Co myślicie o tej relacji z introwertykiem?
-
- Zagubiona dusza
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 maja 2017, 19:36
- Płeć: kobieta
Co myślicie o tej relacji z introwertykiem?
Jestem raczej ambiwertyczką a wiem, że introwertycy uwielbiają spędzać czas samotnie, bo taka jest ich natura. Spodobał mi się jeden chłopak, bardzo, i chyba też zwrócił na mnie uwagę, bo widzę, że się patrzy, koleżanki mi o tym mówią, że odwraca się za mną. Już mniej wiecej wiedziałam, że jest zamknięty w sobie i nie za bardzo lubi wychodzić do ludzi. Okej, nie ma problemu. Napisałam do niego i naprawdę dobrze mi się z nim pisało, otwarcie pisał, czego się nie spodziewałam. Tylko że no, na tym koniec. Od tej pory (tj. piatek) nie pisaliśmy, on nie pisał, a ja nie wiem, czy powinnam. W sensie nie chcę naruszać jego przestrzeni, ale z drugiej strony czuję potrzebę rozmawiania z nim, bo wydaje się bardzo fajny. I teraz pytanie, czy introwertycy rozpoczynają rozmowy? Wychodzą z jakimiś inicjatywami? Czy raczej to powinny robic te bardziej ekstrawertyczne osoby? I czy powinnam jeszcze raz do niego pisać, a jesli tak to kiedy? Trochę się też obawiam, że w jakis sposób go do siebie zraziłam, skoro on się nie odzywa, bo wydaje mi się, ze skoro ja podjęłam się tego pierwszego roku to jemu powinno być łatwiej do mnie pisac nastepnym razem.
Właściwie to nie wiem, jakie mieć do niego podejście, chcę wykazywać się zrozumieniem, nie chcę być nachalna ani go osaczać.
W trakcie naszej pierwszej rozmowy on naprawdę dużo pisał, przechodził do nowych tematów, nie spodziewałam się czegoś takiego po introwertyku.
Właściwie to nie wiem, jakie mieć do niego podejście, chcę wykazywać się zrozumieniem, nie chcę być nachalna ani go osaczać.
W trakcie naszej pierwszej rozmowy on naprawdę dużo pisał, przechodził do nowych tematów, nie spodziewałam się czegoś takiego po introwertyku.
- metalowymateusz
- Stały bywalec
- Posty: 243
- Rejestracja: 17 lut 2016, 23:14
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTP
Re: Co myślicie o tej relacji z introwertykiem?
Nie tyle uwielbiam spędzać czas samotnie (bo uwielbiam, żeby nie było), co nienawidzę jak ktoś mi głowę pierdołami zawraca. Gadanie do białego rana o interesujących tematach raczej nie jest niczym niezwykłym dla introwertyka, a czasami nawet jest prawie jak narkotyk, jak człowiek aż drży z podekscytowania, bo w końcu można komuś powiedzieć o tym wszystkim co się kłębiło w głowie od ostatniej tego typu okazji i ten ktoś, rozumie i jeszcze odpowiada sensownie! Tyle słowem wstępu.
Moim zdaniem zasada jest prosta, żadnych głupich gier, chcesz napisać to piszesz. Nie chcesz, nie piszesz. Chcesz napisać teraz? Napisz teraz. Najwyżej dostaniesz później odpowiedź. Czasami tworzy się jakiś schemat w stylu raz zaczynam ja, raz ta druga osoba, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ten schemat przełamać. Poza tym, napisanie jednej wiadomości do kogoś to raczej nie naruszenie przestrzeni, bo odbiorca ma pełną kontrolę nad tym co i kiedy odpisze. Może też i nie odpisać, nie ma w tym niczego dziwnego, trochę niegrzeczne, ale trudno, bywa i tak.
I tak, jak nam się skończą zapasy w lodówce, spiżarce i (nie daj Boże!) w ziemiance, to wychodzimy z inicjatywą i komunikujemy się z obsługą sklepową, no ale co zrobić, jeść trzeba.
Dobra, teraz trochę mniej przyjemna część, ja wychodzę z inicjatywą tylko wtedy kiedy mnie ktoś interesuje w jakimś stopniu. Jeśli nie, to raczej nie będę sobie głowy zawracał. Więc może być to. Może jest zestresowany, że się za bardzo otworzył i mu głupio, bo powiedział coś czego normalnie nie mówi i źle się z tym czuje, może jest czymś zajęty na tyle, że cała uwaga jest na tym, czy cokolwiek innego, nie wiem. Powodów może być wiele. Ale generalnie wydaje mi się, że z inicjatywą powinna wychodzić osoba zainteresowana, bez dzielenia na intro-, ekstra- czy jak tam akurat moda każe. Napisz normalnie, potraktuj go normalnie, jak odpowie normalnie, to znaczy, że wszystko jest OK.
Moim zdaniem zasada jest prosta, żadnych głupich gier, chcesz napisać to piszesz. Nie chcesz, nie piszesz. Chcesz napisać teraz? Napisz teraz. Najwyżej dostaniesz później odpowiedź. Czasami tworzy się jakiś schemat w stylu raz zaczynam ja, raz ta druga osoba, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ten schemat przełamać. Poza tym, napisanie jednej wiadomości do kogoś to raczej nie naruszenie przestrzeni, bo odbiorca ma pełną kontrolę nad tym co i kiedy odpisze. Może też i nie odpisać, nie ma w tym niczego dziwnego, trochę niegrzeczne, ale trudno, bywa i tak.
