Przeszkadzam

Tutaj możemy zadać pytanie dotyczące konkretnego problemu związanego mniej lub bardziej z introwertyzmem naszym lub innych, poprosić o pomoc, rady, wskazówki.
Awatar użytkownika
aporia
Pobudzony intro
Posty: 138
Rejestracja: 13 maja 2015, 18:43
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przeszkadzam

Post autor: aporia »

W życiu chodzi o przeszkadzanie innym ludziom :) To cudowne.
Nic się nie da zmienić, statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.
Awatar użytkownika
Radkosky
Intronek
Posty: 37
Rejestracja: 27 mar 2019, 23:18
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5

Re: Przeszkadzam

Post autor: Radkosky »

Chyba dlatego przestałem mówić innym co mnie gryzie i jakie mam problemy wychodząc z założenia, że innych gwno to obchodzi, i wyjdę na jakiegoś użalającego się płaczka. Z tym narzucaniem mam podobnie, tak samo nie umiem zacząć rozmowy i jej prowadzić zazwyczaj to ja odpowiadam na czyjeś pytania ewentualnie wtrącam swoje 5 gr do tematu. Z zagadywaniem mam jeszcze ten problem że jestem bardzo nieśmiały.
Cherry
Intronek
Posty: 36
Rejestracja: 18 sie 2018, 23:43
Płeć: nieokreślona

Re: Przeszkadzam

Post autor: Cherry »

To świadczy tylko o tym, że towarzystwo jest nieodpowiednie i wynika z dużych rozbieżności w sposobie widzenia świata.
Myślę, że ekstrawertycy tego nie czują, bo "zalewają" innych swoimi "oryginalnymi" myślami, których czasem odbiór jest lepszy ze względu na kipiącą w nich pewność siebie.

Chyba większość ekstra nie rozgryza intro bez lepszego poznania takiej osoby, a intro jeszcze są bardziej wrażliwi na, także niewerbalny, feedback i czują wszystko jeszcze mocniej niż odebraliby to ekstra.
Awatar użytkownika
Gawron
Introwertyk
Posty: 84
Rejestracja: 18 wrz 2016, 2:45
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1
MBTI: INTJ

Re: Przeszkadzam

Post autor: Gawron »

nietota pisze: 10 maja 2019, 21:17Dajcie znać, kiedy już będą na rynku zastrzyki na pewność siebie.
Już są - terapia testosteronem. ;) Musisz wziąć pod uwagę efekty uboczne.
nietota
Pobudzony intro
Posty: 131
Rejestracja: 02 sie 2018, 21:15
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP

Re: Przeszkadzam

Post autor: nietota »

Gawron pisze: 12 maja 2019, 13:57
nietota pisze: 10 maja 2019, 21:17Dajcie znać, kiedy już będą na rynku zastrzyki na pewność siebie.
Już są - terapia testosteronem. ;) Musisz wziąć pod uwagę efekty uboczne.
I teraz mam dylemat. Niepewność i powłóczenie wzrokiem po bruku czy włosy. Wszędzie. :jez:
Awatar użytkownika
Alphekka
Pobudzony intro
Posty: 150
Rejestracja: 22 kwie 2018, 22:34
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Ziemia

Re: Przeszkadzam

Post autor: Alphekka »

nietota pisze: 09 maja 2019, 22:27
Alphekka pisze: 09 mar 2019, 19:12
Fire pisze: 21 lut 2019, 22:05 Radzę pracować nad egoizmem.Pomyśl że mają szczęście spotykając się z tobą. Albo w większej grupie odpływaj w swoje inne myśli i zapominaj o problemie.Ja tak robię.
Tylko nie nad egoizmem... korekta. Poczuciem własnej wartości.
Czemu nie? Może wręcz egotyzmem :) W rozsądnych dawkach zdrowy jak wszystko inne :)
Nie zgadzam się. Nie wszystko w rozsądnych dawkach jest zdrowe. A już na pewnie nie skakanie od skrajności do skrajności. Zbyt ogólne stwierdzenie, które pochopnie przypisałaś do całej rzeczywistości. ;) W większości rzeczy (także cech, uczuć, emocji), które dostrzegamy w otaczającym nas świecie, są pewne przypisane miejsca na skali odcieni i siły. Tak więc przykładowo na jednym krańcu skali znajduje się nieśmiałość (wada), a po drugiej stronie narcyzm (również wada). (I akurat oba te skrajne punkty charakteryzują się nadmiernym myśleniem o sobie, heh..). Po środku znajduje się pewność siebie czy poczucie własnej wartości (zaleta) oparte na prawdziwych, a nie przerysowanych cechach swojej osobowości . Nie ma czegoś takiego jak dobra wada. Wada to wada. Wada w każdej ilości jest wadą. Może być mała lub duża, ale dalej nie staje się dobra z powodu swego rozmiaru :P
Skakanie od nieśmiałości do narcyzmu byłoby raczej związane z jakąś niestabilnością emocjonalną. Chyba nikt nie lubiłby takich osób bo... brzmi to jak jakieś potencjalnie niebezpieczne zaburzenie?
Dwa razy dwa równa się siedem i pół, minus trzy i jeszcze trochę więcej. G. I. Gurdżijew
nietota
Pobudzony intro
Posty: 131
Rejestracja: 02 sie 2018, 21:15
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP

