Strona 3 z 3

Re: Jak się uczyć?

: 18 gru 2014, 12:34
autor: Drim
Moje poglądy nie są uporządkowane. Zresztą ciężko w moim przypadku mówić o konkretnych poglądach, raczej wolę obserwować świat.
Wycofanie się z aktywnego udziału w otaczającym nas społeczeństwie, wycofanie się z oceniania, z podejmowania decyzji, na rzecz obserwacji to uporządkowany światopogląd, ideologia.

W dodatku nie jestem pewien czy aby światopogląd który prezentujesz (wycofanie się z aktywnego udziału) nie ma przypadkiem nazwy, pochodzącej od jakiegoś antycznego greckiego filozofa.
Zresztą ciężko w moim przypadku mówić...
W twoim przypadku Agon ciężko mówić o zrozumieniu podstawowych pojęć. Jeśli jest to zamierzone, to jesteś internetowym trollem, jeśli nie, to jesteś zwyczajnie niezbyt "inteligentny".

Re: Jak się uczyć?

: 19 gru 2014, 0:28
autor: Agon
Drimlajner pisze:Wycofanie się z aktywnego udziału w otaczającym nas społeczeństwie, wycofanie się z oceniania, z podejmowania decyzji, na rzecz obserwacji to uporządkowany światopogląd, ideologia.
Napisałem tylko, że wolę obserwować. To preferencja, a nie ideologia. Czasami oceniam i podejmuję decyzje.
Drimlajner pisze:W twoim przypadku Agon ciężko mówić o zrozumieniu podstawowych pojęć. Jeśli jest to zamierzone, to jesteś internetowym trollem, jeśli nie, to jesteś zwyczajnie niezbyt "inteligentny".
Istnieje też trzecia opcja: mylisz się. Jak kogoś stać tylko na argumentum ad personam, to ja dziękuję za taką dyskusję.

Re: Jak się uczyć?

: 19 gru 2014, 11:59
autor: Drim
Ta, bo preferencje nie wynikają z wyznawanego światopoglądu.

Whatever dude, i'm out i tak

Re: Jak się uczyć?

: 20 gru 2014, 12:15
autor: Agon
Preferencje nie muszą wynikać z wyznawanego światopoglądu, mogą wynikać np. z genów, reakcji wyuczonych w dzieciństwie itp.

Poza tym

Obrazek

Wyszło szydło z worka, że samolotowi zachciało się kłótni. I kto tutaj trolluje? ;) Kończmy ten offtop.

Re: Jak się uczyć?

: 02 wrz 2017, 1:45
autor: Coldman
Minęły 3 lata od napisania tego tematu, a ja ciągle mam ten sam problem , a nawet powiedziałbym, że jest jeszcze gorzej, znacznie gorzej.
To chyba największy przegryw forum i odkop roku XD

Re: Jak się uczyć?

: 07 wrz 2017, 12:23
autor: Kirin
Coldman pisze: 02 wrz 2017, 1:45 Minęły 3 lata od napisania tego tematu, a ja ciągle mam ten sam problem , a nawet powiedziałbym, że jest jeszcze gorzej, znacznie gorzej.
To chyba największy przegryw forum i odkop roku XD
Nie ma jednego sprawdzonego przepisu na to jak Coldman ma się skutecznie uczyć XD Każdy musi odkryć jak mu się najlepiej i najskuteczniej uczy. Może jednak wcale nie zależy Ci na rozwiązaniu problemu?
Introsie przede mną podawali naprawdę fajne i ciekawe metody nauki. Ja jestem z tych co preferują robić mini streszczenia i notatki, jak materiału było naprawdę dużo to dzieliłam się z koleżanką podpunktami i wymieniałyśmy się notatkami.
Spróbuj, nic Ci nie zaszkodzi, skoro na razie jest źle.

Re: Jak się uczyć?

: 10 wrz 2017, 22:25
autor: Faramuszka
Chaotycznym polecam pomidora https://youtu.be/aNqZu2yl9LM?t=1m2s

Re: Jak się uczyć?

: 11 wrz 2017, 14:57
autor: highwind
Każdy ma swoją niszę i trzeba ją jak najszybciej znaleźć, żeby się nie męczyć. Mówi się, że ludzie są "słuchowcami", "wzrokowcami" i kimkolwiek tam jeszcze spośród tych kategorii. Więc sugeruję sprawdzenie doświadczalne, która nam najbardziej leży. Znaleźć sobie kilka nie za długich tekstów kontrolnych z określoną liczbą zawartych informacji (liczby, daty, nazwiska, formułki, whatever) i zrobić doświadczenie którą metodą najefektywniej zapamiętujecie. Np. 5x przeczytać i potem poprosić kogoś o odpytkę i sprawdzić procentowo/ilościowo skuteczność. Potem 5x przeczytać na głos, potem nagrać się na dyktafon i 5x odsłuchać ścieżkę, itp. Brzmi to trochę sztucznie, bo normalny człowiek, rozumiejący wagę posiadania wiedzy sam dochodzi do optymalnej metody na przestrzeni lat. Chyba kurde logicznie, że jak się dostało niesatysfakcjonującą ocenę, to zrobiło się coś nie tak i trzeba się zastanowić nad polepszeniem metod edukacyjnych? Ale jak się jest leniem, to się potem cierpi w życiu :P

Ja mógłbym trzydzieści razy przeczytać rozdział, dajmy na to podręcznika do historii i spamiętałbym ledwo cokolwiek. Ale kiedy już w trakcie tworzę notatki - to już inna historia. Także przez całe życie, ucząc się, miałem odrębne zeszyty do nauki, w których zapisywałem skondensowane informacje, albo po prostu pisałem ściągi, z których najczęściej i tak nie musiałem potem korzystać, bo uczyłem się przy samym procesie ich tworzenia. Była do tego masa modyfikatorów, jak np. fakt że najlepiej było mi się uczyć na ostatnią chwilę, bo w stresie lepiej mi funkcjonowała pamięć krótkotrwała, a po egzaminie i tak o wszystkim zapominałem. Trochę inaczej uczyłem się też wierszy na pamięć, a trochę inaczej mapy politycznej świata i stolic krajów, ale puenta jest ta sama - trzeba eksperymentalnie dojść do swojej metody, bo każdy ma inną.