I tak, jak nam się skończą zapasy w lodówce, spiżarce i (nie daj Boże!) w ziemiance, to wychodzimy z inicjatywą i komunikujemy się z obsługą sklepową, no ale co zrobić, jeść trzeba.
Dobra, teraz trochę mniej przyjemna część, ja wychodzę z inicjatywą tylko wtedy kiedy mnie ktoś interesuje w jakimś stopniu. Jeśli nie, to raczej nie będę sobie głowy zawracał. Więc może być to. Może jest zestresowany, że się za bardzo otworzył i mu głupio, bo powiedział coś czego normalnie nie mówi i źle się z tym czuje, może jest czymś zajęty na tyle, że cała uwaga jest na tym, czy cokolwiek innego, nie wiem. Powodów może być wiele. Ale generalnie wydaje mi się, że z inicjatywą powinna wychodzić osoba zainteresowana, bez dzielenia na intro-, ekstra- czy jak tam akurat moda każe. Napisz normalnie, potraktuj go normalnie, jak odpowie normalnie, to znaczy, że wszystko jest OK.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Co myślicie o tej relacji z introwertykiem?
Ale co otwarcie pisał? Że też mu się podobasz?bloomysunday pisze:Napisałam do niego i naprawdę dobrze mi się z nim pisało, otwarcie pisał, czego się nie spodziewałam
Jeśli chce ci się z nim rozmawiać, to pisz i rozmawiaj. Może nie zasypuj go od początku rozmową za rozmową, ale nie krępuj się wyrabiać powoli w nim nawyku rozmowy z tobą. Jeśli się tym zrazi, to znaczy że mu na tobie nie zależy. Takie jest moje zdanie
-
- Zagubiona dusza
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 maja 2017, 19:36
- Płeć: kobieta
Re: Co myślicie o tej relacji z introwertykiem?
Ale co otwarcie pisał? Że też mu się podobasz?highwind pisze:bloomysunday pisze:Napisałam do niego i naprawdę dobrze mi się z nim pisało, otwarcie pisał, czego się nie spodziewałam
Nie, nie, tylko, że z tego, co wiem to jest zamknięty w sobie, dlatego zdziwiłam się, że pisał takie bardzo długie wiadomości i to nie ja musiałam wymyślać nowe tematy. Chociaż z drugiej strony jego opowieści były skupione na nim, w sensie nie dopytywał "a ty".
- metalowymateusz
- Stały bywalec
- Posty: 243
- Rejestracja: 17 lut 2016, 23:14
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTP
Re: Co myślicie o tej relacji z introwertykiem?
Ja to słyszałem odnośnie siebie i jedynie w sytuacjach w których musiałem się dzielić własnymi przeżyciami. Znaczyło to mniej więcej tyle, że nie bardzo odnajduję się w tego typu tematach, ale chciałem coś odpisać, więc odpisałem, ale nie wiedziałem, że dla drugiej osoby było istotne, żebym zapytał się też o jej odczucia albo historie w tej kwestii. Także, to niekoniecznie musi być kwestia braku zainteresowania, to może być kwestia braku doświadczenia. Możesz o tym mu napisać. Ja zostałem o tym poinformowany wprost i potem się próbowałem poprawić.bloomysunday pisze:Chociaż z drugiej strony jego opowieści były skupione na nim, w sensie nie dopytywał "a ty".
- Anthrax91
- Pobudzony intro
- Posty: 131
- Rejestracja: 14 maja 2016, 15:53
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Co myślicie o tej relacji z introwertykiem?
Tak, rozpoczynamy rozmowy i wychodzimy czasem z inicjatywami...nie ma w tym niczego niezwykłego. Pisz do niego, co Ci szkodzi? Jeśli po jakimś czasie dalej nie będzie rozpoczynał rozmów to może sugerować że nie jest zainteresowany.
- Gaijin
- Wtajemniczony
- Posty: 5
- Rejestracja: 23 kwie 2017, 19:01
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFP
Re: Co myślicie o tej relacji z introwertykiem?
Pisz pierwsza do niego przez jakiś czas. Tak po sobie patrząc to pewnie sam nie chce się na początku za bardzo narzucać itd. Skoro nie odpowiadał zdawkowo to znaczy, że póki co jest dobrze.
- Pitko
- Intronek
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 lis 2016, 14:04
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: ISTJ-T
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Co myślicie o tej relacji z introwertykiem?
Musisz też brać pod uwagę, że introwertyk też człowiek. Może mieć swoje zajęcia, pracę, hobby i być zabieganym.
Powinnaś normalnie się do niego odezwać, najlepiej by było gdyby był temat do, którego mogłabyś nawiązać. Mówił może o czymś co miał w najbliższych planach? Jeśli tak to zapytaj go o to, będzie to bardziej naturalne rozpoczęcie rozmowy.
Powinnaś normalnie się do niego odezwać, najlepiej by było gdyby był temat do, którego mogłabyś nawiązać. Mówił może o czymś co miał w najbliższych planach? Jeśli tak to zapytaj go o to, będzie to bardziej naturalne rozpoczęcie rozmowy.