieść w świat tą rewolucyjną metodę dobierania się w pary i narzucić wszystkim a bunty opornych zduszać w zarodku:) Musiałaby powstać policja sprawdzająca kto się z kim spotyka a jednym zatwierdzonym i narzuconym tekstem na podryw byłby tekst: Cześć jakie masz BMI? A wyższą szkołą jazy byłoby rozbudowanie takiej tabelki z podziałem na wzrost.

Wreszcie konkretne wnioski. W przypadku wzrostu, który jest tematem tego wątku, BMI to jeden z podstawowych parametrów. Ja np wg BMI jestem parę cm za niski. I teraz w kropce jestem. Bo niby wysoki jestem, ale skoro jestem również niski, to chyba wolno mi się z niskimi dziewczynami umawiać?

A jeśli ktoś jest na przykład karłem? Jak Peter Dinklage.
Co wtedy? Może powinny istnieć takie portale dla dziwnych ludzkich wynaturzeń?

Natura działa w ten sposób; ''następuje zwolnienie blokady, i rozpoczynamy losowanie''. Ktoś się będzie zastanawiał nad moralnymi implikacjami każdego zachowania, a tymczasem inni zachłanni egoiści wezmą sobie to, co mogą, i nikt się nie będzie zastanawiał. Nasze wszechwładne Państwo jeszcze nie położyło na tym tej swojej wielkiej łapy. Może lepiej tu tego nie sugerować :p