Polski Portal Introwertyków

Mam coś około 800 ksiąŻek, ale nie liczyłam tego dokładnie. 800 wydaje sie być dużą ilością, ale część z nich to książeczki dla dzieci. Książki uwielbiam kupować, a to dlatego, ze czytam niektóre po kilka razy, kapie się z nimi (nawet prysznic z nimi biorę!) , jem z nimi i lubię patrzeć jak stoją równo na polce. Uspokaja mnie ten widok. Normalnie nie jestem bardzo poukladana osobą, ale książki muszą byc w porządeczku. Lubię tylko papierowe. E-booki tak sobie. No i kocham zapach książek mmm
Też kręci mnie, gdy ktoś dużo Czyta. Sama natomiast mam z tym ostatnio problem. Mało czasu, mało ciekawych tytułów, jakoś mi to ostatnio nie idzie.
Ale poprawię się!

Jakie urodowo-modowe rzeczy Cię fascynują i podoba Ci się to na kimś, ale jakoś nie możesz tego wprowadZić u siebie?

Tak. Serio trzeba uzasadniać? :P Większość czasu wolnego spędzam w domu i jestem beztalenciem jeśli chodzi o smalltalk.

Czy w szkole uważali cię za jednego z klasowych 'frajerów'?

Nie. Miałam swoją grupkę znajomych z którymi się trzymałam, większość osób mnie lubiła, nikt mi nigdy nie dokuczał.

Co byś w sobie zmienił/a?

Z wyglądu nos i... chciałbym mieć trochę większego (sami wiecie co).
A charakter to wszystko, wolałbym być przeciętnym ekstrawertykiem.

Czy mając dziecko ciekawiłoby cię czy będzie intro czy ekstra i wiedząc to twoje podejście do wychowania byłoby inne?

Zazwyczaj 39
(A mógł to być Polan...)

Ile ważysz?

65kg

Ile masz wzrostu?

178 cm. Czyli jestem prawie mężczyzną.

Czy wierzysz w jakiegokolwiek rodzaju życie po śmierci?

Trudne pytanie. Ni to szare, ni niebieskie, coś z domieszką piwnego. Niech będzie więc kolor zmieszany - tak, taki kolor nie istnieje.
Często nawiedzają cię obawy dotyczące Twojej przyszłości?

Właściwie to prawie cały czas... jestem w tym momencie życia, kiedy powinno się mieć już większość ogarnięte, ale patrząc na swoje dotychczasowe 'osiągnięcia' (tudzież ich brak) to rokowania są... takie sobie.

Czy zdarzyło ci się być wobec kogoś okrutnym i zawistnym?

Okrutnym czy zawistnym raczej nie, czasami bywam (bywałem) niemiły czy powiem coś zgryźliwego ale nie żeby specjalnie urazić czy obrazić. Jestem osoba bezkonfliktową i nie prowokuję do kłótni. Zawistny nigdy nie byłem, nie zazdroszczę ludziom, skupiam się na tym co ja mam i jaki jestem i co mogę zmienić w sobie.

Jedna z bardziej żenujących chwil w Twoim życiu? Kiedy chciałeś/aś zapaść się pod ziemię.

Rozłąka z mamą.

Lubisz placki?

Czy poważnie rozważałe/aś emigrację?

Nie ma mowy, żebym opuścił swoją piwnicę.

Czy przyjąłbyś do swojego domu emigranta?

Nie, ale to dotyczy ogólnie wszystkich obcych. Na myśl o kims spoza rodziny nocujacym u mnie jest mi niedobrze.

Zdarza Ci się zjeść gila z nosa?

O matko bosko, na samą myśl prawie pobiegłem do toalety...

Czy masz tendencje do obrażania się i chowania urazy przez długi czas?