Polski Portal Introwertyków

Teoretycznie jest darmowy, ale:jeśli zakładasz sobie konto w celu słuchania na Laście utworów, które włożysz do swojej biblioteki, to możesz się rozczarować. Po trzydziestu przesłuchaniach nie można już uruchomić opcji "Odtwórz swoją bibliotekę", czyli właściwie możesz się cieszyć tylko 30 sekundowymi próbkami.

underdog pisze:A korzystacie z innych portali społecznościowych? Facebook, Twitter itp.?

Nie. Ja się w końcu zarejestrowałam na gronie, ale to dlatego, że była tam grupa, z którą musiałam coś ustalić,a to był jedyny kontakt. W celach "towarzyskich" nie wchodzę. W czasach liceum, kiedy moja klasa robiła jakieś ustalenia/ogłoszenia na gg, cynk dawały mi koleżanki.

Kori pisze:Teoretycznie jest darmowy, ale:jeśli zakładasz sobie konto w celu słuchania na Laście utworów, które włożysz do swojej biblioteki, to możesz się rozczarować. Po trzydziestu przesłuchaniach nie można już uruchomić opcji "Odtwórz swoją bibliotekę", czyli właściwie możesz się cieszyć tylko 30 sekundowymi próbkami.

Ach, o to chodzi. Ja akurat subskrybuję i bardzo sobie chwalę - szybko się nudzę, lubię odkrywac nowe dzwięki i słucham przeroznych stacji radiowych. Myślę, że się opłaca.
Jednak wczesniej, kiedy nie mialam dostępu do radia, słuchałam własnych utworów i rajcowało mnie, ze tworzy mi się fajny profil muzyczny. A poza tym last.fm jest kopalnią inspiracji - większosc muzyki, jakiej słucham to zasługa tej strony.

Nie mam konta na NK. Nigdy nie odczuwałam chęci posiadania takiego. Na forach tematycznych to i owszem, mam.

Na nk mam profil fikcyjny, bo czasem się przydaje, a jedyne miejsce w sieci, gdzie podałam swoje prawdziwe dane osobowe to Allegro. Cenię anonimowość w internecie.

Samotny Navigator pisze:założenie że to portal do odnawiania kontaktów to bzdura. Z kim chce się utrzymać kontakt to i tak się go trzyma. Nie potrzebny do tego żaden portal. A o reszcie szkolnych współwięźniów chce się jak najszybciej zapomnieć.

No właśnie z ust mi to wyjąłeś Samotny Navigatorze Ja przyjmuje tym razem inaczej,wystarczy spojrzec na liczbe znajomych...

Ja mam konto na nk i nawet z 250 znajomych, bo jak ktoś wysyła mi zaproszenie, a ja z grubsza kojarzę tą osobę, to przyjmuję, żeby nie robić przykrości tamtemu i nie stawać mu na drodze na szczyt w wyścigu szczurów o jak największą liczbę kontaktów Extra mogą mieć po 500 znajomych, bo hmm... mają nieco inne pojęcie i podejście do więzi międzyludzkich niż my Ale takich osób do których od czasu do czasu "zaglądnę" to mam może ze 20! Przeglądam sobie zdjątka i zaspokajam w ten sposób swoją ciekawość odnośnie innych, nie wdając się w osobiste interakcje z ludźmi Komentarze też wstawiam i na ogół mam do powiedzenia coś więcej niż wyświechtane "ślicznie"

Ja przez pewien czas miałam konto, ale w pewnym momencie przestałam widzieć sens posiadania go. Zdjęć nie umieszczałam ani nie komentowałam, bo po co, o sobie nic nie pisałam, bo po co... . Teraz mam konto na facebooku, ale głównie po to, żeby móc swobodnie przeglądać strony fanowskie. Jakoś też nie widzę sensu, żeby klikać, że coś "lubię", że coś mi się podoba lub czegoś jestem fanem. Chyba taki ekshibicjonizm jest mi dość obcy .

-mikamves- pisze:(...) Nie wiem dlaczego oceny maja być tylko w jedna stronę.

Nie kuś, nie kuś, jeszcze PoK3mOnKi<333,ajĆ dowiedziały by się co ludzie naprawdę sądzą na ich temat i masowo wzrosła by produkcja żyletek i bandaży. Pomyśl też o biednych lekarzach, którzy by musieliby zostawać po godzinach, żeby coś z tym plebsem zrobić... ; )
Coś w tym jest - dotychczas nie spotkałem się by na naszej-klasie był jakiś komentarz negatywny, nie wulgarnych, ale negatywnych - może adresaci od razu usuwają? Czyżby oszukiwanie samych siebie?

Ja mam profil na nk, bo zaprosiła mnie kiedyś koleżanka z klasy. Wtedy jeszcze nk nie była tak popularna, dopiero zdobywała popularność. Długo się wahałam czy się zarejestrować, w końcu stwierdziłam - czemu nie.
Ale znajomych nie kolekcjonuję. Z początku starałam się szukać znajomych, teraz już mi się nie chce. To nie ma sensu. Głównie dodaję zdjęcia.

AnaElaine Joice pisze: Z początku starałam się szukać znajomych, teraz już mi się nie chce. To nie ma sensu. Głównie dodaję zdjęcia.

Dokładnie tak jak ja. Profil założyłem pod wpływem (nie, nie procentów ;-) ) a teraz już tylko wrzucam ochłapy tego co daję na Picasie. I tak tych znajomych, których naprawdę chciałem znaleźć, nie znalazłem.

-mikamves- pisze:Po co w ogóle prowadzicie te profile?

Wiesz, w moim wypadku to już tylko siłą inercji. Na początku miało toto jeszcze lekki urok nowości, teraz w zasadzie zaglądam najwyżej jak się nudzę w pracy ;-) Do tego 99% znajomych już dzieciata i jedyne co wrzucają to Kolejne Fotki Słitaśnego Bobaska, a ja dzieci lubię wyłącznie w bitej śmietanie z zasmażką ;-)

ja mam ale rzadko tam zagladam i głownie tylko po to by przyjacielowi odp bo z nim koresponduję zdj juz tez nawet nie dodaję z pewnych względów i wole fb

Mam profil, rzadko na niego wchodzę, jak już to jeśli muszę, nie mam fotek, ale czasem fajnie pooglądać czyjeś fotki jak kto teraz wygląda. W znajomych mam raczej tych których znam, a nie tych z którymi np. widywałam się w szkole, a nie zamieniłam z nimi nawet słowa.
Nk nie jest idealne, początkowo miało służyć znalezieniu kolegów/koleżanek ze szkoły, teraz zrobiła sie z tego fotka.pl, oceny zdjęć itd. Wkurza mnie np. to , że niektórzy mając swój profil, nie mają ani jednego swojego zdjęcia tylko zdjęcia dzieci. I te fałszywe komenty typu "super laska" chociaż patrząc na fotę nie można byłoby tak o tej osobie powiedzieć

Wszystkim zainteresowanym tym wątkiem polecam lekturę krótkiego artykułu Nasza-klasa: konformizm i banał.