Re: Przeszkadzam

Post autor: nietota »

Alphekka, tylko że w życiu nie ma takich podziałek jak na linijce. Człowiek jest mieszaniną. Znam jednostki mające podstawy do bardzo wysokiego poczucia własnej wartości, które odrobina samokrytycyzmu ratuje przed popadnięciem w pychę. I znam osoby bardzo zatroskane o cudze dobro, mające jednak też trochę miłości własnej, która pozwala nie zapominać o swoich potrzebach. A akurat nieśmiałość i narcyzm to już chyba żadnego powodu nie mają, żeby nie wystąpić razem w jednym osobniku. Myślę, że np. wielu pisarzy może się pochwalić takim połączeniem.

W ogóle, przestraszyłaś mnie kapkę. Z takim radykalnym podziałem na wady i zalety. Może i trochę słuszne, zwłaszcza nakierowane na samego siebie - imponuje mi taka samosurowość. Ale z drugiej strony - wobec drugiego człowieka trochę chyba krzywdzące. Z nieco innej beczki śledzi - nieraz zdarzyło mi się usłyszeć, że moja nieśmiałość jest urocza :)

A co do rozsądnych dawek - nie uważam, bym postąpiła tu pochopnie, bowiem takie myślenie ma swoje podwaliny bardzo głęboko w naszej kulturze. Weźmy grecki "pharmakon" - lek i trucizna naraz :)
Awatar użytkownika
Manja
Introrodek
Posty: 16
Rejestracja: 20 maja 2019, 21:17
Płeć: kobieta
MBTI: INTP

Re: Przeszkadzam

Post autor: Manja »

intro jeszcze są bardziej wrażliwi na, także niewerbalny, feedback
Mhm, właśnie coś takiego obserwuję, widzę ludzi którzy nie czytają totalnie odrzucenia są na nie ślepi, twierdzą np że ktoś ich lubi gdy ja wiem że tak nie jest i nie kumam jakim cudem można tego nie zauważyć, albo są ludzie którzy mówią że `w naszym zespole jest przyjazna atomosfera`, a ja wiem co wszyscy wokół na siebie gadają. Trochę takim ludziom zazdroszczę bo w ten sposob otoczenie na nich tak nie wpływa. W moim przypadku wystarczy bardzo mało abym poczuła się niemile widziana i to jest błędne koło bo ja unikam ludzi bo nie chcę im przeszkadzać i się narzucać, a oni myślą pewnie że nie chcę kontaktu. Jak są mili to nie wiem czy z uprzejmości czy szczerze :( a jak są niemili to bardzo łatwo mi rozbudować i uzasadnić tą tezę, dlaczego są niemili.
NoSenseAtAll
Intronek
Posty: 29
Rejestracja: 02 lis 2012, 12:58
Płeć: mężczyzna

Re: Przeszkadzam

Post autor: NoSenseAtAll »

Manja pisze: 24 maja 2019, 18:44
intro jeszcze są bardziej wrażliwi na, także niewerbalny, feedback
Mhm, właśnie coś takiego obserwuję, widzę ludzi którzy nie czytają totalnie odrzucenia są na nie ślepi, twierdzą np że ktoś ich lubi gdy ja wiem że tak nie jest i nie kumam jakim cudem można tego nie zauważyć, albo są ludzie którzy mówią że `w naszym zespole jest przyjazna atomosfera`, a ja wiem co wszyscy wokół na siebie gadają. Trochę takim ludziom zazdroszczę bo w ten sposob otoczenie na nich tak nie wpływa. W moim przypadku wystarczy bardzo mało abym poczuła się niemile widziana i to jest błędne koło bo ja unikam ludzi bo nie chcę im przeszkadzać i się narzucać, a oni myślą pewnie że nie chcę kontaktu. Jak są mili to nie wiem czy z uprzejmości czy szczerze :( a jak są niemili to bardzo łatwo mi rozbudować i uzasadnić tą tezę, dlaczego są niemili.
Mam dokładnie tak samo, a przy tym szybko zaczyna mi zależeć na jakiejś dobrze rokującej znajomości, bo mało takich osób poznałem w trakcie dotychczasowego życia. Szybko oceniam osoby, ale bardzo często są to oceny trafne i wtedy staję się bardzo bezpośredni. Wtedy taka miła osoba to widzi i ją to odpycha, bo jak to tak zachowywać się jak dobrzy znajomi po niewielu spotkaniach, a ja przecież tego nie udaję bo i po co miałbym, dlatego ostatecznie najczęściej wycofuję się z jakichkolwiek znajomości, żeby później nie być strasznie rozczarowanym. W internecie też nie lubię się narzucać, zwłaszcza, że wystarczy spojrzeć na konwersację i widać czarno na białym kto się bardziej stara, komu zależy, a przecież się przyjęło, że osoba której mniej zależy wygrywa ..
Awatar użytkownika
Nocnik
Pobudzony intro
Posty: 153
Rejestracja: 15 kwie 2017, 19:14
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INTJ
Lokalizacja: Podhale

Re: Przeszkadzam

Post autor: Nocnik »

Zazwyczaj to ja wszystko inicjuje i jakoś zaczyna mnie to męczyć. Bo nie mam pojęcia czy olewa mnie czy nie, mimo, że zazwyczaj pytam się czy ma ochotę się spotkać czy nie ma ochoty.... Po jakimś czasie ta druga strona kompletnie przestaje odpowiadać tak po prostu bez powodu, więc uznaje to za brak zainteresowania.

