Strona 2 z 2

Re: Sprawianie radości innym

: 23 maja 2019, 1:20
autor: Fire
Pewnie, że lubię sprawiać radość innym.Wydaje mi się to naturalną potrzebą wszystkich ludzi.Oczywiście nie znaczy to strzelania dobrocią w kierunku każdego. Wybieram osoby, które za coś cenię, szanuję i lubię.

Re: Sprawianie radości innym

: 23 maja 2019, 16:38
autor: Hyjust
Rozprzestrzenianie dobra to mój sens życiowy (zapewniam sobie przychylność sił karmicznych, heh). Jednak nie ma to nic wspólnego z wyręczaniem kogoś, bo to w moim moralnym odczuciu jest krzywdzeniem. Uniemożliwia się w ten sposób czyjś rozwój. Dlatego w przypadku poważnych problemów w życiu innych, to ja stoję obok, ale po to by właśnie zapewnić wsparcie.
Może to anormalne, ale odczuwam satysfakcję z tego, gdy wysyłam "życzliwość" w wszechświat (nawet do obcych ludzi). Nie wiem, czy ktoś też tak ma, że jak jest szczęśliwy i ''zaemanuje'' choć cząstką tego szczęścia na innych, to jakoś ten pozytywny stan utrzymuje się dłużej...