Polski Portal Introwertyków

Czerwonekredki pisze: ↑30 cze 2021, 20:24
Myślałam, że to zależy od branży, ale widzę, że niekoniecznie. Podobno po pandemii miało być multum ofert pracy, no jakoś tego nie widzę.

Azalea pisze: ↑30 cze 2021, 20:34

Czerwonekredki pisze: ↑30 cze 2021, 20:24
Myślałam, że to zależy od branży, ale widzę, że niekoniecznie. Podobno po pandemii miało być multum ofert pracy, no jakoś tego nie widzę.

Moim zdaniem to wcale nie zależy od branży. Po prostu jest z tym fatalnie i tyle w temacie. A to co oni sobie mówią, to bardzo często ma się nijak do stanu faktycznego, więc nie warto w to wierzyć.

AnnaColl pisze: ↑19 lip 2021, 19:00 Jak szukałam pracy praktycznie wszędzie pytali mnie czy jestem w związku bo to taki wiek, że każdemu pracodawcy się wydaje, że zaraz jak mnie przeszkoli to z prędkością światła zajdę w ciążę. Już nie wspominając o tym, że paru chciało mnie umawiać że swoimi synami w celach matrymonialnych. Gdyby nie to, że mogłam się zgodzić na dość konkurencyjna stawkę w moim zawodzie to do dziś bym się tak bujała. Ogolnie tak mi się wydaje, że szukanie pracy przez kobiety dzieli się na dwa etapy:
1. wiek, w którym pewnie za max rok będziesz w ciąży
2. wiek, w którym jesteś za stara, żeby Cie uczyć, bo "trochę" popracujesz i pójdziesz na emeryturę

Czy ktoś ma/miał podobne doświadczenia? Z racji treści pytanie głównie do Pań