Ogólnie u mnie sprawdza się zasada, że jak mi nie zależy, to tej drugiej osobie zależy, a im bardziej mi zależy tym mniej tej drugiej osobie zależy.
„Ciekawym paradoksem jest to, że kiedy akceptuję się takim, jakim jestem, wtedy mogę się zmieniać” Carl Rogers

Overthinking Kills Your Happiness.
Awatar użytkownika
Gawron
Introwertyk
Posty: 84
Rejestracja: 18 wrz 2016, 2:45
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1
MBTI: INTJ

Re: Przeszkadzam

Post autor: Gawron »

NoSenseAtAll pisze: 25 maja 2019, 14:52 Szybko oceniam osoby, ale bardzo często są to oceny trafne i wtedy staję się bardzo bezpośredni. Wtedy taka miła osoba to widzi i ją to odpycha, bo jak to tak zachowywać się jak dobrzy znajomi po niewielu spotkaniach, a ja przecież tego nie udaję bo i po co miałbym, dlatego ostatecznie najczęściej wycofuję się z jakichkolwiek znajomości, żeby później nie być strasznie rozczarowanym.
Widocznie nie do końca dobrze oceniasz ludzi - skoro daną osobę odrzuca to, że jesteś bezpośredni, szczery, naturalny itd., najwyraźniej nie jest ona materiałem na naprawdę dobrego kumpla (choć może być stosunkowo znośnym człowiekiem). ;)
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 527
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Przeszkadzam

Post autor: jubei »

Szorakatenusz pisze: 08 lut 2019, 19:53 Mam problem z którym nie potrafię sobie poradzić. Odnoszę wrażenie że ciągle komuś przeszkadzam i ludzie mnie nie chcą w swoi towarzystwie. Nawet jeśli wszyscy są dla mnie mili i uprzejmi, i tak wydaje mi się, że powinnam jak najszybciej zejść im z oczu żeby tego nie nadwyrężać. Nie pomaga mi tłumaczenie, że jest wręcz przeciwnie. Najchętniej przepraszałabym za wszystko co robię. Staram się nie zawracać innym głowy swoim jestestwem, bo nie sądzę że moje problemy są godne uwagi. Trudno jest mi przez to prosić o pomoc. Jedynym wyjątkiem jest jak za coś płace, bo mam wrażenie ze wtedy wynagradzam osobie poświęcony mi czas swoimi pieniędzmi. Nie wiem skąd mi się to wzięło. Czuje się przez to strasznie zagubiona. Ktoś też tak ma albo miał podobnie?
Rezultat prawdopodobnie bardzo niskiej wartości. Powinnaś zaakceptować siebie, taką jaką jesteś. Tak, swoje błędy i niedociągnięcia też. Do życia poodchodzi się z zadziornością, głowa w górze i lekką butą, bo to pomaga w wygranej w życiu. Inaczej będziesz zdana na los, który za Ciebie wybierze. Nie przejmuj sie tym, że zajmujesz w danym momencie jakąś przestrzeń, bo masz do tego prawo. F*ck it.
"Life is so unnecessary"
Rochester
Introrodek
Posty: 20
Rejestracja: 25 sty 2021, 21:49
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Przeszkadzam

Post autor: Rochester »

Szorakatenusz pisze: 08 lut 2019, 19:53 Mam problem z którym nie potrafię sobie poradzić. Odnoszę wrażenie że ciągle komuś przeszkadzam i ludzie mnie nie chcą w swoi towarzystwie. Nawet jeśli wszyscy są dla mnie mili i uprzejmi, i tak wydaje mi się, że powinnam jak najszybciej zejść im z oczu żeby tego nie nadwyrężać. Nie pomaga mi tłumaczenie, że jest wręcz przeciwnie. Najchętniej przepraszałabym za wszystko co robię. Staram się nie zawracać innym głowy swoim jestestwem, bo nie sądzę że moje problemy są godne uwagi. Trudno jest mi przez to prosić o pomoc. Jedynym wyjątkiem jest jak za coś płace, bo mam wrażenie ze wtedy wynagradzam osobie poświęcony mi czas swoimi pieniędzmi. Nie wiem skąd mi się to wzięło. Czuje się przez to strasznie zagubiona. Ktoś też tak ma albo miał podobnie?
To chyba wynika z tego, że gdy źle czujesz się w jakiś towarzystwie, interpretujesz to (zupełnie niepotrzebnie) jako wrogość tego towarzystwa. Skutek introwertycznego charakteru.
ODPOWIEDZ