Polski Portal Introwertyków

Mniej niż zwykle boli głowa i kręgosłup.
Większy spokój wewnętrzny.
Jeżdżąc na motocyklu zmarzłem w ciul, a tu nagle pokazało się słońce ogrzewając ciało, do tego rozświetlając świetne widoki gór i lasów dookoła.
Smaczna sałatka z selera i marchwi.
Sprzedałem jakąś zbędną pierdołę na Allegro.
Za swojego psa.

Co prawda dzień się jeszcze nie skończył, ale już jestem wdzięczna, że wstałam bez chandry.

Jestem wdzięczna za to, że jest na tyle ciepło, aby jazda na rowerze była przyjemna.
Jestem wdzięczna za to, że mogę być gdzie jestem i robić co robię.
Jestem wdzięczna za to, że mogę kochać i być kochaną.
Najbardziej na świecie i nie tylko dziś, jestem wdzięczna za to, że z ponad siedmiu milinów ludzi, żyjących na ziemi zostałam znaleziona przez pewnego introwertyka :-)

Za narkotyki i ładną pogodę.

Jestem wdzięczna za dzień wolnego, dobre ciasto i kawę.

Za to, że pierwszy dzień świąt jednak nie był takim koszmarem.

Za miękki papier toaletowy oraz ciepły prysznic

Za normalny dzień

Za dzisiejszy superksiężyc

Za to, że ktoś kiedyś wymyślił tłusty czwartek

Za to, że od rana słucham jednej piosenki, którą uwielbiam.
Zdążyłam wejść do kuchni na gotowanko i spotkałam osobę słuchającej tej samej piosenki!
Czasem nie ma nic lepszego, szczegolnie rano!

To jest ładny temat. Nie lubię myć naczyń, ale staram się, kiedy już to robię, myśleć o nich z wdzięcznością. O każdej miseczce myśleć dobrze. Być wdzięczna za czas, który spędzam z moimi naczyniami. Całą świadomość poświęcać tej czynności. Podchodząc do rzeczywistości z "wdzięcznościową" postawą zamiast roszczeniowej, można osiągnąć przyjemny stan całkowitego pogodzenia.

I w ogóle, pisząc innego posta, przypomniałam sobie swoje ogromnie radosne odkrycie sprzed kilku dni. Czasem patrzę na coś pięknego, np. drzewo, ptaka, rzekę, i tak mnie to zachwyca, że chciałabym przeniknąć w ten obiekt, porzucić swoją ułomną skorupkę i stać się jednością z tym pięknem. I wtem zdałam sobie sprawę, że przecież śmierć umożliwia taką transgresję, bo nasza jednostkowa materia dostaje się do obiegu całej materii. Jak dobrze!

Za to, że wstałam, za wolny dzień , za to, ze moge siedziec z zaslonietymi roletami w ładny dzień i nikt mi nie przeszkadza

Dobrze mieszkać na wsi i bez problemu mieć otwarte 24/7 otwarte okna w pokoju

Introja pisze: ↑10 cze 2019, 21:37 Kupiłam ostatnio farby olejne, dziś doszły i jestem bardzo szczęśliwa. Kolory takie piękne i miło się nakłada. Wcześniej używałam gwaszy i to zupełnie co innego. Dawno nic mi nie sprawiło takiej radości chce mi się trochę płakać xd wcześniej trochę było mi szkoda, bo jedna tubka to ponad 17 zł.. no ale używanie jest naprawdę miłe ^^

Też noszę się z zamiarem od lat. Twój post jest mi języczkiem u wagi. Aż się wzruszyłam. Kupię!

Dziś zakwitła maciejka w donicy i po zmierzchu ślicznie pachnie na balkonie. Gdyby tylko te komary sobie... Czy mamy temat "za co nienawidzę dzisiejszego dnia"?