rozmowy przez telefon
- el quatro
- Introwertyk
- Posty: 64
- Rejestracja: 12 lis 2007, 15:31
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Katowice
Ja mam ogromny problem gdy musze zadzwonić i coś załatwić/spytać sie obcej osoby.
Wtedy zawsze pisze na kartce najważniejsze kwestie jakie mam powiedzieć.
Taką rozmowe ciągle przekładam na później, aż w końcu musze zadzwonić.
A jeśli chodzi o telefonowanie do rodziny czy znajomych, to z tym większych problemów nie mam.
Wtedy zawsze pisze na kartce najważniejsze kwestie jakie mam powiedzieć.
Taką rozmowe ciągle przekładam na później, aż w końcu musze zadzwonić.
A jeśli chodzi o telefonowanie do rodziny czy znajomych, to z tym większych problemów nie mam.
- Pałer_Frytas
- Stały bywalec
- Posty: 182
- Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
- Płeć: nieokreślona
Jestem jakaś inna...
Bo ja zdecydowanie bardziej wolę dzwonić niż pisać smsy.
Najprawdopodobniej dlatego, że po tonie glosu i sposobie prowadzenie rozmowy mozna lepiej odczytać myśli drugiej osoby niż z smsów.Preferuję smsy tylko w sytuacji gdy jestem wściekla i boje sie , że przy rozmowie pod wpływem emocji moglabym powiedzieć zbyt dużo i/lub w niewłasciwy sposób.Sms daje czas na przemyślenie i ułożnie wszystkiego.
Bo ja zdecydowanie bardziej wolę dzwonić niż pisać smsy.
Najprawdopodobniej dlatego, że po tonie glosu i sposobie prowadzenie rozmowy mozna lepiej odczytać myśli drugiej osoby niż z smsów.Preferuję smsy tylko w sytuacji gdy jestem wściekla i boje sie , że przy rozmowie pod wpływem emocji moglabym powiedzieć zbyt dużo i/lub w niewłasciwy sposób.Sms daje czas na przemyślenie i ułożnie wszystkiego.
Też tak mam (jak widać nie jestem jedyna z tą przypadłością). Dlatego bardzo rzadko do kogoś dzwonię , a jeśli już to w konkretnej sprawię (wtedy zawsze przed tym myślę co mam powiedzieć, często pisze to na karce). Nie lubię rozmawiać przez telefon. Zaraz plączę mi się język i żadna ze mną rozmowa. SMS są lepsze :wink:Alighieri pisze:Kiedy mam do kogoś zadzwonić moje serce zaczyna bić jak szalone, odczuwam stres w dole brzucha, a dłonie zalewają się potem... Co gorsza dzieje się tak do kogokolwiek dzwonię.
To i ja się pod tym podpiszę Zanim "wcisnę słuchawkę" muszę przygotować odpowiedź na każde możliwe pytanie, rozpatrzeć każdy scenariusz... A jak sobie to już przemyśle, to albo zajęte, albo ktoś nie odbierze Tyle, że na szczęście bardzo rzadko muszę do kogoś dzwonićkotek313 pisze:Też tak mam (jak widać nie jestem jedyna z tą przypadłością). Dlatego bardzo rzadko do kogoś dzwonię , a jeśli już to w konkretnej sprawię (wtedy zawsze przed tym myślę co mam powiedzieć, często pisze to na karce). Nie lubię rozmawiać przez telefon. Zaraz plączę mi się język i żadna ze mną rozmowa. SMS są lepsze :wink:Alighieri pisze:Kiedy mam do kogoś zadzwonić moje serce zaczyna bić jak szalone, odczuwam stres w dole brzucha, a dłonie zalewają się potem... Co gorsza dzieje się tak do kogokolwiek dzwonię.
- Pałer_Frytas
- Stały bywalec
- Posty: 182
- Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
- Płeć: nieokreślona
-
- Stały bywalec
- Posty: 184
- Rejestracja: 20 lis 2007, 11:38
- Płeć: nieokreślona
Z dzwonieniem nie mam dużego problemu pod warunkiem że jest to osoba mi znana, wiem że to ona odbierze i mam jej coś więcej do powiedzenia niż "Hej, cześć". Gorzej z odbieraniem jak nie wiem kto dzwoni, gdy jest numer zastrzeżony to nie odbieram, jak jest numer to tylko jak podejrzewam kto to jest. Co do poczty głosowej? Nigdy się nie nagrywam nienawidzę tego, wolę SMS-a później wysłać niż się nagrać.
- Pałer_Frytas
- Stały bywalec
- Posty: 182
- Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
- Płeć: nieokreślona
he, nie odbieram telefonów (dom) jeżeli ktoś inny może, zreszta często zdarza się ze ktoś proponuje 'występy odkurzaczy w hotelu' albo dostaje smsy przez telefon (czuje sie gorzej niz gdyby mówił do mnie ktoś żywy)Ja też mam obiekcje przy odbieraniu nieznanych mi numerów. I dzwonieniu na telefon domowy jak w może odebrać ktoś inny niż ja chce ;]
a co do telefonu komórkowego to odbieram nieznane numery, a nie odbieram znane:]
Dark Maiden taking hold of my hand
Lead me away from hibernation
Strong and unafraid
Never a question why
Lead me away from hibernation
Strong and unafraid
Never a question why